Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Wielkie czekanie
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]
Małgoś12-05-2005 07:12:02   [#201]

Zola - po "20-stce " człowiek nabiera odporności na uzaleznienia, a poza tym maturatylko 2 razy w roku (i to tez powód do radości - mogła byc co kwartał)

Hania - no i co, bede miała te swoje 5 minut na arenie - nie wazne za co, wazne, żeby przejśc do historii :-)

AnJa12-05-2005 07:43:27   [#202]
Na pewno 2 razy?

A terminy dla tych, co z przyczyn losowych?
Małgoś12-05-2005 07:49:22   [#203]

oj, AnJa czepiasz sie drobiazgów - takie tak losowe bzdetki - nawet nie poczujesz ;-)

...

czas do boju!

idę sie odprawiać i ogladac stoliki ;-)

zgredek12-05-2005 08:03:30   [#204]

o cześć Wam Szanowni!

oczu nie mogę otworzyć

stan12-05-2005 09:27:22   [#205]
Ja sobie uświadomiłem dzisiaj, że otrzymałem tematy również na jutro.
Co za zaufanie. Na jedną  całą dobę CKE mi zaufała!
Dlaczego nie można mi zaufać na trzy dni?!
Albo na cały czas trwania egzaminu?!
MOże się to wyjaśni w przyszłości.
Cierpliwie czekam.
W Głosie Nauczycielskim napisali, że dystrybucja na "6".
I wszyscy są zadowoleni. Dlaczego my się czepiamy?
AnJa to gdzie ten oddział?
:-)
AnJa12-05-2005 09:49:32   [#206]
Oddział jest.

Ale z łózkami kłopot;-)

A swego nie oddam.

Oni to zaufanie testują po prostu.

Dystrybucja rzeczywiście się sprawdza.

Firmy . co wygrały przetargi MUSZĄ się sprawdzić.
zgredek12-05-2005 10:54:12   [#207]

z Głosu:

Maria Magdziarz - dyrektor CKE:

"- Odetchnęłam z ulgą, gdy dowiedziałam się, że 640 tysięcy arkuszy egzaminacyjnych dotarło do szkół na czas. Bo to oznaczało, że tak ogromne przedsięwzięcie logistyczne, nie mające precedensu w skali kraju, zakończyło się sukcesem. Nie zawiedli również dyrektorzy, którzy podobnie jak my w CKE i OKE od czwartej rano byli gotowi na przyjęcie paczek, a następnie do godziny dziewiątej pilnowali ich jak oka w głowie..."

Anna Frenkiel - dyrektor OKE w Warszawie:

"...Teraz na podstawie prac z całej Polski są ustalane modele odpowiedzi. Wiemy też, że po matematyce nie byli tak radośni jak po języku polskim."

Marek Legutko - dyrektor OKE w Krakowie:

" - Na razie schemat punktacji obudowywany jest licznymi przykładami. Muszą ponadto odbyć się szkolenia egzaminatorów. Oceny z nowej matury pokażą prawdziwy stan wiedzy absolwentów liceów trzyletnich."

Helena Sutyniec - dyrektor OKE w Łomży:

"...Dostaliśmy tylko kilka skarg na złą jakość tekstu odtwarzanego podczas matury z języka obcego. W większości były to wady sprzętu lub nieumiejętna obsługa."

Majka12-05-2005 13:55:20   [#208]

matura z historii

(...)Musieli m.in. dopasować podpisy do zdjęć przedstawiających tramwaje warszawskie w różnych momentach historii (...)
???
O co chodziło w tym (ogólnopolskim) pytaniu?
Małgoś12-05-2005 14:25:47   [#209]
ale na tych tramwajach były jakies napisy, więc myślę, że nie o rozwiązania techniczne chodziło, ale o te napisy ;-)
AnJa12-05-2005 15:12:01   [#210]
Tramwaje także w innych częściach Polski były identyczne.

Obejrzę arkusza zaraz to może cosik napiszę.

Generalnie - w LO malo sie ikonografii robi, moga być więc kłopoty pewne.
malmar1512-05-2005 15:56:29   [#211]

Oceny z nowej matury pokażą prawdziwy stan wiedzy absolwentów liceów trzyletnich.

Czyżby to była mowa o moim synu- maturzyście? Niech mi nikt nie mówi, że liceum trwa 3 lata, bo to jest nieprawda! Ubolewam dodatkowo, że ten rocznik (1986) jest rocznikiem "doświadczalnym" w pełnym tego słowa znaczeniu. Często mówi się o nim: "rocznik Czernobyla". Zaczynam wierzyć, że coś w tym musi być!

Zastanawiam się tylko co jeszcze oprócz stanu wiedzy absolwentów pokażą wyniki nowej matury.(?????????????????)

Dobrze, że mamy się z czego cieszyć: tak ogromne przedsięwzięcie logistyczne, nie mające precedensu w skali kraju, zakończyło się sukcesem.

Obyśmy mogli to samo powiedzieć w momencie otrzymania wyników.

Pozdrawiam

Zola12-05-2005 17:08:56   [#212]
to juz nie będzie przedsięwzięcie logistyczne ;-))
Danka12-05-2005 22:27:14   [#213]
Ja jestem bardzo wdzięczna OKE. Dzisiaj mi bardzo pomogli. Wróciłam z "dalekiej podróży". Pozdrawiam.
AnJa13-05-2005 07:17:39   [#214]

I ja też...

Kolega taki dowcip opowiada.

Siedzi staruszek przy barze, piwo pije i powtarza: Dzierżyńsi - to był dobry człowiek.
Ktoś nie wytrzymuje: Dziadku, przecież to kat wielu narodów i ludzi.
Dziadek: E, ty czytałeś tylko, a ja się z nim spotkałem.
Ktoś: I co?
Dziadek: A, w 1921 wchodzę ja do jadłodajni, pić się chce, widzę przy stoliku- Dzierżyńskii siedzi. Podchodzę i proszę: Towarzyszu, suszy okropnie, dajcie na piwo. A ten jak mnie nie prz.... w mordę!
Ktoś: To on dlatego dobry człowiek?
Dziadek: Pewnie, przecież zastrzelić mógł.
.......
Dziękuję Ci OKE, że nie strzelasz:-)
Jeszcze.
ola 1313-05-2005 09:40:38   [#215]

AnJa

To, że OKe nie strzela nie ma się co cieszyć, bo ona (no i patrz baba wyszła i to wredna :)) pośrednio innym kałasze do rąk wciska. Więc jak przyjdzie co do czego i jakiś wnerwiony maturzysta nie wytrzyma i rozpyli z rozpylacza to wtedy każdy są d uniewinni strzelającego a za winnego uzna OKE. No ja myślę o demokratycznym kraju :)
sts13-05-2005 19:26:31   [#216]
kurier zabrał biologię. Był tak uprzejmy, że coś wiem. w poniedziałek będę gotowa po 5.00. ha!
Zola15-05-2005 22:14:44   [#217]
i po imieninach, wszystkim bardzo dziękuję
a teraz już siedze w szkole, coś se piszę , coś se czytam
zaraz pójdę spać , coby rano wstac ;-)))
Renata15-05-2005 22:22:18   [#218]
znaczy na .. szkolnym posłaniu Zolu?? ;-) .. jutro drżę, mój zdaje geografię..
Zola15-05-2005 22:33:41   [#219]
na szkolnym a właściwie spływowym posłaniu i kajaki mi się śnią ;-))
Renata15-05-2005 22:37:56   [#220]
;-)) no to miłych snów:-)
Zola15-05-2005 22:43:25   [#221]
dzięki
Zola16-05-2005 04:11:29   [#222]
no i od 15 minut na posterunku
wyglądam przez okno, jedzie, nie jedzie, bedzie o 4.10 czy 4.30 tfu niech to diabli wezmą, chyba na zlot przyjadę się odespać ;-)))
Zola16-05-2005 04:35:39   [#223]
i już , jeszcze tylko takie 4 dni ;-))
joszka16-05-2005 05:24:34   [#224]

Mojemu kurierowi

to chyba kompas albo inny GPS wysiadł - nie ma jeszcze dzia...
bogda516-05-2005 05:37:36   [#225]
Dzięki temu "wielkiemu czekaniu" mam okazję od niepamiętnych czasów oglądać wschody słońca! Wprawdzie kurier przyjeżdża dosyć wcześnie, bo zwykle około 4 40, ale już nie wychodzę ze szkoły. Wszystko jak widać może mieć swoje dobre strony :)))) Jeszcze tylko 2 dni - kto wie,może będzie mi tego brakowało ? Pozdrowienia dla wszystkich "czekaczy" :))))))
stan16-05-2005 06:01:03   [#226]
hej,
już z domu
Po drodze kupiłem świeże bułki na śniadanie. Są korzyści!
;-)
Marek Pleśniar16-05-2005 08:38:06   [#227]

:-)))))))))))))))

sts16-05-2005 09:32:59   [#228]
Zola, kochana, nie cztery dni a trzy, zobacz do harmonogramu dystrybucji: w środe dostaniesz fizykę WOS i chemię, jestesmy godni zaufania raz na jakiś czas, chyba że to dotyczy małopolskiego?
Zola16-05-2005 11:24:25   [#229]
zgadza się, od początku o tym wiedziałam ale  pora była za wczesna i do trzech nie umiałam  zliczyć ;-))
hania16-05-2005 12:33:21   [#230]
ojej... i taki fajny wątek się urwie???  :-)))))))
Zola16-05-2005 13:19:36   [#231]
hania, spoko, wrócimy tu w styczniu, wtedy ta 4 rano będzie dopiero coś znaczyć
Małgoś16-05-2005 21:14:35   [#232]

mistyczność przedświtów maturalnych dzis sięgnęła u mnie ...surrealizmu

mam wrazenie, że uczestniczyłam w jakiejś fabule spod pióra Chmielewskiej lub pędzla S.Dali:

wstałam po 3.00

razem z mężem ruszylismy do szkoły o 3.40

tam czekalismy do 4.20 na kuriera

odebrałam tę najważniejszą w świecie przesyłkę (tzn. taką, której nie można nie odebrać)

wrócilismy do domu

i ...poszliśmy spać - a było juz widno

około 9.00 pojechałam do szkoły znowu - normalnie do pracy

a jutro razem z j.niemieckim oddam OKE te nieszczęsną geografię, której w mojej szkole nikt nie zdawał

PS. w miedzyczasie zadzwonił poddenerwowany monitoring, że ponoc u nas nikt nie zdaje tej gegografii, a oni tam o tym nie wiedzą (ale przecież wiedział skoro zadzwonił)

dość dzielnie przyjął wyjaśnienia, że od dawna krążą pisma i telefony w sprawie odwołania tej geografii, ale ...procedury tego nie przewidziały

...

jestem zmęczona, zniechęcona i tracę resztki zaufania do systemu

często zdarza mi się myśleć co ...Gauguinie, który mając ponad 40 lat rzucił stabilizację i posadę w banku, a następnie pojechal na Haiti malować tubylców

...coraz częsciej

***

czeka mnie jeszcze jeden mistyczny przedświt - w środę

a potem ...chyba będzie mi czegoś w życiu brakować ;-)

zgredek16-05-2005 21:27:57   [#233]

e, tam - Małgoś - ciesz się

ja to musiałam oddać - znaczy to, czego nikt nie zdawał, a OKE wiedziała, bo mi powiedziała przez telefon, że wie

znaczy odebrane było raniutko - a oddane wieczorutko - bo śmy byli na starej maturze do nocki - znaczy też wtedy, gdy pan-kurier przyjechał, żeby odebrać, to czego odbierać niby nie miał:-(

Zola16-05-2005 21:53:37   [#234]
zgredek znowu zaczynasz  ;-)))
Magosia16-05-2005 21:59:38   [#235]

Małgoś

Ty nie jedź na Haiti, Ty przyjedź do Sierakowa:-))))) Nawet malować nie musisz, po prostu pogadamy :-))))
zgredek16-05-2005 22:01:20   [#236]

Zola - nie zaczynam

próbuję... skończyć?

Małgoś16-05-2005 22:12:47   [#237]

:-)))

Zgredku,

obawiam się, że w najbliższym czasie gwałtownie wzrośnie zapotrzebowanie na działania terapeutyczne w oświacie, bo nasilą się: histeria (np.nadwrazliwość i nieadekwatne reakcje na bodźce typu budzik, niektóre słowa: kurier, procedura), psychoza maniakalna (w postaci euforycznej głupawki), paranoja (nieufne traktowanie kazdej przesyłki i doszukiwanie się w otoczeniu obserwatorów i ekspertów),no i oczywiście niekomunikatywność - no bo sama spróbuj wytłumaczyć komuś w jakim celu i w jaki sposób my robimy, to co robimy

ja na wszelki wypadek ogłosiłam w domu bezwzględny zakaz zadawania pytań "A dlaczego, mamo, ty musisz ...."

***

Magosiu,

a czy w tym Sierakowie nie macie żadnej szkoły?

bo ja szukam dla siebie takiej własnie ...oazy antyedukacyjnej ;-)

Magosia16-05-2005 22:36:53   [#238]

Zlot chyba nie będzie w szkole ??

Żeby tu nie śmiecić zapraszam na równiległy wątek :-)

Marek Pleśniar16-05-2005 22:41:13   [#239]

zlot jest w bezpiecznej odległości od szkoły i dla pewności odgrodzony:-)

pozostaje tylko nam zrzucić skóry belfrów i na 3 dni stać się normalnymi ludźmi

dobrze to zrobi nam;-)

maeljas16-05-2005 22:43:55   [#240]

Marek

nie łudź się , nie znormalnieją ( no może tuż przed odjazdem - po ......)
Marek Pleśniar16-05-2005 22:48:18   [#241]

malejas - znam ich - już są dość normalni;-)

może to i obelga że normalni ale to chodzi o fakt nieodurnienia szkołą;-) - takich świetnych ludzi jak Zlotowicze ze świecą szukać

uwielbiam skubańców;-)

Zola17-05-2005 04:09:48   [#242]
jestem, ale moja wytrzymałość sie kończy, nawet bułeczki nie pomogą ;-)
stan17-05-2005 05:16:49   [#243]
:-)
Czekam i pozdrawiam
Krystyna Za17-05-2005 05:18:36   [#244]

ja też jestem:-)

Zolu! nie jesteś sama, jestem z Tobą- scepieni kablem światłowodowym:-)

dzisiaj odebrałam zestawy do j. niemieckiego i na dodatek mam od wczoraj grupę 14 osobową z Niemiec na wymianie młodzieży!

tera idę drzemać! co by mi papirów nie buchnęli!!!

AnJa17-05-2005 06:46:07   [#245]
zrzędzą i zrzedzą

jeszcze 2 razy tylko - i do styczia koniec

a mnie to nawet chyba będzie tych kurierów brakowało
Zola17-05-2005 08:33:06   [#246]
;-)))
Marek Pleśniar17-05-2005 08:38:09   [#247]

"jestem z Tobą- scepieni kablem światłowodowym"

:-))

Magosia17-05-2005 19:50:49   [#248]

W sprawie słowotwórczej

to "scepieni" to od cep(cep, kto to wymyślił)??? :-)))))

Pozdrawiam wszystkich porannych, których podziwiam :-))))))

Zola17-05-2005 23:12:53   [#249]
też zaczyna siebie podziwiać ;-)))) znowu dziś czekam
zgredek17-05-2005 23:15:59   [#250]

Zola - dzielna jesteś

co tam dzielna - najdzielniejsza z nas wszystkich!

ja to się obijam:-(

kurka - za dużo śpię:-(

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]