Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Real-IA powrotu do szkół od 25 maja... :-)
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]
Daniel120808-05-2020 12:43:37   [#01]

Jeżeli nawet wrócimy to czy powinniśmy już myśleć o zakupie:

- maseczek dla uczniów i pracowników,

- rękawiczek dla uczniów i pracowników,

Poza tym... ozonowanie szkoły, fartuchy dla nauczycieli, przyłbice ....

Czy zapewni się odpowiedni metraż, zachowanie odległości czyli całego reżimu sanitarnego?

Co z pakietem zawierającym arkusze egzaminacyjne - ósmoklasisty, matura ... Jak się tu zabezpieczyć, żeby nie przenieść wirusa?

Ciekawy czas nas czeka :-)

ReniaB08-05-2020 12:52:52   [#02]

Chyba maja

AnJa08-05-2020 12:55:03   [#03]

Się dowiemy.

W reżimie przedszkolnym naszych szkól nie otworzymy - już mamy 2 zmiany.

Daniel120808-05-2020 13:01:45   [#04]

ReniaB

Oczywiście, że od 25 maja .... Już straciłem poczucie czasu :-)

ReniaB08-05-2020 14:15:57   [#05]

Ale masz całkowitą rację, potrzeba przygotowań i zakupów - niestety nadal bardzo drogich; najtańszy termometr do pomiaru na odległość zaproponowano mi za 300 zł

 Tylko, że najwięcej racji ma ANJA; po reformie zarówno szkoły podstawowe jak i te ponad są przepełnione i realnie nie ma możliwości zabezpieczenia; wyznaczenia odległości, zapewnienia dozoru; odpowiedniego reżimu; oddzielenia itp nawet przy najlepszej woli wszystkich zainteresowanych; pozostaje liczyć, że wirus odpuści

malchow09-05-2020 10:42:35   [#06]

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,z-jaka-skutecznoscia-panstwa-swiata-radza-sobie-z-koronawirusem--podzielono-je-na-trzy-grupy,artykul,67284962.html

raczej na to nic nie wskazuje, by chciał odpuścić.

bosia10-05-2020 10:21:36   [#07]

.


post został zmieniony: 10-05-2020 10:22:19
AnJa10-05-2020 11:34:55   [#08]

Wirus nie odpuści- bo nie wiemy nawet czy już zaatakował czy rozpoznaje przeciwnika czy może wyjśc z podziwu nie może, co już namieszał.

Pytanie brzmi: czy i w jakim zakresie odpuszczą decydenci?

Marek Pleśniar10-05-2020 17:24:17   [#09]

tu lepsze:

https://www.endcoronavirus.org/countries

 

nie spodoba się Wam miejsce Polski oraz ocena jej działań

Jacek10-05-2020 18:32:48   [#10]

to dane z 4 maja br. ale lepiej nie jest


post został zmieniony: 10-05-2020 18:34:11
Karolina11-05-2020 09:56:47   [#11]

rozumiem, że lepiej było mieć 1000 zgonów dziennie i je opanować niż 700 w ogóle....

przecież to zestawienie jest smieszne

MKJ11-05-2020 11:48:29   [#12]

Oczywiście, że nie, ale to zestawienie ma co innego pokazać - na jakim etapie walki z epidemią są poszczególne kraje (a nie skalę tej epidemii).

AnJa11-05-2020 12:37:16   [#13]

W kwestii liczby zgonów z powodu korony byłbym równie ostrozny jak z powodu grypy.

Tzn. bardziej mnie interesuje liczba ogólna- i to z opóźnieniem ok. pół roku (bo faktycznie spadek liczby zgonów moze być skutkiem braku kontaktu ze słuzbą zdrowia).

Na swoim przykładzie: gdybym stwierdzono u mnie koronę a potem zgon- lekarz miałby szeroki wybór przy wypełnianiu karty - najmniej 4 przyczyny bowiem mógłby uwzględnić. A jakby nie zrobiono testu - to tylko 3- bez korony.

Dante11-05-2020 12:51:25   [#14]

Warto mieć także na uwadze powikłania, które może spowodować przebycie choroby. Na obecną chwilę niewiele o tym wiadomo (kompleksowo), ale co rusz pojawiają się informacje o wpływie wirusa na funkcjonowanie ,,po" nerek, serca, ukł. krwionośnego itp. A już bez tego i tak trudno było skorzystać z zabiegów specjalistycznych w krótkim czasie.

Z drugiej strony zamrożenie gospodarki nie może trwać wiecznie. Optowałbym za otwieraniem powiatów, ale jak tu utrzymać zakaz przemieszczania się kiedy ostatni weekend pokazał, na co nas w tym zakresie stać.

 

Marek Pleśniar11-05-2020 13:38:00   [#15]

czy ktoś wie jak słuchać ministra?

1.:  11 maja
"Piontkowski: Decyzje o ewentualnym powrocie do szkół za 2-3 tygodnie

2. 11 maja:

- W jakiej formule odbędzie się powrót do szkół, premier będzie informował za kilka dni - powiedział dziś minister edukacji na wspólnej konferencji z Ministrem Cyfryzacji

Ala11-05-2020 13:57:59   [#16]

dopóki nie będzie konkretnych decyzji najlepiej nie słuchać ;)

Karolina11-05-2020 14:28:49   [#17]

MKJ - znaczy my nie wygrywały z Hiszpanią czy Włochami bo jesteśmy na innym etapie i mamy wprowadzać obostrzenia zamiast je luzować? :P

Ja jeszcze się dowiedziałam dziś, że jeśli jestem nauczycielem klas I-III to najprawdopodobniej do pracy wrócę bez maseczki, starszych przemilczał/ czy ktoś ma wolny etat na I-III? :))))

Kiedy wrócę to nie wiem - ale się dowiem potem 

a potem wystąpił minister zdrowia bardzo dziś zadowolony i uśmiechnięty, z kolegą rzecznikiem kolejny raz no i ... bez maseczki za co go pochwalam ale kolejny raz powiedział, że lepiej nosić :)))

i że mamy jeden z niższych wskaźników zachorowań.

ale nadal możemy być w wypłaszczaniu ale może we wzroście - to się okaże 

:))

MKJ11-05-2020 15:45:56   [#18]

Nie wiem, czy wprowadzać obostrzenia czy je luzować, bo nie jestem epidemiologiem.

Nie wiedziałem też, że w coś gramy z Hiszpanią i Włochami...

AnJa11-05-2020 16:50:48   [#19]

A dlaczego uważasz, ze epidemiolodzy mają jakiś wpływ na obostrzenia lub odmrożenia?

MKJ11-05-2020 17:51:16   [#20]

Racja, zatem wypowiem się. Ponieważ jesteśmy na etapie pomiędzy wygaszaniem epidemii a wzrostem zachorowań, to uważam, że należy wprowadzać obostrzenia lub je luzować.

AnJa11-05-2020 18:26:41   [#21]

Zawsze podziwiałem fizyków za precyzję.

malmar1511-05-2020 18:28:19   [#22]

moja babcia miała takie powiedzenie: "na dwoje babka wróżyła..." ;-)

Karolina11-05-2020 19:07:21   [#23]

MKJ - nie gramy - ale to zestawienie pokazuje na dzień dzisiejszy, że mamy gorszą sytuację. A to prawda nie jest.

chociaż prawda też nie musi być prawdziwa

jest: świento prawda, tys prawda i gówno prawda

:)

AnJa11-05-2020 19:35:57   [#24]

Jest i 4 rodzaj prawdy: statystyka

MKJ11-05-2020 19:40:37   [#25]

AnJa, jak widać, zasada nieoznaczoności sprawdza się również w świecie klasycznym.

Karolina, oczywiście, że nie mamy gorszej sytuacji, bo dzięki wprowadzeniu obostrzeń i izolacji spowolniliśmy wzrost epidemii, dzięki czemu nasza służba zdrowia daje radę. Ale u nas, póki co, epidemia nie gaśnie. Problemem jest co innego - liczba testów na mieszkańca. Na Śląsku ją zwiększono (nie bez powodu, oczywiście) i nagle mamy ognisko epidemii. Czy mamy pewność, że gdyby nie zrobić tego na Mazowszu, Pomorzu, w Małopolsce, nie byłoby podobnie?

Karolina11-05-2020 20:13:24   [#26]

Pewnie by było - ważne jest co innego. Umieralność z tego powodu nie rośnie - a do tego nie trzeba testu.

Statystycznie ...  :p

W ogóle umieralność spada - zatem to też ważny i wg mnie znaczący powód by odpuścić panikę i ... luzować co nie znaczy popadać w hurra optymizm.

 

Dante11-05-2020 20:34:16   [#27]

Spłaszczenie krzywej zachorowań czyli utrzymywanie się jej na dość równym poziomie ok. 400 zachorowań dziennie może świadczyć np. o zbyt małej liczbie testów. Gdyby testów było 30 tys. na dobę, to pewnie byłby wzrost.
I pojawiłyby się zachorowania na obszarach, które teraz uważane są za bezpieczne.

MKJ11-05-2020 20:34:35   [#28]

Umieralność z tego powodu nie rośnie

Jak zobaczę rzetelne porównanie rok do roku na przestrzeni, powiedzmy, 5 lat, liczby zgonów z powodu zapalenia płuc, ostrej niewydolności oddechowej etc., i nie będzie wyraźnego wzrostu w 2020 roku, to dam się przekonać.

Dante11-05-2020 20:53:13   [#29]

Tyle tylko, że przez przypadek Pan/Pani może nie mieć planowanego od miesięcy zabiegu i w efekcie straci życie. Nie będę cytował ( bo autor nie jest tego godny), ale kiedyś powiedziano, jaka jest różnica miedzy śmiercią jednostki a większej liczby osób.

Podano dzisiaj, że brak działań w WLK. Bryt. mógłby spowodować śmierć 500 tys. osób.

Marek Pleśniar11-05-2020 20:54:07   [#30]

nb. osiągnęliśmy niespotykany sukces edukacyjny, który zmniejszył zachorowalność na wszystko co zakaźne - tzn Polacy zaczęli myć ręce

w polskich szpitalach zabrakło chorych na zakażenia pokarmowe, sepsę, grypę.... Są puste oddziały

Karolina12-05-2020 08:38:12   [#31]

tak Marku - to jest sukces; w ogóle mniej chorych, u lekarzy rodzinnych również - a śmiertelność nie rośnie; MKJ ludzie w większości przechorowują koronawirusa łagodnie, obecnie na Śląsku, gdzie tylu górników pozytywnych to też wyraźnie widać

wszystko to może się zmienić - zależy jakie wnioski kto wyciągnie z obecnej sytuacji

Marek Pleśniar12-05-2020 12:13:05   [#32]

ludzie może chorują łagodnie, ale jeden człowiek może być dla nas bardziej istotny

Ala13-05-2020 08:59:04   [#33]

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-piotr-mueller-zapowiedzial-zmiany-w-szkolach-6509967080572545a 

Leszek13-05-2020 10:46:13   [#34]

do MKJ #28

ciekawy artykuł na temat statystyk śmiertelności w ubiegłotygodniowej Polityce

pozdrawiam

MKJ13-05-2020 12:16:29   [#35]

Dzięki Leszku, zajrzę.

Nie zajrzę, bo jest niedostępny...


post został zmieniony: 13-05-2020 12:20:34
Elżbieta 313-05-2020 12:28:35   [#36]

Trudno przewidzieć jaką Rząd podejmie decyzje, zdecydowanie powinien się liczyć z opinią publiczną.... szczególnie przed wyborami.  Podczas rozmów indywidualnych gro Rodziców zapewnia, że w trosce o zdrowie, nie wyrażą zgody na uczęszczanie dziecka do szkoły w br. szkolnym, bez względu na to jaką MEN podejmie decyzję...   W moim mieście do przedszkoli uczęszcza mniej niż 1% zapisanych dzieciaków, pomimo że placówki są czynne.

 

Leszek13-05-2020 13:10:34   [#37]

https://www.gov.pl/web/edukacja/co-ze-szkolami-do-wakacji

pozdrawiam

mika13-05-2020 13:44:00   [#38]

Czy ktoś coś z tego rozumie?

Np.

Od 25 maja br. przywracamy zajęcia opiekuńczo-wychowawcze z możliwością prowadzenia zajęć dydaktycznych dla uczniów klas I-III szkół podstawowych. Utrzymujemy obowiązek realizowania podstawy programowej.

malchow13-05-2020 13:58:37   [#39]

Tak. Cykl od 8 do 14 bo ze  świetlicami o czym mówił premier, a od 14 czy 15 do 20 online.


post został zmieniony: 13-05-2020 13:59:14
Roman Langhammer13-05-2020 15:30:24   [#40]

"W zależności od sytuacji w danej szkole dyrektor zdecyduje czy będzie to kształcenie w formie stacjonarnej, czy z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość."

Ala13-05-2020 16:29:54   [#41]

Słuchałam bardzo uważnie i sądzę, że będzie tak jak z przedszkolami, wszelka odpowiedzialność po stronie dyrektora :(

a poza tym w wypowiedziach co i rusz pojawiało się "za zgodą uczniów" lub "za zgodą rodziców"

będzie się działo...

martek13-05-2020 16:46:11   [#42]

U nas małe klasy 1-3( do 12 uczniów) więc pewnie zmieszczę się w reżimie sanitarnym:) i w szkole będą wszyscy, rodzice czekają na powrót dzieci do szkoły choć jak sądzę nie ze względów zawodowych, bo to wieś i takich pracujących poza rolnictwem bardzo mało, nie ma u nas przypadków zachorowań więc i strach już zdecydowanie mniejszy, spodziewam się 100%

ale mnie intryguje temat konsultacji? co on oznacza, dokładnie dla uczniów i nauczycieli tzn czy tylko konsultacje czy dalej obowiązek kształcenia na odległość dla kl 4-8? Jak dotąd, konsultacje były raczej czymś dodatkowym, ale teraz już nic nie wiem, a mi dokładnie nie wybrzmiało. Chyba, że zapis ,,podtrzymujemy realizację podstawy" dotyczy nie tylko kl 1-3( bo przy nich jest zapisane), ale wszystkich?


post został zmieniony: 13-05-2020 16:50:17
zinka13-05-2020 16:51:18   [#43]

"Konsultacje będą dobrowolne dla ucznia, natomiast dyrektor szkoły będzie zobowiązany je zorganizować"

i dalej

"Od 1 czerwca br. uczniowie pozostałych klas ze szkół dla dzieci i młodzieży będą mieli
możliwość korzystania z konsultacji ze wszystkich przedmiotów na terenie szkoły. Wymiar
tych konsultacji zostanie uzależniony od potrzeb ucznia, a także warunków szkoły.
Konsultacje będą dobrowolne dla ucznia, natomiast dyrektor szkoły będzie zobowiązany je
zorganizować, biorąc pod uwagę możliwości szkoły."

czy tzn., że dyrektor tak, czy inaczej ma zorganizować, a uczeń jak zechce, to skorzysta, jak nie, to nie?

martek13-05-2020 16:54:18   [#44]

zinka, to wiem, to przeczytałam, wiem, że konsultacje dobrowolne dla ucznia, a ja mam je zorganizować, ale ,, zdalne nauczanie" dalej swoją drogą?, do ostatniego dnia roku szkolnego:))raczej tak, obowiązkowo, a to ma być dodatek,, wspierający", tak to rozumiem


post został zmieniony: 13-05-2020 16:55:34
Dante13-05-2020 16:59:13   [#45]

Klasy 1-3 :

Nie określono standardów higienicznych dot. dezynfekcji i liczby osób w sali. A to podstawa wszelkich rozważań.

Jeśli pół oddziału przyjdzie do szkoły na cały dzień, a ich Pani zdalnie będzie nauczać z domu drugą połowę, to zabraknie godzin na opiekę świetlicy.

Czy świetlica ma realizować podstawę programową, czy dziecko będzie się uczyć po powrocie do domu ?

 

 

 

 

 

zinka13-05-2020 17:02:04   [#46]

też staram się to zrozumieć, ale za mało konkretów. Jeżeli rodzice nie poślą dzieci do szkoły, to kształcenie zdalne dalej, konsultacje w szkole. U mnie lekcje prowadzone są zgodnie z planem, więc i uczeń na lekcji. Konsultacje możliwe po lekcjach. Jak część rodziców pośle dzieci do szkoły, a część nie, to jak prowadzić nauczanie zdalne, gdy będą zajęcia z dziećmi w szkole. Trochę dziwne te zmiany ... może lada dzień coś się wyjaśni.

 

martek13-05-2020 17:04:22   [#47]

Wytyczne sanitarne mają być określone i podane za kilka dni, pozostaje tylko czekać...:)

bobi36713-05-2020 17:38:40   [#48]

Czym innym są konsultacje zdalne a czym innym będą konsultacje w szkole.

Z jakich godzin mają być prowadzone?

Czy konsultacje w szkole będą miały być z pensum nauczyciela czy w ramach tzw. 40 godzin pracy tygodniowo? Przecież takie konsultacje nie będą odbywać się w sposób: 1 n-l w klasie i wszyscy chętni uczniowie, no chyba, że polecimy po 5 minut na ucznia?

 

bosia13-05-2020 17:50:49   [#49]

a kto będzie prowadził konsultacje dla maturzystów, przecież oni nie są już uczniami, a nauczyciele mieli uśrednione godziny i teraz nie mają godzin w klasach maturalnych, bo tych klas nie ma

kto zapłaci nauczycielom za te konsultacje? 

AnJa13-05-2020 19:17:17   [#50]

Ten, kto je wprowadzi.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]