a oto reakcje rodzicieli

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3079045328827099&id=100001649856735&notif_id=1590128762362203&notif_t=story_reshare

Jestem coraz bliżej decyzji o nieotwieraniu szkoły na zajęcia opiekuńcze (poniżej 10 chętnych) - szkoła na Śląsku a tu nowych zakażeń w ostatnim tygodniu 1339:

16.05: 165
17.05: 180
18.05: 205
19.05: 263
20.05: 275
21.05: 251 (do 17.30)

Na podstawie §18, pkt. 2, ust. 2 rozp. z dnia 31 grudnia 2002 r.? Wystąpiły na danym terenie zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów.

Ale przecież nie zawieszam zajęć w ogóle tylko w części, jaką jest realizacja zajęć opiekuńczych w formie stacjonarnej - to może być taka podstawa prawna?

I inf do KO oczywiście.

Na tych opiekuńczych dokręcimy do końca roku szkolnego. Podziwiam rodziców, którzy decydują się na ten eksperyment.

Szkoda tylko, że na siłę przepychają egzaminy ósmoklasisty... po co komu to potrzebne. Matury, rozumiem.

Arkusze wydrukowane, więc trzeba opróżnić magazyny, chyba tylko tym się kierują.

Poza tym te dodatkowe terminy w lipcu :-) Same atrakcje.

:-)

U nas konsultacje będą odbywać się zdalnie, harmonogram ustalony w porozumieniu z nauczycielami którzy swoje konsultacje będą prowadzić online.

Na wybrane konsultacje uczniowie mają zapisywać się do nauczyciela co najmniej dzień wcześniej poprzez wiadomości w e-dzienniku. Jeżeli żaden uczeń nie zapisze się wówczas n-l nie ma obowiązku w tym dniu prowadzić swoich konsultacji.

Niby wszystko dogadane, ustalone ale zastanawia mnie tylko jedno czy te konsultacje powinny być płatne czy nie?

Nie, bo to zadanie statutowe szkoły.

Do mnie zgłosiło się na zajęcia opiekuńcze 3 uczniów klas I-III.
Cała procedura uruchomiona, wydane pieniadze, przeszkoleni ludzie, zdezynfekowane wszystko, przemeblowane...itd.
Problem mam tylko jeden. Dwójka z tej trójki chce jeść obiad. Stawka za obiad w zywieniu zbiorowym to 3,5 zł. Dla 200 obiadów dziennie można wykonac plan.
Dla 2 obiadów, za kwotę 7 zł dziennie co zrobić? Dostawcy z przetargu popukali się w głowę. Żaden nie przywiezie tak minimalnych ilosci produktów. Sami zakupów zrobic nie mozemy.

Takie tam kwiatki.

zakupić/zamówić gotowe...

za nowo w związku z tym skalkulować stawkę -> nie wiem czy nadal będą reflektować...

Podnoszę pytanie Romana #250

Jeśli w poniedziałek nie ruszamy z zajęciami opiekuńczo- wychowawczymi, to mamy to zrobić w formie zawieszenia? Na dzień dzisiejszy nie ma zainteresowania ze strony rodziców.

Jeśli organizujemy konsultacje nie codziennie w tygodniu to w pozostałe dni piszemy w tabeli do KO, że nie zorganizowano, skoro mamy zdawać informację codziennie?

Jot, mam identyczną sytuację, też chętnie posłucham porad kolegów i koleżanek.

Ja nic nie zawiesiłam, dałam możliwość rodzicom zgłoszenia się jeśli sytuacja u nich się zmieni, jesteśmy w,, gotowości" do przyjęcia dzieciaczków z kl1-3 a VIII klasa 3 razy w tygodniu

Nie zawieszamy, bo to wymaga uzgodnienia z OP. Po prostu gotowość do przyjęcia dzieci i tyle.

Dziękuję Jacku

Śląsk, po całotygodniowym wzroście zakażeń, za zgodą OP, wszystkie zajęcia zawiesiliśmy do 31.05. Szkoła niepubliczna. Było 6 dzieci na opiekuńcze, ale bardziej z chęci spotkania się niż potrzeb rodziców. Nie podejmę na razie takiego ryzyka, jak będzie trzeba to pociągniemy to zawieszenie do 14.06 (zasiłek!).

Ósmoklasiści w imiennej ankiecie napisali, że chcą konsultacje online.

W ankiecie KO będę codziennie wpisać, że 0 dzieci na opiekuńczych, 0 na konsultacjach a w uwagach decyzję o zawieszeniu zajęć stacjonarnych. 

U nas zajęcia przedszkolne i kl. I-III zawieszone do 07.06 - zarządzenie wójta

będą tylko konsultacje dla VIII kl.

Dzięki edithael i Natka:-)

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi:)Natka, ale zawiesić to chyba wójt zarządzeniem nie może , tylko Ty musisz, OP daje zgodę na Twój wniosek i  teraz informacja do KO

wystartowałam :-( przedszkole/ 3 maluchów; szkoła/ 1 dziecko... biedne, od 7.30 do 15.30. Jak u Was to wygląda?

Zwojka,a można takie ,, bidulki" do jednej grupy na opiekuńcze? bo ja tak właśnie planuję jeśli ktoś zgłosi się na przyszły tydzień

Wiesz co? u mnie przedszkole i szkoła w dwóch różnych budynkach..., ale i tak bym się chyba nie zdecydowała na łączenie ;-)

u mnie w szkole 4 dzieci, każde z innej klasy

czyli wszędzie rodzice rozsądni

:-)

Szkoda Marku, że nie wszyscy są rozsądni. Wszyscy na baczność: dezynfekcja, wietrzenie co godzina ... środki idą jak woda z kranu. Podliczyłam wydatki związane z przygotowaniem przedszkola i szkoły (przedszkole /72 wych. szkoła/172 ucz.) ponad 6.000tyś. co będzie dalej? Mała biedna, wiejska gmina ... raport do KO każdego dnia do 9.00 (i pal licho, że dzieci mało, ale odhaczyć, że szkoła działa! wystarczy).

Tak mi się jakoś jednak smutno zrobiło

martek, zawiesiłam, poszło pismo do KO 

ale dobrze mieć podkładkę :-)

te kwoty sobie zapamiętam

A ja znalazłam szkołę, w której na 103 uczniów do szkoły na zajęcia przyszło dzisiaj 85. 

Konsultacje dla uczniów klas VIII - zaplanowane codziennie ze wszystkich przedmiotów ( z małymi wyjątkami) - zainteresowanie duże  - 14 uczniów uczestniczy na 18 w klasie. 

Znacie więcej takich przykładów? 

a co z nauczaniami indywidualnymi? dodatkowy stres dla nauczycieli, którzy idą pracować bezpośrednio z uczniem w domu. 

ale nauczanie indywidualne chyba jeszcze nie może działać?

zdalnie :)

rozpoczynają się działania w zakresie powrotu do szkoły od września ;-)

szczeciński PPIS wysłał do dyrektorów pismo ze wskazaniem kluczowych obszarów niezbędnych do przygotowania szkół

jest ich 12 ;-)

plus do opracowania przez dyrków procedur związanych z odpowiednim zapewnieniem wymiany powietrza/wentylacji/klimatyzacji

;-)

Co to jest PPIS?

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny

Myślę, że we wrześniu to już wszystko pójdzie na całość. Bez żadnych hamulców.

Otworzą szkoły i będzie na zasadzie kto ma zachorować to zachoruje, kto ma umrzeć to umrze.

Tu już innych kalkulacji nie będzie.

Zarzucą nas tylko codziennymi tabelkami i ankietkami z MEN i KO.

Poza tym będzie też presja społeczna, żeby szkoły otworzyć.

Póki co trzeba opracować procedury na wypadek gdyby jednak nie?

Przedszkola właściwie wróciły już do stanu sprzed ograniczeń.

Ano wróciły....

I pracujemy całe wakacje tylko z 2 tygodniową przerwą.

Okoliczne gminy są wdzięczne Miastu Stołecznemu za przyjęte w nim rozwiązanie i wskazanie wzorca do naśladowania.

Nie tylko okoliczne moje miasto też takie rozwiązanie przyjęło .Obawiam się ,że już na stałe. A Panu ministrowi dozgonnie wdzięczna będę ,bo urlopy zaplanowane ,wypisane grupy ustalone do poprzedniego stanu ,a tu niespodzianka i teraz odbieram tylko telefony od rodziców grzecznie tłumacząc, że pracownicy na urlopach.