Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Gimnazja: odmaszerować ?
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ][ 7 ]
JarTul09-12-2015 08:34:46   [#301]

Mam wrażenie, że kolejne wyjmowane jak z kapelusza (pseudo)argumenty, które mają przemawiać za likwidacją gimnazjów, pojawiają się u polityków - optujących za likwidacją gimnazjów - tylko po to, aby jeszcze bardziej dezintegrować środowisko nauczycielskie, które i tak jest słabo "razem". 
Ba! Nawet porządnych związków zawodowych nie mamy, a sekcja nauczycielska pewnego związku na S odcina się od akcji "Ratujmy gimnazja". Ciekawe czy tylko kierownictwo czy członkowskie tego związku też? I gdzie tu zawodowa solidarność?

Ech!

kris09-12-2015 09:23:44   [#302]

A może nie będzie tak źle?

Przecież, jeżeli wydłuży się edukację w szkołach podstawowych to przybędzie tam godzin i etatów do obsadzenia. Oddziały w szkołach podstawowych są na ogół mniej liczne niż w gimnazjach to ogólnie powinno przybyć miejsc pracy dla nauczycieli specjalistów szczególnie uczących tych przedmiotów, których nie ma obecnie w programie podstawówki. Dużo zależeć będzie od samorządów, bo nie można wykluczyć, że będą wymyślać jakieś sposoby dla obniżenia kosztów - np. zamiana gimnazjum na zbiorczą podstawówkę, ale ogólnie reforma powinna poprawić sytuację małych szkół a może nawet w niektórych sytuacjach zapobiec ich likwidacji.

 

malgala09-12-2015 10:30:24   [#303]

Tak skonstruowana reforma właśnie doprowadzi do likwidacji małych szkół oraz do zwiększenia liczby dzieci uczących się w klasach łączonych.

ola 1309-12-2015 10:43:12   [#304]

Kris wybacz, ale to są tylko złudne nadzieje.

Bowiem ci nauczyciele z likwidowanych gimnazjum, żeby sklecić etat będą musieli zostać pielgrzymami. Weźmy gminne gimnazjum, które "obsługuje" 5 podstawówek w rozległej gminie. Biolog, chemik czy fizyk będzie musiał obskoczyć te wszystkie szkoły żeby uzbierać etat. Najgorzej mają historycy i geografowie. W szkołach podstawowych geografowie dorobili przyrodę, a poloniści historię, więc ci z gimnazjów nie mają do czego wracać. Tak samo z matematykami. Obecnie w jednobiegowej podstawówce masz wszystkiego 12 godzin, więc matematyk, który obecnie uzupełniał etat na świetlicy wróci na swoje godziny, dla tego  gimnazjum godzin zabraknie.

W 2000 roku kiedy tworzyły się gimnazja godzin dla nauczycieli przybywało, gdyż tworzyły się kolejne klasy 1 - 2 - 3. Teraz te 3 wracają do 2 więc ja się pytam, gdzie pójdą nauczyciele uczący w 1 klasie?

Taka prawda.

JarTul09-12-2015 10:51:11   [#305]

do kris:

Teraz w podziale na przedmioty uczymy lat 9 (IV-VI w SP, I-III Gim i I-III ponadgimnazjalne), a po zmianie tylko 8 lat w podziale na przedmioty. Do tego dochodzi brak w kolejnych latach rocznika przyszłorocznych sześciolatków (to dopiero zamieszanie z zatrudnieniem na lata).
W ciągu 2-3 lat minimum 30 000 nauczycieli bez pracy, no i do pokaźna grupa obecnego personelu administracyjno-gospodarczego.

foki09-12-2015 13:17:10   [#306]

"w podziale na przedmioty" oczywiście tak, jednakże nie wiemy co MEN planuje w klasach I - IV, zakładam, że chyba jakieś przedmioty (zajęcia edukacyjne) także.


post został zmieniony: 09-12-2015 13:17:42
kris09-12-2015 13:39:37   [#307]

No są takie zagrożenia, ale jeżeli dyrektorowi zależy na wynikach i poziomie nauczania to na pewno będzie wolał zatrudnić nauczyciela specjalistę po studiach kierunkowych z doświadczeniem niż z dorobionymi kwalifikacjami. Ja to już sprawdziłem, bo na pewnym etapie wydawało mi się, że lepiej zatrudniać nauczyciela na pełny etat niż nauczyciela "pielgrzyma". Niestety nie wszystkie studia podyplomowe dają wystarczające kwalifikacje, dlatego dziś przy zatrudnieniu nauczyciela poszukuję specjalistów po odpowiedniej uczelni i najchętniej z doświadczeniem w pracy w gimnazjum lub szkole podstawowej. Nauczyciele uczący w tych typach szkół posiadają w większości wymaganą znajomość przepisów i procedur wynikających prawa oświatowego. A tych godzin powinno przecież wystarczyć - w naszej gminie jest 3 gimnazja a 8 szkół podstawowych w każdej potrzebni będą nauczyciele specjaliści a znaczna część 6-latków została odroczona.

Ala09-12-2015 14:55:13   [#308]

ale KN zobowiązuje dyrektora do zapewnienia godzin w pierwszej kolejności nauczycielom już zatrudnionym i posiadającym kwalifikacje

dopiero potem się szuka nowego

kris09-12-2015 15:38:22   [#309]

Ale dobry organ prowadzący -Wójt powinien zadbać o zatrudnienie swoich nauczycieli, a Pani minister też obiecała.

dorotagm09-12-2015 15:53:25   [#310]

Obiecała. Powinien.

I co z tego. Kto się tym przejmuje.

Już na przyszły rok zwolnienia nauczycieli wczesnoszkolnych, bo klas będzie ok 30% stanu normalnego. A miejsc w przedszkolach nie przybędzie.

A potem w bliżej nieokreślonej przyszłości 4 klasy przejmie edukacja wczesnoszkolna. To może nauczyciele uczący w licznych klasach sześciolatków się załapią i zabiorą godziny nauczycielom ze starszych klas - przedmiotowcom. Nic już nie mówię o zwolnieniach przedmiotowców, bo w perspektywie moja szkoła zostanie 4 letnia + oddział przedszkolny - jak się da. I koniec.

 A gmina nie pozwoli uczyć w mało licznych klasach, jak na nowo będzie musiała wyposażyć gimnazja przekształcane w podstawówki. Taniej dowieźć do miasta.

Skrzydełka mi opadły.

 

dota c09-12-2015 16:20:14   [#311]

Kris, z całym szacunkiem.

Obietnic to mamy pełne kieszenie: 500 zł, kwota wolna od podatku, podatek miedziowy, frankowicze, pakiet demokratyczny.... 

A realizacje? Jak widać

Ale: słowo wyleci ptakiem, a powróci wołem (mam nadzieję).

JarTul09-12-2015 19:09:01   [#312]

O słodka naiwności!!! 
Obiecanki cacanki...
A brać nauczycielska stoi i czeka... Czeka na zwolnienia.
Z jednej strony aktywni, a z drugiej - we własnej sprawie, ale i sprawie młodych ludzi - bierni biernością bez granic.

 


post został zmieniony: 09-12-2015 19:11:36
kris10-12-2015 08:11:47   [#313]

Podobno wczoraj do Sejmu trafiły projekty ustaw o przywróceniu wieku emerytalnego i o 500 zł na dziecko, no ale media mają tylko jeden temat.

 

noe1910-12-2015 08:49:02   [#314]

#kris - sorry, ale to jest temat o gimnazjach

olaszyma11-12-2015 14:45:20   [#315]

#279 JarTul .Niestety boję się że masz rację, że tak samo jak "odpuściliśmy" zabranie nam emerytur to odpuścimy gimnazja. Pytanie jak to zrobić by jednak się zjednoczyć.

Maja1914-12-2015 09:01:54   [#316]

Petycja online

https://petycje.znp.edu.pl/razem-dla-gimnazjow/


post został zmieniony: 14-12-2015 09:02:17
dota c15-12-2015 17:08:08   [#317]

olaszym: "odpuszczenie" emerytur nie jest tym samym, co "odpuszczenie" gimnazjów.

tam była sprawa nauczycieli i ich przywileju, tu chodzi o uczniów, system edukacji i społeczeńsktwo

JarTul15-12-2015 18:12:13   [#318]

Chodzi o reakcja/zachowanie "braci" nauczycielskiej w obu sytuacjach, bo dobrze wiemy, że jedno i drugie to nie to samo... Chociaż?
Chociaż czy ten były "przywilej" nie był jednak również z korzyścią dla dziecka/ucznia? Ja raczej wiem... 

Za 15 lat, jak dożyję - u progu mojej "emerytury", u mnie w szkole pracować będą w zasadzie ludzie w przedziale wiekowym 45-67 lat.


post został zmieniony: 15-12-2015 18:14:31
Gaba15-12-2015 21:34:59   [#319]

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19290993,gimnazja-czyli-jak-zamieszalismy-mlodym-w-glowie.html#TRrelSST 

 

Ciekawy głos internauty po wypowiedzią nauczycielki szkoły średniej, która prezentuje swoje stanowisko nt. degradacji wg niej nauczania przygotowującego do studiów.

noe1916-12-2015 08:24:17   [#320]

Moim zdaniem, wyborcza powinna zamienić te teksty. Wypowiedź internauty w komentarzach jest zdecydowanie bardziej merytoryczna od Pani nauczycielki :), która jest całkowicie odrealniona (od dekady jest na emeryturze, a gimnazja mają dopiero ponad 15 lat)

Marek Pleśniar16-12-2015 11:26:08   [#321]

też tak pomyślałem:-)

Marek Pleśniar16-12-2015 11:33:25   [#322]

zdecydowanie od tego artykułu emerytki wolałbym tę opowieść z forum:

tergukjbvcfsyrt8y9joikl

====

Gimnazjum to był całkiem inny świat... Na samym początku pierwszej klasy w ramach lekcji geografii i historii pojechaliśmy do rezerwatu archeologicznego (koszt: kilkanaście złotych albo za darmo, nie pamiętam już). Co roku były organizowane wyjazdy na białą i zieloną szkołę za 300-400 zł (za cały tydzień z wyżywieniem i noclegiem! Dzieci z biednych rodzin płaciły jeszcze mniej). Raz na parę miesięcy jeździliśmy do kina, teatru albo mecze siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej czy nożnej. Być może dla "miastowych" to nic takiego, ale przynajmniej dla mnie to było coś wyjątkowego, z czym się wcześniej nie spotkałem.
Lekcje też były inne. Na polskim odgrywaliśmy "Antygonę" (w odpowiednich strojach oczywiście), później przerodziło się to w kółko teatralne (niestety już nie za moich czasów) i obecnie kilka razy w roku dla mieszkańców gminy są organizowane spektakle (Fredro, Szekspir, etc.). Szkoła kupiła parawany, bezprzewodowe mikrofony (takie miniaturowe, nie trzeba ich trzymać w ręce), scenografie a stroje są albo robione, albo wypożyczane.

ddorota21-12-2015 19:58:21   [#323]

kolejna petycja http://zmienmy.to/petycja/gimnazjum-na-tak/?glos=popieram

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ][ 7 ]