Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Forumowy Klub Wsparcia Maturalnego
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 5 ][ 6 ][ 7 ] - - [ 31 ][ 32 ]
some09-05-2007 19:24:07   [#251]
A kiedy trzymać kciuki?
joszka09-05-2007 19:53:44   [#252]

Idę wreszcie do domu!

W czasie popołudniowej zmiany j.polskiego zabrakło ..prądu - klops na godzinę czasu.Bo ciemno-(pada deszcz nareszcie!),nie mozna włączyc rzutników itp.

Jutro od 5 w pracy -czekamy na kuriera.

Najwazniejsze -zdał j.polski Andrzejek (i wszyscy inni zaplanowani na dzisiejszy dzień,skutecznie spisywany na straty przez wielu z powodu swojej ułomności -dostał 14 punktów -ja jestem szczęśliwy!!!

annah10-05-2007 08:51:07   [#253]

wkleiłam to też na oświatowym przeglądzie prasy

Błąd w maturze z WOS

Renata Czeladko 2007-05-10, ostatnia aktualizacja 2007-05-09 20:00

Centralna Komisja Egzaminacyjna źle sformułowała polecenie do jednego z maturalnych zadań w teście z wiedzy o społeczeństwie. Teraz każdy maturzysta, który test pisał, będzie miał je zaliczone.

0-->
Egzamin z wiedzy o społeczeństwie maturzyści pisali we wtorek. Błąd komisja odkryła wczoraj. Chodzi o zadanie nr 7 na poziomie rozszerzonym (trudniejszym) matury z WOS.

Wedle polecenia uczniowie mieli w nim uzupełnić schematy (grafy) z nazwami organów władzy na szczeblu województwa. W podpunkcie "a" tego zadania kazano im w puste okienko wpisać nazwę "organu powołującego" wojewodę.

- Chodzi o premiera. A przecież on nie jest organem władzy szczebla wojewódzkiego. Moja córka miała problem z tym zadaniem, bo sugerowała się poleceniem i na siłę szukała jakiegoś organu na szczeblu wojewódzkim. W końcu źle wpisała, że chodzi o sejmik - mówi Arkadiusz Frydrykiewicz, prawnik z Warszawy, który wczoraj zadzwonił w tej sprawie do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

To CKE nadzoruje wszystkie egzaminy zewnętrzne, w tym maturę. Jej dyrektor Marek Legutko przyznaje, że błąd zrobili układający test.

Barbara Czarnecka-Cichy, kierownik wydziału matur CKE: - W takiej formie polecenie rzeczywiście jest nieprecyzyjne i jeśli ktoś wnikliwie je czytał, mógł popełnić błąd. Dlatego zdecydowaliśmy, że każdy maturzysta - obojętnie, czy rozwiązał ten podpunkt zadania dobrze, źle, czy też zostawił puste okienko, dostanie 1 punkt.

Źródło: Gazeta Wyborcza
jxg12-05-2007 16:02:09   [#254]
co tak spadło? czyżby mamuśki się uodporniły?
bo ja nie! - jutro matematyka rozszerzona
Magosia12-05-2007 16:21:55   [#255]

Nie uodporniły:-)

Przeczekują:-)

 Matematyka- PO jutrze- rozszerzona też.

A we wtorek ustny angielski.

some12-05-2007 16:49:22   [#256]
Ja do 28 muszę przetrwać! Prezentacja z polskiego.
Magosia12-05-2007 16:52:14   [#257]

Polski ustny

to chyba tylko problem w ambicji- punktacji. A punkty (chyba?) do niczego się "nie liczą". Przeprasza,że tak nieideowo :-)

Nie slyszałam - żeby ktoś nie zdał.

Choć pewno się zdarza...

Magosia12-05-2007 16:53:03   [#258]

Acha..

ja z tych ambitnych, ale syn praktyczny bardziej .....
AnJa12-05-2007 16:56:06   [#259]
oj, naiwne, naiwne

maturę Wasze dzieciaki zdadzą- średnnio lub lepiej - więc po co nerwy?

te zaczną się pod koniec mja i potrwają do połowy lipca"
29 czerwca rozdanie świadectw OKE i zorientowanie się, gdzie dziecko się w rnkingu wyników uplasowalo
potem - wysyłanie do szkół wyższych i hustawka: dostał się,, jest rezerwowy, zwlekają z odpowiedzią

jeszcze będziecie ład , porzadek, życzliwość i sprawiedliwość licealną z łezką w oku wspominać...
Magosia12-05-2007 16:58:30   [#260]

AnJa

te nerwy teraz - to z myślą o tym , co po-tym.
some12-05-2007 17:21:29   [#261]

magosia

Są ludzie i ludzie - jednm lepiej pisać innym lepiej mówić, a są i tacy którym łatwo jedno i drugie, a innym trudno jedno i drugie. Czasem ludzie myślą,że będzie dobrze a jest żle, czasem myślą,że dobrze a nic z tego...Wiem , filozofia.... To moje doświadczenia. I nie tylko moje.
jxg12-05-2007 20:03:26   [#262]

magosiu

faktycznie matematyka POjutrze, tracę poczucie czasu
Dorota K12-05-2007 20:09:29   [#263]
no właśnie, matematyka (rozszerzona) pojutrze.
Obawiam się o szanse mojego dziecka w rekrutacji na psychologię.
Biologia rozszerzona ponoć była prosta, WOS (mimo błędu) też. Mam nadzieję, że z matmy nie będzie okrutnych, żmudnych rachunkowo zadań.
Byle do ogłoszenia wyników.
Małgoś12-05-2007 22:05:46   [#264]

:-))))

moje dziecię wyliczyło sobie ponad 90% z rozszerzonej biologii :-)))

mamy swoje czary na matury :-)

za każdym razem przed egzaminem po drodze kupujemy czekoladę: polski zdawała na wiśnowej, na bąbelkowej pisemny angielski a ustny na bakaliowej, a biologię na porzeczkowej 

mogłaby startować w reklamie czekolad wedlowskich :-)

ta wiśnowa (j. polski) była ...Lindlt (i tu jest duża niepewność co do wyniku, i łzy, i obawy)

pozostałe egzaminy na produktachwedlowskich wypadły świetnie!

some12-05-2007 22:15:27   [#265]

Jak dobrze,że młody nie czyta forum!!!

Pewnie po ostatnim poście musiałabym kupować całe pudełka.!!!!!

AnJa13-05-2007 08:29:18   [#266]
wos był łatwy

biologia - podobno łatwiejsza niż w ub. roku

geografia - na oko trudniejsza

to, że coś łatwe nie powinno za bardzo cieszyć - oznacza, że egzamin mało selekcyjny i nawet znakomity wynik może nie wystarczyć

w ub. roku 80% z rzszerzonych biologii i chemii dawało miejsce na medycynie, 90% gwarantowało na dowolnej uczelni - w tym roku może byc mało (za to w ub. roku na filologię angielską trzeba było mieć ok.95% rozszerzonego, w tym roku chyba wystarczy 85-90%)
AsiaJ13-05-2007 13:36:31   [#267]
Ja (biolog gimnazjalny)oceniam tak; biologia -podstawowy- banalnie łatwa, rozszerzony nieco trudniejszy, ale nie bardzo skomplikowane. Co do WOSu, to moje studiujące dziecię mówi,że trudne to to nie było. Zobaczymy co na matematyce. Młodsza przygotowana; kalkulator, linijka i kody na podorędziu.Aaa....i czekolady non-stop.
Gaba13-05-2007 13:39:20   [#268]
wos dla niesłyszących był dramatyczny w ocenie naszej byłej uczennicy Marysi... gdyby pisała dla słyszących miałaby 90%, a tak to sie dziecko załamało... rzućcie okiem na typy arkuszy... czy rzeczywiście taka róznica?
AnJa13-05-2007 13:54:10   [#269]
wg mnie porównywalne, sporo pytań bardzo podobnych

z ciekawości - jaki znaczenie ma bycie słyszacym lub nie w przypadku pisania wos?
Maelka13-05-2007 13:55:08   [#270]
Stopień opanowania języka
Gaba13-05-2007 13:58:32   [#271]
dokładnie - rozumienie pojęc abstrakcyjnych, relacji międzyludzkich... a coś było o rozwodach i bardzo trudne dla nich... sprawy z rocznikiem statystycznym...
AnJa13-05-2007 13:59:11   [#272]
aha

no, faktycznie - mniej pokrętnie te polecenia były pisane - tak bardziej po podstawówkowemu

i źródła jakby krótsze
Dorota K13-05-2007 20:26:24   [#273]
o matko
matma już jutro!!!
rano bieg do kiosku, dziecko zapomniało o cyrklu
Małgoś13-05-2007 21:03:32   [#274]
i po ...czekoladę  :-)
Tera13-05-2007 21:33:49   [#275]

asiaj:-)

... a gdzie Ty tej biologii w gimnazjum uczysz?

 

Jutro też kciuki trzymam za swojego:-)

AsiaJ13-05-2007 21:43:25   [#276]
O matko, Tera, coś nie tak??? Nie było łatwe???No, ja uczę w takim zwykłym gimnazjum w Małopolsce. Kwalifikacji do biologii mi chyba nikt nie będzie kwestionował ;))
ankate13-05-2007 22:16:12   [#277]
Niby była łatwa ta biologia, ale mój narobił jakichś głupawych, bezsensownych błędów. Sam teraz się dziwi. Przed nami jeszcze chemia, bodajże w środę. A potem angielski i polski. Oj, biedni ci maturzyści.
Magosia14-05-2007 15:42:11   [#278]

Zadowolony wrócił:-)

Jakie wrażenia - komisji i zdających?

Jak oceniacie?

dyrlo14-05-2007 15:53:47   [#279]
Teraz dopiero przypomniało mi się, że trzeba zobaczyć co było naprawdę bo tylko od młodych coś niecoś usłyszałam, siedzę i wklepuję punkty z ustnych. Zaraz się zapoznam. Ale moi rozszerzeni mówili, że łatwe to to nie było.
dyrlo14-05-2007 16:18:35   [#280]

No to poczytałam, na pierwszy rzut oka nie jest źle, ale trzeba usiąść i rozwiązać a na to nie mam już dzisiaj siły.

I zobaczcie mnie się nie chce a co mają powiedzieć zdający? Im się musi chcieć. Dobrze, że ja już mam maturę. :-))) hihihi... to nie jest śmiech szydercy, to jest radość, że nie muszę.

AnJa14-05-2007 17:19:15   [#281]
moi mówią, ze nieźle

jutro się dowiem od nauczycieli
...
ciekawie gadają sprawdzajacy poloniści
Dorota K14-05-2007 17:27:57   [#282]
a co gadają o rozszerzonym polskim?
Matma rozszerzona nie była trudna.
Trochę mi ulżyło. Dziecko ogólnie jest zadowolone.
elawlo14-05-2007 18:08:53   [#283]
juz niedlugo i bedzie koniec
Magosia15-05-2007 17:58:55   [#284]

My już PO :-)

Dziś oststni- ustny angielski. :-)

AnJa??

ciekawie gadają sprawdzajacy poloniści

Uchyl rąbka;-)

dyrlo15-05-2007 18:16:07   [#285]
My to raczej na półmetku, jutro ostatnie ustne z j.polskiego i zaczynamy języki obce a piszemy jeszcze chemię, historię, fizykę, język łaciński i kulturę antyczną no i inforamatykę... i dopiero widzę koniec. :-(
dyrlo15-05-2007 18:20:15   [#286]

magosia

Ale cimna jestem, teraz dopiero do mnie dotarło, że prywatnie jesteście PO, gratuluję.
ankate15-05-2007 18:22:27   [#287]
U mnie jutro chemia...potem jeszcze polski i angielski ...po będę dopiero 29 ;-)
beera15-05-2007 18:34:19   [#288]

ech...

a my po bedziemy dopiero po 24 maja

w czwartek historia, potem ustne- angielski i polski

Zazdroszczę:)

..........

ale mam swoje miłe- wczoraj mój mały;) dostał wizę i juz jest pewien wyjazdu do hameryki- cieszy mi się synuś:))

beera15-05-2007 18:34:40   [#289]
( tzn- magosi zazdroszę :)
Magosia15-05-2007 19:01:55   [#290]

:-)

Jak to Andrzej pisał- jeszcze zatęsknimy za tymi emocjami;-)
Małgoś15-05-2007 22:08:09   [#291]

moja córka dziś upojona sukcesem :-))) dostała 20 pkt za prezentację z jęz. polskiego;

za sprawą wedlowskiej czekolady  truskawkowej

tak nadawała o neurotycznych obsesjach poetów i malarzy, że szanowna komisja spytała się (poza "konkursem") czy będzie starać się na psychologię :-)

a to przecież ma być biotechnolog od żywności lub fagów

I choć do niczego jej te punkty nie są potrzebne, ale satysfakcję ma ogromną

jeszcze jutro chemia

a w piątek fizyka i ...wakacje :-)

Maelka15-05-2007 22:09:37   [#292]

Gratuluję!

:-)

Maelka15-05-2007 22:10:37   [#293]

Małgoś?

Czy to ta córka od badania jakości wrocławskiego mleka?
Małgoś15-05-2007 22:12:45   [#294]

tak, to ta sama! :-)

a mleko, jesli chodzi o ścisłość było ...podwrocławskie, bo w samym Wrocławiu trudno było spotkać jakąs dojną krowę :-)

Maelka15-05-2007 22:15:36   [#295]

Już maturę zdaje???

Jeszcze raz - gratulacje!

:-)

Małgoś15-05-2007 22:21:28   [#296]

Maelka

rzeczywiście - co za pamięć !

ona z tym mlekiem szalała zaraz po gimnazjum :-)

Dzięki :-)

Bardzo mnie cieszy ten wynik i własnie to, ze tak się przyłożyła, choć wybrała sobie całą masę dodatkowych przedmiotów;

O malarstwie Bacona i Wróblewskiego  nawijała jak rasowy krytyk sztuki - nawet sobie specjalistyczne słownictwo przyswoiła na tę okazję.

Chyba najbardziej cieszy mnie ta jej ...nieintersowność :-) Nie musiała polskiego zdawać na poziomie rozszerz. ani tak ambitnie traktować prezentacji - a jednak :-)

some15-05-2007 22:24:49   [#297]
GRATULACJE !!!!!!!!!!   :-))))))))))))))))))))
Magosia16-05-2007 18:55:06   [#298]

Małgoś:-)

Pozdrów córkę ode mnie :-) Lubię takie ambitne:-)- z  własnego wyboru.

A moje dziecię ( dwa razy większe od matki:-) - odstresowuje się po maturze w sposob sympatyczny.

 Po raz kolejny czyta sobie Harrego Pottera;-))))))))))))))))))

eny16-05-2007 21:23:28   [#299]

ad #288

asia a ja " zazdroszczę" tej hameryki. Co tam matura; przeżycie ale pójdzie w "głęboką pamięć" a taki wyyyyyjazd to dopiero będzie co wspominać . Nieważne co tam będzie robił i jak długo. Tak się rozmarzyłam...

beera16-05-2007 21:27:03   [#300]

ja się też strasznie cieszę
dziecko mi takie fajne się zrobiło:)
sam sobie wszystko od pół roku załatwiał- to juz inne pokolenie, co napawa mnie zachwytem:)

Nie wiem ile  punktów na maturze bedzie miał, ale niezależnie od tego niezły chłopak, lubię go bardzo.

:))

( jutro historia i lekki stres- pierwszy poważny od 4 maja)

strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 5 ][ 6 ][ 7 ] - - [ 31 ][ 32 ]