Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ZLOT nr XIII w Sandomierzu - i się skończył...
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 4 ][ 5 ][ 6 ] - - [ 12 ][ 13 ]
AnJa14-04-2013 18:03:05   [#201]

film powinien być z lektorem

oraz napisami

oczywiście ściezka dialogowa musi być nagrywana w warunkach studyjnych, inne efekty dźwiekowe wygenerowane cyfrowo

dodam jeszcze, że moim zdaniem któraś z wersji dialogowych (mówiona, lektor, napisy powinna być trzynastozgłoskowcem)

w tej sytuacji reżyser niestety jest wtórny a kluczowy robi się  Sławek jako montażysta, który zrobi postsynchrony ze zdjęc, dialogów, efektów lektora i napisów

kolejny problem do producent - i  znalezienie takiego festowalu offowego na którym by  jury zrozumiało dzieło

bo jak zrozumie- nagroda pewna

hmm...chyba mam pomysł

może nie offowy- ale Dwa Brzegi moga być - znaczy film wyświetlany na jednym brzegu a publika i jury na drugim

 


post został zmieniony: 14-04-2013 18:05:17
dyrlo14-04-2013 18:05:48   [#202]

A na koniec film powinien być ogólnodostępny w ramach szerzenia kultury :-) Pozdrawiam i zazdraszczam.

AnJa14-04-2013 18:11:32   [#203]

o tym, że ogólnodostępny i 3 D nie pomyślałem

ale to znaczy niestety że musimy mieć więcej niż 1 kamerę

 choć da siei z jednej- montażysta bedzie musiał tylko skopiowac obraz i nakładac go z lekkim poślizgiem (właściwie ułamek sekundy, ale jak sie ręka omsknie to dopuszczalne tak do 2 min)

w tej sytuacji chyba i 2 wersje napisów - żeby jednak kazdemu z obrazów oryginalne  towarzyszyły

w sumie chyba na 1 obrazie może być streszczenie?

Dorotka N14-04-2013 18:53:53   [#204]

przypomniałam sobie o scenariuszu... Słąwku, czy tam są jakieś szuwary, bo mam pewien pomysł od dawna?

Gaba nie nadaje się na ofiarę z przyczyn wymienionych powyżej, na pewno będzie się ruszać, jak już powinna być martwa

z drugiej strony można by tak jak Granica - zacząć od trupa, a potem nakręcić motywacje mordercy - to wydaje mi się bardzo ciekawe, no i Gaba mogłaby pograć dłużej :-)

wolałabym żeby Nassssy tym razem nie skakał z dużej wysokości

AnJa14-04-2013 19:13:22   [#205]

tam są stawy więc i szuwary też pewnie

Nasssy będzie mogł z góry (pieprzowej) skoczyć - jak Janossssyk

w kwestii ruszającej się Gaby - możemy wprowadzić elementy horroru= czyli gabizooombi

wtedy ojcie m. mógłby jeszcze i egzorcyzmy odprawić a z gabitruchła wyszedłby diabeł

w sytuacji robienia filmu 3D nawet łatwo by to wychodzenie  dało pokazać - na leżacą gabę i odczyniającego zło ojca nałożyłoby się obraz padającej gaby puszczony od tyłu

żeby już całość wykorzystać- to ten diabeł po opuszczeniu gaby skoczyłby do góry (pieprzowej) - czyli skok Janossssyka puszczony od tyłu

SławekL14-04-2013 20:45:37   [#206]

Piotrek, po kawę? Głupiś?

Do do efektu 3D to najprościej jak usiądzie przed telewizorem trzech na d..., a w filmie przesunę dźwięk w stosunku do obrazu i już jest efekt.

Widzę że przygotowania do filmu idą pełną parą, w kwestii scenariusza, a co z rekwizytami?

Dorotko, jesli nie z wysokości to może w bok:-). Tak sobie krzywdy nie zrobi, zresztą obiecuję że będę przy nim i będę czuwał.

Andrzej, ty zamiast snuć wizje, zacznij pracować nad swoimi dialogami (ewentualnie monologami - to by  było coś poznać procesy myślowe aspiranta Nocula a widownia na samą myśl o tym obrazie nagrodzi cię jakimś Karolem, Ludwikiem czy innym Oskarem, choć ty raczej tradycyjny jesteś ;-))).

 

AnJa14-04-2013 21:04:59   [#207]

wewnętrzne monologi są dla procesów myślowych uzewnętrznienia najlepsze

i można je bedzie - dla jeszcze lepszej percepcji - dać napisami

SławekL14-04-2013 21:22:43   [#208]

to przynajmniej poćwicz miny na których będą lecieć te napisy

AnJa14-04-2013 21:32:31   [#209]

to akurat proste- uzewnętrznianie głąbi procesów to moja specjalność

zwłaszcza ze jeśli to nie będzie miało dłużej niż 40 minut to i tzw. dynamiki nie trzeba uzewnętrzniać- bo proces zaczęty (domyślnie) w poprzednim odcinku wciąz trwać będzie

SławekL14-04-2013 21:44:04   [#210]

film z wizualizację procesów myślowych Andrzeja trwający 40 minut - no hit niemiłosierny,z gatunku akcji. "Szklana półka 7"

dobrze że tam są stawy, to może w ramach przerwy reklamowej Piotr skoczy w bok (do stawu bez dublera) i uda mi się skręcić kawałek "Nocy i dni. Pytanie czy już lilie zakwitną ? 

AnJa14-04-2013 21:50:51   [#211]

no nie- wizualizacja procesów pojawi się w filmie ze 4 razy- zawsze po jakieś 3 sekundy

no bo ile stupor pokazywać można?

jeśli nie zakwitną to sie jakieś lelije zlotowe wrzuci wcześnie do wody

czyli dla pewności- kasting na lelije też będzie potrzebny

hania14-04-2013 23:30:11   [#212]

mogę za leliję - mam jeszcze pamiętna spódniczkę z "jeziora łabędziego" gdzies w szafie;-)) biała jak lelija:-))

 

jak będzie upał, to miejsce w sam raz

a reszta niech się męczy w powtórkach z reżyserem...

Gusia15-04-2013 06:41:51   [#213]

***45***

SławekL15-04-2013 08:39:55   [#214]

W NOCY MIAŁEM WIZJĘ - na procesach myślowych aspiranta Nocula musimy nałożyć głos narratora, z odpowiednią intonacją, zawieszeniami czy czkawką - tu właśnie w przedbiegach Nasssy będzie najlepszy - wyobraźcie sobie obraz Anji i głos Nasssego - coś pięknego :-)))

izael15-04-2013 09:02:55   [#215]

bardzo pracowicie zapowiada się ten zlot

trzeba będzie zrozumieć te wszystkie wasze głąbie procesów myślowych i jeszcze oglądać je, bo to ma byc uzewnętrzniane

a nie można jakoś prościej???

 

intryga/emocje

trup

policja

szachy ojca M. z Noculem

obiad przygotowany przez Natalię

ojciec M. przemyka na rowerze przez rynek dążąc ku mordercy, którego wyczuwa swym niezawodnym instynktem

biskup wzywa ojca M. do tego, by nie jeździł tak szybko

ojciec M. nieco wolniej jedzie i "przypadkiem" spotyka znajomych policjantów

rzuca Noculowi jedno zdanie, które w zasadzie kończy sprawę poszukiwania mordercy

Możejko wściekle patrzy na Nocula, po czym z rezygnacją łapie przestępcę

i żyli długo i szczęśliwie (poza trupem)

 

Sławuś to wszystko kręci a wszyscy pozostali, którzy przy filmie nic a nic, delektują się słonkiem, wodą, sokami ze świeżo wyciskanych owoców, rozmowami intelektualnymi... i inne takie:) na co i ja liczę

;)

 

AnJa15-04-2013 09:10:59   [#216]

w szachy chętnie zagram- ale że ja jestem mocno nastawiony na koncentrację to się rozpraszać za bardzo nie moge

znaczy - mogę zagrac ale tylko jeśli kązdy z szachistów będzie miał 1 figurę i 1 piona

a co do złapania tego jednego zdania to w sumie zgoda- ale to zdanie musi być długie i towarzyszyć mu musi doprowadzenie aspiranta do przestępcy i wskazanie go- np. judaszowym pocałunkiem

wtedy jest szansa na ujęcie i cd opisany wyżej

SławekL15-04-2013 09:32:36   [#217]

Długo musieliśmy czekać aż scenarzysta raczy napisać coś, ale OK już jest,

co prawda nie została tu ujęta wcześniej omawiana torebka z jej walorami użytkowymi.

A ten po całun to niby ociec M całuje Nocula i mu wtedy szepcze imię złoczyńcy, czy kamerzystę, żeby wiedział kogo teraz skręcać, a może Natalię, bo nie ma jej w scenariuszu i się obrazi, czy figurę, bo przecież każdy będzie miał tylko jedną i wtedy łatwo o identyfikację jednostki.

Myślę że aspiranta jednak ciężko będzie "rozproszyć" tym bardziej jak się już na coś nastawi.

 

 


post został zmieniony: 15-04-2013 09:33:19
aza15-04-2013 10:12:08   [#218]

sprostowanie bo Slawek źle napisał:

ja nie chcę grać Natalii gospodyni

tylko Babcię sklerotyczkę

koniecznie!!!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nassssy15-04-2013 10:13:25   [#219]

że niby nie będziesz sie musiała dialogów uczyc na pamięć?

SławekL15-04-2013 10:14:46   [#220]

Babcią jeszcze, o ile wiem nie jesteś, więc będziesz mało przekonująca;-)

izael15-04-2013 10:40:54   [#221]

ale może sklerozę  posiada w dostatecznej ilości? i to wystarczy...

choć znając azę to raczej ma znakomitą pamięć

co do torebusi to ona nadal ma walory,

jakie miała

czyli tam, gdzie wypunktowałam, co mogłoby być mozna napisać

"trup walnięty torebką"

;)

a proposa judaszowego pocałunku, to może być element znacznie podnoszący atrakcyjnośc tegoż materiału filmowego!!

tak już sobie wyobrażam, jak ojciec M. (a rola jest przecież obsadzona) patrząc w głębię (głąbię?) ócz Nocula (Anji) i wypowiadając to długie zdanie na wydechu kończy delikatnym... eterycznym wręcz pocałunkiem, co fałszem zionie (pocałunek albo ojciec albo Nocul... pogubiłam się letko)

i jeszzcse do tego Hania się przesuwa w tle w kiecce łabądkowej

:))))

 


post został zmieniony: 15-04-2013 10:49:18
Nassssy15-04-2013 10:50:42   [#222]

iza, ale tego nie puszczą przed dobranocką i reklamodawcy będą zawiedzieni

AnJa15-04-2013 11:28:57   [#223]

pocałunek Judaszowy- Wy nieuki (żeby klasykąpojechać) nie polegał na całowaniu ówczesnych służb kryminalnych

a był swego rodzaju 100% wskazaniem tropu- czyli wg dziesiejszej nomenklatury: Judasz= świadek koronny

musuałem to napidsac - bo myśl, że ojciec m. po 2 dniowym pobycie na zlocie będzie mię wioł oddechem raczej mnie zachęca do poszukania pretekstu by nie jechac na zlot


post został zmieniony: 15-04-2013 11:30:25
izael15-04-2013 11:31:56   [#224]

:)))))

do Nasssy'ego:

ale czego??? Hani w łabądkowym stroju?

toż to może być najbardziej uroczy i bajkowy widok:)


post został zmieniony: 15-04-2013 11:33:41
ewa15-04-2013 12:08:57   [#225]

co

raz ciekawiej mi się to czytaaa i już wiem conieco, ale...

Piotruś tam się zapytowywał, chwilkę temu,  kto po odbiór oskara pojedzie

no to ustalmy, ten problem mamy z głowy

pojadę ja ;-)

 

Ala15-04-2013 12:10:15   [#226]

o matko!!! :))))))))))))

dzięki waszym twórczym pomysłom dzisiejszy dzień  jest zdecydowanie łatwiejszy do przeżycia :)

..............

ewa wpisała się w międzyczasie więc to moje nie do niej ;)))

praktyki w pekapie ma to może pojechać ;)

 


post został zmieniony: 15-04-2013 12:12:01
ewa15-04-2013 12:15:41   [#227]

nie tylko w pkpie w innych środkach takoż ;-)

AnJa15-04-2013 12:16:00   [#228]

ale bilet na TLK i 2 klasa - bo skromnośc ostatnio jest w modzie

ewa15-04-2013 12:25:22   [#229]

dam radę i wreszcie modna będę zatem ;-)

Rycho15-04-2013 14:25:16   [#230]

czytając Was cały czas mnie nurtują takie dylematy:

1. jeśli Nassssy ma skakać w bok, to jaki stosunek do tego ma Dorotka?

2. sam sobie zafundował obecny stan i tak szybko mu już on obrzydł, że chce w bok skakać?

 

Ciekawe to i ciekawe jak się dalej potoczy ;-)

 

AnJa15-04-2013 14:29:58   [#231]

1. Dorotka stanowczo wykluczyła akceptację dla Nassssyego skoków w dół- więc szukamy dlań alternatyw- i w bok (na lelije) nasunęło mu sie automatycznie,

2. Formalnie jednakowoż to obecny stan Nasssyego jest taki, że on nie musi skakać w bok gdyż absolutnie legalnie (czego chyba sobie nie uświadamiał) może miec to, co nazywa się skakaniem z kwiatka na kwiatek (leliję na ten przykład).

Legalnie- nie znaczy bezpiecznie!


post został zmieniony: 15-04-2013 14:31:40
Rycho15-04-2013 14:37:33   [#232]

no to za leliję w takiej sytuacji może robić tylko Dorotka :-)

AnJa15-04-2013 14:40:36   [#233]

z obiektywnego punktu widzenia (Twego i mego znaczy) - owszem

sylwia15-04-2013 14:43:15   [#234]

ja mogę być babcią

lub dekoracją

filmu nie oglądałam więc nie wiem o co chodzi

lub kawę mogę przynosić dla pomocnika reżysera ;-)

Małgorzata15-04-2013 14:45:38   [#235]

no to ustalone - ojciec M obdarza judaszowym pocałunkiem Izę, która została złoczyńcą, dysponującym reklamowanym wcześniej narzędziem zbrodni

bo AnJa, jako pełniący rolę służb kryminalnych, pocałunkiem takowym obdarzony być nie może ;))

 

sylwia15-04-2013 14:46:58   [#236]

a dlaczego nie może?

będzie nieszczęśliwy

scenariusz można zmienić ;-)

ejrut15-04-2013 16:02:29   [#237]

O matko....dobrze, ze nie oglądam tego serialu więc to poza mną.....ale gdyby był potrzebny chór do gorzkich żali....to ja się piszę(mam praktykę)

AnJa15-04-2013 16:11:12   [#238]

od 4 lat też nie oglądam - ale to oznacza, że aspirant bedzie nieco  vintage

i bardzo nasycony wykonawcą

Magosia15-04-2013 16:19:56   [#239]

O Matko!
Kocham Pana , Panie Sułku:-)

tak to chyba szło...

;-) 

W wolnym tłumaczeniu:

 

znaczy, glupawka  kwietniowo- majowo- zlotowa

Marek Pleśniar15-04-2013 21:41:47   [#240]

mam problem z załapaniem, o co chodzi, bo ja nie oglądam TV i serialu nie znam

Małgorzata15-04-2013 22:00:47   [#241]

tu masz informacje i Nocula - no wypisz wymaluj ;)

http://www.youtube.com/watch?v=8G1j4Vp5ag8

 

 a tu fragmenty pokazujące jak ojciec M jeździ na rowerze

http://www.youtube.com/watch?v=mHxwuDA3eMw

aza15-04-2013 23:05:54   [#242]

a ja postuluje

jako ze brak kandydatów na inspektora Możejkę

tozamiast niego niech sledztwo prowadzi

Komisarz Halska

a Babcia jest moja!!!

 

 

 

 

 

 

 

 

ewa15-04-2013 23:27:05   [#243]

Ty chyba zwariowałaś  azuniu

nie mam pojęcia o czym serial - z tego co czasami widzę mijając TV, to na rowerku pedałuje jakiś ksiądz, w nie powiem pięknej scenerii Sandomierza ukwieconego, którego w realu nie dane było mi zobaczyć

 jak wygląda i co świadczy o sobie we śledztwie (komisarz/inspektor) Możejka - nie mam bladego pojęcia

i dlatego zdecydowanie/profilaktycznie  wybieram rolę odbiorcy oskara bez względu na to czy, będzie to TLK klasa druga, czy też PR bezklasowe nawet ;-)

bo ja skromna, czytaj modna jestem, jak to nieopodal wyżej poczytałam gdzieś tam tu we wątku  ;-)

 

alinka i15-04-2013 23:28:04   [#244]

a muuuuzyka? muzyka musi być i instrumenty jakie zbrodniczo brzmiące będą potrzebne

rozwińcież kreatywność i w tę stronę ;)

izael16-04-2013 00:35:30   [#245]

mogą być dudy i basetla

i werble albo coś innego, co huknie zdrowo, jak delikwent torebusią dostanie

żeby był taki zlotowy klimat, to Marek z azą mogą pieśń filmową popełnić

do którego Małgosia trzynastozgłoskocem dzieło napisze...

tylko jak takie pioruństwo wielozgłoskowe zaśpiewać, by to myszą nie trąciło...

a smalec i ogórki ktoś przywiezie????

Gusia16-04-2013 05:49:39   [#246]

***44***

Gaba16-04-2013 06:06:29   [#247]

Naśmiawszy się, jak dzika norka...

1. Komisarz Halska na występach gościnnych...

2. Ela na gorzkich żalach w tle na nabożeństwie u ojca Mateusza...

3. skoki poziome Piotrka...

4. duble nieboszczki...

5. procesy myślowe Nocula...

wnioskuję, by zastanowić się nad konwencją - wychodzi nam horror z sf...

Casting zajmie nam 1 cały dzień...

SławekL16-04-2013 08:43:45   [#248]

ciut zapomnieliśmy o Gabie, a ona tyle ról chciała grać

Gaba kwiatyszku, a może ty drugą leliję, tak będziecie z Hanią powabnie unosić się na falach stawu w oczekiwaniu?

mniej będziemy musieli natrudzić się nad charakteryzacją (w stosunku do trupa),

W zasadzie Możejke możemy zamienić na Komisarz Halską, to doda temu filmu tylko uroku.

Najistotniejszą wagę jednak położyłbym na monologi (procesy myślowe) niejakiego Nocula czytane przez Nasssego. To przecież "wnukom będzie można opowiadać"

aza16-04-2013 08:51:43   [#249]

a skund stawy w Sandomierzu ?

chyba, że babcię bedzie w nich łamało

albo Wisła znów wyleje

a komisarz Halska mi tu baaardzo

konweniuje

a muza - przeca tamtamy mamy

 

 

 

 

 

 

renka16-04-2013 08:56:46   [#250]

jak zmieniasz Gabową rolę, to ja w obecnym mym stanie mogę grać trupa i to bez charakteryzacji:-)

strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 4 ][ 5 ][ 6 ] - - [ 12 ][ 13 ]