Kochani,

29 maja br. podpisano Rozporządzenie dotyczące oceny pracy nauczycieli, które wchodzi w życie 1-09-2018r. Dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady pedagog. i związków zawodowych zobowiązany jest do ustalenia regulaminu określającego WSKAŹNIKI oceny pracy nauczycieli. Związki zawodowe mają 30 dni na przedstawienie opinii (art. 19 ust. 2 u.z.z.) Nauczyciele mają za chwilkę urlopy…Czy to oznacza, że jeszcze w czerwcu musimy mieć przygotowany regulamin z rzeczonymi wskaźnikami,żeby rp mogła zaopiniować a potem zw.zawodowe?

Nie da się ukryć .... A czas leci :(

Gorąco polecam szkolenie z tego zakresu organizowane przez OSKKO. Byłem w ub.tygodniu - jak zwykle bardzo rzeczowe i konkretne podejście do sprawy.

No tak, ale pozostały już tylko te po czerwcowych radach pedagogicznych :(:(

	Gdańsk - 28 czerwca 2018
	Wrocław - 29 czerwca 2018

Może ktoś z Państwa wcześniej podzieli się fragmentem opracowania wskaźników w "Wymianie plików"...?

Ale równie dobrze RP może zaopiniować regulamin na sierpniowej konferencji. Z tego co mi wiadomo, nie ma znaczenia kolejność opinii w tym przypadku. Czy może się mylę?

Art. 19 ust. 2 UoZZ nie dotyczy regulaminu określającego wskaźniki pracy nauczycieli - tu nie ma terminu 30 dni. Spokojnie można sobie to przygotować na połowę sierpnia, dać do zaopiniowania ZZ-tom i RP i wprowadzić. :-)

Kolejność opnii nie ma znaczenia.

A jaki termin jest? Bo zdaje się, ze nie ma też zapisu, że brak opinii nie wstrzymuje wejścia w życie regulaminu.

Romanie dobre pytanie, niby kolejności nie ma. ale jeśli najpierw zaopiniują jedni a drudzy zmienią coś nawet innego to ci pierwsi muszą znowu opiniować ? To oznaczałoby to samo co uzgadnianie....

MKJ : Tej połowy sierpnia jesteś pewien ? Mamy w mieście bardzo upierdliwe związki zawodowe dlatego tak dociekam :-):-)

Nikt nie ma prawa nic zmieniać - ZZ i RP mogą wydać opinię, opinia może być pozytywna albo negatywna albo nie będzie jej wcale. Dyrektor ma obowiązek zasięgnąć opinii, a nie ją dostać. Jeśli ZZ-ty i RP zechcą wydać opinię, to wydadzą, a jesli nie zechcą, to dyrektor ma pismo, że zwrócił się o opinię i wystarczy. :-) Bezczelnością byłoby dać związkom i RP dzień na wydanie opinii, ale myślę, że 5 dni wystarczy. :-)

Zasięganie opnii to nie jest to samo co uzgadnianie.

Zgoda co do znaczenia opinii. Ale wolałbym jednak poznać jakieś argumenty za terminami (tzn. że nie 30/21 dni)- pamiętajmy, ze żyjemy w związkokracji.

No- przynajmniej jednozwiązkokracji.

Problem w tym, że nie ma żadnych argumentów za żadnym terminem.

I znów mam problem. W przedszkolu nie mam członków zz - tów. Czy działa to tak jak w przypadku arkusza, czy mogę w ogóle pominąć opinię związków, których nie mam.

"Dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej oraz zakładowych organizacji związkowych..."

Zdecydowanie organizacja związkowa musi mieć status zakładowej organizacji związkowej, czyli musi mieć członków w danej szkole i musi co kwartał o tym informować.

Zresztą z arkuszem jest tak samo - art. 110 ust. 2 UPO:

"Arkusz organizacji szkoły i przedszkola opracowuje dyrektor szkoły i przedszkola, uwzględniając przepisy wydane na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 3, po zasięgnięciu opinii zakładowych organizacji związkowych będących jednostkami orga-nizacyjnymi organizacji związkowych reprezentatywnych w rozumieniu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego albo jed-nostkami organizacyjnymi organizacji związkowych wchodzących w skład organizacji związkowych reprezentatywnych w rozumieniu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego, zrzeszających nauczycieli."

Nasz op interpretuje, że arkusz bezwzględnie musi być opiniowany przez zz i związki działające na naszym terenie również tak uważają gdyż działają u nas tzw. międzyzakładowe zz, które są reprezentatywne dla naszej gminy. I cóż kopać się ? Dzięki za interpretację

Spokojnie , mamy czas. Wg mnie gdzieś do końca listopada ;-)

Moj serwis prawny podpowiada mi, że teraz nie ma pp do występowania do ZZ o zaopiniowanie  regulaminu bo  art 6a ust 14 KN ( ten który mówi o zasięganiu opinii RP i ZZ) wchodzi w życie 1.09.2018.

Do 31.08  oceniamy na starych zasadach a od 1.09 na nowych. Jeżeli po 1.09.  wpłynie nam wniosek od nauczyciela o dokonanie oceny to mamy na to 3 miesiące i do tego czasu ustalimy regulaminy. 

Zasadniczo Twój serwis prawny ma racje- taka jest litera prawa.

Ale- zważywszy, że czas mamy, nawet wg Twego kalendarza, nieprohibicyjny - nie litera decyduje a spiritus.

A ten wskazuje raczej na to, ze w momencie składania wniosku o ocenę nauczyciel winien znać wszystkie jej uwarunkowania prawne.

Jak chce znać, to niech z właściwa cierpliwością  wybierze odpowiedni moment  składania  ;-)

Mój spirytus wskazuje na to, że tłok w kolejce do ocen będzie żaden. Jeżeli już, to kolejka raczej  tworzona będzie z  pobudzonej mocą ustawy inicjatywy dyrektora.

Mamy doświadczenia z podobny spirytusem- więc znowu się zgadzam.

Ale są i abstynenci. A ci są ogólnie menconcy i nieprzewidywalne są ich decyzje.

zarządzisz ustalenie regulaminu w październiku lub listopadzie z mocą od 1.09

-:))

pozdrawiam

Nie przejdzie, bo nie ma pp do wydania takiego zarządzenia. :-)

Jako menconcy abstynent, zupełnie na trzeźwo muszę zgodzić się z jerzykiem - viva vacances!

Się bawta…

A KO ustali w wakacje i oceni , co poniektórych we wrześniu.

I zabawowiczne mogą się spotkać z <55

A wówczas - 3 miesiące wypowiedzenia i …. prawdziwa zabawa:-)

AnJa, a myślisz, że po co ten system oceniania dyrektorów wymyślono?

pozdrawiam

A jakoś nie mam natchnienia.

Ale pamiętam, że w początkach lat.90 w woj. suwalskim owczesny  kurator , młody i prężny, i bez oceniania wymienił niemal wszystkich dyrektorów bodajże w niecałe 2 lata:-)

Dzisiaj takich już  nie ma- więc papierki trzeba będzie produkować.

Mierzenie niemierzalnego to takie moje krótkie spojrzenie na nowy system oceniania nauczycieli...
Jak czytam rozporządzenie i propozycje tzw. wskaźników z różnych szkoleń po prostu mam ochotę [...]

Quo vadis polski nauczycielu...
Quo vadis polska oświato...

:-(((

Już słyszę te rozmowy w pokoju nauczycielskim...

"I jak? Jesteś 55+ czy 55-?"

Ja to myślę tak - na 1 września powstaną w kraju tony regulaminów ze wskaźnikami wyjętymi z... tam, szkoleń albo innej literatury fachowej. Skoro trzeba, to będą... dopracowywać się będzie później, cicho licząc, że chory pomysł upanie.

Może pojawią się jacyś kamikadze-testerzy i złożą wniosek o ocenę. Trzeba będzie tą ocenę zrobić... W zależności od parcia ocenianego i podejścia oceniającego będzie albo OK i wszyscy na chwilę rozejdą się w pokoju albo na dzienniku podawczym wyląduje odwolanie. No i teraz ciekawostka - jak KO będą postępować z możliwą lawiną odwołań oraz jaki będzie skutek tych odwołań skoro, o ile sie nie mylę, komisja "odwoławcza" jest po staremu, czyli jakby bardziej społeczna niż merytoryczna.

Śniła mi się solidarność zawodowa i powszechny bojkot tego knota... Sny bywaja piękne...

słosiu, popłynąłeś:)

sennie:)

:(

Jako rzekłam dwa lata temu parafrazując "już nikt nigdy przez tego pana oceniany nie będzie", wiec teraz czytam te dyskusje na forum i zacieram rączki. :)

Oj solidarność odpłynęła jeszcze dalej niż te obłoki...

rany ale poetycki wątek się robi; był wiersz Miłosza o Obłokach, prawda?

Sen piękny, ale obłoki w wierszu Miłosza już raczej nie.

Obłoki, straszne moje obłoki,
jak bije serce, jaki żal i smutek ziemi,
chmury, obłoki białe i milczące,
patrzę na was o świcie oczami łez pełnemi
i wiem, że we mnie pycha, pożądanie
i okrucieństwo, i ziarno pogardy
dla snu martwego splatają posłanie,
a kłamstwa mego najpiękniejsze farby
zakryły prawdę. Wtedy spuszczam oczy
i czuję wicher, co przeze mnie wieje,
palący, suchy. O, jakże wy straszne
jesteście, stróże świata, obłoki! Niech zasnę,
niech litościwa ogarnie mnie noc.

To tak, żeby tę poetyckość wątku podkreślić.

rany ale poetycki wątek się robi; był wiersz Miłosza o Obłokach, prawda?

A nie, to Gałczyński - Kroniki olsztyńskie. :-)

http://www.kigalczynski.pl/wiersze/krolszt.html?p=_wi 

A do posłuchania tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=pha9CePlXbw 

Miłosz gorzki okrutnie i prawdziwy do bólu; ostatnio wpadła mi w ręce książka rozmowy z Miłoszem prowadzone przez Pana Fiuta tuż przed Noblem

 niedługo wakacje i do wyboru Gałczyński taki swojski, ciepły, pachnący zapomnianym szczęściem czy dalekie wędrówki w poszukiwaniu tego co zawsze jest najbliżej

 A teraz zrobię to co odkładam i przeczytam to rozporządzenie

Czytaj łącznie z art.6a KN.

A jak już zrozumiesz dołacz artykuły KN o awansie (w brzmieniu od 1.09.2018)

A na koniec projekt rozporządzenia o awansie ze strony RCL.

To już wolałabym przez Porwanie w Tiuturlistanie przebrnąć, czego nie udało mi się zrobić, gdy moi chłopcy tę lekturę przerabiali :-)))

ANJA dzięki za podpowiedź - przecztałam

tak mi smuutno, że nasz wspaniały MEN tzn super MEN utopił w rowie mariańskim zasady płynące z cogito ergo sum :(, a co MY robimy lub zrobimy ?

Trzy pytania:

1. Za jaki okres (wstecz) powinna się odbyć pierwsza ocena ,,po nowemu" : za 3 lata (jak będzie przy kolejnej) czy inaczej ?

2. Jeśli KTOŚ miał ocenę  rok temu, to kolejna ocena ,,po nowemu" ma obejmować okres tylko od tej ostatniej oceny czyli np. za dwa lata?

3. Czy rok po dokonaniu oceny ,,po nowemu" kolejna ,,ocena na wniosek organów" (RR, nadzoru) będzie tylko za skrócony okres od ostatniej oceny czyli np. za 15 miesięcy? Bo jeśli tak, to negatywna ocena pracy będzie w zasięgu.

Moim zdaniem każda ocena jest oceną za całość. 

Co rozumiesz  pod pojęciem ,,za całość" ?

Od urodzenia. 
Choć z rozporządzenia wynika, przynajmniej dla mnie, ze to jednak fotografia na dzień oceny, 
Czyli sobie zaprzeczam.
Albowiem g... to jest.

Zdaje się, że miały być jakieś propozycje "wskaźników"  przygotowane przez MEN? 
Czy coś słychać w tej kwestii?

W kolejnych województwach są konferencje, na których te propozycje są prezentowane.

niestety- ta na której byłem miała prezentację z czcionką12 p- a ja siedziałem, jak zwykle w oślej ławce.

Generalnie- w propozycji wskaźniki mają znaczenie pomocnicze- np. kryterium: Poprawność merytoryczna i metodyczna prowadzonych zajęć  dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych.

Wskaźniki:

pojawiło się takie coś https://drive.google.com/file/d/1N5ZJJpv74QRg08ReLY4AHHO4_PDkC6dL/view

Podświetlone: https://drive.google.com/file/d/1N5ZJJpv74QRg08ReLY4AHHO4_PDkC6dL/view

To właśnie propozycja pokazywana na konferencjach - nie wiadomo, jaki ostateczny kształt (w przypadku oceny dyrektora) przybierze.

A to propozycje z innej konferencji:

http://www.ko.rzeszow.pl/pliki/zalaczniki/ocena_pracy_nauczyciela_2018.pdf

Więcej tutaj: http://www.ko.rzeszow.pl/bez-kategorii/materialy-z-narad-z-dyrektorami-czerwiec-2018-r/

Żenujące, upadlające... "widzimisiostwo"... oraz dalszy rozkwit papierologii :-(((
Jeżeli coś to mierzy to poziom poniżenia nauczycieli.
"Gratulacje" dla "ekspertów", którzy maczają/maczali, w tym swe palce...

A może by tak np. "Nauczyciel łypie szyderczo na dyrektora: nie zauważono - 3; rzadko - 2;  często - 1; bez przerwy - 0." :-) Złe, a przez następstwa finansowe skłócające środowisko rozporządzenie. Ble!

problem nawet nie w tym jakie są te pomysły, ale że się nawet nie chce komentować ich

entuzjazm oświatowy do nowych wspaniałych zmian jest dziś porównywalny z tym u naszych piłkarzy na mistrzostwach w Rosji

Marku, piłkarze zarabiają mnóstwo kasy, a nauczycielom czasem nawet trzeba dopłacać do najniższej krajowej

 tego nie da się porównywać