Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Ramowe plany nauczania pierwsze pytanie |
Toska | 21-01-2012 07:19:04 [#01] |
---|
CZy rozporządzenie narzuca że musi być przedmiotem rozszerzonym historia, biologia, fizyka lub chemia?
Na stronie MEN-u
w temacie opublikowania rozporzadzenie jest wyjasnienie
W liceum ogólnokształcącym uczeń będzie miał obowiązek wyboru od 2 do 4 przedmiotów, a słuchacz liceum ogólnokształcącego - 2 przedmiotów, spośród proponowanych przez szkołę przedmiotów ujętych w podstawie programowej w zakresie rozszerzonym, przy czym co najmniej jednym z tych przedmiotów musi być: historia, biologia, geografia, fizyka lub chemia.
w rozporządzeniue jest zapis
3. Dyrektor liceum ogólnokształcącego, (....) ustala przedmioty
realizowane w zakresie rozszerzonym, spośród których uczeń wybiera od 2 do 4
przedmiotów, z tym że co najmniej jednym z tych przedmiotów powinna być: historia,
geografia, biologia, chemia lub fizyka.
|
DYREK | 21-01-2012 07:52:02 [#02] |
---|
Zgodnie z zasadami prawa i ogólnymi regułami wykładni (interpretacji) prawniczych wszelkie zwroty "powinien" zawarte w aktach normatywnych oznaczają "musi". Zastępowane są też wyrażeniami typu "winien", "ma obowiązek", "jest zobowiązany" itp.
matematyka, polski i wtedy powinien być (czyt. musi być) jeden z ...... np. historia
post został zmieniony: 21-01-2012 07:53:55 |
Toska | 21-01-2012 09:27:29 [#03] |
---|
Dzięki za wykładnie -wielkie dzięki
a co zrobić
z technikum
6. Uczeń, który realizuje w zakresie rozszerzonym:
3
1) przedmiot historia i jeden z przedmiotów: geografia, biologia, chemia lub fizyka,
jest obowiązany realizować przedmiot uzupełniający ekonomia w praktyce,
np: technik ekonomista
- rozszerzenia - historia i geografia - oprócz przedmiotów zawodowych (przypominam technik ekonomista)
ma dodatkowy przedmiot uzupełniający ekonomia w praktyce
czy dobrze myślę?
|
AnJa | 21-01-2012 09:40:05 [#04] |
---|
tak |
marmak | 21-01-2012 10:00:44 [#05] |
---|
Rozporządzenie wchodzi w życie od 1wrzesnia 2012.
Dyrektorzy szkół w porozumieniu, dostosują organizację zajęć komputerowych (ewentualny podział na grupy) w terminie do 31 sierpnia 2013r.
Niepotrzebny ten termin, zwłaszcza że OP może się zgodzić na podział, ale może się też nie zgodzić.
|
AnJa | 21-01-2012 10:09:21 [#06] |
---|
par.7.1. W klasach IV-VI szkoły podstawowej, w gimnazjum, zasadniczej szkolezawodowej, liceum
ogólnokształcącym, technikum i szkole policealnej podział na
grupy jest obowiązkowy:
1) na obowiązkowych zajeciach edukacyjnych:komputerowych
post został zmieniony: 21-01-2012 10:10:14 |
barbaras2 | 21-01-2012 10:16:37 [#07] |
---|
Powyżej 24 uczniow podzaił na grupy na informatyce jest bez zgody OP Od 1.09.2013 dopiero bez zgody OP podzail na grupy zależny od ilości komputer\ow w sali i ilości uczniów w grupie.Jeżeli pracownia ma 10 komputerów a klasa liczy 28 osób to muszą być już 3 grupy.Szkoda , że dopiero od 2013 tym bardziej ze od września tego roku mniej informatyki w LO
|
AnJa | 21-01-2012 10:27:09 [#08] |
---|
praktycznie bardzo:
1.podział na 3 grupy na przedmiotach informatycznych bardzo skomplikuje ułożenie planu lekcji- bo taki podział na innych przedmiotach, z którymi infa mogłaby iść w zestawie, nie wystąpi raczej (w duzej kombinatoryce jest to oczywiście mozliwe- np. z językami obcymi)
2. koszt takiej grupy roczny to ok. 2100 zł czyli koszt zakupu 4 kompków używanych (jeśli pracownia jest 3-4 letnia i z projektu te używane beda miały bardzo zbliżone parametry)
stawiam więc raczej, ze i OP i dyrek wybiorą doposażenie pracowni |
marmak | 21-01-2012 10:31:19 [#09] |
---|
Chciałem o tym co Anja, post został zmieniony: 21-01-2012 10:32:32 |
dyrlo | 21-01-2012 10:37:22 [#10] |
---|
Ja w temacie godzin do dyspozycji dyrektora.
Praktycznie są "karcianki" i tylko resztka jaka zostaje gdy realizacja przebiega planowo i nie ma absencji nauczyciela albo uczniów. Po zrealizowaniu minimum godzin to coś tam zostaje. Ale nie umiem sobie z tym poradzić. Rozumiem, że te dyrektorskie nie z Art. 42 zostawiamy na tzw. "zapas" gdyby jakieś minimum nie zostało zrealizowane. Czy dobrze myślę???
|
AsiaJ | 21-01-2012 11:57:19 [#11] |
---|
dyrlo,
czy ty myślisz o tych wolnych 30 godzinach, które zostają po rozdysponowaniu na przedmioty w zakresie podstawowym, rozszerzonym i uzupełniające?
czy też o godzinach, które masz do zrealizowania przez 6-8 tygodni, które zostają po zrealizowaniu programu przez 30 tygodni roku szkolnego?
bo, wg mojego oglądu tzw. zapas możemy mieć tu i tu;-) |
AnJa | 21-01-2012 12:22:04 [#12] |
---|
te wolne 30 godziny mamy na pewno- i je trzeba uwzględnić w planie nauczania
te hipotetyczne pozostałe- moim zdaniem tak
|
AsiaJ | 21-01-2012 12:39:28 [#13] |
---|
jedne i drugie godziny należy zaplanować na wstępie:-)
potem kwestia elastyczości, ewentualnie... |
Adaa | 21-01-2012 12:40:16 [#14] |
---|
no własnie, warto podkreslicz, że nie mozna tych godzin traktowac jako rezerwy na koniec |
AnJa | 21-01-2012 12:51:56 [#15] |
---|
chyba lekko skrótem poleciałem- one w planie sie "zagospodarują" same - czyli będa ujęte
tyle, ze w przypadkach awaryjnych będzie byc może je wykorzystać inaczej niż w planie (o ile realizacja będzie planowa- czyli niewiele godzin"przepadnie"- w co wątpię osobiście)
w przypadku LO i T warto planując pamiętać o ostatnim roku- on jest znaczaco krótszy od pozostałych i więcej niz 24-25 efektywnych tygodni w nim nie będzie (nominalnie 29 zdaje sie) |
AsiaJ | 21-01-2012 13:00:34 [#16] |
---|
to jasne, jednak te 30 wolnych trzeba zaplanować na dzień dobry, czyli na 3 lata,
pewnie można by ominąć przepis dając je np. na zajęcia wyrównawcze z matematyki nazywając inaczej np. matematyka stosowana czy bardziej kreatywnie;-) i wrzucić jak p.u., tylko wóczas trzeba założyć w tej klasie takie "wyrównanie" matematyczne będzie potrzebne
to też patrznie na skróty i lekko pokrętne;-) post został zmieniony: 21-01-2012 13:01:03 |
AnJa | 21-01-2012 13:03:46 [#17] |
---|
bez skrótów to żeby ten przedmiot znalazł się w planie nauczania musi miec program wpisany w SZPN |
AsiaJ | 21-01-2012 13:10:00 [#18] |
---|
jasne:-)
i jako p.u. może mieć mniej niż 30 godzin, co wynika z załącznika nr 7 dla LO. |
dyrlo | 21-01-2012 13:39:02 [#19] |
---|
Dziękuję, że podyskutowaliście. Trochę mi się rozjaśniło.... do tej pory pracowałam na komputerze bo mi drukarka padła... ale już mam i muszę sobie na papierowe wydrukować bo inaczej to mi się stale "pląta".
|
aleksandra2008 | 21-01-2012 14:00:37 [#20] |
---|
Witam Państwa
Czyli na wychowaniu fizycznym w ponadgimnazjlanej nie ma obowiazku dzielić na grupy klasą wg płci. Będą oszczędności ?! |
JarTul | 21-01-2012 14:05:03 [#21] |
---|
Między innymi do #13: Ciekawe czy równie elastycznie będziemy później "gospodarować" przydziałami godzin dla nauczycieli. post został zmieniony: 21-01-2012 14:05:31 |
AsiaJ | 21-01-2012 14:15:17 [#22] |
---|
i kreatywnie;-) |
AnJa | 21-01-2012 14:19:27 [#23] |
---|
#20 owszem- w zależności od formy- np. na zajęciach turystycznych
#21 i 22 wątpię - ta rączka bardzo siedzi w trybach prawa oświatowego- a ustawy są nadrzedne |
ankate | 21-01-2012 14:39:55 [#24] |
---|
... a może by tak ktoś jakąś prezentację dot. nowego rozporządzenia zamieścił w wymianie, na razie nie mam czasu, a trzeba by radę zapoznać.... |
Caro | 21-01-2012 14:57:23 [#25] |
---|
teraz będzie:
3. Tygodniowy wymiar godzin: 1) obowiązkowych zajęć edukacyjnych dla uczniów poszczególnych klas na I etapie edukacyjnym wynosi: a) klasa I - 20 godzin, b) klasa II - 21 godzin, c) klasa III - 21 godzin; 2) obowiązkowych zajęć edukacyjnych i zajęć z wychowawcą dla uczniów poszczególnych klas na II etapie edukacyjnym wynosi: a) klasa IV - 25 godzin, b) klasa V - 26 godzin, c) klasa VI - 28 godzin;
czy to oznacza sztywną ilość godzin na danych poziomach? (bo nie ma - nie może przekroczyć)
różnica - to godziny ddd?
|
Ala | 21-01-2012 15:00:51 [#26] |
---|
tak, tygodniowa liczba godzin jest sztywna
godziny dyrektorskie to różnica pomiędzy tygodniową liczbą godzin pomnożoną przez faktyczną liczbę tygodni a liczbą godzin wynikającą z minimów, które muszą byc zrealizowane |
Adaa | 21-01-2012 15:01:03 [#27] |
---|
tak, to sztywność - jesli chodzi o obowiązkowe
|
bosia | 21-01-2012 20:40:03 [#28] |
---|
do#03
Toska, nie bardzo widzę powiązanie z zawodem rozszerzenia historii i geografii w technikum ekonomiście
jeśli już bliżej mi do matematyki i geografii
szczególnie do matematyki
|
bosia | 21-01-2012 20:44:57 [#29] |
---|
mam pytanie (o czym zresztą pisaliśmy przy konsultacji rozporządzenia) dotyczace przydziału godzin w klasach
jesli w technikum w klasie IV ma być 31 godzin tygodniowo, czy uważacie, że jest zakaz np. przydziału I semestr 35, II semestr 27
przy równym podziale na semestry
tzn. czy z rozporządzenia wynika, że tak zrobić nie wolno?
|
DYREK | 21-01-2012 21:15:26 [#30] |
---|
1. w/g mnie należy interpretować jako średnioroczny obowiąkowy tygodniowy wymiar godzin dla poszczególnych klas
2. można też dla ekonomisty:
matematyka, historia i uzupełniajacy przyroda
|
JarTul | 21-01-2012 21:16:54 [#31] |
---|
Moim zdaniem ma być 31 godzin tygodniowo i żadne tego typu rozwiązania nie wchodzą w grę. |
bosia | 21-01-2012 21:34:17 [#32] |
---|
tzn. jeśli szukam zapisu, który pozwala mi na taki podział, to go nie widzę
jeśli szukam zapisu zakazującego mi takiego podziału-tez nie widzę
to wybiorę to drugie, czyli skłaniam się do tej interpretacji co Dyrek
szczególnie, że kształcenie zawodowe można skończyć do lutego klasy IV
post został zmieniony: 21-01-2012 21:35:07 |
DYREK | 21-01-2012 21:48:54 [#33] |
---|
dodatkowo z rozporządzenia w sprawie dopuszczalnych form realizacji obowiazkowych zajęć w-f wynika, że
dopuszcza się możliwość łączenia, w okresie nie dłuższym niż 4 tygodnie,
godzin zajęć do wyboru przez uczniów, z zachowaniem liczby godzin
przeznaczonych na te zajęcia
czyli
nie może to być w każdym tygodniu "sztywna" liczba godzin
(np. co tydzień 2 godziny w sali gimnastycznej i co dwa tygodnie mają 2 godziny zajęć na basenie)
post został zmieniony: 21-01-2012 21:55:12 |
rzewa | 22-01-2012 00:25:57 [#34] |
---|
hm... moim zdaniem jedno drugiego nie wyklucza: "sztywna" tygodniowa liczba godzin i możliwość łączenia zajęć na wf
uważam, tak jak JarTul - w każdym tygodniu (pełnym) oddział musi mieć tyle godzin ile przewidziano dla niego w szkolnym planie nauczania, ale...
w jednym tygodniu może to być wyłącznie kształcenie zawodowe, a w drugim ogólnokształcące, może tez być w jednym tygodniu 6 godz. wf, a w innym tylko 2 za to z innym przedmiotem lub przedmiotami może być odwrotnie - tak by liczba godzin w tygodniu pozostała stała
|
Toska | 22-01-2012 00:37:42 [#35] |
---|
[#28]
Bosia Tobie może i bliżej, ale
sprawdziłam przedmioty w rekrutacji i przeprowadziłam ankietę wśród uczniów
i matematyka jako rozszezrzenie nie jest wybierane
W reormie założenie było że uczeń wybiera - to tak na marginesie
Rozumiem że w technikum uczeń nie może już nic wybrać tyklko co szkoła narzuci
i dochodzi do pierwszego paradoksu
w zawodzie technik ekonomista uczeń będzie się uczył ekonomii w praktyce
Gratuluję autorom rozporządzenie
|
Toska | 22-01-2012 00:41:18 [#36] |
---|
[#30]
z wypowiedzi #28 Bosi i Dyrka wynika
że można
-> historia matematyka
-> geografia matematyka
czyli moja propozycja też jest logiczna
historia i geografia
tylko dlaczego autor rozporządzenia nie uwzględnił sugestii dyskusji !!!! i uwag !!!
co do przedmiotu ekonomia w praktyce i sztywno narzucił
jego realizację !!!! |
rzewa | 22-01-2012 03:09:12 [#37] |
---|
zdecydowanie radzę wybrać na rozszerzenie matematykę- zwróć uwagę, że rozszerzona matematyka w nowej podstawie to zupełnie co innego niż rozszerzenie teraz
poziom podstawowy w nowej podstawie to tylko "dokończenie" gimnazjum...
|
bosia | 22-01-2012 09:20:48 [#38] |
---|
Toska, zwróć uwagę że zapis co do sposobu wyboru przedmiotów rozszerzonych trochę się zmienił w wersji podpisanej
oprócz tego uczeń decydujac się na wybór zawodu technik ekonomista już dokonuje wyboru
nie wiem jak chcesz uczyć przedmiotów w tym zawodzie bez matematyki
może warto odczarować słowo "rozszerzona" matematyka, bo to jest matematyka jakie uczyliśmy wcześniej w technikum np. piecioletnim
TO NIE JEST MAT.-FIZ ! zajrzyj do podstawy z matematyki
przede wszystkim rozszerzenie dobieramy do zawodu i to powinno byc priorytetem, bo przedmiot rozszerzony stanowi podbudowę do kształcenia w zawodzie
a na marginesie, to dobrze, ze w-f nie może być rozszerzony, bo uczniowie najczęściej by go wybierali;-)
|
bosia | 22-01-2012 09:28:02 [#39] |
---|
a tak przy okazji historyjka mi się przpomniała
idzie drogą pesymista, napotyka na dużą dziurę i zaczyna narzekać
"ja to mam zawsze szczęście, zawsze jakieś dziury, przeszkody, przejść spokojnie nie można, pewnie coś mi się stanie...."
wpadł i złąmał nogę...
ta samą drogą idzie optymista
i ucieszył się, ze ma taki dobry wzrok, ze zobaczył dziurę i ją może ominąć i bezpiecznie przejść dalej
i przeszedł bez przeszkód
-----
w pierszej wersji projektu mieliśmy w technikum jeden przedmiot uzupełniający do wyboru;-) i ogromne ograniczenie do rozszerzeń, marudzilismy, ze nas ograniczają
mamy właściwie tak jak w lo i znowu jest źle, bo nie takie przedmioty
;-)
|
JarTul | 22-01-2012 09:41:43 [#40] |
---|
Przy tworzeniu ramowych planów nauczania dla oddziałów trzeba też zwrócić uwagę na zapis - przynajmniej w LO:
7. Przedmioty w zakresie rozszerzonym: język polski, język obcy nowożytny, język mniejszości narodowej, etnicznej lub język regionalny i matematyka, są realizowane w klasach I-III, równolegle z tymi przedmiotami w zakresie podstawowym.
Bo w aspekcie następnego: 8. Przedmioty w zakresie rozszerzonym: historia, wiedza o społeczeństwie, geografia, biologia, chemia, fizyka i informatyka są realizowane po uprzednim zrealizowaniu tych przedmiotow w zakresie podstawowym.
prawodawca "chyba" wiedział jakiego rozwiązania oczekuje w układzie zajęć.
|
JarTul | 22-01-2012 09:47:20 [#41] |
---|
Warto też zauważyć zmianę dotyczącą organizacji zajęć w-f:
4. W klasach IV-VI szkoły podstawowej, w gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej zajęcia wychowania fizycznego, w zależności od realizowanej formy tych zajęć, mogą być prowadzone łącznie albo oddzielnie dla dziewcząt i chłopców.
|
AnJa | 22-01-2012 09:55:58 [#42] |
---|
co do rozliczania średniorocznego- robiłbym jak pisze dyrek
konstrukcja, którą proponuje rzewa jest możliwa- ale przeintelektualizowana:-)
JarTul- jakiego rozwiązania oczekuje? |
bosia | 22-01-2012 10:16:51 [#43] |
---|
nie rozumiem, jaki widzicie problem z tą równoległa realizacją
widze inne problemy, ale to akurat dla mnie jest jasne i daje swobodę nauczycielowi
znowu odwołam się do matematyki
wprowadzam funkcje trygonometryczne kąta ostrego (podstawowy zakres) i mogę od razu rozszerzać dla dowolnego kąta
mogę też rozszerzyć później, w następnej klasie
w klasie ostatniej wprowadzam rachunek prawdopodobienstwa jednocześnie zakres podstawowy i rozszerzony-jest równolegle w każdej klasie
choć mogę też rozdzeilić te zakresy na klasy
to zależy jak skorelujemy matematykę z innymi przedmiotami-może wreszcie skorelujemy:-)
----
choć spotkałam się i z taką interpreacją: 2 dni w tygodniu uczę zakresu podstawowego, 2 dni rozszerzonego
w matematyce nie można tego rozróżniać, a raczej przechodzić płynnie
post został zmieniony: 22-01-2012 10:17:42 |
AsiaJ | 22-01-2012 11:05:15 [#44] |
---|
Aby zrozumieć pewne zapisy w ramówkach konieczne jest przeczytanie podstawy programowej.
Te zmiany są spójne.
Jeżeli uczeń nie wybierze rozszerzenia z przedmiotu, który zechce zdawać na maturze, to będzie mu trudno zdawać maturę na poziomie podstawowym a tym bardziej rozszrzonym.
Co prawda nie wiemy czy się zmieni matura 2015, czy się zmieni (nowa podst.progr. to jasne:) i jak będą wyglądać arkusze. Przez analogię do obecnej matuty oraz egzaminu gimnazjalnego 2012 można sobie pewne już wnioski wysnuć.
Matematyka podstawowa 2xw tygodniu a rozszerzona 3x to jakiś nonsens;-) |
JarTul | 22-01-2012 12:17:42 [#45] |
---|
To, że nonsens to się zgadzam.
"Aby zrozumieć pewne zapisy w ramówkach konieczne jest przeczytanie podstawy programowej." Przepis prawa ma być samoistny. Teraz próbujesz iść w kierunku, na który od lat narzekamy - w stronę interpretacji przepisów.
Gdyby nie było tego punktu 7 byłoby dużo lepiej. Każdy miałby swobodę planowania.
post został zmieniony: 22-01-2012 12:20:14 |
Ala | 22-01-2012 12:23:21 [#46] |
---|
punkt 7 wcale tak bardzo nie przeszkadza
jakby nie patrzeć, ramówki i podstawa programowa muszą iść w parze i oba rozporządzenia muszą być spójne
nadmiar swobody nie zawsze jest najlepszym wyjściem
a może chodzi o swobodę w celu ochrony etatów? |
AsiaJ | 22-01-2012 12:30:36 [#47] |
---|
Jartul,
ja po prostu czytam podstawę programową,
nawet staram się ze zrozumieniem;-)
ramówki, podstawa programowa, kwalifikacje - przynajmniej na te 3 rozporządzenia trzeba patrzeć łącznie,
a takie patrzenie czy czytanie a to nie jest interpretacja...
jeżeli już to wyciąganie wniosków i przekładanie ich na praktykę :-) |
DYREK | 22-01-2012 12:49:59 [#48] |
---|
1.Mamy ramowy plan nauczania.
Na jego podstawie dyrektor opracowuje szkolny plan nauczania i w nim dla ucznia jest "sztywna" tygodniowa liczba godzin.
Następnie dyrektor opracowuje plan zajęć dydaktyczno wychowawczych (plan lekcji) i w nim w/g mnie jest możliwe odstępstwo od tej "sztywnej" liczby godzin, przy zachowaniu jej w wymiarze rocznym (przykład w-f) .
Oczywiście należy zachować zasady bhp oraz zdrowego rozsądku i nie zafundować uczniowi nadmiernego obciążenia zajęciami w pewnych okresach roku.
2. Mamy ramowy plan nauczania. Na jego podstawie dyrektor opracowuje szkolny plan nauczania. Ustala przedmioty nauczane w zakresie rozszerzonym (oczywiście po zaopiniowaniu przez organy szkoły).
i zaplanował tak:
matematyka:
kl.I 4 godz. ,
kl. 2 6 (3+3) godz.,
kl.3 6 (3+3) godz.
Nauczyciel znając szkolny plan nauczania i podstawę programową opracowuje program nauczania.
Program powinien uwzględniać równoczesne (wzajemnie się przenikające, wynikające jedno z drugiego) nauczanie matematyki w zakresie podstawowym i rozszerzonym.
Program ten w/g mnie musi zapewniać osiągnięcie celów wynikających z podstawy programowej.
Zaproponowany przez nauczyciela program nauczania dopuszcza do użytku w danej szkole dyrektor szkoły.
W/g mnie słowo "równoległe" nie jest najlepszym określeniem istoty intencji autora rozporządzenia. |
JarTul | 22-01-2012 12:57:39 [#49] |
---|
To jest interpretacja.
Jedną normą prawną regulującą tworzenie przez nas "szkolnych planów nauczania" jest rozporządzenie. Prawodawca tworząc rozporządzenie powinien był zapewnić spójność zapisów w nim z innymi aktami prawnymi.
W zasadzie zgadzam się z tym co pisze Dyrek. (Tylko moim zdaniem w I klasie też ma być rozszerzenie.) Cały czas piszemy o matematyce. Przydałby się polonista i filolog obcy. Co oni na to "równoległe przeplatanie"? post został zmieniony: 22-01-2012 13:01:49 |
Toska | 22-01-2012 13:05:25 [#50] |
---|
[#38] i [#39]
Historyjka mnie nie przekonała bo wprowadzenie obowiązkowego przedmiotu uzupełniającego dla technikum ekonomia w praktyce jest NONSENSEM!!!! i jakąc porażką !!!
Liceum ma lepiej może wybrać ekonomie w praktyce lub inny przedmiot - i to pozwala na uatrakcyjnienie oferty!
Nie będę prowadziła uparcie dyskusji co do technika ekonomisty - aczkolwiek uważam, że rozszerzenie historia i geografia dla technika ekonomisty w naszych warunkach naszej szkoły jest najbardziej optymalne!
Przeciez chodziło, że szkoła wychodzi na przeciw oczekiwaniom i potrzebom klienta!- ucznia!
Podam następny przykład technik obsługi turystycznej - też te same rozszerzenia historia i geografia
i znowu beznadziejne 30 godzin ekonomia w praktyce !!!!
I Bosia przeciez wiesz że w nowej podstawie dla zawodów
są EFEKTY KSZTAŁCENIA WSPÓLNE DLA WSZYSTKICH ZAWODÓW
i relizaując te treści
Ekonomia w praktyce jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy!
Z tego własnie biorą się dziury w Twojej historyjce
pozdrawiam słonecznie :)
|
|