Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Giertych ogłosi amnestię dla maturzystów
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]
Magik21-07-2006 06:56:25   [#201]

Nie wiem dlaczego "amnestionuje" się tylko nową maturę?

W starej też wiele osób nie zdało jednego przedmiotu i nie mają matury !

Paranoja!!!

Jolanta Szuchta21-07-2006 14:25:34   [#202]

Tak do poczytania z OKE Wrocław

Matura nazywana jest nie bez powodu egzaminem doniosłym. Zdany egzamin decyduje bowiem o starcie na wyższą uczelnię. Doniosłość matury polega między innymi na spełnianiu kilku ważnych warunków, na przykład związanych z organizacją egzaminu, jego przebiegiem, analizą i interpretacją uzyskanych przez zdających wyników. Każdy egzamin musi być rzetelny i porównywalny, co można uzyskać dzięki zastosowaniu tych samych testów – arkuszy egzaminacyjnych, warunków zdawania, czasu trwania egzaminu i przygotowania egzaminatorów do sprawdzania arkuszy egzaminacyjnych – w taki sam sposób w skali całego kraju. Porównywalność wyników można osiągnąć również poprzez zapewnienie weryfikacji pracy sprawdzających. W każdym zespole egzaminatorów powtórnie sprawdzono znaczną liczbę arkuszy egzaminacyjnych.

Marek Pleśniar21-07-2006 14:51:48   [#203]
"egzaminem doniosłym" ;-)
Bogp22-07-2006 00:00:57   [#204]
Rozumiem, że wg nowych zasad absolwent, który "olał" teraz jeden egzamin i nie przyszedł na niego, a w przyszłym roku przyjdzie sobie pro forma na poprawkę, podpisze listę i wyjdzie ( a może nawet posiedzi, żeby zobaczyć, jak inni się męczą), to i tak dostanie ŚWIADECTWO DOJRZAłOśCI, bo z pozostałych przedmiotów dostał po 40% ( a przecież to fura punktów), a zatem będzie miał W SUMIE te 30% ( A NAWET 32%). Teraz właśnie sobie uświadomiłem jak naszym kraju ( choć już nie wiem, czy w moim) uczy się szacunku do pracy, odpowiedzialności, Prawa i Sprawiedliwości.
Marzanna22-07-2006 13:10:24   [#205]
Wczorajszy "Dziennik" podał, że polska "nowa" matura wzoruje się na maturze francuskiej, gdzie normalną rzeczą jest, że nie zdaje jej  20 % uczniów.
Pytanie: czy ktoś słyszał może, aby Francja robiła z powodu tych 20% ogólnonarodową tragedię, ustalała amnestię itp.? Ja nie słyszałam. Pozostawiam bez komentarza.
Małgoś22-07-2006 17:01:36   [#206]

A jednak więcej szkody niż pozytku - i dla samego "maturzysty"?

Maturalny wilczy bilet?

Czy dla 2986 wielkopolskich maturzystów - objętych amnestią Romana Giertycha - wystarczy miejsc w regionalnych szkołach wyższych? Nie wiadomo. Pewne jest to, że rekrutacja na państwowych uczelniach dobiega końca. Absolwentom pozostaną uczelnie niepaństwowe. I to też nie wszystkie - pisze "Gazeta Poznańska".

Rektorzy są zgodni co do tego, że amnestia dla maturzystów z jedną oceną niedostateczną na świadectwie jest niemoralna i antywychowawcza. - To decyzja czysto polityczna, która choć wydaje się dla młodzieży dobra, jest dla niej krzywdząca - mówi prof. Kazimierz Przyszczypkowski, prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - W moim przekonaniu ci uczniowie nadal nie zdali matury.

Akademia Wychowania Fizycznego i Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu zakończyły już rekrutację. Na wyniki do 10 sierpnia czekają także kandydaci na Akademię Muzyczną. W przyszłym tygodniu pojawią się pierwsze listy przyjętych na poznański uniwersytet. Czy posiadacze "ministerialnej matury" będą mieli szansę w drugim naborze? - Nie sądzę - twierdzi prof. Przyszczypkowski. Podobnego zdania jest prof. Adam Hamrol, rektor Politechniki Poznańskiej. - Miejsca i tak zajmą im ci, którzy osiągnęli lepszy wynik na maturze.

-->

Pewne jest to, że droga na Akademię Medyczną jest dla nich zamknięta. - Na tysiąc miejsc mamy 12 tysięcy chętnych, a drugiego naboru nie przewidujemy - wyjaśnia prof. Jacek Wysocki, prorektor Akademii Medycznej.

Rektorzy uczelni prywatnych nie mają oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Jeszcze. Nieoficjalnie mówi się o tym, że nie chcą (i nie będą) przyjmować w szeregi swoich studentów osób, które nie zdały matury.

Leszek22-07-2006 18:07:37   [#207]

i od razu widać jakie bzdury wypisuje GP ...

rektorzy uczelni prywatnych i części uczelni publicznych nie będą mieli w tej sprawie oficjalnego stanowiska...

natomiast część "amnestionowanych" wcale na uczelnie się nie wybierze...

a tak wogóle żal mi tej młodzieży, wszyscy jednoznacznie już ich "oznaczyli"...

pozdrawiam

grażka24-07-2006 09:25:54   [#208]

Wywiad z J. Kaczyńskim w Rzeczypospolitej - fragment:

Zapowiada pan ocenę pracy dotychczasowych ministrów. Czy w tej koalicji może pan sobie pozwolić na ocenianie wicepremierów Andrzeja Leppera i Romana Giertycha?

Oczywiście, przecież moje pierwsze spotkania kontrolne dotyczyły właśnie ich. Podczas męskiej rozmowy z Romanem Giertychem oceniłem sytuację w oświacie. Wystawiłem mu ocenę dobrą, chociaż nie kryłem, że nie podoba mi się pomysł amnestii dla maturzystów.

Zmienianie reguł po zakończeniu gry, szczególnie jeśli odnosi się to do młodych ludzi, jest niemoralne.

Do czego mnie państwo w tej chwili wzywają? Żebym jeszcze raz zmienił reguły, podważając decyzję Giertycha? Nie cofnę jego decyzji, bo nie można młodym ludziom mieszać w głowach. Czy z powodu matur mam wysadzić w powietrze koalicję, która - w co wierzę - wprowadzi rzeczywiste zmiany? Wydarzyło się coś, co się nie powinno wydarzyć. Zamknijmy tę sprawę.

To cena tych rzeczywistych zmian?

Cena? Może to złe słowo. Dla 50 tysięcy młodych ludzi to jest prezent.

 

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060724/kraj/kraj_a_13.html

syrenka24-07-2006 09:57:38   [#209]

Wystawiłem mu ocenę dobrą

No i mamy jasność.

malmar1524-07-2006 21:48:09   [#210]

Kilku maturzystów nie chce maturalnej amnestii

Do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej (OKE) w Łomży zgłosiło się ośmiu maturzystów, którzy nie zdali matury, a którzy nie chcą "skorzystać" z amnestii ogłoszonej przez wicepremiera, ministra edukacji Romana Giertycha.

Jak wyjaśniła rzeczniczka OKE Agnieszka Muzyk, maturzyści nie chcą by OKE wystawiała im maturalne świadectwa.

Zgodnie z przedstawioną w połowie lipca przez ministra Giertycha propozycją, każdy maturzysta, który zda co najmniej cztery z pięciu egzaminów maturalnych (dwóch ustnych i trzech pisemnych), z łącznym wynikiem egzaminu co najmniej 30 proc. punktów, otrzyma świadectwo dojrzałości.

Maturzyści, którzy zgłosili się do OKE w Łomży argumentują, że wolą za rok poprawiać egzamin i nie być "naznaczonymi" amnestią. - Chcą mieć "normalne" świadectwo za rok - dodała Muzyk.

Maturzyści, którzy zdali maturę i otrzymali świadectwo dojrzałości, ale przystępują po raz kolejny do któregoś z egzaminów, gdyż nie są zadowoleni z jego wyniku, w przypadku poprawy wyniku nie otrzymują nowego świadectwa maturalnego, ale tylko specjalny aneks do świadectwa.

Niezadowoleni z wyniku egzaminu z konkretnego przedmiotu mogą do niego przystąpić w kolejnych sesjach maturalnych w ciągu pięciu lat. Przez pięć lat można też zdawać dodatkowo inne przedmioty. Po tym czasie chcący poprawić wyniki na maturze muszą przystąpić do całego egzaminu.

OKE w Łomży zgłosiła sprawę Centralnej Komisji Egzaminacyjnej (CKE) po to, żeby opracowywane przepisy w związku z amnestią uwzględniały sytuację, w której uczeń nie zgadza się na wystawienie mu świadectwa przez OKE.

Dyrektor CKE Marek Legutko pytany, czy Centralna Komisja ma informacje od innych OKE, że niektórzy maturzyści nie godzą się na wystawienie im "amnestyjnych" świadectw dojrzałości, powiedział, że poza łomżyńską, inne okręgowe komisje nie zgłaszały takiego problemu, a CKE nie pytała ich o to.

Minister edukacji, pytany w poniedziałek na konferencji prasowej, czy maturzyści będą mogli odmówić odebrania świadectw maturalnych i zdać egzaminy poprawkowe w przyszłym roku, odpowiedział jedynie, że "na bazie obecnych przepisów, każdy niezadowolony z wyniku egzaminu może go wielokrotnie powtarzać, nie tylko wtedy, gdy go oblał".

Giertych pytany zaś, kiedy będzie znany projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, regulującego kwestie matur (w tym wprowadzającego "amnestię") powiedział, że ciągle zbierane są opinie w tej sprawie.

- Myślę, że w ciągu najbliższych dni ostateczny tekst projektu pójdzie do konsultacji międzyresortowych - dodał.

W tym roku matury nie zdał co piąty maturzysta. Według szacunkowych danych resortu edukacji, dzięki przygotowywanej nowelizacji rozporządzenia w tym roku świadectwa otrzyma ok. 50 tys. osób, które nie zdały egzaminu maturalnego z jednego z przedmiotów.

PAP

-->
zgredek24-07-2006 21:52:43   [#211]
ot i uszczęśliwianie na siłę
AnJa25-07-2006 16:21:32   [#212]
Pan Minister nie wie na czym polega stygmatyzacja jego maturą

otóż ci, którzy dostana "jego maturę" a w przyszłym roku bedą chcieli poprawić wynik i to zrobią dostaną aneks do swiadectwa

i w przyszłym roku na uczelnie beda składać świadectwo+aneks - czyli z miejsca i na zawsze będzie wiadomo, że to "giertychowi maturzyści" (u pracodawców - w przypadku tych, co na studia nie pójdą - też)

i mozliwe, ze tych parę osób się wstydzi i woli mieć za rok, ale normalny papier
...
studiowlem w IH UŁ - ten akurat instytut mocno dotknęły czystki marca 68
jedną z pierwszych informacji, którą na fuksówce  w początkach lat 80. dostawaliśmy od naszych starszych kolegów (a na zajęciach i od znacznej części kadry to wykaz "marcowych docentów" (niedużo - ze 3 ich było, w tym jeden dorobił sobie habilitację)

no, generlnie to oni łatwo nie mieli, a już na seminariach magisterskich to chętnych chyba przez Komitet Miejski załatwiali...
Tadek25-07-2006 16:30:37   [#213]
to jest zaplecze administracyjne dla koalicji
Gaba25-07-2006 16:44:43   [#214]
IHUŁ - boszeee, co to za wyznanie... to czasownik że on ihuł, a ona ihła, czy to rzeczownik...
AnJa25-07-2006 16:52:59   [#215]

:-)

Instytut Historii Uniwersytetu Łódzkiego alfabeto jedna
Gaba25-07-2006 16:56:45   [#216]

ach, jak pięknie można zostać i alfą, i betą... - a omegą nie

kiedyś chciano przerobić UJ na Chrześcijański... - ale spasowali, dziś maja tylko przekręcone ci z Instytutu Chemii UJ... -
AnJa25-07-2006 17:01:52   [#217]
alfą i betą już zostałas kiedyś raz

jak Ci bardzo zalezy na omedze - przyjedź na Mazury - może się cos da wyczarterować, choć popyt okrytny
stan26-07-2006 11:50:59   [#218]
"Medialny atak napiętnuje 50 tys. maturzystów"
Roman Giertych ocenił, że medialny atak na propozycję "amnestii dla maturzystów" napiętnuje 50 tysięcy osób, które nie zdały jednego egzaminu.

Minister edukacji zapowiedział w Salonie Politycznym Trójki, że dzisiaj będzie o tym rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Roman Giertych powiedział, że chce wyważyć wszystkie racje w sprawie swojej propozycji. Jego zdaniem, problemem jest jednak właśnie atak mediów, który pojawił się po jej ogłoszeniu. W ocenie ministra edukacji, wynikał on po części z poglądów osób, które go organizowały, a po części był to atak wyłącznie na jego osobę. Roman Giertych nie powiedział, kiedy rozporządzenie w sprawie amnestii dla maturzystów będzie gotowe. Roman Giertych powtórzył, że nie pojedzie na tegoroczny Przystanek Woodstock. Zapraszał go tam organizator tej imprezy - Jerzy Owsiak. Minister edukacji dodał jednak, że spotkał się w tej sprawie w Zielonej Górze z władzami województwa. Przyznał, że poprosił wówczas, między innymi, o wprowadzenie prohibicji na czas trwania imprezy. Roman Giertych nie wykluczył jednak, że jeśli uzna, iż impreza "będzie służyła kontaktowi z młodzieżą" to wybierze się na nią następnym razem.

To dzisiaj na ONECIE

AnJa26-07-2006 12:38:12   [#219]
czyli
1. nie jest problemem fakt:
- że nie zdał ktoś matury,
- że "amnestię" wprowadzono w trybie żałosnym
2.problemem jest:
- atak mediów na pomysł,
- atakmediów na ministra

ps1. atak mediów na pomysł polegał takze na cytowaniu opinii rektorów - dlaczego minister ma pretensje tylko do mediow?
ps2. " amnestia" kojarzy mi sie wyłacznie z darowaniem kary. maturę zaczynamy więc postrzegać w kategoriach kary- nagrody
więc po kiego ch... gadamy cos o mierzeniach, audytach, egzaminach, kryterialności i innych takich?

ps do ps - no, gorąco jest to mnie trochę nosi
zgredek01-08-2006 23:28:55   [#220]

http://www.mein.gov.pl/menis_pl/wystapienia_ministra/list_wladz_uczelni_niepublicznych.php

WYSTĄPIENIA MINISTRA

Łódź, dnia 21.VII.2006 r.

List Władz Wyższych Uczelni Niepublicznych

    Z zadowoleniem i aprobatą przyjmujemy decyzję Ministra Edukacji Narodowej Romana Giertycha, dotyczącą zaliczenia egzaminów maturalnych większej liczbie absolwentów szkół średnich. Umożliwi to dalszą edukację kilkudziesięciu tysiącom młodych ludzi.

    Państwo ma obowiązek interweniować wszędzie tam, gdzie rozstrzygają się losy stu tysięcy młodych Polaków. Jako ludzie nauki wiemy, że poprawka egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu, po upływie roku, nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż zwykle powoduje regres, a nie postęp.

    Nie wolno dopuścić do eliminacji z obszaru kształcenia kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi, nie proponując im nic w zamian. Dlatego trzeba zrobić wszystko, aby jak największej liczbie absolwentów umożliwić zdobycie wykształcenia wyższego.

    Mamy nadzieję, że w większości polskich uczelni młodzież ta będzie mogła dalej się kształcić. Nasze szkoły wyższe oferują miejsca dla wszystkich tegorocznych maturzystów, którzy otrzymują świadectwo dojrzałości.

    Uważamy, że należy podjąć działania zmierzające do podniesienia jakości kształcenia w szkołach średnich. W zaistniałej sytuacji podjęta decyzja jest jedyną drogą do rozwiązania tego problemu.

Rektor Społecznej
Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości
i Zarządzania
prof. dr hab. Roman Patora
Rektor Wyższej
Szkoły Zawodowej
Łódzkiej Korporacji Oświatowej
dr n. mat. Jacek Stańdo, prof. ndzw. WSZ

Zastępca Kanclerza Wyższej
Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej
w Łodzi
Adam Piasecki

Kanclerz Wyższej
Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej
w Sieradzu
Agnieszka Piotrowicz

 

zgredek01-08-2006 23:31:18   [#221]

a dlaczego umieszczono w dziale: wystapienia ministra?

;-)

Magik01-08-2006 23:33:18   [#222]
ooo   maaattko.........
zgredek01-08-2006 23:33:19   [#223]

o matko:

Uważamy, że należy podjąć działania zmierzające do podniesienia jakości kształcenia w szkołach średnich. W zaistniałej sytuacji podjęta decyzja jest jedyną drogą do rozwiązania tego problemu.
zgredek01-08-2006 23:34:09   [#224]
znaczy problem rozwiązany;-)
Magik01-08-2006 23:35:47   [#225]

Jeszcze raz.

ooooooo mmmaaaaaatttttkko....!

Czuję  jak ten poziom się podnosi.....byle nie uleciał w...eter......

Jacek01-08-2006 23:36:13   [#226]
jasne, że jedyną drogą .......do kasy
Marek Pleśniar01-08-2006 23:38:06   [#227]
"List Władz Wyższych Uczelni Niepublicznych

    Z zadowoleniem i aprobatą przyjmujemy decyzję Ministra Edukacji Narodowej Romana Giertycha, dotyczącą zaliczenia egzaminów maturalnych większej liczbie absolwentów szkół średnich. Umożliwi to dalszą edukację kilkudziesięciu tysiącom młodych ludzi."

dawno się tak nie uśmiałem:-))) Strawestuję

List Władz Wyższych Uczelni Niepublicznych

    Z zadowoleniem i aprobatą przyjmujemy decyzję Ministra Edukacji Narodowej Romana Giertycha, dotyczącą zaliczenia egzaminów maturalnych większej liczbie absolwentów szkół średnich. Umożliwi to nam pobór czesnego  kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi.

;-)

Magik01-08-2006 23:38:44   [#228]

taaaaaak!

kasa...kkaassaa....kkkaaassssaaaa....!!!!.........podnoszenie poziomu kształcenia.
Renata02-08-2006 00:59:03   [#229]

Marku, zmieniłeś na:

"Umożliwi to nam pobór czesnego  kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi."

Skąd uwypuklona i taka jakaś przekorna myśl o poborze czesnego? Co  dostrzegasz za kutryną swojego dwuznacznego mrugnięcia?

..

"Kasa" - co złego jest w "kasie" - w płaceniu za kształcenie, które w tym wypadku jest niepubliczne?

Czy jest to efekt skojarzenia ze zło-tym? Kasa kojarzy się ze złem? Nasze polskie banknoty istotnie mogą działać tak na podświadomość.. Złoty, zło-ty.. I wcale nie jest to złoty kolor..;-)

Co złego jest w płatnym kształceniu? Co złego w tym, że za zdobycie wiedzy (w tym wypadku na Wyższych Uczelniach Niepublicznych) trzeba zapłacić? Co złego w tym "złotym" środku na takie zarabianie zło-tówek? .. Jakieś obawy?

Marek Pleśniar02-08-2006 03:04:22   [#230]

nie mam obaw - ja mam studia;-)

ale tych kilkadziesiąt tysięcy to "towar" którego nie kupią wyższe uczelnie państwowe

tak więc sztucznie się ich skieruje do  uczelni płatnych

wolałbym poprawkę i równe szanse

DYREK02-08-2006 06:55:40   [#231]

Nic nie ma złego w płatnym kształceniu.

Tylko, czy tu chodzi o wykształcenie ( danie wiedzy i umiejętnosci ), czy kształcenie rozumiane jako "uczenie" płatników czesnego. Dostanie się do niepublicznej uczelni wcale nie oznacza jej ukończenia, a kasa wpływa.

Renata02-08-2006 11:27:22   [#232]

Acha, masz..;-)))

Hm.. Wyższe uczelnie nie mają potrzeby "kupowania", bo są innymi uczelniami.. Limit punktów tu wystarczy i jednocześnie odrzuci niejednego maturzystę z tą zdaną maturą. I to jest zwykłą oczywistością, więc ów "towar" jest już i tak poza sitem.

Natomiast wciąż to kojarzenie - "towar", "kupią - nie kupią".. ??

tak więc sztucznie się ich skieruje do  uczelni płatnych

Nim dojdzie do tego "sztucznego" przekierowania musi nastąpić jeszcze konkretna decyzja samego kandydata, a za nią odpowiednie zasoby, chęci i owe czesne..

A w ogóle dlaczego nazywasz to sztucznym skierowaniem? To sztucznie się ich skieruje  - to tak jakby ktoś coś zaprogramował - te uczelnie, czy bardziej minister? A może w ogóle jakieś jeszcze inne siły z zewnątrz?
Może brak innych możliwości rozwojowych? Może wysokie bezrobocie? Ewentualnie ten wyjazd w świat..
Coś jeszcze? ..
sztucznie się ich skieruje  - co jest na zewnątrz, jaka machina, jakie tryby?

wolałbym poprawkę i równe szanse

Poprawka jest oczywista. Maturzyści mają możliwość poprawek w ciągu najbliższego okresu. Mogą poprawiać swoje noty z poszczególnych przedmiotów, dołączać inne. Chyba tego nie zmieniono, prawda?
Jeśli taką mamy decyzję ministra w sprawie "amnestii", to rozumiem, że i ci mogą iść tą drogą. Oczywiście rozumiem, że chodzi ci o tę poprawkę, która miała być dla nich za rok. Tak, oczywiste...

i równe szanse

Równe szanse... To zaprogramowanie na "równe szanse" jest błędem. Z góry nastawia na tych, którzy mają równe szanse i tych którzy tego równania nie mogą osiągnąć, zdobyć.
To bardziej mentalna bariera, przeszkadzająca, narzucająca myślenie - nie mam szans.., mam zbyt małe szanse.., nie dam rady.., nie mam tyle kasy.. A tu raczej potrzebne twórcze spojrzenie... Co mogę jeszcze zrobić? Jak to osiągnąć?

Renata02-08-2006 11:28:09   [#233]

Tylko, czy tu chodzi o wykształcenie ( danie wiedzy i umiejętnosci ), czy kształcenie rozumiane jako "uczenie" płatników czesnego.

Skąd założenie (przekonanie), że płatna uczelnia może nie spełniać pożądanych kryteriów kształcenia? Dlatego, że przedkłada "kasę", a to co osiągnie "towar" mało ważne?
Dlaczego ""uczenie" płatników czesnego" z założenia ma być gorsze? Skąd takie przekonanie?

Dostanie się do niepublicznej uczelni wcale nie oznacza jej ukończenia, a kasa wpływa.

I znów ta "kasa"... Co złego jest w tej kasie? Tym bardziej, że dostanie się do publicznej uczelni także wcale nie oznacza jej ukończenia.

Rycho02-08-2006 12:13:49   [#234]

Renata

kasa generalnie nie jest zła :-)
 
mnie osobiście zastanawia dość czytelna linia podziału opinii na ten temat pomiędzy przedstawicielami wyższych uczelni.
 
Publiczne - przeciw "amnestii", "niepubliczne" - za "amnestią".
 
Czyżby więc niepubliczne uczelnie kierowały się wyłącznie altruistycznymi pobudkami w tej materii?
 
Chodzi im wyłacznie o tych młodych ludzi?
 
Problem sposobu (i jego "wychowawczego" wydźwięku) załatwiania tej sprawy przez MEN jest dla nich nieistotna? Mają zupełnie inne myślenie w tej materii?
 
wybacz, ale jakoś nie wierzę
Majka02-08-2006 12:20:44   [#235]
Jeden z rektorów niepublicznych wygłosił dzisiaj w radiu głosem pełnym wdzięczności dla ministra:
"nie może przecież być tak, że poza systemem edukacji zostanie ponad 50 tys. młodych ludzi".

Obowiązek szkolny do końca studiów?
:)))))
Renata02-08-2006 13:12:33   [#236]

Rycho, yhm..

To trudne - uwierzyć.., a jeszcze trudniej - wierzyć. Zgadza się. To jest we mnie/w Tobie albo po prostu tego nie ma...

Chodzi im wyłacznie o tych młodych ludzi?

A dlaczego tak ma nie być? ..  
Skoro jest zastana taka rzeczywistość ("amnestia"), to jak można wyjść temu naprzeciw? Co można zrobic dalej, co więcej? Jak wyjść ze stworzonego impasu? .. Nie wrócimy już i tak do tego samego miejsca, miejsca poprzedzającego "amnestię"...

Ile czasu już to trwa.. Ile dyskusji.. Ile krytyki, obśmiań. Czas ruszyć z miejsca... Nie tkwić.

Rycho02-08-2006 13:32:43   [#237]
to ruszenie z miejsca juz chyba nastąpiło.
 
"amnestia" się rozwija nam coraz bardziej.
 
Miałem okazję posłuchać osoby, która zdała w tym roku poprawkę matury, co mówiła o rozwojowym pomyśle "amnestii" dla zeszłorocznych maturzystów.
 
no i oczywiście rozwija nam się też do przodu. Ciekawe skąd pomysł, że jak będzie obowiązkowa matematyka, to nie zda jej 50%?
 
To ile ma zdać, żeby było dobrze? 99,99%?
Majka02-08-2006 14:55:47   [#238]

matematyka

Minister tłumaczył  dość zawile w radiowej Jedynce;)
Ponoć tegoroczni rozszerzeni z matematyki w połowie zdali poniżej 30%, więc gdyby to był podstawowy i obowiązkowy, to by nie zdali.
:)))))))
Czy minister już pojął tajniki matury?
grażka02-08-2006 15:49:31   [#239]
Sluchałam fragmentu konferencji LPR - winni są nauczyciele. I zła konstrukcja matury, a i biologia była za trudna.
Magik02-08-2006 17:12:41   [#240]
hmmm:-))))))
Marek Pleśniar02-08-2006 18:33:18   [#241]

minister stwierdza też na użytek KENiM, że wkrótce nadejdzie matura z matematyki i z tym trzeba też "coś" zrobić bo będą jatki (znaczy ułatwić tę matematykę?)

no i potwierdzam i ja ze słuchu - dziś dodał w radiu iż trzeba amnestię rozciągnąć też na ubiegłorocznych maturzystów;-)

więc nie martw się Rychu - nie chodzi tylko o młodych ludzi

jak się cofnie do mojego rocznika z amnestią to i o niemłodych pójdzie;-))

Marc02-08-2006 19:46:26   [#242]

Pomysł

Rozciągnąć amnestię na przyszłorocznych maturzystów
Marek Pleśniar02-08-2006 19:58:19   [#243]

zmartwię Cię - macie Ty i Giertych ten sam pomysł

jak już napisałem, podano go Komisji Edukacji Sejmu

:-)))

fredi02-08-2006 21:52:34   [#244]
Wybór na maturze: egzamin na poziomie podstawowym albo rozszerzonymAbiturienci, którzy będą w przyszłym roku zdawać maturę będą musieli wybrać, czy zdają dany egzamin na poziomie podstawowym, czy rozszerzonym. Zachowana zostanie przy tym zasada, że trzeba uzyskać 30 proc. punktów by zdać egzamin z danego przedmiotu - czytamy w projekcie nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji regulującego kwestie matur. Obecnie abiturienci, zdający egzamin na poziomie rozszerzonym, muszą go zdawać także na poziomie podstawowym. Zgodnie z projektem, od wiosny 2009 roku na maturze będzie obowiązkowy egzamin z matematyki. (karp, pap)
Majka02-08-2006 22:11:55   [#245]
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3524118.html

Minister ma za złe rektorom ich krytyczne wypowiedzi pod swoim adresem. Mówi, że rozmawiał z szefem Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich na temat amnestii i przedstawiał mu swoje racje.

- "Mam duże pretensje do prof.Lutego, że w sposób nieobiektywny przedstawia racje, jakie mu wyłożyłem" - mówi Giertych.


Jednak rektorzy nie zmieniają zdania. Prorektor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu mówi, że maturalna amnestia to decyzja polityczna, która łamie umowę między szkołami wyższymi a ministerstwem.

Prof. Kazimierz Przyszczypkowski podkreśla, że amnestia nic nie zmieni w sytuacji młodych ludzi, bo w tym roku i tak już nie dostaną się na dobre uczelnie.

- "Mnie już nic nie dziwi jeśli chodzi o decyzje ministra Giertycha. One nie mają nic wspólnego ani z dobrem młodych ludzi, ani z jakością kształcenia" - zaznacza prof. Przyszczypkowski.
Marek Pleśniar02-08-2006 22:21:19   [#246]

jestem fanem raczkowskiego:-)

Image
Gaba02-08-2006 22:59:38   [#247]

nie znam tego Przy...

... ryczę... ze śmiechu.

Skąd jest ten gościu, skąd on zna ten odcien i te nuty oświatowego wariactywa?

Marek Pleśniar23-08-2006 08:20:30   [#248]

;-)

Giertych nie zdąży z maturalną amnestią

r    e     k    l     a    m     a


Szef MEN Roman Giertych; Fot. Iwona Burdzanowska / AG
Szef MEN Roman Giertych
Fot. Iwona Burdzanowska / AG

var rTeraz = new Date(1156313588248); function klodka (ddo) { if (rTeraz.getTime()>=ddo.getTime()) document.write(''); }
ZOBACZ TAKŻE

• "Amnestia" obejmie zeszłorocznych maturzystów (01-08-06, 10:42) if(window.rTeraz)klodka(new Date(2008,8-1,1,10,42));
• 
Amnestia maturalna za rok (20-07-06, 03:00) if(window.rTeraz)klodka(new Date(2008,8-1,3,3,0));


Piotr Burda, Kielce 2006-08-23, ostatnia aktualizacja 2006-08-22 22:17:17.0

Amnestia maturalna ministra Romana Giertycha miała dać szansę na studia tym, którzy polegli na jednym z przedmiotów podczas egzaminu dojrzałości. Ale minister wciąż nie podpisał rozporządzenia

0-->
Amnestię Giertych wymyślił kilka tygodni temu. Jeśli ktoś nie zdał jednego z pięciu obowiązkowych egzaminów, ale ze wszystkich uzyskał w sumie co najmniej 30 proc. punktów, to ma zdaną maturę i otwartą drogę na studia. Tyle o pomyśle, który miał objąć blisko 50 tys. tegorocznych maturzystów.

- Cieszyłam się, kiedy usłyszałam o amnestii. Nie zdałam egzaminu ustnego z języka angielskiego, a tu nagle pojawiła się szansa i znowu zaczęłam myśleć o studiach - mówi Małgorzata Zawadzka, tegoroczna maturzystka z kieleckiego Zespołu Szkół Ekonomicznych im. M. Kopernika. - Chciałam iść na Akademię Świętokrzyską na resocjalizację - opowiada. Szczęście jej nie opuszczało, bo na tym kierunku kielecka uczelnia ma jeszcze 13 wolnych miejsc.

Problem w tym, że dodatkowy nabór uczelnia prowadzi tylko do 8 września. A Małgosia nie może złożyć dokumentów, bo wciąż czeka na obiecane "amnestyjne" świadectwo.

Powinna je wydać jedna z okręgowych komisji egzaminacyjnych. - Na razie nie zajmujemy się maturzystami z amnestii, bo nadal nie mamy rozporządzenia ministra edukacji w tej sprawie. Czekamy, ale nie wiem, kiedy ono będzie. To pytanie do MEN, a nie do nas - tłumaczy Jan Korczyński z komisji w Łodzi, która obejmuje zasięgiem również województwo świętokrzyskie.

Sprawdziliśmy. Projekt rozporządzenia w sprawie amnestii od kilku dni wisi na stronie internetowej MEN, ale wciąż czeka na podpis ministra Giertycha. Poprosiliśmy o prognozę, kiedy ministerialny autograf może się pojawić pod rozporządzeniem. - Trudno powiedzieć - tłumaczy Marzena Piasecka z biura prasowego MEN. - Do końca sierpnia prowadzimy konsultacje w tej sprawie, spływa do nas wiele opinii. Dopiero po ich zakończeniu można podpisać rozporządzenie.

To oznacza, że Małgosia na studiowanie resocjalizacji nie ma szans. Nawet zakładając optymistyczną wersję, że Giertych podpisze rozporządzenie zaraz na początku września, potrzeba będzie jeszcze trzech tygodni. Tydzień na wejście w życie rozporządzenia i dwa na wydrukowanie świadectw. Do rąk maturzystów dokumenty trafią najwcześniej pod koniec września.

To praktycznie pozbawia ich możliwości studiowania na uczelniach publicznych, które już zakończą rekrutację. Pozostaną im uczelnie niepubliczne, które w większości prowadzą nabór do końca września.
beera23-08-2006 09:20:22   [#249]

 

żenujaca jest klasa naszej klasy politycznej

Marek Pleśniar23-08-2006 09:28:16   [#250]

jak rozebrałęm w ten sposób w dzieciństwie kolejkę nakręcaną, to po złożeniu została cała masa nie wiadomo do czego potrzebnych sprężyn i śrubek'

uważam, że to efekt piaskownicy. Dostajesz kompletnie Ci nieznaną zabawkę. Idziesz sobie, zwiedzasz i nagle olsnienie: o! to ja mam taki fajny XXXX? Pobawię się;-)

Problem w tym, że po zabawie przychodzi nieuchronna faza znudzenia zabawą i poszukiwanie dalej.

A zabawka zostaje sobie w połowie użyta;-) Porzucone łopatki i wiaderka bo już obok kusi rowerek.

Bo już oto zabawa w XXXX! Jacie! Jaka świetna zabawa. Zmieńmy coś i zobaczmy co będzie!? W dodatku inne dzieci podskakują i klaszczą jak to robię. Przybiegają jacyś dorośli jak kręcę piruety na rowerku i coś krzyczą oburzeni. Pyszna zabawa! Wszyscy na mnie patrzą.

Albo etam, idźmy do nowej zabawy, bo już na horyzoncie...

 

To wszystko przez to bezstresowe wychowanie.

Ni ma komu przyjśc i dać Swawolnemu Dyziowi w ...

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]