Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Giertych ogłosi amnestię dla maturzystów
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]
Adams13517-07-2006 15:31:09   [#101]

ewa

"...nadal wadliwy jest nie tylko model matur, ale też cały system szkolnictwa oraz praktyka funkcjonowania wyższych uczelni."  Nie  rozumiem co masz na myśli odsyłając mnie do asinych : polityko-niekonstruktywwnej krytyki dla krytyki. Prof. Turski niejednokrotnie wypowiadał sie na ten temat i jego propozycje są bardzo sensowne.
Marek Pleśniar17-07-2006 15:33:47   [#102]
toteż ewa nie profesora Turskiego lecz Ciebie odsyła do tego #78 :-)))
beera17-07-2006 15:36:11   [#103]

No dobrze Adamie

jesli nie zrozumialeś, to wytłumaczę dosadniej:

Jest to kolejny wymysł pewnej grupy krótkowzrocznych szamanów co w głowie im jeno gusła a nie profesjonalizm


są wśród nas-dyrektorów zwolennicy różnych grup, różnych partii- a przypomnę, że NIW, to zamysł PiSu, a nie RG 

 nie ma powodu by krytyka działań została na forum zastapiona krytyką ludzi- i to artykułowaną na poziomie średnio wyrafinowanym

Chcesz bawić sie w tej jakosci komentarze- znajdź inne dla nich miejsce

............

A profesora Turskiego w to nie mieszaj;)

Marek Pleśniar17-07-2006 15:36:59   [#104]

sprowadzanie ad absurdum róznych pomysłów jest dobre dla ich weryfikacji:-)

"Proponuję zrezygnować z czegoś takiego jak egzamin dojrzałości zwany maturą. Po co robić coś, co niczego nie sprawdza, niczego nie potwierdza. Matura ma teraz żenująco niski poziom i żenująco niskie wymagania do jej zdania. Ale jak widać i tak trzeba ułatwiać. Najlepiej wprowadzić rozporządzenie, że wszyscy zdali i będzie po krzyku. (bo to wyjdzie na to samo, skoro na uczelnie wyższe będą mogły kandydować osoby, które nie zdały czegoś na maturze).  
I jeszcze jedna propozycja: wszystkim którzy ukończyli 35 rok życia proponuje nadać tytuł magisterski. Po 40 można nadawać już doktora. W końcu jesteśmy tak zdolnym narodem, że nam się należy."

ewa17-07-2006 15:40:19   [#105]

Adamie

no to przytoczę dosłownie:

to Ty #94:
NIW ma się nijak. Jest to kolejny wymysł pewnej grupy krótkowzrocznych szamanów co w głowie im jeno gusła a nie profesjonalizm.

-------------------------------------

a to asia #78:
Nie wiem, czy juz wam pisałam, ze jest wiele róznych for o polityce

I jesli ktos chce wyrazic swoja opinię o Lepperze, o Giertychu- moze tam je spokojnie artykułować

Proszę Was- w naszym wlasnym interesie- im mniej będziemy tu wyrazac swoje polityczne poglady tym lepiej dla nas wszystkich.

Rozumiem zlość, czy rozgoryczenie, ale może powstrzymamy się od róznej jakości komentarzy oceniających stan umysłu, wyglad, itp. naszych politykow- tym bardziej, że jest wśrod nas wielu o róznych pogladach politycznych i ludzi róznego elektoratu...

czy teraz rozumiesz co mam na myśli?

Małgoś17-07-2006 15:41:11   [#106]

i jeszcze: każdemu po akwarium ze złotymi rybkami!

Kiedyś podobny postulat głosiła Pomarańczowa Alternatywa. :-)

Jaka szkoda, że się jeszcze nie  zreaktywowała - mieliby furę tematów do "obśmiania"

Adams13517-07-2006 15:42:11   [#107]

asiu

A co ma prof. Turski do NIW? Nic wspólnego. Co za nerwowe pokolenie? :-)
beera17-07-2006 15:45:45   [#108]

No własnie NIC nie ma, aleś go w #101 wciągnął jak krolika z rękawa ;)

......................

A swoją drogą RG uchyla rąbka:

Giertych: to nie amnestia, ale stała zmiana
Zobacz zdjęcia

Zmiany w systemie oceniania maturzystów, to nie jednorazowa amnestia dla tegorocznych abiturientów, ale zmiana, która będzie wprowadzona na stałe; związane jest to z przygotowaniem wprowadzenia obowiązkowego egzaminu z matematyki na maturze - zapowiedział minister edukacji.

Wicepremier, minister edukacji narodowej Roman Giertych na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie podtrzymał swoje sobotnie wypowiedzi, zgodnie z którymi każdy, kto zda co najmniej cztery z pięciu egzaminów maturalnych (łącznie ustnych i pisemnych), a łączny wynik egzaminu wyniesie co najmniej 30 proc., zda maturę i otrzyma świadectwo dojrzałości. Zaznaczył, że nie będzie to dotyczyć osób, które zostały przyłapane na ściąganiu na maturze.

W tym roku matury nie zdał co piąty maturzysta. Według szacunkowych danych resortu edukacji, dzięki przygotowywanemu nowemu rozporządzeniu w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych, w tym roku świadectwa otrzyma ok. 50 tys. osób, które nie zdały egzaminu z jednego z przedmiotów.

Według Giertycha, rozporządzenie wejdzie w życie w sierpniu lub we wrześniu.

Adams13517-07-2006 15:46:13   [#109]

ok ewa

Powściąnę się ;-)
Małgoś17-07-2006 15:47:10   [#110]

Adam :-)

mysle, nie chodzi o NIW, ani o profesora :-)

chodzi o epitety - (mam nadzieję, że się nie mylę)

takie jak: krótkowzroczność, szamanizm i guślarstwo, bo są to słowa o zabarwieniu negatywnym, obrażające osoby, i nie wnoszące nic oprócz emocji do dyskusji

ewa17-07-2006 15:50:25   [#111]

:-)

się nie mylisz Małgosiu

ok Adamie :-)

Małgoś17-07-2006 15:52:25   [#112]

ciekawe z tą matematyką...

zważywszy na fakt, że najgorzej zdawano biologię;

a swoją drogą, to dość dziwna informacja - czy da się to przełożyć na takie ukojenie lęków: "Przyszli maturzyści, musimy wprowadzić matematykę jako obowiązek maturalny, ale spoko - i tak jesli jej nie zdacie, to zdacie maturę"????

Chciałabym wiedzieć, jak mam przygotowywać do matury młodszą córę, która w będzie zdawac maturę w 2010 roku

zgredek17-07-2006 15:54:21   [#113]

taaka zamiaana;-)

Osoby, które zostaną objęte nowymi wytycznymi ministra edukacji otrzymają świadectwa maturalne we wrześniu, tak by miały szansę dostać się jeszcze na studia - zapowiedział Roman Giertych. (#33)

Według Giertycha, rozporządzenie wejdzie w życie w sierpniu lub we wrześniu.(#108)

zgredek17-07-2006 15:59:29   [#114]

http://www.mein.gov.pl/oswiata/projekty/rozp_040706.pdf

rozporządzenie jest podpisane, to znaczy, że OSKKO konsultowało, bo tam jest napisane, że otrzymało do konsultacji

pomóżcie znaleźć tę konsultację, bo nie umiem:-(

Adams13517-07-2006 16:03:05   [#115]

Małgoś

Staram się skrótowo pewne rzeczy ująć a więc: szaman to nie lekarz ale usiłuje leczyć tych co mu wierzą, guślarrstwo-wiara w zabobony, krótkowzroczność - widzimy swój czubek nosa i swoje buty , nic dalej ;-))).
Czasami szkoda silić się na dyplomację i mówienie "przez kwiatek" bo i tak nie zrozumieją.
ankate17-07-2006 16:04:43   [#116]
A jak ten nasz minister taki dobry, to może by ogłosił również anestię dla nauczycieli, którzy nie uzupełnili wykształcenia, a mają dobre wyniki nauczania. z pewnością dla wielu jest to być albo nie być. Uczniowie bez matury, młodzi poradzą sobie, co najwyżej przyłożą się na przyszły rok, a nauczyciele bez uprawnień emerytalnych - wegetacja do końca życia...
Adams13517-07-2006 16:09:16   [#117]

ciężko rządzić ;-)

Daj jednemu palec to następni sięgną po cała rękę. Ankate przestań kusić licho ;-)))
beera17-07-2006 16:21:43   [#118]

Zgredku

tu o

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=16616&fs=0&st=0

alesmy tam kolektywnie uznali, ze warto machnąc ręką

Bogp17-07-2006 17:09:43   [#119]
Złamanie reguł przez pana R.G. to jedno. A bez echa przeszła jego wypowiedź z tej samej konferencji w Zielonej Górze, w której zapowiedział wydanie zalecenia dla OKE, by te ujawniły wszem i wobec wyniki szkół. Będzie więc wreszcie oczekiwany przez dziennikarzy ranking szkół, które są "lepsze", a które "gorsze". I nikt nie będzie się zastanawiał na tym, że ta szkoła, która jest na szczycie tego "pseudorankingu"przyjmuje uczniów tylko ze świadectwami z paskiem, a inne, np. w mniejszych miejscowościach nie mogą mieć takiego luksusu. Upubliczni się więc wyniki bez określenia kontekstu, bez określenia warunków, w jakich pracuje szkoła. Współczuję wielu dyrektorom szkół. A jakie pole do poPISu  będą miały OP, jaki będą miały materiał do rozliczeń..., miodzio.
Majka17-07-2006 17:10:03   [#120]
Najmłodszy poseł Krzysztof Bosak (LPR) komentuje dla portalu Gazeta.pl decyzję ministra Giertycha o "amnestii" maturalnej.

- Pomysł pana ministra zdecydowanie podoba mi się. Trzeba podkreślić, że nie jest to zmiana sposobu liczenia wyników tylko klasyfikacji tego, które matury są zdane, więc uczniowie, którzy zdali maturę nie powinni czuć się poszkodowani. Poza tym jeśli moim kolegom dzieje się coś dobrego to mam w zwyczaju cieszyć się z tego, a nie im zazdrościć.

To rozwiązanie jest podobne do oceny miernej na starej maturze, która była oceną bardzo słabą, ale nie dyskwalifikującą.

Jest to również próba nadrobienia wszystkich braków po poprzednich ekipach rządzących, które wprowadzały nową maturę. Bo jeśli uczniowie starą maturę w większości zdawali, a teraz 20 proc. nie zdaje, to gdzieś jest błąd i nie jest to wyłącznie ich wina.
Marek Pleśniar17-07-2006 17:29:24   [#121]
"Pomysł pana ministra zdecydowanie podoba mi się" :-)))))))))))))
Adams13517-07-2006 17:37:18   [#122]

;-)))

A jak sądzisz, nichby młodzian chciał myśleć inaczej.  Pozostaje mu tylko... zdecydowanie. W tym wieku nie wszyscy mogą fikać szefowi. ;-)))
Marek Pleśniar17-07-2006 18:52:12   [#123]

podoba mi się stwierdzenie czyjeś sprzed chwili z TVNu

nie jest tak, że ot tak po prostu oblało 20%

lecz powinniśmy to widzieć tak:

80% dostało się na studia;-)

DeRob17-07-2006 18:56:56   [#124]

To rozwiązanie jest podobne do oceny miernej na starej maturze, która była oceną bardzo słabą, ale nie dyskwalifikującą.

ale tego już zabrakło więc teraz teraz wystarczy zdać na mierny 4na 5 przedmiotów. Jak się okaże że w przyszłym roku też nie zda 20% (całkiem możliwe bo tego jednego przedmiotu nie będą się uczyć bo po co?) to zmienimy na 3 z 5 przedmiotów i tak co roku. Extra. Potem tylko ustawa że KAŻDY kto chodził do szkoły ponadgimnazjalnej i ukończył 21 rok życia też dostaję maturę i w końcu będziemy krajem: 1. BARDZO DOBRZE WYKSZTAŁCONYM, 2. KRAJEM RÓWNYCH SZANS - każdy może iść na studia.

I jeszcze jeden cytat:

Giertych zapewnił, że z prawnego punktu widzenia wprowadzenie zmian wstecz jest dopuszczalne. Wykorzystaliśmy pewną lukę prawną - przekonywał.

No to spoko. Zawsze trzeba zrobić na tyle dziurawe prawo żeby dało się w nim doszukać luki.

Nie ma jak wykorzystywanie luk w prawie do tworzenia nowego prawa - nowa jakość polityczna - gratulujemy .....

JarTul17-07-2006 19:05:27   [#125]
Biorąc pod uwagę wypowiedzi polityków, decydujących o formule egzaminu maturalnego, które wskazują, że egzamin maturalny będzie zdawać w następnych latach blisko 100% abiturientów, poponuję - i to zupełnie serio (Tak samo serio, jak czynią to politycy-decydenci.):
1. Likwidację egzaminu maturalnego
2. Wydawanie absolwentom szkół średnich, którzy uzyskali w wyniku klasyfikacji końcowej średnią ocen co najmniej - (tutaj do dyskusji np. 3,00) - wydawanie świadectw ukończenia szkoły z adnotacją "Uprawnia do podjęcia nauki w szkole wyższej".
3. Osobom, które uzyskały średnią ocen niższą niż -  pkt 2 (tutaj do dyskusji np. 3,00) - i chcą przystąpić do egzaminu maturalnego OKE zorganizuje taki egzamin w centrach egzaminacyjnych.

Nie widzę sensu wykonywania tej całej ogromnej pracy wokół egzaminu maturalnego, jeżeli zdawalność ma być bliska 100%.
Nauka w klasie trzeciej (czwartej) będzie trwała tak samo długo jak w klasie I i II.
Zaoszczędzone: energia dziesiątek tysięcy ludzi i pieniądze.
Podstawy rekrutacji w takiej sytuacji? - niech się tym zajmą wyższe uczelnie - np. powrót do egzaminów wstępnych.
Iwona217-07-2006 19:37:14   [#126]

Giertych zaprosił polityków do matury

Wicepremier, minister edukacji Roman Giertych zaprosił polityków do napisania w przyszłym tygodniu matury z języka polskiego lub historii. Szczególnie zaprosił Jana Rokitę (PO), Wojciecha Olejniczaka (SLD) i Waldemara Pawlaka (PSL).

Do zdawania w przyszłym tygodniu matury wicepremier zachęcał także dziennikarzy.

- Przygotujemy taką opcję prezentacyjną. Myślę, że każdy będzie mógł zweryfikować swoje zdanie (na temat matur) - powiedział Giertych w poniedziałek na konferencji prasowej.

Poinformował, że arkusze maturalne przygotowane zostaną przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Dodał, że nowa matura jest trudna. Zadeklarował, że sam też podda się próbie.

Wcześniej na konferencji Giertych odniósł się do - jak sam określił - "ataków opozycji (...) które były prezentowane w niektórych rozgłośniach radiowych". - Szczególnie chciałbym się odnieść do ataków ze strony Platformy Obywatelskiej i (...) Jana Rokity - podkreślił.

W niedzielę Jan Rokita (PO) w Radiu Zet wypowiedział się o sobotniej propozycji Giertycha, zgodnie z którą każdy kto zda co najmniej cztery z pięciu egzaminów maturalnych (łącznie ustnych i pisemnych), a łączny wynik egzaminu wyniesie co najmniej 30 proc., zda maturę i otrzyma świadectwo dojrzałości.

Zdaniem Rokity, decyzja Giertycha "wpisuje się w pewien sposób podejścia rządzących do państwa, który polega na tym, że każdego dnia przekonujemy się, że przez to, że się wygrało wybory i objęło jakiś urząd, można wszystko".

- Kim jest człowiek, który wyobraża sobie, że wskutek tego, że zasiadł przy jakimś biurku i jeździ jakimś samochodem służbowym i dzwoni z komórki za państwowe pieniądze, a nie za własne, może w związku z tym powiedzieć, że ci co nie zdali matury, jednak ją zdali, albo odwrotnie. To jest jakieś szaleństwo władzy - powiedział Rokita.

Wypowiedź tę wicepremier nazwał "skandaliczną" i "zasługującą na potępienie". Jego zdaniem, Rokita jest "obłudnikiem i faryzeuszem".

Giertych przypomniał, że w lipcu 1998 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o systemie oświaty, zgodnie z którą wprowadzono egzaminy zewnętrzne, w tym nową maturę. Polecił dziennikarzom by sprawdzili jak głosowano tę ustawę.

- Nam w ministerstwie przyszło teraz spijać to piwo, które pan Rokita naważył wraz z kolegami w 1998 r. Zamiast schować głowę i potulnie pokornie przyznać się do błędów, które osiem lat temu zostały popełnione, to (Rokita) ma czelność mówić o nadużyciach władzy, o szaleństwie władzy. Moim zdaniem jest to postawa szelmowska - powiedział.

Dodał, że obecne kierownictwo resortu edukacji zostało postawione w stanie wyższej konieczności i stąd jego propozycja zmian w systemie oceniania maturzystów.

W tym roku matury nie zdał co piąty maturzysta.

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/Giertych_zaprosi%B3_polityk%F3w_do..._napisania_matury,771428,2943

Igrzyska czas zacząć ;(

Marc17-07-2006 20:03:50   [#127]

Awans naukowy

ad [#104] po 50 profesura. Po 60 stanowisko Rektora wyższej uczelni. Po 70 Prezydentura.
hania17-07-2006 20:24:38   [#128]
marc, a kto tego dożyje? :-))
ulkowa17-07-2006 20:37:43   [#129]

A ja głupia goniłam syna do matematyki-za rok idzie do szkoły średniej. Już nie będę gonić. A co tam. Przecież on od 3 lat chce iść na AWF, Sprawdzę jakie tam przedmioty są potrzebne przy rekrutacji i niech tego się uczy. Syn chce być nauczycielem i trenerem. Po co ma sobie mamić głowę matematyką i fizyką? Dodatkowo przepada za WOS, historią i geografia - ale chyba się nie nadaje do nauczania tych przedmiotów - jakoś ostatnio naszą IV RP za bardzo krytykuje

Dzisiaj " z moim panującym" (dyrektor szkoły) doszliśmy do wniosku, ze to jest bez sensu.

Po co mój syn ma iść do szkoły średniej. Ma przecież sprecyzowane marzenia. Dobrze ie. uczy. Po co ta szkoła średnia. Od razu na studia. I tak po roku magister. Przecież jest dobry w sporcie i w nauce.

Po co zawracać sobie głowę jakąś inną nauką

JJP17-07-2006 20:39:53   [#130]

"a kto tego dożyje? :-))"

Ja!

Nawet zacznę się zdrowo odżywiać, żeby do 60-tki dociągnąć. Będą o mnie mówić Jego Magnificencja. Będzie super. :-))))))))))))))

Marc17-07-2006 20:41:01   [#131]

haniu

Będzie mniej uczelni i potrzebny tylko jeden prezydent.
Marc17-07-2006 20:42:21   [#132]

JJP

JJP na  prezydenta! za XX lat!
Magik17-07-2006 20:44:41   [#133]

Wytłumaczcie mi..

Jestem matematykiem , a nie rozumiem.......

Po co wprowadzać na maturze obowiązkową matematykę , skoro i tak można będzie nie zdać jednego przedmiotu....czyli np matematyki .....a matura będzie zdana?

stan17-07-2006 20:49:18   [#134]
To tak na marginesie ...
Marc17-07-2006 20:51:34   [#135]

Magik

Przepraszam ale za późno się urodziłeś, teraz bez zaliczenia mieć maturę to norma jak bez magistrki tytuł magistra.
Magik17-07-2006 21:07:39   [#136]

Czy ja dobrze rozumiem słowo   o b o w i ą zk o w a ?

Skoro coś jest obowiązkowe musi się to zdać !!!!!! i nie można tego nie zdać.....logika matematyczna!!!

beera17-07-2006 21:09:00   [#137]

obowiazkowa do zdawania jest

nie do zdania

 

logika matematyczna humanisty :)

zgredek17-07-2006 21:09:12   [#138]
obowiązkowo znaczy obowiązkowo, więc obowiązkowo się zdaje co nie znaczy, że obowiązkowo należy zdać;-)
Magik17-07-2006 21:10:38   [#139]
No nie!.......aleś mnie złapała.....a już myślałam, że ja taka mądra jestem.......
Magik17-07-2006 21:11:59   [#140]
Noooo taaakiej logiki to mnie nie uczono......sorki
Małgoś17-07-2006 21:18:43   [#141]
o nie! to nie ma nic wspólnego z logiką humanisty, to jest po prostu logika ...chómanizdy ;-)
beera17-07-2006 21:32:10   [#142]

nie zgadzam się

Niektorzy matematycy mają często tak zawęzony punkt widzenia poprzez te swoje reguły, ze nie dostrzegają alternatyw widocznych dla humanistów gołym okiem.

generalnie uważam tę histerię wokól matury z matematyki za przesadnie nakreconą

Podoba mi się system angielski, gdzie dziecko ma do wyboru w szkole tysiące przedmiotow- wybiera te własciwe dla niego. Z nich zdaje egzaminy. I w konsekwecji na studia i w dojrzałym zyciu podąża za swoimi wyborami nacechowanycmi mozliwościami i potrzebami.

I naprawdę nie uwazam, ze jedynie matematyka uczy logiki.

A ta nauczana w polskich szkołach NA PEWNO nie uczy.

I jesli ktos mysli, ze matura z matematyki cos poprawi w jej nauczaniu to się myli- moim zdaniem.

Wystarczy porównac wyniki PISY nasz i innych krajów, gdzie nasze dzieci nie policzą ile kosztuje towar po przecenie i nie trafią według mapy do toalety w bibliotece, ale za to swietnie trzaskają zadania dotyczace akademickich problemow z zastosowaniem skomplikowanych wzorów.

Takiej matematyce zdecydowanie mowię "nie"

Gaba17-07-2006 21:34:42   [#143]

Będę bardzo bronić matematyki, a właściwie matematyzacji... szkoła ponosi odpowiedzlność za jej brak, za napychanie niepotrzebnymi gadżetami palnów nauczania - dzieciom brak biegłości w prostych rachunkach, jednak uczone jest nie do końca to, co powinno i -

co do reszty to się podpisuję.

zgredek17-07-2006 21:38:29   [#144]

wkleję tu też to z opracowania OKE Wrocław, bo doskonale się komponuje z asinym #142:

Ostrosłup, ale jaki?

Zamiast ostrosłupa prawidłowego czworokątnego tegoroczni maturzyści zawzięcie biedzili się nad trójkątnym, mylili kąty, nie doczytywali, że wszystkie wyrazy w ciągu są liczbami różnymi od zera. Wśród prawie 41 tysięcy maturzystów w naszym okręgu, do matematyki przystąpiło ponad 8300, a z zadaniami z poziomu rozszerzonego zmagało się około 6700. Egzaminatorzy podkreślają, że nasi maturzyści najlepiej radzą sobie z zastosowaniami przedstawionego im algorytmu do rozwiązania problemów teoretycznych oraz umieją stosować definicje i własności ciągu geometrycznego. Na poziomie rozszerzonym świetnie radzą sobie z rozwiązywaniem nierówności wykładniczej, umieją stosować twierdzenia sinusów i cosinusów w dowolnym trójkącie, bez trudu też potrafią szkicować wykres funkcji według podanych jej własności. Generalnie to, co sprawia problem podstawowy maturzystom, to czytanie ze zrozumieniem samych treści zadań (na te braki wskazują zresztą od lat kolejne badania zewnętrze, ale też kładzie się na rozwój kompetencji w tym zakresie spory nacisk).

Gaba17-07-2006 21:39:04   [#145]

Amnestia jak kula u nogi

Joanna Jałowiec 17-07-2006, ostatnia aktualizacja 17-07-2006 21:32

Zwykła rekrutacja to pestka wobec tego, co czeka uczelnie, jeśli wejdzie w życie rozporządzenie ministra edukacji Romana Giertycha. Według zapowiedzi ministerstwa, każdy maturzysta, który nie zdał egzaminu, ale ma średnią z całego egzaminu powyżej 30 proc. punktów, dostanie świadectwo dojrzałości.

0-->
Czy świadectwa maturzystów z amnestią będą się różnić od zwykłych? Czy uczelnie, które nie przewidują dodatkowej rekrutacji, będą musiały ją zorganizować? Co z limitem miejsc na poszczególnych kierunkach? - to pytania, nad którymi głowią się rektorzy krakowskich uczelni w związku z zapowiedziami amnestii dla części maturzystów, którzy oblali w tym roku egzamin dojrzałości. Pomysł cofania wyników matur uważają za chybiony. - Jak większość rektorów nie jestem za tym, żeby zmieniać zasady już po maturze - podkreśla dr hab. Henryk W. Żaliński, rektor Akademii Pedagogicznej. Zdaniem Żalińskiego o ewentualnej zmianie sposobu oceniania matur czy też amnestii należało pomyśleć jeszcze na etapie oceniania prac, gdy wgląd w sytuację miały komisje egzaminacyjne z poszczególnych rejonów Polski. Trudno też oczekiwać, by szef resortu edukacji pod wpływem krytyki cofnął obietnicę złożoną publicznie ponad 50 tys. maturzystów. - Teraz każda decyzja jest niedobra, bo młodzież, która to usłyszała, już się ucieszyła. W niedzielę jedna z takich osób złożyła nawet podanie, powołując się na zapowiedziana decyzje ministra - mówi rektor Żaliński.

- Jeśli przyjdzie do mnie kandydat i będzie miał papier z napisem świadectwo dojrzałości, to ja nie mam prawa wnikać w to, na jakiej podstawie je otrzymał, bo o tym decyduje OKE. Mogę być niezadowolony, i pewnie będę, ale świadectwo dojrzałości jest świadectwem dojrzałości - mówi dr Janusz Majewski, przewodniczący uczelnianej komisji rekrutacyjnej AGH.

Decyzji nie podjęły jeszcze UJ i Akademia Ekonomiczna, które czekają na szczegółowe wskazówki MEN. Rzecznicy prasowi uczelni podkreślają jednak, że mniejsze szanse na studia będą mieć osoby ze słabszym wynikiem matury. Na AE próg punktacji wynosi 50 proc., na AP i UJ wolne miejsca znajdą się tylko na mało atrakcyjnych dla studentów kierunkach.
Adams13517-07-2006 21:46:51   [#146]

;-)))

Ależ ten nasz Minister nerwowy. Żeby tak od razu Jana Marię od  szelmy, faryzeusza i obłudnika ... nawyzywać.
Małgoś17-07-2006 21:55:22   [#147]

"na AP i UJ wolne miejsca znajdą się tylko na mało atrakcyjnych dla studentów kierunkach."

byle nie były to kierunki zasilające szkoły w kadrę nauczycielską :-(

Marc17-07-2006 21:57:05   [#148]

AP to Akademia Pedagogiczna

LUDZIE

30% nauczyciele

JJP17-07-2006 22:01:30   [#149]

#132 JJP na  prezydenta! za XX lat!

Nie chcę na prezydenta - zaraz jakaś szwabska gazeta by o mnie napisała i bym się rozchorował, o kłopotach ze szczytowaniem nie wspominając. Chcę być rektorem.

Małgoś17-07-2006 22:03:42   [#150]

Asiu

a co to znaczy: "dziecko ma do wyboru w szkole tysiące przedmiotow- wybiera te własciwe dla niego"?

że mały John może już w wieku kilku lat skoncentrowac się jedynie na w-fie , informatyce, malowaniu obrazków i technice?

W jednej z niepublicznych szkół realizowano niegdyś podobne eksperymenty - licealistka przez kilka m-cy chodziła dzień w dzień na zajęcia informatyczne, bo taka miała potrzebę. Rzeczywiście bardzo się rozwinęła w tym przedmiocie.

Potem (w ostatniej klasie) okazało się, że z przedmiotów maturalnych jest na poziomie klasy pierwszej/drugiej ...do matury już nie podeszła.

Osobiście nie wierzę w umijętność dokonywania własciwych dla siebie wyborów u kilku i nastolatków. Ludzie mali i duzi zbyt często kierują się w życiu prostą zasadą dążenia do ...przyjemności, a np. matematyka nalezy do takich dziedzin, do których miłość rośnie wraz z jej poznawaniem, choc początki są mało atrakcyjne.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]