37

a ja tak przyziemnie:

zapisy jakieś są planowane czy w tym roku na żywca?

Na żywca, by dopełnić ten spontan i kreatywność:)))

Będziemy spać pokotem, jeść stadnie i stać w kolejce do łazienek... co może ludzi zblizyć, bo wyzwala chęć do głębokich dyskusji na temat niedostatków życia

;)

w klejce do łazienki , po wymianie "niedostatków życia" na bazie zbliżeń i wyzwoleń, przydarzy się nieszczęście, że niby wypadek, a to zbrodnia na tle, 

po stadnym przesłuchaniu podczas jedzenia, ojce pójdą pokotem spać, a trup będzie ścielił się dalej gęsto

na koniec niecodziennego, cyklicznego, majestatycznego i nieziemskiego wydarzenia (dla niebywałych-zlot) aspirant Nocul zdejmie policyjną czapkę i przeleci po "zleciałych", celem wyrównania zysków i strat udzielającym gościny

end

aspirant w tem celu ma jużwydrukowany bloczek z kafeterią przewinień nawet- do odhaczania coby różnych w styli "za niemanie świateł" ręcznie nie wypisywać

oraz kafeterią kwot - z ostanią: udzielono pouczenia (co w tłumaczeniu oznacza: 50% kwoty z taryfikatora wpłacone bezpośrednio aspirantowi)

albo 40% - ale to w naturze

Sławuś, mnie się wydaje, że klejka do łazienki jest znacznie fajniejsza niż zwykła kolejka, bo sugeruje pewną nierozerwalną więź między uczestnikami sceny i wtedy też łatwiej o zbiorowy wypadek  i o stadne przesłuchanie i o ścielenie sie trupa gęsto... a i Nocul nie będzie musiał dużo latać, bo wszyscy klejkowo blisko

;)

a w naturze ta zapłata to niby co??? i że to wiecej warte dla aspiranta niz wypłata bezposrednia?

:)))

więcej- bo bezpośredni wykorzystana

wpłatę bezpośrednią zas trzeba dopiero zamienić na wykorzystanie bezpośrednie

te... się nie uczy tak bardzo tych kwalifikacji czynów...

ja popieram #352

zapisy będą?

wpłaty takoż?

bo nie wiem jak kasę planować:-))

a reszta - cudnie się zapowiada!!!!

o hymnie pomyslę i cóś się wykombinuje....

może tym razem to nie hymn winno się zwać a np. motyw przewodni....;-)))

hania, jak zwał, tak zwał , napisać trza i już:-)

ja tak w kwestii formalnej - skoro Nocul na urlopie i w stroju prywatnym ( znaczy ta ulubiona dżinsowa kurteczka ), to ja nie wiem, czy w tej sytuacji możliwe jest wystawianie mandatów lub udzielanie upomnień

no chyba, że przeoczyłam informację o kostiumie policjanta z rekwizytami ;)

jest możłiwe - jako precedens

prawo precedensowe w Sandomierskiem obowiązywało do czasów Łokietka

bezprecedensowo mi się klikło podwójnie

36!!!

nie zgadzam się ->  do zlotu zostało 36 dni

żadnych 3 wykrzykników czekać nie zamierzam!

poczekaj, poczekaj:-)

jeszcze nie ma zapisów i niektórzy się martwią o wpłaty:-),

a może on bezcenny będzie;-) znaczy ten zlot:-)

35

no to się zapisałam :-)

http://www.oskko.edu.pl/ozni13/index.html

zapraszamy:-)

a czy można pełnić rolę skromnego "kuminiorza ze Sandomierza"?

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=m5WF5g5QCfw

34

***33***

>>>32<<<

>>>31<<<

ha!

juz niedługo

i niech będzie jak najszybciej, bo w tym radosnym czasie zwolnień, ograniczeń, łączenia klas, myślę tylko, by stąd uciec, choć na kilka dni

;)

hm, ja marzę żeby na zlocie umieć uciec spod noża reżyserom co to się ich narobiła maasa;-)

jak znam życie, a trochę już znam;-) , będzie to pewnikiem bardzo trudne:-)

ale i to przeżyjesz:-)

no to byle do zlotu :-)))

>>>30<<<

Marek

jak będziesz się migał, to może się zdarzyć, że jakiś "życzliwy" wrzuci do sieci twoje "jezioro łabędzie" ;)

niewątpliwie byłby to przebojowy zwiastun "Przygód Ojca M"

oj byłby;-))

o jacie:-)

Sławek - naprawdę potrafisz motywować ludzi ;) 

sądzę, że teraz to ojciec M nawet będzie pomykał na rowerze :D

a ja właśnie obejrzałam dla przypomnienia owy zwiastun "Jezioro łabędzie w Kaletce" :-))))

to jest jedno z tych arcydzieł zlotowych, które powinno być odtwarzane przy różnych okazjach:)))

cuuuuudo

ja się zgadzam z Małgorzatą, że to może bardzo zmotywować ojca M.

:)))))

a to się nie nazywa szantaż....?

;)

29

policjant zafascynowany detektywistycznym talentem swojego proboszcza

http://www.youtube.com/watch?v=2Nj4z8p2WAE

to tak jako uzupełnienie i określenie wzajemnych relacji postaci ;)

no i nie zawsze jednak w mundurze - widziałam wersję prywatną stroju Nocula - niebieski dresik - to w tym odcinku z fałszywym synem

Izo, jestem zafascynowana twym mrugającym numerkiem nr 28 :-))

cudo takie...;-)

>>>27<<<

>>>26<<<

zbliża się nieuchronnie ;)

już za chwileczkę

już za momencik...

:)

>>>25<<<

>>>24<<<

no to już tylko 23 :-)

no to trzeba zacząć ustalać, co kto przywozi

i kto przybędzie z rowerem, bo to chyba najważniejszy rekwizyt zlotu;)

Sławek kręci:) a kto reżyseruje???

i kto będzie kaowcem? bo to bardzo odpowiedzialna funkcja!

ostatnio Jurek, co jest częścią nicka ejrut, wykazał się talentami znacznymi w organizowaniu zabaw grupowych:)

a smalec ktoś przywiezie? a ogórki małosolne? a nalewki przeróżne?

nie chcę was straszyć, ale trzeba się powoli pakowac

:)))

o, ja ponad kreską dopisałam coś w tym stylu...

można tu przenieść......

to przenoszę:

jakoś organizacyjnie - oprócz scenariusza filmu, w którym i tak nie wiem osochosi... mi mało

hymn mam, wydrukuję dla śpiewających

a zagra kto to jeszcze, czy a`capella?, znaczy gitarzysta ( prócz Marka oczywiście) jakiś dotrze?

bębny Kinia ma, choć dojedzie chyba w piatek..... ale bębny z nami pewnie dzień wcześniej przyjadą....

śpiewniki to już mamy z lat ubiegłych pooookaźne i nie ma co od nowa chyba robić

zabiercie swoje dawne wszystkie i się da :-)) z praktyki bywalcy wiedzą jak to wygląda

ale jakoś nie wiem, czy jakaś grupa "organizacyjna" powstaje, bo może mogę się dołączyć? ( oprócz grania "leliji na wodzie;-))"

a tu "kruca bomba, mało casu" - jak było w VABANK-u......

hymn mogę wysłać wcześniej komu trzeba......tylko KOMU???

Zgłoszenie wysłane....pamiętam o smalcu i ogórkach:)

jak zapakuję do walizki "mundurki" dla wszystkich zlotowiczów, to już niewiele się zmieści ponad to:-)