Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Forumowy Klub Wsparcia Maturalnego
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 6 ][ 7 ][ 8 ] - - [ 31 ][ 32 ]
zgredek16-05-2007 21:28:04   [#301]
a ja myślałam, że twój syn to raczej ścisłowiec jest
beera16-05-2007 21:28:49   [#302]

:))

nie, raczej po mamusi humanista

zgredek16-05-2007 21:29:34   [#303]
:-)
zgredek16-05-2007 21:30:48   [#304]

to, że po mamusi to jasne

tylko myślałam, ze mamusia to raczej ścisłowiec jest;-)

beera16-05-2007 21:33:59   [#305]

:))))))))))))

o matko, ales mnie załatwiła

ale powiem Ci, że coś w tym jest:)

Tera16-05-2007 21:34:36   [#306]

asiaj , ja bez podtekstów:-)

... może źle napisałam, przepraszam :-)

Daleka jestem od podważania kwalifikacji.

Ja też biolog ( znad morza) .

Pozdrawiam :-)))

AsiaJ16-05-2007 22:03:32   [#307]

Tera,no to ulżyłaś mi z lekka;)
My też przygotowujemy się do jutrzejszego egzaminu. Moja córka (umysł ścisły, klasa mat-inf), zdaje historię z konieczności,bo liczą sie punkty na kierunek, który chciała by studiowac.

beera16-05-2007 22:03:56   [#308]
prawo?
AsiaJ16-05-2007 22:06:18   [#309]
architektura...
beera16-05-2007 22:14:39   [#310]

aaaaaaaaa

fajna rzecz

:)

eny16-05-2007 22:17:56   [#311]

asiaj

a na "kreski" chodziła? Architektura to coś popularna chyba ostatnio?
AnJa16-05-2007 22:21:44   [#312]
zawsze była
AsiaJ16-05-2007 22:31:28   [#313]
Tak, "kreski" to koniecznośc. Bez tego nie ma co myślec o podejsciu do egzaminu z rysunku. Ten pod koniec czerwca.
Konto zapomniane16-05-2007 22:36:35   [#314]

matura

Zazdroszczę Wam. Jutro historia, mój maturzysta na imprezie, telefon wyłączony. "To moja matura" . Do licha, ale nerwy.
AnJa16-05-2007 22:47:34   [#315]
a co ma robić?

zadań nie odgadnie przecież
jatoja16-05-2007 22:52:41   [#316]
Mężczyźni nie nie zrozumieją nigdy.... że egzaminy się  m a  totalnie...w środku się nieustannie  m a.
(nie umiem tego powiedzieć, ale zawsze zazdrościłam, że o n i  egzaminy miewają w dniu egzaminu)
zgredek16-05-2007 22:53:43   [#317]
no i żeście mi narobili:-(((((
AnJa16-05-2007 22:54:18   [#318]
czegój?
zgredek16-05-2007 22:57:15   [#319]

pierwszogimnazjalista przez ramię mi poczytał o architekturze - i nie chce już być tłumaczem "takich dobrych książek" (a to mi odpowiadało), tylko teraz będzie architektem

;-)

jxg16-05-2007 23:04:00   [#320]
oj myślę, że do czasu skończenia liceum "przeżyjesz" jeszcze wiele profesji swojego dziecka;-)
AsiaJ16-05-2007 23:04:37   [#321]
"Masz ci babo placek" ;))
Konto zapomniane16-05-2007 23:37:08   [#322]
Zbyt piękne to było. Polski, angielski, polski ustny. Był, zdawał, chyba mu choć odrobinę zależało. Ale to koniec zapału. Boję się, że wróci i stwierdzi, że nigdzie nie idzie. Albo nie wróci na noc. Ale mi ciężko.
Maelka16-05-2007 23:41:21   [#323]

ąlim

Wróci, pójdzie i zda. Nie myśl o tym, bo i tak niczego nie zmienisz. Będzie dobrze!
Konto zapomniane16-05-2007 23:44:30   [#324]
Dzięki Maelka za dobre słowo. Rozklejam się.
some16-05-2007 23:51:11   [#325]
alim, trzymaj się, mój młody tez ciągle poza domem, jeszcze trochę i zapomne jak wygląda.....
AsiaJ16-05-2007 23:55:19   [#326]
Alim-Faceci tak miewają, luzik. Ty się nie przejmuj.
jatoja16-05-2007 23:55:34   [#327]
alim...
( mogę pomóc Ci wierszykiem, który mi pomaga na niemożliwe?
znasz to z Kubusia Puchatka?

Gdyby tygrys był mniejszy
Od królika i lżejszy
A zaś królik był większy
Od tygrysa i cięższy
Toby tygrys nie brykał
Na biednego królika
Który jednak jest mniejszy
Maelka16-05-2007 23:56:28   [#328]

alim

Każdy by się rozkleił. Ale po co? Co ma być, to będzie.

A będzie dobrze. I tej wersji będziemy się trzymać, prawda?

some16-05-2007 23:57:19   [#329]
No, i już....pobrykać nam trzeba a nie zamartwiać się !!!!!BRYK   do łóżka!
Konto zapomniane17-05-2007 00:27:52   [#330]
Wrócił. Boże, co za ulga. Mąż się zamknął w pokoju, "bo chyba bym go ....". Idę prasować mu koszulę........
Maelka17-05-2007 00:35:51   [#331]

alim :-)

A nie mówiłam?

Prasuj spokojnie, pozytywną energią emanuj, a na poważne rozmowy o tym, co czuliście, a czego on w swoim młodzieńczym egoizmie nie brał pod uwagę, przeprowadzicie, kiedy on będzie miał dzieci w wieku maturalnym.

Spokojnych i kolorowych snów!

:-)

Małgoś17-05-2007 06:13:30   [#332]

Alim, on pewnie te stresy po swojemu rozładowywał ;-)

Podczas zabawy wiedza się w głowie układa w logiczne stryktury, tworzy się system itd.

taka "niewykańczająca" rozrywka przed egzaminem ma sens

Zola17-05-2007 07:18:31   [#333]
jak znam chłopaków a mam już dwóch już dośc duzych, to chciał wybyc z domu, zeby nie słuchac mamy
niestety w takich sytuacjach jestęsmy dośc stresogenne
powodzenia
AnJa17-05-2007 14:40:35   [#334]

historia

łatwe toto nie było - za to nie powinno być niespodzianek w kluczu
beera17-05-2007 15:51:36   [#335]

miałam Cię własnie pytać o to :(

syn- niezły nawet z historii

wrócił w szkoku.

Przez telefon powiedział "masakra", nisko zda- tak przewiduje
ale masę dzieciaków wyszło bladych z myślą o niezdaniu.
Wiecie jak do siebie mówią?
Pytają: " i jak tam?"
Odpowiadają "giertych"

.............

Pisał o Prusach wschodnich w kontekscie kontaktów z Poską w XX wieku(czy jakos tak), twierdzi, ze oba tematy jednako nieszablonowe

Coś mi się krzywił na patyk do którego przywiązywano nieszczęśników- pytanie trzyczłonowe, wolniznę, burmistrza odkrył, ale na patyku się wyłozył, no i 0 pkt pewnie

itd itd

Majka17-05-2007 15:59:00   [#336]
Kilkoro uczniów słyszałam w autobusie rzucających mocnym słowem, bo nie skojarzyli traktatów krakowskich z Hołdem Pruskim - myśleli, że w tym samym roku działo się coś, czego się nie douczyli.
beera17-05-2007 16:04:04   [#337]

ech...

no nic

trza czekać obgryzając paznokcie;))

Zola17-05-2007 17:35:38   [#338]
nasi też mówili, że dośc trudne
Magosia17-05-2007 17:38:48   [#339]

I wierząc...

że będzie dobrze....

beera17-05-2007 17:40:26   [#340]

no...

..............

a jak tam alim? asiaj?

cynamonowa17-05-2007 18:21:54   [#341]

Przeanalizowałam z moją test.....oj czuję, ze źle będzie:( też nie zaskoczyła, że traktat krakowski to hołd pruski:( i drugi temat wybrała....Oj wyniki tego egazaminu beda dla nas wielka niewiadomą...

AnJa17-05-2007 20:55:03   [#342]
jeśli ogólnie będzie źle- nie ma sprawy, poza tymi przypadkami, gdzie w rekrutacji będzie alternatywny wos (bardzo przyjazny)

geografia w tym roku nie była łatwa - choć chyba łatwiejsza od historii (średni wynik jednak może być rożny, bo pisało ją w tym roku sporo słabeuszy)

nie zwalałbym historii na Giertycha- jesli już to na uczelnie- to co było przypominało nieco wstępne testy na prawo sprzed kilku lat - tyle że na nieporównywalnie łatwiejszym(jednak) poziomie

a patyk do przywiązywania- cóż - widac, że w społeczeństwie zapotrzebowania na pręgierze nie ma;-)

zupelnie zaś powaznie- jesli ktoś wybrał rozszerzony kierując się  bardziej arkuszami z lat poprzednich niż zainteresowaniami i wiedzą- może się rozczarować
beera17-05-2007 21:02:42   [#343]

!!!!!!!!!!!!

matko, takie banalne- pręgierz

wiesz, ze i ja się na tym zatrzymałam- próżnia

...............

niby nakierowywał się (jak wiesz) na te historię od lat

no nic- zdać zda, ale chciał lepiej niż próbny:)

jxg17-05-2007 21:28:34   [#344]
mam pytanie do dyrektorów i do matematyków:
czy wiecie jakie są wrażenia uczniów po rozszerzonej matematyce?
zdaje się, że ten test mało ich zróżnicował, może być problem przy rekrutacji...
Magosia17-05-2007 21:43:26   [#345]

Też chętnie posłucham opinii

na temat matematyki...
Antośka17-05-2007 22:08:22   [#346]

   matko..........i córko, ew. synu też......czytam Was od początku i cieszę się jak gupia,że to jeszcze 8 lat do matury;-)( mam nadzieję)....

Pozdrawiam, podziwiam, sił zyczę i gratuluję, bo pewnie będzie dobrze.......ale co matek emocje, echh.......edukacja,

 a póżniej... praca, rodzina......a matka dalej matka, co się martwi......nosz cholera, medal matkom i dozywotni dodatek za stres związany z dziecmi, małymi, starszymi, dorosłymi:-)

Wspieram Was mamuśki maturzystów i juz sie boję.

jxg17-05-2007 22:10:42   [#347]
wśród kolegów mojego syna wyniki przewidywane 75%-90%. Każdy coś tam zawalił ale ogólnie nieźle. Na forum onetu z kolei straszne jęki. Nie wiem czy ~80% to wynik bezpieczny podczas rekrutacji np. na informatykę na renomowane uczelnie czy raczej za niski? Wszystko uzależnione od tego jak zdali inni...
Magosia17-05-2007 22:13:39   [#348]

Antosia:-)

i trudno się z tego wyleczyć:-)
Magosia17-05-2007 22:16:09   [#349]

Do 347

W tamtym roku średni wynik cos okolo 42 z rozszerzonej- chyba aż tak duzo łatwiejsza nie była w tym?

Fachowcy- egzaminatorzy - skomentujcie :-)

jxg17-05-2007 22:24:14   [#350]
nie była trudna - to opinia mojego młodego, jego kolegów i moja też. Co nie znaczy, że się nie wyłożył. W jednym zapomniał o założeniach, w innym usatysfakcjonowany, że mu "ładnie" wyszło zakończył zadanie i nie doliczył do końca i teraz pluje sobie w brodę... bo mogło być więcej, ale mądry Polak...
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 6 ][ 7 ][ 8 ] - - [ 31 ][ 32 ]