Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Forumowy Klub Wsparcia Maturalnego
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 22 ][ 23 ][ 24 ] - - [ 31 ][ 32 ]
Ala30-04-2009 00:29:57   [#1101]

do tych wyników to ja nie wiem jak doczekam :-(

a co do peanów, to obyście się nie myliły ;-)

aza30-04-2009 00:30:19   [#1102]
szczele se...


ale-
masz rację...
ide spać......

trzymcie sie.........
bosia30-04-2009 00:31:00   [#1103]

czyta pewnie dla pewności,

bo dyrektorka może nie zauważyć, że nie przerobili

nie ma co liczyć na dyrektorke

Ala30-04-2009 00:31:15   [#1104]
młody coś czyta ale zdaje się do prezentacji
Ala30-04-2009 00:32:14   [#1105]
i jeszcze chory w dodatku jest :-(
bogna30-04-2009 00:34:19   [#1106]

biedne dziecko...

czyta zamiast spać,

wszystko ze strachu przed matką ;)

AnJa30-04-2009 00:35:01   [#1107]

nasz jeden dzieciak ma zdrutowaną szczekę po pobiciu

dziewczyna jakoś tydzień temu urodziła

ale sie zawzięli w sobie i nie przekladają

ten zdrutowany to moze nawet ciekawie na angielskim wypaść:-)

Ala30-04-2009 00:36:11   [#1108]

e tam, teraz to już śpi

i to nie ze strachu ;-)

Ala30-04-2009 00:36:49   [#1109]
AnJa, ja bym też nie przekładała
bogna30-04-2009 00:37:01   [#1110]
ale Azowe dziecko jeszcze nie śpi...
bogna30-04-2009 00:37:49   [#1111]
ja miałam kiedyś zdrutowanego i ze złamaną rączką jeszcze ;)
Ala30-04-2009 00:38:47   [#1112]

aza jej nie pozwala?

i czytać każe?

i odpytuje?

Marta, nie daj się!!!

AnJa30-04-2009 00:38:52   [#1113]
ja też
aza30-04-2009 00:38:59   [#1114]
no nie..........

czyta to cholerne repetytorium........

jak ja nie cierpie repetytoriów..................

ale zawsze miałam wspaniałych polonistów...................
---------------------------------------------------
biedne dziecko
AnJa30-04-2009 00:39:37   [#1115]
nie przekładałbym- oby tylko dał rade cokolwiek mówić
Ala30-04-2009 00:40:08   [#1116]
aza, zabierz jej repetytorium, oddasz jutro jak się wyśpi
aza30-04-2009 00:40:49   [#1117]
nie każe!!!!!!!
i nie odpytuje!!!!!!!!

sama taka zawzięta...
a z biologii - cała chałupa oplakatowana....

nawet w ....hm...toalecie -
na ścianie cykl Krebsa mnie straszy..........
aza30-04-2009 00:43:05   [#1118]
wiesz AnJa -
dla takich dzieciaków jak te Twoje - to naprawdę-
jestem pełna podziwu....

oby im sie powiodło
Ala30-04-2009 00:44:29   [#1119]

Grzesiek ostatnio zużył zeszytów róznych więcej niż przez parę ostatnich lat w szkole

nawet mi to jakoś nie przeszkadza ;-)

Ala30-04-2009 00:46:19   [#1120]

AnJowe napewno sobie poradzą :-)

ten typ tak ma

aza30-04-2009 00:48:28   [#1121]
ide Kochani...........

padnięta jestem....
Ala30-04-2009 00:49:25   [#1122]

też już idę

niedługo trzeba będzie wstawać

joszka30-04-2009 15:35:20   [#1123]
Mój zapadł w dalekiej Łodzi-oddawał dokumenty do szkoły.Teraz nie ma biedak miejsca w pociągu  i nie wiem jak bidula do Trójmiasta sie doturla.
A zdająca jedna taka Anka to o 18 urodfziła i rano na polski uciekła ze szpitala.Ustne to juz synkiem przy piersi.widziałem niedawno zucha-ma juz7 lat.
krasnoludek zadyszek30-04-2009 17:27:25   [#1124]
kurka wodna

powiem Wam, że albo ja jestem bardzo zły nauczyciel, albo Wy panikujecie

dziecka własnego w wieku maturalnym (ani w ogóle żadnym) nie posiadam, tylko 27 sztuk wynajętych wychowawczych - no i jasne, że własnym się człowiek więcej przejmuje, ale ja nawet minimalnego stresu polonistycznego nie odczuwam (pewnie mam serce z kamienia:))

lektury wszystkie omówiłam oprócz "pamięci i tożsamości", bo wożenie z tym było, czy może być w 2009, czy nie, a potem czasu mi zabrakło, o związkach "tanga" i "wesela" trąbiłam, ba, nawet wyprorokowałam, że jakbym ja maturę układała, to bym im "tango" z "hamletem" kazała porównywać. Reakcje dzieci - że jestem za ambitna (to od czasu ochrzanu, że nie wiedzieli, co to apokatastaza przy "zbrodni i karze" ciągle słyszę:) i że matura musi być też dla przeciętniaków opracowana i że nie da się tego oblać po tej setce okołomaturalnych ćwiczeń przy różnych okazjach tłuczonych, jedyny stres ich, to czy 70% będzie, czy więcej (mówię o tych, którym polski się na studia liczy).

spokojnie, dziewczyny, w poniedziałek łatwe będzie, bo co roku jest łatwe i Wasz przychówek poradzi sobie śpiewająco:)
Ala30-04-2009 17:44:22   [#1125]

no i wsparcie coraz bardziej potrzebne, Grzesiek ma paskudną anginę i mówi, że już dogorywa, dostał antybiotyk, mam nadzieję, że do poniedziałku się pozbiera

jak nie urok to... przemarsz wojsk :-(

zgredek30-04-2009 17:49:05   [#1126]

krasnoludku - myslę, że kiedys porozmawiamy na temat matury Twojego własnego dziecka uczonego przez innych niż mama, tata, nauczycieli;-)

możesz mi wierzyć, że inaczej to będzie wyglądać (na dowód - nawet w tym wątku znajdziesz moje wymądrzanie się, gdy zdawali moi uczniowie, ale nie synowie;-)))

Ala - powinien się wykurować - trzymajcie się (mój tez Grzesiek)

mnie też jakies licho bierze, a moja szefowa, tak jak AnJa, na odstresowanie, przewodnicząca na polskim mnie uczyniła:-(

idę do łóżka:-(


post został zmieniony: 30-04-2009 17:49:52
Ala30-04-2009 17:54:32   [#1127]
oj, to wszyscy się musimy jakoś trzymać :-(
jatoja30-04-2009 18:45:18   [#1128]
krasnoludku:
jesteś pewnikiem świetnym nauczycielem
to na podstawie setki ćwiczeń (!) i apokatastazy
apokatastazą można ...cóż, można zabić niechcący ( tudzież zabitym zostać )- zgredek musi być chora bardzo, że Ci nie "walła" ;-)

kalosz gagatek* też nie rokuje

kalos kagathos
Ala30-04-2009 18:52:09   [#1129]
a co to jest to apo...cośtam? bo aż się boję szukać
AnJa30-04-2009 19:09:48   [#1130]
jeden z objawow ubocznych magisterium z filologii polskiej

zasadniczo niegroźny- zwłąszcza u młodszych stazem nauczycieli

lekarstwem na niego jest wiek i pamięć - jesli nie pomoże powiklania mogą być groźne nie tylko dla uczniów, ale i dla współpracowników rzeczonego magistra

w przypadku magisterium z historii odpowiednikiem jest : „maniera symultaniczno-kontynuacyjna”.
jatoja30-04-2009 19:17:04   [#1131]
sprawdziłam chorobę historyków
jacie... choroba!
Ala30-04-2009 20:28:28   [#1132]

łomatko !!!!!!!!!!!!!

miejcie litość, mówcie normalnie ;-)

jatoja30-04-2009 21:57:59   [#1133]
Ala
spoko
maturzysta tu nie zajrzy nawet w rękawiczkach
nie zestresuje się
:-)
Ala30-04-2009 22:03:22   [#1134]

mój maturzysta ma okropną anginę :-( i 39 temperatury i leży, więc nie zaglądnie tu nawet przez moje ramię, o to mogę być spokojna ;-)

ale ja, żeby was zrozumieć chociaż co nieco to muszę googlać i nawet się dowiedziałam co to mediewistyka jest

dla siebie tej litości wołam ;-)))

 

krasnoludek zadyszek30-04-2009 22:05:04   [#1135]
objawy uboczne mam na pewno, ale to nie z młodości stażu wynika - weź mnie nie odmładzaj, bo się zawstydzę:) objawy uboczne mam rozmaite, ale akurat nie jest jednym z nich nadużywanie trudnych słów, myślę sobie

a na serio - to trza dzieci poważnie traktować i uznać, że inteligentne są one i sobie z trudnymi rzeczami poradzą, bo one wtedy magicznie zaczynają się takie robić. czytanie lektur a la ściąga.pl mnie nie bawi, moich uczniów też nie bawiło i jakoś razem jechaliśmy zgodnie

ale może bredzę, bo za polonistkę się uważam drugorzędnie - dziś robiłam w porzo rzeczy prawdziwe, a nie mędziłam o lekturach - sprawdziłam 20 przekładów z łaciny i to jest fajne dopiero.

chyba powoli coraz mniej będę uczyć polskiego - w przyszłym roku jedną klasę tylko. mam zmęczenie materiału od czytania wypocin, a jeszcze myślę sobie wtedy, że jakiś ćwok temat taki głupi dzieciom wymyślił, a potem sobie przypominam, że to ja. ale zanim się pogrążę w świecie koniunktiwów polecam bardzo takiego maturalnego pewniaka:)

jutro jadę na (bliski) wschód, znaczy do lublina, to nie będę gadać chwilowo tu

Ala30-04-2009 22:16:45   [#1136]

a takie coś?

http://www.joemonster.org/konkurs/72/pokaz/strona/2

elrym30-04-2009 22:44:32   [#1137]

zadyszku...

szkoda że tak późno ta informacja

bo mini zlocik zrobiłybyśmy

;-(

jatoja30-04-2009 22:46:25   [#1138]

macie na pocieszenie

ttp://www.youtube.com/watch?v=fJuNgBkloFE

W USA nasz maturzysta miszcz jest :-)


post został zmieniony: 30-04-2009 22:58:10
Ala30-04-2009 22:57:35   [#1139]

u nas też takich pełno :-(

ale to nie są nasze dzieci :-)

jatoja30-04-2009 23:03:15   [#1140]
Najbardziej mnie wzruszył trójkąt :-))
hania01-05-2009 07:42:57   [#1141]
Ala - uchachałam się:-)
zapodam Kini- będzie jak znalazł za 2 lata
Ala03-05-2009 00:14:37   [#1142]

no, żeby nie było że piaskownicę zaśmiecamy ;-)

ostatni dzień przed maturą na rozstresowanie się trzeba poświęcić

chociaż prawdę powiedziawszy to ja po moim Grześku stresu nie widzę

zgredek03-05-2009 00:19:41   [#1143]

bo Grześki bezstresowe są?

bo ja też nie widzę

Ala03-05-2009 00:21:29   [#1144]

a my nie Grześki, to się stresujemy ;-)

za nich, i dlatego oni już nie muszą

zgredek03-05-2009 00:26:16   [#1145]
:-))))))
bogna03-05-2009 22:30:51   [#1146]
spokojnej nocy maturzystom :)
aza03-05-2009 22:36:35   [#1147]
bogna-

....................
ewa03-05-2009 22:50:46   [#1148]
spokojnej
i rodzicom maturzystów też
:-)
bosia03-05-2009 22:51:37   [#1149]

aza, ale Ty przecież tylko matka!

też idę już spać, o czwartej muszę wstać

bosia03-05-2009 22:52:27   [#1150]
Ewa, Ty też?
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 22 ][ 23 ][ 24 ] - - [ 31 ][ 32 ]