Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Forumowy Klub Wsparcia Maturalnego
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 11 ][ 12 ][ 13 ] - - [ 31 ][ 32 ]
beera13-07-2007 08:33:24   [#551]

musi chyba tak być, bo przecież błędy na swiadectwach dziaciaki by wychwyciły już 29?

albo w ogóle jest jeszcze inaczej;)

AnJa13-07-2007 08:59:26   [#552]
walnęła wymiana danych- pewnie inne formaty plików- ciekawe tylko gdzie - w OKE czy na UW?

sądząc po epokowym dziele pt. Hermes stawiałbym na OKE ;-)
...
pierwsza wersja  programu do organizacji matur znanej firmy z poł.zachodu Polski  (chyba sprzed 3 czy 4 lat) narobiła mi takiego bigosu, że 3 dni go jadłem
Magosia14-07-2007 14:43:05   [#553]

Ufff.... :-)))

Mam studenta :-)

Na dwu kierunkach - trzeci- ten, na którym mu najbardziej zależało- rezerwowy, ale ma chyba szanse też(?)

Najważniejsze, że dostał się na dzienne - będzie miał uregulowany rytm życia;-))) no i bezpłatne- ( teoretycznie) .

:-))))))

Pozdrawiam jeszcze czekających i trzymam kciuki za odwołujących się :-)

Majka14-07-2007 14:44:31   [#554]
Brawo Magosia i potomek!
:))
AsiaJ14-07-2007 14:48:41   [#555]

magosiu

gratulacje!!! :-))

Magosia14-07-2007 16:04:16   [#556]

Dziękuję:-)

Za wszystkie dobre słowa i rady :-)
cynamonowa14-07-2007 16:19:58   [#557]
ja jeszcze czekam.....paznokcie obgryzione...ech
Majka14-07-2007 16:24:01   [#558]

oby się nikomu nie przydało

strona www.wyniki.uni.opole.pl.

Dodatkowa rekrutacja na studia dzienne! Wykaz kierunków (specjalności), na których są jeszcze wolne miejsca:

   * Chemia
   * Edukacja Techniczno - Informatyczna
   * Filozofia
   * Fizyka
   * Gerontopedagogika
   * Informatyka
   * Inżynieria Środowiska
   * Matematyka
   * Teologia

Rejestracja Internetowa trwa do 27 lipca
aza14-07-2007 16:27:20   [#559]

cieszę się magosiu....

wreszcie odpoczniesz....

hania14-07-2007 17:22:41   [#560]
też się cieszę magosiu!!!
zgredek14-07-2007 18:36:08   [#561]

kiedyś bardzo polecałabym matematykę w wsp opolskiej - dla nauczycieli matematyki oczywiście

ale odkąd jest to uni - to mam mieszane uczucia:-(

dyrlo14-07-2007 18:47:04   [#562]

zgredek

bingo, jestem po opolskiej WSP - kierunek matematyka
zgredek14-07-2007 19:03:10   [#563]
ja kończyłam matematykę nauczycielską w 1985 roku
dyrlo14-07-2007 19:10:01   [#564]
Staruszka jestem bo ja w 1977, ale i tak czułam te opolskie fluidy ;-)))
zgredek14-07-2007 19:17:02   [#565]

pewnie!!!

opolskie się czuje - od zawsze tak miałam - nie musiałam pytać, żeby wiedzieć, że ktoś jest po opolskiej! matematyce!

:-)

zgredek14-07-2007 19:21:20   [#566]

nie

nie jesteś staruszka!

jesteś po dobrej szkole nauczycielskiej!

e, tam dobrej - po bardzo dobrej!

dyrlo14-07-2007 19:39:55   [#567]

;-) Nie czuję się staro, tak se napisałam. Co to jest w tym wieku 8 lat?

Muszę Ci powiedzieć, że ja nie tylko po WSP, ja wcześniej po liceum pedagogicznym, taka z krwi i kości nauczycielka.

Znikam, goście zaraz przyjdą mąż ma jutro imieniny ale już dzisiaj zaczynamy.

malgala15-07-2007 12:10:33   [#568]
Dyrlo, ja też w 77 tylko w Łodzi. I na dodatek matematyka teoretyczna. Do szkoły trafiłam z konieczności bo nie było miejsca na uczelni. I zostałam do dziś. Za nic nie zamieniłabym tej pracy na inną. Chyba geny po dziadkach się odezwały bo byli nauczycielami. I też nie czuję się staro. Pracować jeszcze mi się chce i to bardzo.
bosia15-07-2007 12:22:15   [#569]

To matematyków tu więcej. Ja też po łódzkiej na UŁ, ale wybrałam od razu kierunek pedagogiczny.

Co do będów w świedectwach i danych z OK, koleżnka pracuje na uczelni przy rekrutacji i powiedziała, że tak dużo błędów jak w tym roku nie było jeszcze nigdy.

malgala15-07-2007 14:21:48   [#570]
Bosia, to łączy nas łódzki UŁ i ten sam kierunek. Czasami marzę o chwilowym przynajmniej powrocie do czasów studenckich.
bosia15-07-2007 15:28:09   [#571]
W Łodzi jestem często, to może się kiedyś spotkamy?
malgala15-07-2007 15:37:47   [#572]
Dawno już w Łodzi nie byłam. Niby to nie tak daleko bo z okolic Rawy Mazowieckiej ale wybrać się trudno. Może kiedyś nam się uda?
Marta Helena15-07-2007 18:59:50   [#573]

gratulacje dla młodych studentów

a dla ich rodziców:a nie mówiłam?

walia15-07-2007 22:08:13   [#574]
Gratuluję świeżo upieczonym studentom i ich wspaniałym rodzicom. Właśnie odebrałam wiadomość od mojego osobistego studenta 3 roku z Archangielska.
hania17-07-2007 15:20:53   [#575]
na jednym kierunku jest, na 2 pozostałych - rezerwa
czyli nieźle ta matura pierwsza (rocznik 86:-)
hania17-07-2007 15:21:44   [#576]
znaczy - coś trochę postudiuje, zanim znów ją w świat poniesie na jakie misje:-)
ankate18-07-2007 09:04:16   [#577]

Teraz dopiero zaczął się prawdziwy problem, bo trzeba coś wybrać i to w dość krótkim czasie.

Powiedzcie proszę, jak jest taki sam kierunek studiów w dwóch różnych miastach, to czy plan nauczania mają taki sam, żeby można było się po I roku przenieść bliżej domu? np. dostał się ktoś na medycynę w Poznaniu, bo podczas rekrutacji nie brano fizyki, czy po I roku będzie mógł się przenieść do Łodzi, jak będą miejsca /w Łodzi była fizyka/.

AnJa18-07-2007 09:36:27   [#578]
różnice w planach są - tyle, że nie jest to problemem - dostaje warunkowy wpis i zalicza braki w kolejnych sesjach

z tym, że to nie o medycynie- o tych studiach nic nie wiem, jakoś nikt ze znajomych w tym kierunku orientacji nie miał - sądzę jednak, że z tymi miejscami może być problem- o ile wiem prowadzi sie teraz sporo studiów zaoczych medycznych i najlepsi na nich mają prawo się przenieść na zwolnione miejsca

i przy okazji- to dzisiaj dzieciaki tak bardzo chcą studiować blisko domu? mnie jakoś było to dosyć obojętne;-)
Majka18-07-2007 09:37:09   [#579]
Z tego, co słyszę od studentów, przenosiny są mocno kłopotliwe.
Także ze względu na różnice programowe (kolejność realizacji przedmiotów jest różna).
dyrlo18-07-2007 10:36:41   [#580]
Poznań, niech zostanie w Poznaniu. Dobra uczelnia, a po roku dwóch zawsze może się przenieść tylko różnice programowe trzeba wyrównać.
ankate18-07-2007 11:39:05   [#581]
Ale mi tak smutno jakoś, a jak zachoruje, to kto mu leki poda, soku z malin, a pranie, ciężko i smutno;-)
beera18-07-2007 11:51:17   [#582]

Tobie smutno, a on szczęśliwy;)

Ja własnie urządzam mojemu mieszkanie we Wrocku- zaraz wyjeżdżam do prac

Dziecko mi tylko śle z ameryki zlecenia;))

dyrlo18-07-2007 11:59:36   [#583]

ankate

A ile to jest kilometrów do Poznania od Ciebie? Moja studiowała w Poznaniu na AM i to było 130 km od domu. Co tydzień z praniem przyjeżdżała już w piątek i w niedzielę popołudniu odjeżdżała. Wiem jak będziesz tęsknić, i nie pomożesz w trudach.

Przy jednym z wejść do AM (nie pamiętam którym) wisiała informacja Mamo zostań tutaj i pozwól, że załatwię sprawy sam(a).

Dokładnie nie zacytuję bo już zapomniałam (tak dawno to było), trzymaj się. Po poznańskiej AM córa w W-wie też sobie radzi, nawet całkiem całkiem.

hania18-07-2007 14:32:11   [#584]
odległość samodzielność wzmaga
wiem co mówię - moja w Peru to się nawet gotować nauczycłzya ze wspólnie kombinowanych majlowo przepisów: polskie a na bazie tamtejszych produktów:-)
a mój brat - studiując trochę od domu dziś robi najlepsze potrawy "nawinie" czyli - co się nawinie pod rękę....
pranie i takie tam też nie problem, a przydało się w sytuacjach życiowych, których nie życzę nikomu: choroba dziecka, żona z nim w szpitalu daleko, a on z drugim w domu....
aza18-07-2007 14:34:14   [#585]
haniu - gratulacje dla córy - wczoraj awaria odcięła mnie od kompka - dziś w robocie nadrabiam forumowe zaległości i ściskam się !!!!
hania18-07-2007 14:35:10   [#586]
dzięki:-)
cynamonowa18-07-2007 14:38:36   [#587]

 A ja.......nadal miotam się z myslami, jesteśmy na 3 listach rezerwowych. I co teraz...czekać, wybrać "jakąś wyższą zawodową"...wybrać roczną pomaturalną i jeszcze raz zdać lepiej maturę.....co lepsze, ech:(

( piszę ja......bo młoda, od dawna zadaje pytania, których juz dawno nie słyszałam: mamo, co robić?...)

hania18-07-2007 14:43:48   [#588]
4 lata temu Violu zapisała się  moja Monika do pomaturalnej: "w temacie" - zarządzanie zasobami ludzkimi ( zdawała na socjologię: na Uj i AGH, brakło 2- 6 pkt) i jednocześnie złożyła odwołania tu i tu...
początkiem sierpnia otrzymała info, że na AGH przyjęta...
dziś jest po licencjacie, studiuje dalej
na 1 roku równolegle zrobiła 1 rok i tą pomaturalną...
nauczyła się tam dużo, pomogło w studiowaniu, pomogło w zdobyciu pracy po licencjacie (mgr robi celowo zaocznie - zdobywa tzw doświadczenie zawodowe).....
hania18-07-2007 14:45:32   [#589]
acha - wtedy tzw list rezerwowych nie było...
trzeba było się dopraszać....
forum pomogło w napisaniu tegoż odwołania - doświadczeni rodzice, za co dziś raz jeszcze dziękuję ........
cynamonowa18-07-2007 14:50:51   [#590]
haniu...nie pamiętasz może tego linku ( w kwestii odwołań) może i ja skorzystam jeśli pozwolisz?
hania18-07-2007 15:02:08   [#591]
o matko,... nie - 4 lata temu to było.... sorry
ale pisała o swoich umiejętnościach nabytych w LO ( klasa "dziennikarska"), naobiecywała być super studentem ( i była:-)
a w ogóle, to mam wrażenie, że cokolwiek by napisała - zwolniło się miejsce, bo wszyscy na UJ polecieli, a składali "podwójnie", a mało jej brakło....
nie było pojęcia : listy rezerwowe....
moja Ela (obecnie skladająca) też wolałaby na MISH... dostała się na resocjalizację.. wprawdzie to w temacie jej "konika" - naprawiania świata,.. więc zaklepie tam, a za tydzień zobaczymy...
ankate18-07-2007 17:12:00   [#592]

Haniu,

Myślę, że trzeba poczekać chwilę, aż skończy się rekrutacja. Zwróć uwagę, że te same nazwiska powtarzają się na wielu kierunkach, trzeba poczekać aż się gdzieś ulokują i zwolnią miejsca dla kolejnych z listy.

Na niektórych kierunkach zwalnia sie połowa miejsc, a na wielu miejsc jest więcej niż na początku zakładano. Śledźcie na bieżąco rekrutację i myślę, że nie będzie źle.

Można też próbować poprawić maturę, jeśli coś poszło gorzej.

 I jeszcze jedno wyjście awaryjne, jeżeli w przyszłym roku egzaminy maturalne z przedmiotów, które twoja zdawała będą trudniejsze, to ona ze swoimi punktami będzie miała większe sznse.

 Mój starszy, chciał studiować prawo, nie dostał się 2 lata temu, 2 lata studiował więc archeologię, w tym roku ponownie zalogował się na prawo i okazało się, że z tymi samymi punktami dostał się bez problemu. Teraz ma problem, czy ciągnąć obydwa kierunki, czy narazie zawiesić archeologię.

ankate18-07-2007 17:13:07   [#593]

To ostatnie do violi było ;)

..........
cynamonowa18-07-2007 22:29:09   [#594]
ankate, haniu.....dziękuję za dobre słowa:)
Majka19-07-2007 07:41:47   [#595]
Wklejam, bo to dotyczy kilku wydziałów. Kandydatom brak miejsc rankingowych bardzo utrudnia podjęcie decyzji czekać czy nie.

"Nie obeszło się bez zgrzytów podczas rekrutacji na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wydział Polonistyki nie udostępnił publicznie listy zakwalifikowanych i punktacji, czym wywołał nerwowe reakcje części kandydatów (...)
Na szczęście jeszcze wczoraj otrzymaliśmy z UJ zapewnienie, że Wydział Polonistyki również wywiesi listy z wynikami tegorocznej rekrutacji.
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4324431.html
irula19-07-2007 08:51:52   [#596]
Doskonale rozumiem Was rodziców przeżywjących maturę i rekrutację na studia swoich dzieci. Sama przeszłam to 5 lat temu stara matura i 2 lata temu nowa. Zdecydowanie więcej stresów kosztowała mnie stara matura. Zdała świetnie i nie dostała się tam gdzie chciała na  anglistykę, rozpoczęła licencjat  z tej dziedziny ale po roku zdała na wymarzoną  filologie na UŁ. Młodzsa zdała świetnie nowa maturę i dostała sie za pierwszym razem na lekarski. Przy nowej maturze znacznie mniej stresu, juz wynik matury mówił,że ma szansę, przy starej świetny wynik na maturze a oblany egzamin wetępny. To już poza mną ale zaglądam na ten wątek. Pozdrawiam rodziców i ich pociechy czekające jeszcze na wyniki rekrutacji.
AsiaJ19-07-2007 22:41:51   [#597]

hania

gratulacje i uściski dla córy!!!
iwoncia20-07-2007 20:06:04   [#598]
Mój Młody dostał się na UJ na międzywydziałowe studia matematyczno-przyrodnicze. Wprawdzie opowiadał mi co to takiego, ale może ktoś zna już to z autopsji? Podzielcie się spostrzeżeniami swoich latorośli studiujących już na tym kierunku.
Małgoś20-07-2007 21:12:13   [#599]

wow!

wiem tylko, że mojej córce coś takiego tez chodziło po głowie - i też chciała studiowac w Krakowie

żal by mi było...

teraz kombinuje jak robic jednoczesnie biotechnologią na Uwr i Politechnice - też jakby ...miedzywydziałowo  ;-)

Majka21-07-2007 08:52:40   [#600]
Gratulacje!
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 11 ][ 12 ][ 13 ] - - [ 31 ][ 32 ]