Forum OSKKO - wątek
Gaba | 26-01-2023 20:24:14 [#51] |
---|
Wg mnie w temacie, ponieważ wchodzi do oceny zachowania.
Nie usprawiedliwia rodzic nigdy, usprawiedliwia wychowawca - rodzic wnioskuje / prosi o usprawiedliwienie, podając powody. Wychowawca może i powinien odmawiać, gdy rozpoznaje nieprawdę. Nie powinno się usprawiedliwiać, jak leci. Nie można w obecnym stanie prawnym żądać usprawiedliwień lekarskich w ogóle. Szkoda (to oczywiście moje zdanie). I co ważne, gdy napisze klub lub parafia prośbę o usprawiedliwienie nb, to to jest również bezskuteczne - rodzic musi sam wnioskować i może sam dołączyć zaświadczenie lekarskie, klubowe itp. post został zmieniony: 26-01-2023 20:32:02 |
Jot | 26-01-2023 21:35:49 [#53] |
---|
Dzięki, dlatego miałam wątpliwości. Trudny temat. Intuicyjnie nie wymagaliśmy już jakiś czas, a zapis w statucie pozostał nie do końca właściwy, do zmiany. |
Skimir | 26-01-2023 21:54:59 [#54] |
---|
Rzecz w tym, że UODO wykazał się ciekawą interpretacją, która przeczy istocie rzeczy słowa „usprawiedliwiać”. No ale widać RODO ważniejsze jest…
Swoją drogą w obecnym stanie prawnym nie siliłbym się na wpisywanie w statut wymogu podania powodu nieobecności bo już lepiej jak ktoś pisze „z powodów rodzinnych” niż wymyśla jakąś fikcję - bo tego wymagają w statucie. post został zmieniony: 26-01-2023 21:58:13 |
Jot | 26-01-2023 22:28:46 [#55] |
---|
Inny temat. Wydaje mi się, że w przepisach powinna być zmiana odnośnie progu średniej do wyróżnienia./to oczywiście nie na naszym szczeblu/:-)/ Mimo zmiany skali ocen z 1-5 na 1-6 średnia ta nie uległa zmianie, choć patrząc, że są to dla ucznia same korzyści to może to góra miała na myśli? Tak było, czy się mylę? |
Roman Langhammer | 27-01-2023 05:48:43 [#56] |
---|
#55 - to coś zwane potocznie "czerwonym paskiem", czyli świadectwem z wyróżnieniem powinno całkowicie zniknąć. Nie mówiąc o tym, że świadectwa jako takiego również nie powinno być. Jeśli chcemy zmienić stosunek do oceniania, to tym bardziej trzeba zacząć od tego. Uczeń nie może się uczyć dla paska i nagrody. Uczeń powinien się uczyć dla swojej przyszłości a ocenianie powinno mu wskazać jaką drogą ma iść. |
Jot | 27-01-2023 06:42:53 [#57] |
---|
No jest to jakaś racja. Myślę, że pasek dla dużej grupy jakby nie było przy takich przepisach, jakie są pełni funkcję motywacyjną i..co miałam na myśli wyżej daje dodatkowe punkty do rekrutacji. W przypadku gdy z przedmiotów artystycznych uczeń ma szóstki i to daje mu wtedy to wyróżnienie nijak nie przekłada się na np wyniki z egzaminu Z całym szacunkiem do przedmiotów artystycznych z mojej strony bo one też pełnią swoją rolę . |
Gaba | 28-01-2023 07:59:21 [#58] |
---|
Jakie stosujecie tryby i warunki uzyskiwania wyższej niż przewidywana roczna? |
Skimir | 28-01-2023 16:25:31 [#59] |
---|
U nas sprawdza się taki:
1. Informacja o ocenie przewidywanej - na około 10 dni przed klasyfikacją - termin podawany co roku w kalendarzu roku szkolnego, dobrany tak aby był możliwie najbliżej klasyfikacji ale aby ze wszystkim zdążyć.
2. Pisemny wniosek ucznia / rodzica do nauczyciela złożony za pośrednictwem dyrektora szkoły o ustalenie oceny wyższej niż przewidywana. Na wniosku powinno się wskazać na jaką ocenę ma być podwyższenie. Na złożenie wniosku jest trzy dni od informacji.
3. Nauczyciel, którego wniosek dotyczy ma 2 dni na przekazanie uczniowi wymagań na ocenę, którą tenże wnioskuje. Nauczyciel może wskazać wymagania z tego zakresu umiejętności, których uczeń nie osiągnął na żądanym poziomie (nie muszą to być wszystkie wymagania realizowane w ciągu roku). Nauczyciel wskazuje również warunki "zaliczenia" - np. napisanie sprawdzianu z określonych wymagań na poziomie 80% i więcej.
4. Kolejne 2 - 3 dni to czas na wykazanie się ucznia, że jednak wskazane wymagania opanował na żądaną ocenę. Zatem pisze jakiś sprawdzian, ewentualnie odpowiada, wykonuje w szkole jakąś pracę zadaną, podchodzi do jakiegoś testu sprawnościowego z wf... (zależy od przedmiotu). Żadnych prezentacji do zrobienia w domu, przyniesienia uzupełnionego zeszytu itp. - tylko wykazanie się konkretnymi umiejętnościami. Jeśli spełni kryteria określone przez nauczyciela przy przekazywaniu wymagań to otrzymuje ocenę taką na jaką wnioskował.
Nie tworzymy jakiś karkołomnych warunków ograniczających możliwość skorzystania z możliwości otrzymania oceny wyższej niż przewidywana np. minimalna frekwencja, zaliczenie sprawdzianów w określonym czasie itp. itd. Jeśli uczeń chce - może taki wniosek złożyć. Staramy się pracować wymaganiami - to jest podstawa aby uczeń wiedział czego oczekuje nauczyciel. W efekcie mamy na koniec roku szkolnego 4 - 8 wniosków na całą szkołę. |
Gaba | 28-01-2023 17:29:37 [#60] |
---|
No tak, ale ustawodawca chce, by to podawać we wrześniu tryb i warunki uzyskania... |
Skimir | 28-01-2023 18:09:23 [#61] |
---|
To przecież jest to tryb i warunki - podajemy we wrześniu, łącznie z datami które wynikają z organizacji roku szkolnego.
Tryb: Zapoznanie się z oceną przewidywaną - złożenie wniosku o uzyskanie wyższej - otrzymanie wymagań - sprawdzian umiejętności.
Warunki: Złożenie wniosku - udowodnienie, że posiada się określone umiejętności.
Spotykałem się często z zapisami w statutach określającymi warunki, które należy spełnić aby w ogóle skorzystać z tej możliwości, jednak uważam, że szansę powinien mieć każdy. |
Gaba | 28-01-2023 21:38:36 [#62] |
---|
Nie widzę podstaw prawnych do takiego sprawdzianu. Jaki to sprawdzian? Jaki materiał.obejmuje / wymagania? |
Skimir | 28-01-2023 22:07:23 [#63] |
---|
A jaka jest podstawa do uzyskania oceny wyższej niż przewidywana? Skoro ocena ma określić poziom spełnienia wymagań z podstawy programowej i realizowanego programu nauczania to w jakiś sposób nauczyciel musi sprawdzić czy uczeń jednak te umiejętności nabył czy nie.
Odnoszę wrażenie, że zaczynamy tu dzielić zapałkę na cztery. Przepis mówi - tryb i warunki uzyskania oceny wyższej niż przewidywana… Tryb - wiadomo - sposób postępowania; warunki - co tu określić? Rzut kostką do gry? Skoro uczeń (lub jego rodzic) twierdzi, że mimo przewidywanej oceny dostatecznej z matematyki ten potrafi na ocenę bardzo dobrą to w jaki inny sposób można to sprawdzić jak nie aranżując sytuacji w której będzie mógł się tymi umiejętnościami wykazać.
Jakie byś zaproponowała warunki, których spełnienie spowoduje uzyskanie oceny wyższej niż przewidywana? |
Gaba | 29-01-2023 07:13:32 [#64] |
---|
Tryb i warunki uzyskiwania wyższej wpisał ustawodawca wprost w przepisy - a zezwolił nam jedynie na ocenianie bieżące i klasyfikacyjne. Dlatego pytam, bo widzę tu trudność i to sporą.
- Jednym z warunków, ale ograniczających dostępność = może być wg mnie fakt, iż by starać się o ustalenie oceny wyższej niż przewidywana, trzeba mieć na dzień ustalenia oceny przewidywanej "poprawione" wszystkie oceny 1 i 2 (to niepełna realizacja wymagania) oraz wszystkie braki uzupełnione.
U mnie prezentują teczkę / porto folio (wszystkie materiały uporządkowane na tip top, pełne notatki, kserówki - materiały przygotowane do matury, skomentowane przez siebie klasówki, kartkówki, bieżące refleksje na papierze ) - i nie jest łatwo, kryteria tej oceny są prezentowane we wrześniu. Wtedy czasem daję coś do zrobienia zw. aktualnym tzw. materiałem. |
Skimir | 30-01-2023 11:49:31 [#65] |
---|
Uważam, że umożliwienie uczniowi poprawy ocen z wymagań których nie spełnił na oczekiwaną przez siebie ocenę mieści się w ocenianiu bieżącym. Ma to tylko sformalizowaną formę - z pewnością ustawodawcy chłodziło właśnie o to, aby mimo wszystko określić możliwość uzyskania oceny wyższej. Ustawodawca nie określił czasowych ram możliwości poprawy ocen. Stwierdzenie: BIEŻĄCE odnosi się do bieżącego roku szkolnego (podobnie jak w wielu innych przepisach - "w bieżącym okresie" - nie lokalizuje wydarzenia na początku lub końcu tego okresu).
Myślę, że ograniczenie dostępu do podwyższenia oceny może funkcjonować. Jednak osobiście uważam, że skoro ocena śródroczna ma być miarą opanowania określonych umiejętności to stosowanie ograniczenia w postaci warunku - uzupełnienia braków i poprawy WSZYSTKICH ocen trochę tą zasadę modyfikuje. Wszak właśnie możliwość uzyskania oceny wyższej niż przewidywana może być ostatnią szansą dla tych co nie zdążyli, zapomnieli itp... Z drugiej strony, rozmawiamy o rzeczywistej potrzebie poprawy WSZYSTKICH ocen - czy taka potrzeba jest czy nie?
Warunek - prezentacja teczki, portfolio itp. może sprawiać pewien problem - pojawia się tutaj pewna subiektywna ocena nauczyciela: masz notatki, kserówki ale... może nie to co trzeba..., może za mało... Z drugiej strony są przedmioty w których nauczyciele nie wymagają aby uczniowie mieli teczki z materiałami. Przykład - informatyka - ocenie podlegają zadania wykonane podczas lekcji na komputerze - nauczyciel ma wszystko co chciał u siebie - więc trudno aby uczeń na siłę uzupełniał zeszyt. Uważam, że umożliwienie uczniowi wykazania się konkretnymi umiejętnościami jest najbardziej obiektywnym warunkiem, którego spełnienie spowoduje podwyższenie oceny. Staram się aby tego typu "procedury ostatniej szansy" były jak najbardziej klarowne i dające się zmierzyć.
ALE
Przyjęty przeze mnie sposób rozwiązania tego problemu niesie pewne ryzyko. Jak uczeń się dobrze wczyta w statut to może w sumie wywnioskować, że na dobrą sprawę mógłby odpuścić sobie bieżącą pracę i udowodnić, że jednak umie po złożeniu wniosku o uzyskanie oceny wyższej niż przewidywana. Wtedy zmierzałoby to do systemu akademickiego. Jednak u mnie to SP i nikt do tej pory się na taką koncepcję nie porwał (jakby problem się nasilał to bym się zaczął zastanawiać). W przypadku szkół ponadpodstawowych wspomniane ryzyko się zwiększa - uczniowie bardziej "kombinujący" więc rozumiem, potrzebę ograniczania dostępu. |
Gaba | 03-02-2023 12:18:25 [#66] |
---|
A ja mam problem z zastosowaniem - przymiotnika bieżący... - takie proste słowo a wieloznaczne. |
Gaba | 18-02-2023 18:05:27 [#67] |
---|
Jak tworzycie wymagania edukacyjne? |
Gaba | 02-03-2023 06:12:53 [#68] |
---|
Warzenie czy ważenie o!ceny?
Ocena ważona – oficjalnie i nieoficjalnie, stanowi naruszenie kilku punktów art. 44 UoSO. To praktyka biznesowa wzięta z oceniania pracowników firm. Zastrzeżenia wyrażę wobec tej praktyki ustalania stopni szkolnych.
Oficjalnie ważona jest wtedy, gdy sankcjonuje ów fakt statut czy może nawet jakiś inny dokument wewnątrzszkolny. Ale nawet ten fakt nie sankcjonuje jej prawnie. Nieoficjalna ważona pojawia się wtedy, gdy nie ma wprawdzie błogosławieństwa statutu, ale z narracji nauczyciela wynika, że ta czy inna ocena ma jakąś szczególną wagę, większą rolę, mocniejszą funkcję, a jeszcze inny stopień to jedynie lub tylko praca w grupie, plakat czy recytacja. Pewna matka nauczycielka na zajęciach z zarządzania użyła nazwy – ocena niewidzialna - na stopień lekceważony przez nauczyciela w wypowiedzianej narracji. Niby jest, ale ma jej nie być widać. Ot, takie coś.
Jedne piątki są więc bardziej wartościowe a inne nie. Ken Robinson pytał, dlaczego nie cenimy tańca, jest on szczególny, w ogóle przedmioty artystyczne są szczególnie ważne. Dlaczego tak robił? Oczywiście znamy motywację. Dla wielu z nas to jednak nadal tylko michałki. Bo poważne oceny to są z polskiego, albo z matmy, albo z przedmiotów maturalnych.
Uczciwość a nawet szczerość, otwartość zamiarów ma podkreślać oficjalna tabela przeliczników form – czyli wag dopisywanych do stopni szkolnych, stanowiących ich mnożnik wstawiana do statutów. Są to jednak zabiegi maskujące lub pozorujące sprawiedliwość.
Nauczyciel ma wprawdzie swobodę – autonomię na mocy art. 12 ustawy Karta Nauczyciela, ale ma tę swobodę w zakresie doboru aktualnych (zgodnych z nauką) metod pracy, a nie zasad oceniania. Zasady oceniania ustawodawca zebrał w art. 44 i jednolicie narzucił mocą ustawy w całej Polsce do stosowania wszystkim nauczycielom i uczestnikom procesu oceniania, w tym kuratoriom oświaty. Swoboda nauczycielska nie usprawiedliwia stosowania niepoprawnych założeń, wręcz przeciwnie – diagnostyka edukacyjna jednoznacznie wskazuje na wartość wymagań edukacyjnych, a nie żonglerkę miarami.
Nie mogą być te zasady zmieniane, dookreślenie ponad brzmienie art. 98 UPO, które to pkt. 8 wskazuje literalnie, określając, co ma być w statucie w zakresie tzw. oceniania – są to wewnątrzszkolne warunki szczegółowe, czyli detaliczne okoliczności towarzyszące ocenianiu w danej szkole (i tu różnice mogą być istotne pomiędzy szkołami, dopuszcza się okoliczności odmienne wg potrzeb) oraz sposób oceniania. Ustawodawca rozwinął pojęcie sposób oceniania w art. 44i UoSO, nie pozostawiając jakichkolwiek niejasności – widzi tu np. skalę 1-6 lub inne skale czy też brak skali – co wiąże się z ustalaniem poziomu osiągnięć słownie.
Nie przewiduje też manipulowania skalą przy niektórych formach sprawdzenia. Jeśli uczeń z odpowiedzi obejmującej wymaganie X miał 4, dlaczego z odpowiedzi pisemnej z wymagania X (zakładając, że napisze to samo) ma mieć 3?
Wagi ocen to zaburzanie oglądu/przeglądu/analizy sposobu uczenia się ucznia, naruszenie koncepcji (rozpoznawania stopnia realizacji wymagania z art. 44b UoSO) – jakby rozciąganie / naciąganie siatki przy formach pracy a nie przy wymaganiach. Ustawodawca wskazuje jednoznacznie szczególną ważność wymagań (jako wzoru o określonej budowie), a nie form (testów, kartkówek, sprawdzianów, klasówek). Nie upoważnia też, by jakieś formy sprawdzania były nobilitowane. Oprócz tego nauka (dydaktyka ogólna, neurodydaktyka) wskazuje jednoznacznie, iż form sprawdzania wiedzy jest wiele. Ich obecność lub nie jest autonomiczną decyzją nauczyciela i na tym autonomia się kończy, ale różnorodność wykorzystywania to mistrzostwo. Czas wyjść poza sprawdzian i kartkówkę (nieraz bezmyślnie generowaną automatycznie). Ograniczanie sprawdzania wiedzy jedynie do klasówek testów i kartkówek ogranicza zakres / obszary uczenia się, skutkuje niebezpiecznym testyzmem. Wymaga się od nauczyciela artyzmu i wykraczania poza utarte schematy.
Dlaczego demonizujemy, fetyszyzujemy jedne formy sprawdzania wiedzy, a inne deprecjonujemy? Dlaczego upośledza się jedne, wzmacniając dominującą rolę drugich (tradycyjnych)? Wynika to z tradycji i przekonania o dominacji wiedzy typu co (odkrytej w 19 w.), zapomina się o wiedzy instrumentalnej / dotyczącej procesu (z poł. XX wieku) typu jak, która uruchamia tę pierwszą? Ta pierwsza pozostaje jedynie zestawem haseł z Wikipedii szkolnego życia.
Wiele z ww. form sprawdzania to formy paraegzaminacyjne, co stanowi kolejne naruszenie przepisów – w zakresie oceniania bieżącego oraz katalogu enumeratywnie wymienionego i zamkniętego egzaminów szkolnych.
Powracając… Manipulowanie skalą – mimo że sposób oceniania określa statut (np. wprowadzanie dodatkowej nakładki na skalę zmieniającej wartość ocen ze względu na formę sprawdzania)… Wszelkie manipulowanie skalą, by ułożyć inne wyniki – profesor Niemierko (guru oceniania) nazywa niegodziwym, czyli nieetycznym.
Ustawodawca wprost powiedział / narzucił dominującą wymagań przedmiotowych, nic nie mówiąc o pośledniejszych formach - narzędziach. To dokonywana w szkołach nieuprawniona fetyszyzacja formy oceniania. Nauczyciel ma zaś prawo traktować wymagania edukacyjne w specyficzny sposób, wg pewnej skali wartości – jeśli uzna dominującą pozycję jakiegoś wymagania – co jednak winno być stosowane z rozsądnym umiarem, zważywszy, że nie stoją za tym żadne poważne rozbudowane badania, a jedynie często: wydaje mi się.
|
Gaba | 04-03-2023 05:13:58 [#69] |
---|
Pytanie na priv:
"Koleżanka z pracy uczestniczyła w piątkowym szkoleniu i wspólnie zastanawiamy się nad zapisami naszego statutu oraz wprowadzonymi zasadami oceniania.
W materiale napisałaś, że niedopuszczalne jest m.in. ustalanie ocen z zajęć edukacyjnych na podstawie liczby lub procentu uzyskanych punktów. Dlaczego?
Który przepis prawny łamie zapis statutu: "Ustala się progi procentowe dla poszczególnych ocen 100% – celujący 99 – 90% – bardzo dobry 89 – 75 % – dobry 74 – 55% – dostateczny 54 – 40% – dopuszczający 39 – 0% – niedostateczny"
Przyznam, że w naszej szkole, to dobrze działa. Dla uczniów jest czytelne i w przypadku sprawdzianów, w których za poszczególne zadania przydzielane są punkty, można ustalić w miarę obiektywną ocenę.
Wygląda również na to, że inny zapis, cytuje poniżej też jest nieprawny. Tylko w sprzeczności, z czym on stoi?"
------------------------------------------------------
Ustalanie kryteriów wyłącznie ilościowych (procentowych, punktowych itp.) stoi w sprzeczności z nauką, tu: diagnostyką edukacyjną, która wyraźnie określa / podaje / wskazuję, iż kryterium poprawnie skonstruowane ma wymiar ilościowo-jakościowy.
Drugim zarzutem wobec siatek procentowych jednakowych dla wszystkich w szkole jest to, iż kryterium jakościowe będzie różnicowało się wg specyfiki narzędzia sprawdzania oraz wymagania edukacyjnego - nieporównywalne są bowiem wymagania edukacyjne z geografii, polskiego czy matematyki.
Trzecim - to prawo autonomii nauczyciela. A jeśli p. Basia powie, przepraszam, ale mnie to nie odpowiada. To ma do tego prawo, nie może ją statut przymuszać. |
Gaba | 04-03-2023 07:30:12 [#70] |
---|
Przepraszam - usterka przedostatniego akapitu:
Drugim zarzutem wobec siatek procentowych jednakowych dla wszystkich w szkole jest to, iż kryterium jakościowe będzie różnicowało się wg specyfiki narzędzia sprawdzania, a nie specyfiki wymagania edukacyjnego - a nieporównywalne są bowiem wymagania edukacyjne z geografii, polskiego czy matematyki. |
annamaria | 15-03-2023 13:50:48 [#73] |
---|
Kontrola NIK -STYCZEŃ -MARZEC 2023
Funkcjonowanie szkolnych systemów oceniania osiągnięć edukacyjnych i zachowania uczniów w województwie świętokrzyskim
Pytanie definiujące cel główny kontroli: Czy w wybranych szkołach województwa świętokrzyskiego prawidłowo realizowane jest wewnątrzszkolne ocenianie uczniów? post został zmieniony: 15-03-2023 13:52:28 |
Gaba | 18-03-2023 06:45:42 [#74] |
---|
Z rozmów z kilkoma dyrektorami: w trakcie kontroli narzuca nam się / sugeruje / nakazuje wstawianie do statutów określonej minimalnej liczby ocen obowiązkowych.
Nakazywanie odgórnie przez statut liczby i kategorii ocen to naruszenie np. art. 12 ustawy Karta Nauczyciela. Nauczyciel ma autonomię: A-U-T-O-N-O M-I-Ę. Podkreślę, bywa nierzadko, że owe liczby stopni są wpisywane na polecenie wizytatora jako forma zalecenia.
Są to działania bezprawne i w dodatku bezmyślnie mechaniczne. Istnieje pewien związek w zakresie liczby ocen, ale nie będę podpowiadać!!!
Co zrobić, by nauczyciel miał stopnie (słowne, cyfrowe), jeśli się zagapił/chorował, wydaje się polecenie i robi to dyrektor szkoły w ramach nadzoru pedagogicznego, powołując się na ocenianie bieżące. |
Gaba | 18-03-2023 06:57:09 [#75] |
---|
PRZEKLEJAM WĄTEK O LICZNIE OCEN TU, DLA PORZĄDU
LL | 15-03-2023 17:05:20 [#01] |
Czy uczeń ma możliwość poprawy każdej oceny z kartkówki, klasówki, czy nawet odpowiedzi ustnej, czy tylko np. ocenę niedostateczną. Czy jest na to podstawa prawna czy tylko ma to regulować statut?
Wizytator z KO twierdzi , że uczeń ma prawo poprawić każdą ocenę i to wiele razy, a pierwotnej oceny nie bierze się pod uwagę np. do obliczania średniej (tu się zgadzam).
|
rzewa | 15-03-2023 20:03:28 [#02] |
wszystko zależy od zapisów statutu
a nie ma w prawie powszechnym regulacji, które by nakazywały umieszczenie jakichkolwiek zapisów tego dotyczących
zatem, jeśli statut milczy w tej sprawie, to wszystko zależy od nauczyciela
a wizytator (kurator) nie ma pp na to by wymagać jakichkolwiek zmian, ale, oczywiście, może przekonywać do nich :-)
|
Gaba | 16-03-2023 06:18:32 [#03] |
Zacznę swoje wywody od przyklaśnięcia Rzewie i pociągnę dalej -
Po pierwsze primo - uczeń nie ma tu żadnego prawa, bo katalog praw uczniowskich jest zamknięty, a szkoła nie uzyskała delegacji do uzupełnienia / poszerzenia praw.
Po drugie primo - uczeń może mieć możliwość tzw. poprawy - konieczne jest dodanie tzw.
Po trzecie primo - to nie żadna poprawa, ale ustalenie ponowne oceny po uzupełnieniu braków (kłania się język oceniania zarówno od strony prawnej jak i diagnostyki edukacyjnej w zakresie elementarnym), gdzieś coś usłyszała i narzuca bezrefleksyjnie.
Po czwarte primo - ile razy może poprawić, to określa statut dokładnie w Szczegółowych warunkach oceniania (część statutu), co już wcześniej wskazała Rzewa.
Po piąte primo - niekończące się łańcuchy poprawek naruszają koncepcję oceniania bieżącego (ot, taki drobiazg).
Pani wizytator się nie tylko myli, ale dotkliwie nie wie.
Poprawa prawa szkolnego, w tym statutów zepsutych oraz praktyk oceniania będzie działaniem żmudnym. Najgorsze jest to, że nie pochylą się nad prawidłowymi praktykami, nie wesprą, a wymagają niestworzonych wymyślonych rzeczy, byleby wpisać zalecenie. Nie potrzeba nam tego w tym chaosie.
post został zmieniony: 16-03-2023 06:20:51 |
Promyk | 16-03-2023 21:29:01 [#04] |
Dzięki Gabo. W punkt! Rozumienie definicji oceniania bieżącego jako ustalania poziomu spełniania wymagań edukacyjnych wiele rozjaśnia:)
|
post został zmieniony: 18-03-2023 06:58:41 |
Gaba | 27-03-2023 10:03:13 [#76] |
---|
Par. 8.3 W dzienniku lekcyjnym prowadzonym przez szkołę dla dzieci i młodzieży odnotowuje się obecność uczniów na zajęciach edukacyjnych, liczbę godzin usprawiedliwionych i nieusprawiedliwionych nieobecności uczniów na tych zajęciach oraz wpisuje się tematy przeprowadzonych zajęć edukacyjnych, oceny bieżące, śródroczne i roczne oceny klasyfikacyjne z zajęć edukacyjnych oraz śródroczne i roczne oceny klasyfikacyjne zachowania. Przeprowadzenie zajęć edukacyjnych nauczyciel potwierdza podpisem.
- ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 25 sierpnia 2017 r. w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji.
Dlatego w e-dzienniku winny być tylko stopnie szkolne, frekwencja i tematy - reszta znaczków jest niezgodna ze sposobem prowadzenia dziennika.
Czy to dobrze, że rozporządzenie tylko tego wymaga? Moim zdaniem nie do końca - e-dzienniki zamieniły się w platformy komunikacyjne - wysyłanie informacji o stopniu w jednym miejscu i dodatkowych informacji w innym jest męczące i niejasne.
|
Gaba | 28-05-2023 08:09:12 [#77] |
---|
Jest ocena roczna i końcowa - jaka jest wg Państwa rola oceny końcowej? Tylko pojawienie się na świadectwie ukończenia szkoły? |
elrym | 28-05-2023 08:38:24 [#78] |
---|
sory, źle odczytałam pytanie 😀 post został zmieniony: 28-05-2023 08:39:25 |
Ala | 28-05-2023 10:25:47 [#79] |
---|
moim zdaniem, tylko taka, że na świadectwie ukończenia szkoły pojawiają się wszystkie oceny uzyskane w ostatnim roku nauki danego przedmiotu w szkole
poza tym nie wnosi niczego | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|