:-))) Szukam, może źle, gdzie jest mowa, że /poza tematem laboratorium przyszłości/o tym, że szkoły muszą posiadać ten podstawowy pakiet? w podstawie programowej gdzieś?

Tak AnJa jak piszesz, w wielu szkołach sprzęt ten będzie pewnie potem siedział, bo poczytałam o kosztach eksploatacji, to nie to, co zwykła drukarka do której ładujemy papier i toner co jakis czas. Z tego, co czytałam często zużywają się  części eksploatacyjne, które trzeba cyklicznie kupować i wymieniać. I nie podlegają one gwarancji… Może niektóre szkoły będzie na to stać, ale nas niestety nie. Chyba, ze będą na ten cel potem jakieś dodatkowe pieniądze ekstra.

Dla mnie hitem w wyposażeniu podstawowym jest stacja lutownicza :) - otwieram serwis elektroniki.

Dokupię jeszcze mikroskop (też z Laboratorium P) i termowizje (już z własnych) ;)

Kto w Waszych gminach zajmuje się zakupami i szukaniem dostawcy? Szkoły, nie OP, tak?

Samodzielnie szkoły

Od jednego z przedstawicieli otrzymałam informację, że w przypadku Laboratoriów ... ma być prowadzana procedura uproszczona zamówień. Ktoś z Was coś wie na temat?

Nic mi nie wiadomo o zmianie PZP. Ani objęciem tego zamówienia przepisami covidowymi.

Tematu nie ma w mniejszych szkołach, mieszczacych się pod progiem zamówień.

Przedstawiciel argumentował informacją: (Pytania i odpowiedzi - Laboratoria Przyszłości - Portal Gov.pl (www.gov.pl) oraz informacjami z webinarium.

Czy przekazane środki od wojewody do JST będą jako dotacja, czy zwiększenie subwencji?

Środki finansowe przekazywane są w formie wsparcia finansowego na podstawie art. 65 ust. 28 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. To specyficzna - uproszczona - forma wsparcia bezpośredniego niebędąca ani dotacją, ani subwencją.

#53 Lutownica, lutownicą… Tam jest napisane stacja hotair - czyli sprzęt do lutowania, wylutowywania zaawansowanej elektroniki. W dodatku w niewprawionych rękach znacznie bardziej niebezpieczny niż lutownica bo w tej widać grot i wystarczy mieć świadomość, że jest gorący. W hotair jest strumień powietrza o temperaturze kilkuset stC - więc nawet nie zobaczysz jak się poparzysz.

a to jest też dla szkół średnich? W moim elektroniku marzyliby o takim czymś

Z czego wynika, że  kwota całkowita obligująca do ogłoszenia przetargu nie może być rozbita na

mniejsze podlegające zapytaniom ofertowym ?

Osobne zamówienia :

- na  gogle za 60.000 zł,

- AGD,

- zestaw podstawowy ...

Nie podzielilibyśmy przecież zakupu jednorodnych pomocy naukowych np. robotyki na części ???

W przypadku ogłoszenia przetargu zmierzamy do stanu jego nierozstrzygnięcia. 

Albo przetarg  będzie rozstrzygnięty, ale dostawy nie zakończą się do 15 grudnia ( sprzęt, faktura, płatność,

rozliczenie w br.budżetowym ). A to oznacza utratę całej kwoty na poziomie 60% lib znacznej jej części.

Może KTOŚ biegły w zamówieniach publicznych otworzy jakąś furtkę ?

Dla PZP opracowano kategorie podlegających zamówieniu produktów czy usług  - wartość sumuje się odrębnie dla każdej z nich.

Więc być może nie przekroczą one tych 130 tys. Ale to już trzeba z fachowcami ustalać. 

Sądzę też, że pojawią się sprofilowane przez dostawców pakiety ofert spełniających ten warunek.

Warto natomiast popatrzeć na swoje regulaminy zamówień i ewentualnie je zmienić bo różnie mogą być w szkołach poustalane progi.

Można mieć kilku dostawców? w gotowych pakietach niektórych ceny są sporo wyższe, niż w innych sklepach.

Czy naprawdę trzeba tę lutownicę?  Może macie jakieś nowe informacje uzupełniające?:-)

Jeśłi lutownica jest w zestawie podstawowym- trzeba.

Dostawców można mieć kilku - trzeba tylko pilnować progów zamówień publicznych dla zamówienia- a nie dostawcy.

dlatego będę kupował lutownicę, a nie stację lutowniczą - zaoszczędzę kilka stówek. No chyba, że ktoś faktycznie będzie tego używał do reanimowania elektroniki w szkole ;)

Kupiłbym stację. Choć nigdy nie odważyłbym się lutowac niąszkolnej elektroniki.

Nie- szkolnej zresztą też.

Oj, tam - kupię :-) Tak patrząc na moje ciągoty hobbystyczne to w tym wykazie 80% to samo dobro :-) Zlutować się coś da i i uczniom (zainteresowanym) można pokazać jak wygląda lutowanie układów BGA.

Pomijam garnki, igły i druty do wełny…

Inna sprawa, że spora część tej całej elektroniki jest mocno na wyrost w szkole podstawowej. Mikrokontrolery - super, ale to trzeba mieć pomysł na wykorzystanie a nie tworzyć układy na siłę. Przy dobrych wiatrach jak ktoś to ogarnie to może zrobi się parę modelowych zastosowań i na tym będzie koniec bo pojawią się granice poznawcze uczniów. Robiłem kiedyś robota do układania kostki rubika - działał - zabawka rewelacyjna ale od strony oprogramowania to może na poziomie nawet akademickim - myślę, że nawet szkolny geniusz informatyczny softu nie zrobi.

Jak ktoś nie widzi zastosowań tej całej elektroniki to zawsze można kupić symboliczne ilości aby wywiązać się z założeń programu (w końcu program nie zakłada ile ma być tych mikrokontrolerów) a iść w kierunku rozwijania umiejętności technicznych - fajny warsztacik stolarski można zrobić, pracownię krawiecką, może coś z kulinariów - dzieciaki to lubią.

Nie pomijając dritów i wełny - rzecz jasna!

I ja jak najbardziej poważnie- się przyda na sensorykę. choćby.

Czy widniejecie na stronie gov w "szkoły w programie"?
Szkoła zgłoszona 2 tyg. temu ale nie jest na liscie. OP twierdzi, że zgłosił swoje. Wszystkie szkoły w gminie widnieja - oprócz mojej.

Coś sięraczej stało. U nas różnie - ale po ok. 2 dniach pro zgłoszeniu OP juższkoła była na liście. A inna jeszcze przed zgłoszeniem. 

Więc to chyba działa dosyć wybiórczo:-)

Na swoje zgłoszenie czekałem 4 dni, ale jest.

nb. jestem ciekaw czy macie nauczyciela/lkę umiejących lutować.
U mnie na 4 sztuki byłem jedyny

Ja też umiem! Z warsztatów szkolnych w studium policealnym mechaniki precyzyjnej :)

Może ktoś z zespołu szkół składał... Wpisujemy we wniosku zespól szkół szkoła podstawowa czy szkoła podstawowa?

A co sądzicie na temat utrzymania, konserwacji, napraw sprzętu oraz dokupowania materiałów np do drukarek?

Czy OP będzie stać na utrzymanie oraz zakup materiałów niezbędnych do wykorzystania wyposażenia Laboratoriów?

Zakup drukarki to jedno, ale 1 kg filamentu do drukarki to koszt powyżej 100 zł.

Jestem ciekawa waszych przemyśleń.

No, za połowę ceny też się da kupić. Tym bardziej, że do zastosowań edukacyjnych może być ten z tańszych.

Trzeba będzie oszczędnie. To należy traktować bardzo edukacyjnie. Na początku euforia, och ach - drukarka 3D więc będą wydruki czego popadnie jak tylko da się jakiś model z intenetu ściągnąć. Po chwili euforii okaże się, że te modele to wcale nie jakieś niewiadomo co… Przyjdzie faza prób projektowania samemu. Projektowanie jest czasochłonne a wydruk też nie wyleci z drukarki po sekundzie. Pewnie na bardziej skomplikowane rzeczy trzeba będzie kilka godzin poczekać (jak nie nawet na drugi dzień). Chyba, że ktoś kupi jakąś przemysłową drukarkę - to wtedy ta dotacja może na 1/4 wystarczy :-)

Z kilograma filamentu można rzeczywiście dużo modeli wydrukować więc wystarczy na dobrą chwilę (chyba, że drukarka będzie non stop pracować).

A to czy OP będzie stać? Hmm… a kogo to teraz obchodzi… program jest, sukces jest.

Poszedłbym dalej - kto z dobrą wiedzą o programowaniu mikrokontrolerow będzie ją szeroko uczniom przekazywać za stawkę nauczyciela? 

Czy jest tu jakiś organ prowadzący lub szkoła, która ma już jakąś informację od wojewody o przyznaniu środków?

Jeśli tak to, z jakiego województwa?

A w jakich częściach Polski jest juz 15 listopada?

Bo przecież zasada "kto pierwszy" byłaby dyskryminujaca dla dyrektorów i op, które pochopnie decyzji nie podejmują.

Co prawda nabór trwa do 15, ale środków ma wystarczyć dla wszystkich, więc tak, jak organ prowadzący ma rozpatrywać wnioski na bieżąco, tak i wojewodę powinno to obowiazywać.

Z stąd moje pytanie było:-)

Co wolno wojewodzie, to Tobie...

Przemilczę ...

Słusznie. Bo słuchać takich odniesień hadko...

Ciekawe ;-)
Stanowisko MEiN, MF i CGT w kwestiach zamówieniowo-finansowych dotyczących Programu "Laboratoria Przyszłości".

Stanowisko do ściągnięcia tutaj:
https://www.gov.pl/web/laboratoria/materialy-pomocnicze

Mam pytanie kiedy można robić zakupy i czy ktoś otrzymał już środki.

Nie spotkałem sie jeszcze z przypadkiem, by gł. ksiegowa podpisała zamówieni/umowę bez zaangazowania środków albo zaangażowała srodki, których nie ma.

Więc zapewne po otrzymaniu tychze lub jakiegokolwiek dokumentu pozwalającego wprowadzić je do budżetu.

#DICK

a propo wcześniejszych zakupów, info MEiN

5. Odnośnie możliwości refinansowania uprzednio poniesionych wydatków: Podstawą prawną uchwały Rady Ministrów z dnia 29 września 2021 r. jest art. 65 ust. 28 ustawy, który odnosi się do przeciwdziałania skutkom społeczno- gospodarczym COVID-19. Zgodnie z § 2 ust. 1 uchwały Środki Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 przeznacza się na wsparcie, w postaci środków finansowych, dla jednostek samorządu terytorialnego będących organami prowadzącymi publiczne szkoły podstawowe dla dzieci i młodzieży lub publiczne szkoły artystyczne realizujące kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawowej. Wsparcie to może być przeznaczone na zakup wyposażenia stanowisk do pracy narzędziowej, sprzętu, narzędzi, elektronarzędzi, materiałów, innych przedmiotów i pomocy służących rozwijaniu umiejętności podstawowych i przekrojowych dzieci i młodzieży (§ 3 ust. 1 uchwały). Na podstawie art. 65 ust. 5 pkt 4 ustawy, środki Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 mogą być przeznaczane także na zwrot wydatków poniesionych na realizację zadań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19. W związku z tym, organy prowadzące, które złożyły wnioski mogą już na tym etapie dokonywać wydatków na zakup sprzętu określonego w katalogu, o którym mowa w uchwale, które następnie zostaną zwrócone w wypadku, w którym zostałoby tym organom przyznane wsparcie finansowe. Samo złożenie wniosku nie jest jednak gwarancją otrzymania wsparcia finansowego, ponieważ może on zawierać błędy.

UWAGA NA MIKROKONTROLER W DOFIINANSOWANIU LABORATORIA PRZYSZŁOŚCI

Mikrokontroler w formie płytki, do której lutuje się lub wtyka drobne elementy elektroniczne nie nadaje się do szkoły podstawowej, lecz dla pasjonatów kodowania w szkole średniej. Proszę sobie wyobrazić swoich uczniów nad stołem z mnóstwem oporniczków i diod, z gorącą lutownicą w ręku … Dla szkół podstawowych przeznaczony jest mikrokontroler w formie gotowego urządzenia, zamkniętego w trwałej i odpornej na uderzenia obudowie, który można powierzyć uczniom, by uczyli się kodowania. Gorąco zachęcamy do poświęcenia 2,5 minuty czasu i zapoznania się z nim w filmie https://youtu.be/N5iDUp41jBk Zainteresowanych zapraszamy do odwiedzenia strony https://pasco.com.pl/laboratoria-przyszlosci/ .

Więcej argumentów i podpowiedzi znajdziecie Państwo na stronie https://pasco.com.pl/laboratorium-przyszlosci-dlaczego.../ .

Zapraszamy do zadawania pytań i kontaktu.

Mikrokontroler PASCO jest dostępny w sprzedaży.

Pozdrawiam -

Tomasz Sobiepan

PASCO Product Manager

Wszystko byłoby dobrze z pasco tylko ceny kosmiczne.

uprzejmość pokongresowa - zamieszczam bo to nasz wykładowca:-)

Doczytałem wymogi biurokratyczne dotyczące wykorzystania zakupionego sprzętu i wymogi sprawozdawczości. Po zakupie koordynator będzie gromadził filmy i tworzył opisy z innymi nauczycielami a gdzie praca z dziećmi. Z szumnie zapowiadanej rezygnacji z papierologi jak zwykle zostało nic.

Czy moglibyście podzielić się swoimi pomysłami, na co planujecie wydać te środki? Zestaw obowiązkowy to wiadomo. Ale co dalej? Gogle VR, maszyny do szycia, pracownie techniki (laboratoria przeszłości :)), robotyka? Na wszystko pieniędzy nie starczy. Co wybraliście?

#90

Gdzie można znaleźć te wymogi dotyczące filmów/opisów?

A gdzie jest napisane o tym, co ma się znaleźć w sprawozdaniu z programu? 

jaki rozdział, dział i paragraf planujecie na te zakupy?

Już po przetargu uff.

Areq [#95]

dostaliście już pieniądze?

Tak

ja niestety jeszcze nie :(

Jeszcze nie 

jesteśmy na liście, pieniądze nie