Jak traktować wytyczne GIS ?

Mam problem z wymaganą powierzchnią sali dla dzieci  - wg wytycznych GIS z 2 lipca w każdej sali nie mieszczą mi się zapisane dzieci ( 25 na grupę) w sumie   na 100 dzieci brak mi powierzchni dla 20 dzieci .

Co zrobić w tej sytuacji od 01.09 nie przyjąć dzieci ? kogo wybrać?

A jakie Wy macie rozwiązanie ,czy taktujecie to tylko jako sugestię a zapisane dzieci przyjmujemy wszystkie?

można co rano zrobić wyścig do drzwi - 20 ostatnich ma najbardziej słabe zdrowie i z podejrzeniem wirusa może zostać odesłane dodom

no, to pomogłem, a detale to już niech Aza opowie - właśnie pisze jakieś o tym rzeczy zdaje się

Fakt, do tego to już trzeba z humorem podchodzić :)

Pomieszczenia mamy jakie mamy i nie da się dorobić nawet 1 m2 :)

ja z 200 przyjętych mam miejsce dla 140

reszta, nowe w liczbie 69, albo pójdą do oddziałów zamiejscowych, takie rozwiązanie zaproponował op, albo rezygnacja

Przyjętych 100% podczas rekrutacji, teraz wg wyliczeń miejsc mam tylko dla 50%. Trudno ogarnąć, wypracować logiczne i spójne rozwiązania. 6-latki bo za rok pójdą do szkoły, dzieci rodziców pracujących ..., co z pozostałymi zdalne? Czasu mało, pomysłów tyle co kot napłakał,a mądrych rozwiązań jeszcze mniej

organ prowadzący- 

Słać info.

To pierwszy krok.

Jestem po telefonie wczorajszym do GIS-u

Jakoś chyba zapomniano o przedszkolach.

Dziewczyny- 

Kryteria z rekrutacji w najgorszym razie...

Ale organ powinien tu wspomóc.

Mój wspomógł

Piszcie tu- konkretnie-

Jakiej powierzchni salami dysponujecie.

Musimy zacząć glosno mowić , ze jest to problem.

Piszcie-

Ja mam sale 65m2- to jako tako.

A wy???

Organ wie, na zasadzie "przyjmuję do wiadomości co Pani mówi" :-) to już dobrze, nie zaprotestował jak mówiłam o rocznym przygotowaniu i rodzicach pracujących ... to chyba wspiera. Jakiego wsparcia Ty się doczekałaś, możesz coś konkretniejszego napisać?

 edit. sale średnio po 38m2 (średnio!)

U mnie 5 dał, tylko jedna spełnia wymagania i tam 25, 2 sale - po 13 dzieci, kolejna - 9, a ostatnia może zmieścić tylko 5. Mam więc miejsce dla 65, a zrekrutowanych 118. Kto mnie przebije? Odpowiedź gminy "mamy problem ze szkołami i teraz tym się , zajmujemy.

Określenia kryteriów się doczekalam.

38m2????

Matyldo kochana....

Miało być sal oczywiście. 

Miło Cię widzieć Aniu. Cieszę się , że prawie na żywo zobaczę Cię w piątek. Wierzę, że tym razem bez problemu.

[#10] no tak ... (jak mówi moja wnuczka) ,ale tak serio to do śmiechu jakoś tak mi daleko :-(

Grazza-

Też bedzie mi miło.

szkoda,, że nie w realu.

To jakie masz konkretnie wymiary sal?

Jak tu ne chcesz- pisz na priv.

Potrzebne mi to.

Zwojka,

Bo myxto takie Siłaczki..

Zawsze damy radę.

A uważam, że tym razem trzeba głośno powiedzieć-

NIE DA SIĘ..

bez zmiany wytycznych...

Jedna z sal - 70 M2, dwie sale po 37m2,czwarta sala 25m2 i piąta 18m2. Stary budynek, tak jak miała Benia w Olsztynie.

I w kazdej po 25 dzieci?

Niemożliwe...

W najmniejszej 18, w pozostałych po 25

Matuśku...

Do zobaczenia w piątek.

Pomacham Ci specjalnie!!!

Buziaki!

Super, czekam na machanko, dobranoc.

Pa!

Jak już pisałam

u mnie op stanął na wysokości zadania - tworzymy oddziały zamiejscowe dla 60 dzieci

140 zostaje w budynku macierzystym

Wytyczne GIS co do wymiarów sal powielone są z rozporządzenia MEN z 2010  \1080.  w sprawie rodzajów innych form wychowania przedszkolnego, warunków tworzenia i organizowania tych form oraz sposobu działania.  dla nas było zawsze 2,5 m2 na dziecko.

I w normalnych warunkach nie spełniałam wymogów i sanepid wydawał zgodę i nie wykazywał błędów. Dlatego po analizie wytycznych podchodzę już do tego spokojnie i ważne jest nie przekroczyć liczby dzieci, a sale jakie mam to mam ,nowych sal nie dobuduję bo to stary budynek. Szatnie są w ciągach komunikacyjnych i rodzic też się tam nie mieści .Uważam ,że trzeba zachować zdrowy rozsądek i dostosować wszystko do tego czym się dysponuje. Organ poinformowałam o sytuacji. Moje sale to: 59m2, 46m2, 53m2, 62m2. 

Mam 4 sale zajęć, każda 53,6 m². Setka dzieci trzy- i czteroletnich czeka na wrzesień, w tym 55. z nowej rekrutacji. Biorąc pod uwagę, że około połowy ma zostawać powyżej 5 godzin dziennie, nie mam miejsca dla wszystkich. Zaproponowałam wstępnie wykorzystanie sali zajęć ruchowych (80 m²) na stworzenie piątej grupy (tam jest sprawa sanitariatów- jedno WC na korytarzu obok, drugie daleko). Nie ma mowy o zwiększeniu zatrudnienia. To mój kłopot...

u mnie 5 sal po 54 m2, 2 po 55 m2, 1 - 57 m2, 1- 45 m2 - 215 dzieci. Zakładam że frekwencja nie będzie 100% bo nie przyjdą kaszlące i z katarem ale też niektórzy będą się wahać przynajmniej na początku.

No to jest nadzieja-

Nieoficjalnie wam powiem-

GIS zniesie limity metrażowe w przedszkolach.

;)))

Nadzieja - powiadasz?

Choć oczywiście- czy tych dzieciaków będzie na 1 m.kw 1 czy 0,26 prawdopodobieństwo zakażenia wynosi 0. 

O ile i kazdy dzieciak i pracownik przedszkola będa zdrowi.

AnJa-

Czy limit 2,5 m2 czy 10m2- dzieci w przedszkolu i tak zawsze akurat koniecznie chcą bawić się razem..blisko....a reszta sali pusta...

Taka fanaberia...

;)

No własnie o tym napisałem.

W szkole też jest podobnie- i to niezaleznie od etapu - acz w średniej można próbować apelować do rozumu.

Nie wiem tylko, czy taki apel wyartykułowany przez nauczycieli stęsknionych za pobytem w pokoju nauczycielskim zadziała.

A jak tam u was z wykładzinami i dywanami zwinęliście czy zostały? Jeśli zostały to po konsultacjach z sanepidem czy na własną odpowiedzialność

U mnie 17 ( cztero-, piecio- i sześciolatki) na 37 m2- zastanawiam się nad przeniesieniem na zastępczą salę gimnastyczną o powierzchni 65 m2- tylko nie wiem, co z w-fem- korytarz?Ktoś ma podobnie?

dywany zwinięte, kurzą się w magazynie

Dzieci bawią się na podlodze? Czy macie coś zastępczego?

Ja mam dywany pozaklejane folią - taką grubą, tzw. budowlaną.

Wymieniamy ją co jakiś czas.

Po pierwszym usunięciu z sali teraz zostawiam dywany są antyalergiczne (mają atest) i kupiłam Panią woźnym parownice i nią dezynfekujemy,  przydają się też parownice do dezynfekcji łazienek. Uważam, że powinno wystarczyć .Zabawki pluszowe wyniosłam z sali .

U mnie sale 45 m² , 52m² , 58m² a w nich 25 dzieci .W salach 26.60m² - 15 dzieci. Ogółem  410 dzieci. Brak miejsc według GIS dla 164dzieci. 

po dzisiejszych zmianach GIS

do 25 dzieci po 1,5 m kw - 37,5 m kw.

https://www.gov.pl/web/gis/wytyczne-przeciwepidemiczne-glownego-inspektora-sanitarnego-z-25-sierpnia-2020-r-dla-przedszkoli-oddzialow-przedszkolnych-w-szkole-podstawowej-i-innych-form-wychowania-przedszkolnego-oraz-instytucji-opieki-nad-dziecmi-w-wieku-do-lat-3--iv-aktualizacja

pozdrawiam

Ale w takiej sali przebywa też nauczyciel, woźna i inni pracownicy. Nie tylko dzieci. Dla nich też potrzebne jest zapewnienie powierzchni w sali.

"Powierzchnia każdego pomieszczenia przeznaczonego na zbiorowy pobyt* od 3 do 5 dzieci, w miarę możliwości, powinna wynosić co najmniej 15 m2; w przypadku liczby dzieci większej niż 5 powierzchnia pomieszczenia przeznaczonego na zbiorowy pobyt dzieci ulega zwiększeniu na każde kolejne dziecko o co najmniej 2 m2, jednakże powierzchnia przypadająca na jedno dziecko nie może być mniejsza niż 1,5 m2."

Ja tu zapisu tyczącego przedszkolnej infrastruktury ludzkiej nie widzę.

Zośka, jak u AnJi - literalnie "powierzchnia przypadająca na jedno dziecko nie może być mniejsza niż 1,5 m2."

i ani słowa o pracownikach

ale to tylko wytyczne, możesz policzyć wszystkich

pozdrawiam

potwierdzam-

Tylko dzieci.

Bez nauczyciela.

Nauczyciela nalezy interpretować jako mebel: "Powierzchnię każdej sali wylicza się z uwzględnieniem mebli oraz innych sprzętów w niej się znajdujących."

Czyli zaleznie od przyjętej interpretacji drugiego stopnia: albo 37,5 + mebel (w tym infrastruktura opiekuńczo-wychowawcza typu nauczyciel czy/i woźna)  albo 37,5 w tym mebel i inne elementy infrastruktury opiekuńczo-wychowawczej 

Smutne, ale prawdziwe. O dorosłych pracownikach oświaty zapomniano. Oni nie muszą się dystansować.