Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
książki na wakacje? |
Dorotka N | 01-02-2010 12:59:07 [#151] |
---|
Ależ Ci Magosiu zazdroszczę tego czasu (niezależnie odprzyczyn oczywiście), ja go wykradam kosztem np. prasowania :-)
przeczytaj Barta też |
Magosia | 11-02-2010 23:36:31 [#152] |
---|
Wklejam - szczególnie dla tych, którzy zaczynają Ferie:-)
Niemce, 8.01.2010.
Witam serdecznieJ
Tak niedawno polecałam książki na świąteczne czytanie, a tu już po… Znów przede mną stos przeczytanych historii, ludzkich losów, przemyśleń.. Znów dzielę się wrażeniami, polecam lektury. Wiem, wiem, styczeń to nie jest dobry czas na czytanie książek - koniec okresu, klasyfikacja, podsumowania, analiza wyników egzaminów, wywiadówki. Ale zimowe wieczory długie, domowe porządki porobione, w perspektywie ferie. Zapraszam do świata książek – dziś wyrównany poziom.
Na początek mój książkowy prezent pod choinką:
1. Małgorzata Kalicińska „Fikołki na trzepaku” – 8. Wysoka punktacja przede wszystkim z powodów sentymentalno - wspomnieniowych. Nic tak podobno nie łączy jak pamięć dzieciństwa. Są to „wspomnienia dziecka, obrazki zatrzymane w kadrze” autorki sagi o Rozlewisku (rocznik 1956). Polecam wszystkim, którzy chcą sobie przypomnieć, w co się bawiło, co się nosiło, co kupowało, jadło, czego słuchało, jak się zakochiwało pół wieku temu. Młodsi mogą czytać, pod warunkiem, że mają wyobraźnię i empatię;-)
2. Ewa Siarkiewicz „Kuźnia na Rozdrożu” i „Kuźnia Głupców” -6. Literatura kobieca, czyli czytadło na wieczory/dni, kiedy mamy zły humor. Jak to zwykle bywa, po wielu perypetiach wszystko dobrze się kończy, mimo że główna bohaterka ginie w pierwszym akapicie opowieści. Jeśli ktoś lubi rekwizyty z pogranicza magii (karty, eliksiry, sny) doceni klimat. Mnie ujęły trafne psychologicznie portrety bohaterek. Wciąga, czyta się lekko.
3. Anna Gawalda „Kochałem ją” - 7. Ujmująca historia porzuconej kobiety i mężczyzny, który nie potrafił porzucić. Nic nie jest proste i oczywiste. Nic nie jest ani czarne, ani białe. Polecam – do przeczytania w jeden wieczór.
4. Bernhard Schlink „Lektor” -7. Światowy bestseller niemieckiego pisarza. Niebanalne zauroczenie młodego chłopaka kobietą o niejasnej przeszłości. Moralne i prawne rozterki o winie, karze, wyrzutach sumienia. Podobnie jak poprzednia pozycja - zmusza do zastanowienia się nad schematami ocen, stereotypami myślenia.
5. Marsha Mehran „Zupa z granatów” -7. Ujmująca, klimatyczna opowieść o trzech siostrach, uciekinierkach z Iranu, które próbują odnaleźć swój świat w prowincjonalnym irlandzkim miasteczku. Dodatkowym smakiem książki są przepisy na oryginalne egzotyczne potrawy.
6. Andrzej Maleszka „Magiczne drzewo” – 6+1.. Dobra literatura dziecięca: humor, chwilowe poczucie zagrożenia, dom i rodzice jako bezpieczna przystań. Bez ckliwości, dydaktyzmu, z wyobraźnią. Polecam od lat 7 do powyżej, wszystkim, którzy nie zapomnieli w sobie dziecka. Dodatkowy punkt za obrazki (kadry z filmu) - też polecam.
7. Elizabeth Kostova „Historyk” -?. Mimo dobrych chęci i samozaparcia doczytałam do połowy, czyli do 325 strony. Dalej sobie odpuściłam..Może gdybym lubiła wampiry? Ale nie lubię.
Na dziś tyle propozycji. Muszę jeszcze posprzątać biurko - właśnie dowiedziałam się, że 8 stycznie to Dzień Sprzątania Biurka. Zatem – do dzieła. Najpierw oddam do biblioteki przeczytane książki. Uwaga: pozycje od 1-4 –Gminna Biblioteka Publiczna, 5-7 Biblioteka Zespołu Szkół w Niemcach.
Pozdrawiam serdecznieJ Małgorzata Nowak
I druga część:
Niemce,11.02.2010.
Witam serdecznieJ
Zima sprzyja czytaniu. Są dwie przyjemności zimowych dni, na które mam teraz czas: czytanie i oglądanie dobrych filmów. Wiem, wiem, jak się chodzi do szkoły, jak się uczy lub uczy innych, tego czasu mało. Ale - zbliżają się ferie. Zapraszam do świata książek. O filmach napiszę kiedy indziejJ
Na początek absolutny hit:
1. Stieg Larsson: „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”, „Dziewczyna, która igrała z ogniem” i „Zamek z piasku” - 10 Trzyczęściowa seria „Millennium” liczy ponad 2000 stron (słownie: dwa tysiące!), przeczytanie pierwszej części zajęło mi dwa dni/noce (oczywiście z przerwami na domowe zajęcia), całość pochłonęłam w ciągu dwóch tygodni. Nie lubię kryminałów, nie lubię literatury o tematyce polityczno/finansowo/gospodarczej. Nie przepadam za opisami przemocy, ale w tym przypadku-absolutnie uległam kunsztowi pisarskiemu. Polecane książki to rewelacyjne powieści kryminalne z niesamowicie zawiłymi historiami, zwrotami akcji, z mnóstwem szczegółów, przekonującymi portretami psychologicznymi. Bohaterami wszystkich trzech serii są Mikael Blomkvist - dociekliwy dziennikarz finansowy i wydawca niezależnego magazynu Millennium oraz Lisbeth Salander - intrygująca outsiderka i utalentowana hakerka komputerowa, pracująca jako wolny strzelec dla służb bezpieczeństwa. Poruszane problemy: przemoc wobec kobiet, tajemnice rodzinne, zawiłości ludzkiej duszy, metody pracy służb specjalnych, relacje obywatel a organa władzy, prawa jednostki a społeczeństwo, przyjaźń, lojalność, współpraca… Długo mogłabym wyliczać bogactwo poruszanej tematyki. Ostrzegam- to nie są książki dla grzecznych dzieci. To literatura dla dorosłych, których nie porazi styl życia w Szwecji nieco odmienny od modelu polskiej rodziny, dla ludzi, którzy w książkach szukają prawdy o świecie, który jest obok, a którego czasem nie chcemy dostrzegać. Ogromnie szkoda, że Stieg Larssen już nic nie napisze. Ten znany szwedzki dziennikarz zmarł nagle na atak serca w listopadzie 2004 roku, tuż przed ukazaniem się pierwszej części kryminalnej trylogii Millennium.
2. Fannie Flagg „Witaj na świecie Maleńka” – 7. Nostalgiczna, ciepła, pełna wiary w ludzi powieść o zagmatwanej historii amerykańskiej dziennikarki. Obok siebie: humor, łzy, rozpacz, świetne satyryczne portrety i sytuacje, poszukiwanie sensu życia, pytanie o moralną cenę kariery medialnej. Zagrożenia pracoholizmu, wartość rodziny, siła wsparcia przyjaciół. Polecam- 470 stron, ale niewielki formatJ.
3. Philippe Besson „Chłopiec z Włoch” -6. Ciekawy zabieg narracyjny: trzech bohaterów, trzech narratorów, z których jeden nie żyje. Temat odwieczny: miłość w niecodziennym trójkącie. Polecam jako eksperyment literacki.
Na dzisiaj tyle rekomendacji- przyjemnego czytania. Uwaga: pozycje od 1-2 –Gminna Biblioteka Publiczna, 3- Biblioteka Zespołu Szkół w Niemcach.
Pozdrawiam serdecznieJ Małgorzata Nowak
|
Zola | 15-02-2010 01:44:58 [#153] |
---|
to ja dołożę jeszcze "Biała gorączka " Jacek Hugo-Bader pozdrawiam , lecę na Housa
|
Magosia | 07-03-2010 19:01:03 [#154] |
---|
Jestem w trakcie czytania (od wczoraj)Domoslawskiego "Kapuściński non-fiction".
Wciągnęło mnie, zdecydowanie pozytywny odbiór- a byłam ciekawa swojej oceny po medialnych dyskusjach.
Swoją drogą, lepszej reklamy trudno sobie wymarzyć. ;-)
A jak Wasze opinie- jesli czytaliście/czytacie? |
Małgorzata | 18-07-2010 19:14:25 [#155] |
---|
odświeżę mój ulubiony wątek, bo udało mi się wreszcie przeczytać Barta ,,Fabrykę muchołapek" i teraz czekam na ,,Rewers" i na książkę i na film
ciekawe - nie miałam o nim pojęcia, więc dzięki Dorotce wzbogaciłam się czytelniczo :)
|
Leszek | 19-07-2010 10:32:45 [#156] |
---|
"Kapuściński non-fiction" - długo czytałem ale doszedłem do końca (ciekawa książka dla mnie),
polecam
Łysiaka Tomasza "Psy Tartaru" - m.in. nowe spojrzenie na ostatnie chwile życia Henryka Pobożnego
pozdrawiam
|
Dorotka N | 21-07-2010 20:19:15 [#158] |
---|
o :-) jak fajnie, że wątek się dzięki Małgorzacie "odświeżył"... Bart był moim odkryciem, bardzo ciekawy pisarz, Rewers przeczytałam, film czeka na obejrzenie
ale pewnie zabiorę się za Non-Fiction, leży spokojnie na półce, czekając na swój czas :-) no i jak zwykle Leszek zaciekawił mnie recenzją Łysiaka, chyba nabędę
a moja starsza córka zaczytuje się właśnie Erickiem Emanuellem Schmittem (ten od Oskara i pani Róży) i jego znakomitą powieścią - Kiedy byłem dziełem sztuki, polecam
z kryminałów - odkrycie niemieckie: Charlotte Link, Ostatni ślad , no i Marek Krajewski, którego nadal lubię i jego najnowsze Erynie
|
Ala | 21-07-2010 22:01:26 [#159] |
---|
właśnie skończyłam czytać Schmitta Ulisses z Bagdadu - też polecam :-) |
Małgorzata | 22-07-2010 17:34:42 [#160] |
---|
,,Gdyby ci kiedyś powiedziała" J. Budnitz, ciekawa i wciągająca, przypomina klimatem najlepszą książkę Olgi Tokarczuk ,,Prawiek"
http://www.granice.pl/recenzja.php?id=5&id3=661
po raz drugi zaczęłam Elfride Jelinek, chociaż po pierwszym podejściu zniechęciłam się, ma dość specyficzny sposób widzenia świata, pokazuje jednak jakąś prawdę - przeczytałam ,,Żądzę" - dość szokujące, nie chodzi o sposób opisywania i język, którym się posługuje, raczej o problem poruszany - zniewolenie kobiet
czeka jeszcze na półce Jacek Hugo - Bader ,, Biała gorączka" - fragmenty czytałam w Wyborczej, ciekawa wiec jestem całości, choć to dość przygnębiająca lektura
a jeśli chodzi o Rewers to czekam na książkę, na razie zachwyciłam się filmem - jest świetny :))
|
Bazia | 19-09-2010 19:35:27 [#161] |
---|
"Całopalenie" Mortona czytałam ponad 20 lat temu. Zrobiła na mnie wrażenie. Wpadła mi w ręce wczoraj i zamierzam do niej wrócić w jesienno-zimowe wieczory. Myślę, że warto.
Akcja "Całopalenia" toczy się w styczniu 1945 roku, tuż po przejściu frontu. Niemców już nie ma, ale zostało całe zło, które nagromadziło się przez lata, wszystkie nieprawidłowości i krzywdy, które powinny zostać naprawione lub ukarane (w powszechnym odczuciu - pomszczone). Łatwo się domyślić, że w takiej sytuacji wyjdą na jaw wszelkie dawne sąsiedzkie porachunki i żale.
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=49685 |
Leszek | 19-09-2010 21:47:30 [#162] |
---|
Czytam obecnie w chwilach wolnych Ildefonso Falcones "Ręka Fatimy" - XVI-wieczna Andaluzja,
polecam też tegoż autora wcześniejszą "Katedrę w Barcelonie" - XIV-wieczna Katalonia
pozdrawiam
|
izael | 19-09-2010 22:45:20 [#163] |
---|
"Katedrę w Barcelonie" czytałam:) Chętnie sięgnę po następną książkę tego autora. |
Marek Pleśniar | 20-09-2010 01:50:29 [#164] |
---|
jest czynem niecnym przypominanie nam o wakacjach;-) |
izael | 20-09-2010 09:00:55 [#165] |
---|
Eeee tam:)
to właśnie przypominanie o wakacjach daje siłę na przetrwanie
takie światełko w tunelu:)))
a i tak o książki tu głównie chodzi |
Józefina | 01-06-2011 22:14:47 [#166] |
---|
A jakie propozycje na ten rok, na te wakacje??? Polećcie coś lekkiego, wesołego co bym mogła się zrelaksować.
|
beera | 01-06-2011 22:16:22 [#167] |
---|
ja szukam kryminałów - w starym stylu
angielskie klimaty, bluszcz, zarośnięte ogrody, mało krwi itp:)
zna ktoś?
|
Marek Pleśniar | 02-06-2011 08:27:32 [#168] |
---|
"Super smutna i prawdziwa historia miłosna"
Wyobraź sobie świat bez szelestu kartek, bez zapachu zadrukowanego
papieru. Świat, gdzie o każdym swoim kroku meldujesz na Facebooku, a
filmy oglądasz na tablecie jeszcze przed premierą. Nie trzeba
wysiłku, by zobaczyć to w głowie; to się dzieje. Jesteśmy bankrutami
życia, postęp technologiczny niedługo nas zje. Niezbyt przyjemna wizja, a
jednak z uporem maniaka dążymy do jej realizacji. Za kilka lat
Shteyngard powie A nie mówiłem…
dodam: swoją drogą fajna inicjatywa http://ksiazkanalato.pl/2010/
post został zmieniony: 02-06-2011 08:56:34 |
bogda4 | 02-06-2011 08:49:24 [#169] |
---|
polecam Dorotę Sumińską z autobiografią i koniecznie ...Zwierz w łóżku ;)
.........
ale stary piękny wątek |
Marek Pleśniar | 02-06-2011 13:39:07 [#170] |
---|
Uwikłanie
Zygmunt MiłoszewskiJest to fascynujący polski kryminał,
w którym tajemnice sięgają czasów PRL-u mimo upływu 20 lat od upadku
żelaznej kurtyny. Dochodzenie jest błyskotliwie prowadzone, a kłopoty z
nim związane Szacki odczuwa tak samo mocno jak wybuch radości życia po
spotkaniu energicznej dziennikarki. Równocześnie kluczowym elementem
fabuły jest Warszawa, nowoczesne miasto naznaczone bliznami komunizmu.
www.themysterygazette.blogspot.com
reklamuję faceta za felietony w dodatku Kobieta w Newsweeku;-)
tak, czytam ten dodatek:-) Dla 2 ostatnich felietonów - jego i obok takiej pani
|
Leszek | 03-06-2011 10:15:09 [#171] |
---|
Polecam Bernarda Cornwella:
Trylogia arturiańska,
Trylogia Świętego Graala,
Kompanie Richarda Sharpe'a,
cykl "Wojny Wikingów" .
pozdrawiam
|
annamaria | 18-06-2011 18:24:39 [#173] |
---|
a ja co by było niegrzecznie polecam odważny i niektórych bulwersujący Trans Gretkowskiej i Bóg zapłać Tochmana- mam ochotę w sprawozdaniu rocznym z indywidualnej pracy nauczyciela umieścić pozycję "przeczytane książki w ostatnim roku szkolnym":) |
Józefina | 19-06-2011 21:18:59 [#174] |
---|
Poproszę coś lekkiego, ale bez przesady z dobrym dowcipem- dzięki za polecanych trzech panów , odkrytych właśnie na forum. Jestem w takim momencie swego życia , że potrzebuję radości , choćby ze słowa pisanego.
|
Bazia | 20-06-2011 23:09:43 [#175] |
---|
Dlaczego tak bardzo chcesz "rozeznawać" nauczyciela? Czy to będzie służyć poprawie pracy szkoły? Czuję w tym pewną chęć inwigilacji lub chęć pokazania, jakim nauczyciel jest ignorantem. Czemu ma służyć takie pytanie?
Tere, a może zapytać czy myją zęby po każdym posiłku i ręce po wyjściu z toalety? To przecież takie ważne. |
izael | 20-06-2011 23:35:59 [#176] |
---|
Baziu:)
wojowniczo nastawiona jesteś?
:))
chętnie porozmawiałabym ze swoimi nauczycielami, co ostatnio czytali...
to może być ciekawe i dla mnie i dla nich:)
|
Bazia | 20-06-2011 23:54:12 [#177] |
---|
Ja rozmawiam często na ten temat, także na tematy muzyczne, upodobania filmowe itp. To jednak są rozmowy towarzyskie , nie służbowe :)
Zastanawia mnie, dlaczego tak bardzo niektórzy dyrektorzy chcą wchodzić w sferę prywatności tam, gdzie jest miejsce tylko na relacje służbowe? Oczywiście mam swoją teorię na ten temat (ale to tylko moje domysły), dlatego ciekawa jestem intencji Tere. |
izael | 21-06-2011 00:05:03 [#178] |
---|
eeeee
lepiej pogadajmy o książkach:)
ja sobie ostatnio czytuję Zafona
bo niektóre z jego książek jak bajki są
a mnie takiej lekkości trzeba, po czytaniu rozporządzeń, sprawozdań, raportów
brrrr:(
|
Bazia | 21-06-2011 00:10:23 [#179] |
---|
A mnie się czytać nie chce, wiekszość pozycji jest dla mnie za trudna;)
Zdałam dzisiaj o 16.10 ostatni moduł ważnego dla mnie egzaminu i mam fizyczną niechęć do tekstu pisanego:)
|
izael | 21-06-2011 00:13:52 [#180] |
---|
to przez chwilę jesteś usprawiedliwiona
po prostu odpocznij:)
i gratuluję zdania
|
Bazia | 21-06-2011 00:19:03 [#181] |
---|
Dziękuję :)
Idę spać bez książki do poduszki (zresztą, nie po raz pierwszy w życiu :)) Dobrej nocy Izuś, dzięki za miły wieczór. |
izael | 21-06-2011 00:20:24 [#182] |
---|
:) |
Józefina | 22-06-2011 21:00:19 [#183] |
---|
Zafona czytam co tylko się ukaże, i super jest- to prawda.
A coś śmiesznego poproszę ,
podzielcie się proszę ........... |
dyrlo | 23-06-2011 08:57:54 [#184] |
---|
Miałam audyt z KZ - jeszcze w kwietniu - wczoraj Pani przyniosła mi raport mający 64 strony A4 - więc mam co czytać ;-((( |
aniaB | 24-06-2011 11:01:05 [#185] |
---|
Tylko pytanie, czy to będzie śmieszne? Oby tak było. |
dyrlo | 24-06-2011 12:30:49 [#186] |
---|
Nie jest źle ;-) |
Gaba | 26-06-2011 21:32:04 [#187] |
---|
"Jutro" John Marsden, wydawnictwo ZNAK, jedna z najlepszych książek także dla dzieciaków, jaką czytałam. |
Józefina | 01-07-2011 09:38:37 [#188] |
---|
tak, Gabo, ale to za trudny klimat jak dla mnie,
pozdrawiam |
izael | 19-07-2011 13:50:13 [#192] |
---|
a ja mam przed sobą Evansa "Odważni"
i zobaczę, co to jest...
a ostatnio Krajewskiego czytywałam i owszem:) podobało mi się to czytanie
|
Marek Pleśniar | 09-08-2011 11:21:41 [#194] |
---|
http://blogbiszopa.blog.onet.pl/Wizyta-u-Znaczy-Kapitana,2,ID432474602,n
Ulicę West View Road znalazłem bez trudu. -
Osiągnąłeś cel – poinformował mnie GPS miłym kobiecym głosem w
momencie, kiedy przejeżdżałem przez bramę cmentarza. Zaparkowałem
samochód, wysiadłem i rozejrzałem się wokół. Cmentarz był mały, ale
bardzo urokliwy i dobrze utrzymany. Przy bramie znajdował się dom
dozorcy, który właśnie zamiatał patio. Podszedłem bliżej. -
Pan do kapitana Stankiewicza, prawda? - powiedział dozorca zanim
jeszcze zdążyłem się odezwać – Pierwsza alejka w prawo, grób znajdzie
pan po prawej stronie.
"Znaczy kapitan" :-) Sczytany do imentu.
Jeśli zdążę to sobie odświeżę to chętnie
|
Małgorzata | 10-08-2011 20:17:12 [#195] |
---|
też to lubię, choć czytałam dawno temu :)
a tera zbliżam się do końca ,, Bastionu" Kinga, może i nie jest to wyjątkowo oryginalna wizja końca świata i nowego życia po zagładzie ( jeśli obejrzało się Mad Maxa,to niczym nie można być zaskoczonym ) ale niezła proza - lubię Kinga, choć w tym przypadku zdecydowanie przydałyby się skróty, ostatnią tak obszerną książką był chyba ,, Ulisses" Joyce'a
http://horror.com.pl/books/recka.php?id=180
|
Leszek | 10-08-2011 20:38:16 [#196] |
---|
pojawił się t. 3 "Samozwańca" Jacka Komudy
pozdrawiam
|
DYREK | 30-06-2013 09:11:38 [#197] |
---|
^;-) |
Leszek | 30-06-2013 10:03:05 [#198] |
---|
Mariusz Wollny "Krwawa jutrznia"
pozdrawiam |
dyrlo | 30-06-2013 15:34:17 [#199] |
---|
Maria Nurowska "Panny i wdowy" (3 tomy) |
Leszek | 12-07-2013 13:12:20 [#200] |
---|
Spustoszenie - Bernard Cornwell - najnowsza o przygodach wojennych por. Sharpe`a
pozdrawiam |
|