Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zastępowanie dyrektora podczas urlopu
strony: [ 1 ][ 2 ]
aza21-11-2018 20:45:09   [#51]

do wakacji daleko.

Po prostu- wystąp do OP przy okazji chocby tworzenia arkusza o możliwość powołania wicedyrektora.

Powołaj się na to wszystko, co było tu cytowane - 

i wtedy wszystko będzie legalne i bez naciągania.

 

agnik21-11-2018 20:53:41   [#52]

W tak małej placówce nie ma możliwości aby był wicedyrektor.

Do wakacji daleko a plan urlopów tuż tuż...

nie żebym się chciała czepiać... po prostu szukam rozwiązania, takiego, które OP mogłoby zaakceptować...


post został zmieniony: 21-11-2018 20:55:11
AnJa21-11-2018 20:54:13   [#53]

Wariant nr 6 czyli?

Wygląda obiecująco- po usłyszeniu argumentu: proszę mi powołać wicedyrektora bo chcę jechać na urlop w lipcu z dzieckiem- OP sam wyśle na badanie profilaktyczne:-)

Poważnie zaś- uważam, że takie zwolnienie l-4 nie byłoby ani trochę naciągane a przy diagnozie "przemęczeniowej" pacjent ani leżeć nie powinien ani w miejscu zamieszkania przebywać.
A OP może skłoniłoby do refleksji.

A- jest też wariant 8- jedziesz w czerwcu czy wrześniu razem z dzieckiem.

agnik21-11-2018 20:57:19   [#54]

AnJa - no nic, musze to jakoś ogarnąć...

OP nie skłoni do refleksji, co najwyżej do przyglądnięcia się baczniej mojej pracy :D 

No nic. 

MUSZĘ sobie poradzić - dam znać we wrześniu...

dorotagm23-11-2018 16:33:06   [#55]

Agnik, naprawdę nas, w takiej sytuacji jest dużo, też mam małą szkołę, też nie mam zastępcy i jakoś mam ten urlop w wakacje. Mimo dziury w prawie. Interpretacje, szkolący i prawnicy to jedna, życie to druga bajka. Cóż robić?

Złożyć swój plan wyznaczając sobie część urlopu w wakacje. Uzgadniać tak długo, aż uzgodnisz tak, jak chcesz - w zasadzie to masz czepialskie OP. Nie mają poważniejszych zmartwień? 

U mnie zawsze ktoś z obsługi jest i wiedzą, jak się kontaktować. Przecież to łamanie praw naszych - taka interpretacja prawnika. Już wiem - zmienić prawnika! :)

Roman Langhammer24-11-2018 18:39:26   [#56]

Ja przez 3 lata nie miałem wicedyrektora. Nie było żadnego problemu z wyjazdem w wakacje. Co roku 3 tygodnie wypadu w wakacje - nawet w roku, gdy była termomodernizacja. Jak było coś ważnego, to był telefon. A kto mnie zastępował? Sekretarka. I było ok. Wydałem 1,5 mln zł. ;) Oczywiście łatwiej jest przy wicedyrektorze, bo można tak ustawić urlop, żeby zawsze ktoś był. Ale jak ja będę na urlopie, a wicedyrektor pójdzie na l4, to co? Szkoła się sypnie. Nie, dalej będzie działać.

Osobiście współczuję tak "dziwnych" OP. Naprawdę, to jest jakieś czepialstwo, albo... a nie ważne.

agnik24-11-2018 22:25:37   [#57]

Dorotagm, Roman

zgodnie z Prawem Oświatowym, $69, pkt 9 brzmi "W przypadku nieobecności dyrektora szkoły lub placówki zastępuje go wicedyrektor, a w szkołach i placówkach, w których nie utworzono stanowiska wicedyrektora – inny nauczyciel tej szkoły lub placówki, wyznaczony przez organ prowadzący." - i tak jest zgodnie z aktualną ustawą... natomiast zgodnie z Kartą Nauczyciela art.64 brzmi: "1. Nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie szkolne, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. 2. Nauczyciel, o którym mowa w ust. 1, może być zobowiązany przez dyrektora do wykonywania w czasie tych ferii następujących czynności: 1) przeprowadzania egzaminów; 2) prac związanych z zakończeniem roku szkolnego i przygotowaniem nowego roku szkolnego; 3) opracowywania szkolnego zestawu programów oraz uczestniczenia w doskonaleniu zawodowym w określonej formie. Czynności, o których mowa w pkt 1-3, nie mogą łącznie zająć nauczycielowi więcej niż 7 dni."

teoretycznie OP postępuje zgodnie z prawem...

AMEN :(

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]