Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Sprawdzian 2009 -wyniki:( |
olekjurek | 24-05-2009 12:26:32 [#01] |
---|
Napiszcie , proszę jeśli możecie, jakie macie wyniki tegorocznego sprawdzianu szóstoklasistów, bo ja otrzymałam w piątek wyniki i drugą noc nie śpię- totalna klapa:( |
cynamonowa | 24-05-2009 12:30:53 [#02] |
---|
wyniki przysłało OKE?
u nas jeszcze cisza......( też przed burzą) |
Magik | 24-05-2009 12:35:50 [#03] |
---|
Olekjurek skąd masz wynini ? |
Adaa | 24-05-2009 12:37:32 [#04] |
---|
sa juz, są - w systemach wymiany plików |
Magik | 24-05-2009 12:39:39 [#05] |
---|
A gdzie jeszcze są ? |
olekjurek | 24-05-2009 12:41:14 [#06] |
---|
do Magik- wyniki mam ze śląskiego OKE |
malgala | 24-05-2009 13:48:24 [#07] |
---|
u nas mają być 28 maja |
Ewa 13 | 24-05-2009 14:33:11 [#08] |
---|
Terminy upublicznienia wyników egzaminów i wystawienia zaświadczeń/świadectw/dyplomów - 2009 r. |
|
 |
20.05.2009, 11:35 |
|
|
Informacja Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w sprawie daty wystawienia wydawanych przez okręgowe komisje egzaminacyjne świadectw dojrzałości, dyplomów potwierdzających kwalifikacje zawodowe i zaświadczeń ze sprawdzianu i egzaminów przeprowadzonych w 2009 r.
Zgodnie z § 8 ust. 6 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 14 marca 2005 r. w sprawie zasad wydawania oraz wzorów świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych, sposobu dokonywania ich sprostowań i wydawania duplikatów, a także zasad legalizacji dokumentów przeznaczonych do obrotu prawnego z zagranicą oraz zasad odpłatności za wykonywanie tych czynności (DzU nr 58, poz. 504 z późn.zm.) Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej ustalił daty wystawienia, wydawanych przez okręgowe komisje egzaminacyjne, świadectw dojrzałości, dyplomów potwierdzających kwalifikacje zawodowe i zaświadczeń z wynikami sprawdzianu i egzaminu gimnazjalnego dla zdających egzaminy zewnętrzne w 2009 roku.
Rodzaj egzaminu |
Termin przeprowadzenia |
Data przekazania elektronicznie wyników do szkół przez OKE |
Data wystawienia zaświadczeń/ świadectw/ dyplomów |
Sprawdzian |
2 kwietnia 3 czerwca* |
28 maja |
19 czerwca |
Egzamin gimnazjalny |
22-24 kwietnia 2-4 czerwca* |
10 czerwca |
19 czerwca |
Egzamin maturalny |
4-29 maja 3-10 czerwca* 24-28 sierpnia** |
30 czerwca |
30 czerwca 15 września ** |
Egzamin potwierdzajacy kwalifikacje zawodowe |
od 15 czerwca |
28 sierpnia |
28 sierpnia | * termin dodatkowy ** termin poprawkowy |
|
http://www.cke.edu.pl/index.php?option=content&task=view&id=780&Itemid=2 |
Bazia | 24-05-2009 17:21:50 [#09] |
---|
Ukryte wyniki egzaminów
Renata Czeladko 06-05-2009, ostatnia aktualizacja 06-05-2009 01:41
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej zdecydował, by nie publikować w Internecie wyników testów
Średnie wyniki szkół z tegorocznych egzaminów zewnętrznych, – sprawdzianu po podstawówce, testów gimnazjalnych i matur – nie trafią na stronę serwisu internetowego www.wynikiegzaminow.pl, na którym można było porównać osiągnięcia szkół – dowiedziała się „Rz”.
Niedostępne są też średnie z poprzednich lat. Osiągnięcia szkół w sieci zamieszczano od 2006 r. – Dla wielu rodziców były ważną informacją przy wyborze szkoły. Jej brak niektórym to utrudni – przyznaje Tomasz Wytrykowski z Warszawy, ojciec dzieci w wieku szkolnym.
Dlaczego CKE ukryła wyniki? – Zdecydowałem, by nie publikować w Internecie wyników egzaminów, żeby nie tworzyć na ich podstawie rankingów szkół – wyjaśnia prof. Krzysztof Konarzewski, dyrektor CKE. – Rankingi powodują, że szkołom tak bardzo zależy na dobrym w nich miejscu, że zaczynają uczyć „pod testy”.
Mieczysław Łais, prezes firmy OSI CompuTrain, która prowadziła internetowy serwis, próbuje przekonać CKE do zmiany zdania: – Podawanie wyników wszystkich szkół w jednym miejscu jest społecznie potrzebne. Rodzice mieli informacje, jak szkoła wypada na tle innych. Średnio w miesiącu mieliśmy 30 – 40 tys. wejść na stronę.
Łais sugeruje, że na zamknięcie serwisu mogło mieć wpływ to, że poprosił CKE o zapłatę za swe usługi. – Dotąd była to moja własna inwestycja – twierdzi.
Szef CKE zaprzecza, by chodziło o sprawy finansowe. Dodaje, że rodzice nie powinni wyrabiać sobie opinii o szkole tylko na podstawie wyników z egzaminów. – O tym, jak szkoła uczy, mogą się dowiedzieć, odwiedzając ją i rozmawiając z nauczycielami – mówi.
Decyzję prof. Konarzewskiego chwalą dyrektorzy szkół.
– Mamy klasy, w których pracujemy z dziećmi z różnymi schorzeniami. Ich wyniki zawsze będą trochę gorsze i średnia się zaniża – mówi Andrzej Słoka, dyrektor Gimnazjum nr 5 we Wrocławiu.
Potem trudno się szkole wspiąć na wyższe miejsce w rankingu wyników, bo rodzice sugerują się osiągnięciami z egzaminów i chętniej posyłają dzieci do szkół, w których są one najlepsze. – Do tych szkół trafiają najzdolniejsze dzieci, z którymi łatwiej się pracuje, i szkole w następnym roku łatwo powtórzyć dobry wynik – twierdzi Słoka.
MEN zapowiada, że niedługo w Internecie pojawi się inna informacja, która pomoże rodzicom w wyborze szkoły. – Planujemy upublicznić tzw. edukacyjną wartość dodaną dla każdej ze szkół. Da ona informacje o tym, o ile w danej szkole uczeń wzbogacił swoją wiedzę i umiejętności. To rzeczywiście pokaże, jak szkoły pracują z uczniami – mówi prof. Zbigniew Marciniak, wiceminister edukacji.
Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.czeladko@rp.pl |
beera | 24-05-2009 17:29:29 [#10] |
---|
MEN zapowiada, że niedługo w Internecie pojawi się inna informacja, która pomoże rodzicom w wyborze szkoły. – Planujemy upublicznić tzw. edukacyjną wartość dodaną dla każdej ze szkół. Da ona informacje o tym, o ile w danej szkole uczeń wzbogacił swoją wiedzę i umiejętności. To rzeczywiście pokaże, jak szkoły pracują z uczniami – mówi prof. Zbigniew Marciniak, wiceminister edukacji.
No, ciekawa jestem. EWD da się stosować tylko w gimnazjach, a i to tych bardziej licznych. W podstawówce i ponadgimnazjalnych o EWD nie ma mowy
===
Idiotyczne jest utajnienie wyników sprawdzianów. Przede wszystkim zaś po wielokroć idiotyczna jest myśl, że się to naprawdę da zrobić.
Nie da się - to jasne.
Zamiast utajniania ciąży, tfu, wyników, nalezy nauczyć wszystkich polewania tych danych właściwym sosem i umiejętnego czytania i rozumienia ich.
===
A dyrektor, który myśli, że utajnienie wyników spowoduje, że rodzice będą chcieli dawać dzieci do złych szkół to jest z Marsa.
I jeszcze - nie wiem, jak Wy, ale jak ja byłam rodzicem, to bez czytania rankingów wiedziałam która szkoła jest dobra - wie się po prostu, bez CKE |
Bazia | 24-05-2009 17:33:50 [#11] |
---|
:))))) podpisuję się pod tym co napisałaś |
AnJa | 24-05-2009 18:09:47 [#12] |
---|
cóż- od 2005 podawałem wyniki - wszystkie- i lepsze i gorsze
przyrządzania sosu nie wiem jak nauczyć-u nas to własciwie tylko staniny, a tak niełatwo
przez kilka lat OKE publikowało raporty- ci co chceli dowiedzieli się chocia ztyle, że podaję te wyniki prawdziwe (podawałem w lipcu, OKE we wrześniu)
więc z mego punktu widzenia to już własciwie wszystko jedo- podają czy nie - bo zakładam, że ludzie wciaz będa wierzyc w to, co podam ...
ja też wiem, ktora szkoła jest dobra- i dla jakiego dziecka
ale nie jest to wiedza tak powszecha jak się nam Asiu wydaje
|
kasia1 | 24-05-2009 18:13:00 [#13] |
---|
Czy jeszcze do kogoś do szkół trafiły już wyniki sprawdzianu? Szczególnie interesuje mnie właśnie z woj. śląskiego........ |
skrzat | 24-05-2009 18:32:32 [#14] |
---|
Nie martw się, olekjurek, poczekaj na staniny. W tym roku można spodziewać się wszędzie niskiego wyniku liczbowego, bo taki test był..:) |
AnJa | 24-05-2009 18:40:21 [#15] |
---|
sądząc po ty, co słyszę podobnie może byc też i w gimnazjach oraz maturalnych
najbardziej w tych, co uczyły pod egzamin i zrutynizowały się |
Bazia | 24-05-2009 18:43:58 [#16] |
---|
Newsy z Hermesa dla Ady :))))))
W systemie wymiany plików HERMES (czyli OKE Warszawa ) nie ma jeszcze wyników sprawdzianu. |
beera | 24-05-2009 19:26:44 [#18] |
---|
ja trochę nie rozumiem tego rozróznienia
chcesz przez to powiedziec, że wyniki egzaminów nie są elementem "badania jakości"?
i chyba właśnie błędnie łączysz - wyniki i ranking. Znak równości, ktory tu się stawia jest problemem.
Nie nauczyliśmy się, że wyniki, to nie ranking. Nikt nas nie nauczył czytania i rozumienia wyników, no i stąd problem.
A tak naprawdę, to także chodzi o to, że nieważne, czy jesteś "za, czy przeciw", wazne jest to, że bez Twojego "za i przeciw" te wyniki i tak się pojawią.
Tylko w formie szeptanek lub "wykradzionych tajemnic". To będzie ejszcze gorsze niż to, co obecnie mamy w kwestii publikowania wyników.
|
joasia1804 | 24-05-2009 19:34:36 [#19] |
---|
kilka koleżanek podało mi wyniki- 21; 24; 26 .... takich słabych jeszcze nie było, bedzie chyba tak jak przewidywalismy po sprawdzianie |
wiechna | 24-05-2009 20:06:23 [#20] |
---|
Przez chwilę, czytając wasze posty nie zamierzałam zabierać głosu...ale nie. Czy sprawdzian jest badaniem jakości szkoły??? Wiem ile pracy wkładam wraz z innymi nauczycielami, by moi uczniowie osiągnęli sukces- wychowawczy, a przede wszystkim dydaktyczny. Wiem,ze ocena wyników sprawdzianu jest oceną bardzo złożoną. Ale kiedy OKE ogłasza wyniki nikogo nie interesują informacje, jacy uczniowie przystępowali do sprawdzianu, z jakich pochodzą rodzin, czy mieli odpowiednie warunki, szanse edukacyjne, czy ich nauczyciele mają wieloletni staż pracy, czy tylko dopiero co rozpoczęli pracę etc Nie zgodzę się,że wyniki sprawdzianu nie służą tworzeniu różnej maści rankigów, które tak naprawdę są skierowane w Dyrektora szkoły. Niepowodzenie podczas sprawdzianu, to kiepska szkoła, kiepski dyrektor. Taka jest pierwsza refleksja po ogłoszeniu wyników i to nie tylko mediów, ale również środowiska oświatowego, które uczestniczy w ,,wyścigu szczurów" Jestem za tym, by wyniki były dla szkół, uczniów, rodziców, nadzoru pedagogicznego. |
beera | 24-05-2009 20:08:05 [#21] |
---|
Przez chwilę, czytając wasze posty nie zamierzałam zabierać głosu...ale nie. Czy sprawdzian jest badaniem jakości szkoły???
a ktoś tu tak napisał? |
wiechna | 24-05-2009 20:15:39 [#22] |
---|
,,...chcesz przez to powiedziec, że wyniki egzaminów nie są elementem "badania jakości"?" |
beera | 24-05-2009 20:18:10 [#23] |
---|
a przed doznaniem oburzenia przeczytałaś jakoś to?
chcesz przez to powiedziec, że wyniki egzaminów nie są elementem "badania jakości"?" |
ankate | 24-05-2009 20:20:53 [#24] |
---|
ważne, żeby ocenianie zewnętrzne i wewnętrzne było w miarę porównywalne. Jeśli wynik sprawdzianu nie odbiega od wyników sprawdzianów próbnych i innych przepowadzanych przez n-li to dla mnie jest dobrze. Jeśli natomiast na sprawdzianach wewnętrznych klasa wypada wspaniale, a na zewnętrznym leży to znaczy, że cosik jej nie tak i odwrotnie. |
wiechna | 24-05-2009 20:27:02 [#25] |
---|
asiu, przeczytałam uważnie, ale czy ten element nie jest najważniejszy w ocenie szkoły. Popieram wypowiedź Marka. Uważam,że całościowe ujęcie pracy szkoły jest najwłaściwszą jej oceną, a nie skupienie się wyłącznie na wyniku sprawdzianu, który większość dyrektorów przyprawia niemal o zawał. Poczytaj teraz Ty uważnie wyżej zamieszczone posty ( chyba dyrektorów, a nie uczniów, ani ich rodziców). |
beera | 24-05-2009 20:39:43 [#26] |
---|
a my mówimy w tych samych językach?
Bo mi jest trudno dyskutować. Ty mówisz, co ja mówię - a mnie się wydaje, że ja jednak wiem lepiej, co ja mówię;)
===
może jeszcze raz przedstawię swoje tezy - drukiem?
wyniki sprawdzianu ją elementem oceny jakości pracy szkoły
wpuściliśmy się w proste czytanie wyników, bezrozumne - nie umiemy dokonać rzetelnej analizy wyników i odnieśc tego pracy szkoły
utajnienie wyników nie ma sensu i nie może być skuteczne.
No i, oczywiscie, się można z tymi tezami nie zgadzać ;) post został zmieniony: 24-05-2009 20:44:36 |
beera | 24-05-2009 20:53:33 [#27] |
---|
może tak dodam - realistką jestem bowiem
niezależnie od tego, jakie idee są i że świat powinien być sprawiedliwy, itp, zycie jest jakie jest
ja się na przykłąd nie zgadzam, ze jutro będzie poniedziałek - ale będzie. To nie ma sensu protestować by nie nadszedł był, tylko trzeba jakoś przejść przez to - trudno.
Nawet jeśli zakażemy podawania wyników (nie wiem na jakiej podstawie prawnej), nawet jeśli CKE ich nie będzie publikować, te wyniki i tak będą znane. - nie łudźmy się.
Będzie tylko gorzej, będą podawane w atmosferze tajemnicy, niejednokrotnie przekłamane.
Zamiast więc utajniać wyniki trzeba je ujawniać ale z profesjonalnym KRÓTKIM komentarzem. |
wiechna | 24-05-2009 21:04:15 [#28] |
---|
To dlaczego przedstawiamy tylko wyniki sprawdzianu do publicznej wiadomości? Zgadzam się z #24 . Mierzenie zewnętrzne i wewnętrzne musi być zbliżone. Ale czy słaby wynik jednego i drugiego świadczy o niskim poziomie pracy szkoły. A tak to postrzega nasze społeczeństwo, chyba ,że podejmiesz się asiu nauczenia go czytania wyników w sposób rozumny, z głęboką analizą i obiektynym ujęciem pracy szkoły. |
beera | 24-05-2009 21:24:54 [#29] |
---|
no ale co z tego wynika? praktycznego?
poza Twoja propozycją przeszkolenia przeze mnie całego społaczeństwa, którą chętnie podejmę, jesli Ty się podejmiesz to zorganizować;)
====
destrukcyjnie:
Mozemy wyjść z tej dyskusji z konkluzją: nie powinno się przedstawiać wyników sprawdzianu, wyniki mierzenia zewnętrznego i wewnętrznego muszą być zbliżone (na marginesie nie wiem, co to znaczy;)
tylko z tą konkluzją będziemy dośc mocno wyalienowani z rzeczywistości
====
konstruktywniej: mozna docelowo apelować, by raporty z wizytacji, czy jak to tam zwał miały stawną formę i by tam było tło do prostych wyników
można apelować o zmianę formuły egzaminu z uwzględnienie dzieci o specjlanych potrzebach edukacyjnych.
==== generalnie i realniej nieco:
kijem wisły nie zawrócisz
|
Dragon | 24-05-2009 21:34:44 [#30] |
---|
Ktoś powiedział, że gimnazjum mojej córki jest słabe - no ... tak usłyszał od znajomego. Że się jego dziecko tam przez chwilę uczyło i zmieniło szkołę.
Zaniepokoiłem się, bo uczyła się tam już półtora roku. No bo zgodziłem się na wybór córki - sama sobie wybrała to gimnazjum. Zastanawiałem się, czy postąpiłem dobrze - czy nie powinienem jakoś nią posterować.
Rzuciłem więc okiem na wyniki egzaminów gimnazjalnych z poprzednich lat. Były znacznie powyżej przeciętnej. Temat dla mnie został zamknięty.
Jestem za publikowaniem wyników. Rodzice mają prawo do wiedzy jak zdają egzaminy uczniowie danej szkoły.
Tak jak mam prawo wiedzieć jakie są wyniki crash testów modelu samochodu, który kupuję. |
Adaa | 24-05-2009 22:11:51 [#31] |
---|
a dlaczego nie publikować wyników szkół?
zakazac tez publikacji rankingów najlepszych szpitali? - bo dyrektorom tych złych jest przykro?
publikowanie wyników sprawdzianów i egzaminów nie jest zadnym zlem, źle natomiast moga one byc wykorzystywane
czlowiek swiatły potrafi ocenic obiektywnie zbiór danych statystycznych...
dzis sluchalam ciekawej dyskusji pomiedzy amatorem marihuany a terapeutą uzaleznień- amator marihuany twierdził, ze tylko 2 jego kumpli, z setki (czyli 2%), przeszło na gorsze narkotyki - czyli marihuana jako przedsionek do gorszego ćpania to mit
terapeuta zas mu odpalił, że 100% znanych mu heroinistów zaczynało od marihuany
czyli wszystko zalezy od tego z której strony podejdzie sie do badań
tak samo z wykorzystaniem wynikow egazminów i sprawdzianów - zakaz publikacji nieczego nie zmieni
...........................................
do # 17
Marek
moi znajomi doskonale wiedza, ze znam angielski, bywa, że czasami dyskutujemy o roznych waznych sprawach,
czasami tez czytuję anglojezyczne artykuły
do głowy by mi nie przyszlo, by im rzucic na stół jakis angielski artykuł i powiedziec - poczytajcie- to jest naprawde interesujace ( wiedzac, ze ich znajomośc jezyka nie jest na tyle mocna by ten artykul zrozumiec)
mysle, ze to by ich jakoś uraziło
gdy chcę ich tym zainteresowac to im to po prostu streszczam "po naszemu"
bywa, że odsylasz do anglojezycznych stron - moze lepiej bedzie gdy po krotce strescisz to co Cie tak bardzo zainteresowało?
;-) |
Ala | 24-05-2009 22:24:09 [#32] |
---|
dziecko to nie samochód!
a wyniki w tej samej szkole mogą być w poszczególnych latach różne mimo, że uczą ci sami nauczyciele, z tych samych podręczników i mając do dyspozycji prawie taką samą bazę materialną, aaa! ....i to wszystko w ciągu kadencji tego samego dyrektora
dużo zależy od uczniów i ich możliwości oraz od rodziców, którzy powinni dzieci swoich dopilnować
ale dużo nie oznacza wszystko i racja jest jak zwykle po środku ;-) |
Dragon | 24-05-2009 22:26:04 [#33] |
---|
A ja gdzieś napisałem, że oczekuję wyników crash testów dzieci?
Może jestem czasem brutalny, ale nie do tego stopnia. |
Ala | 24-05-2009 22:26:52 [#34] |
---|
mam nadzieję ;-) |
beera | 24-05-2009 22:29:10 [#35] |
---|
co mnie zastanawia
ze nauczyciele w imię dobra dzieci chcą utajniać dane, które rodzice - w imię dobra dzieci chcą znac;) |
Ala | 24-05-2009 22:31:35 [#36] |
---|
bo dobro dzieci jest najważniejsze :-)
zarówno dla nauczycieli jak i rodziców ;-) |
Adaa | 24-05-2009 22:33:16 [#37] |
---|
rozumiem, że indywidualne wyniki podlegaja ochronie i utajnieniu - to zrozumiałe
choc sama informuję publicznie o najlepszych - to, moim zdaniem nalezy sie tym najlepszym
zakaz publikacji ogólnych wyników szkoły - w imie dobra dzieci to zaklamanie intencji postulujacych to rozwiazanie |
Dragon | 24-05-2009 22:41:52 [#38] |
---|
A o jakim dobru dzieci mówicie w związku z tym utajnianiem? Przecież jest mowa o dobru szkół, a nie dzieci - żeby tych rankingów nie ujawniać. Bo raz tak, a raz siak, a czasem inaczej. Mówi się o szkołach, a nie o dzieciach. "Troska" jest o to, żeby nie oceniać niewłaściwie szkół. Gdzie tu troska o dzieci?
Jeśli komuś zależy, żeby szkoły nie uczyły "pod testy" - to ja bym raczej zaczął się zastanawiać nad tym, że to może w samych testach tkwi przyczyna zła. Nie wiem jaka - ale skoro to jakiś kłopot, to może faktycznie coś z tymi etatami nie ten-tego jest?
No bo co? Będzie OK jeśli testy będą zdawać byle jak, byleby ... no właśnie ... byleby co?
E ... powiem tak - gdyby wyniki mojej szkoły były OK bardzo chciałbym, żeby je publikowano. Gdyby były beznadziejne wręcz przeciwnie. Gdzie tu troska o dzieci? |
Adaa | 24-05-2009 22:46:16 [#39] |
---|
troska o dzieci ?
prosze bardzo :
gdy wyniki sa złe, dzieci sie wstydzą, ze uczą sie w takiej szkole
trzeba im tego oszczedzić - zakazujac publikacji wyników
;-)
|
joasia1804 | 25-05-2009 12:34:50 [#40] |
---|
wstydzą ??? a może po prostu usprawiedliwiają i mają winnego :((( a gdyby tak troszkę sie pouczyli, to wyniki byłyby lepsze
dziecko, które chce się uczyć - nawet "w takiej szkole" jak pisze Adaa - napisze ładnie sprawdzian |
Adaa | 25-05-2009 16:05:46 [#41] |
---|
dziecko, które chce się uczyć - nawet "w takiej szkole" jak pisze Adaa - napisze ładnie sprawdzian
joasiu, tu nie ma takiej prostej zalezności
dziecko musi wiedzieć czego ma sie uczyc, jak ma sie uczyc, czego sie od niego wymaga, jak ocenia itd.itp
gdy to wszystko jest chaosem, nawet najzdolniejsze dziecko nie posiadzie uporzadkowanej wiedzy
|
malmar15 | 25-05-2009 17:05:56 [#42] |
---|
myślę, że warto tu wspomnieć o jeszcze jednym czynniku jakim jest motywacja
dziecko (i rodzic) bez wyraźnej motywacji i "parcia" na naukę i wykształcenie to dodatkowe działania "na minus" dla szkoły (już kiedyś o tym dyskutowaliśmy)
jeżeli w miejscowości jest jedna podstawówka i jedno gimnazjum, to często słyszy się stwierdzenie, że podstawówkę skończy i do "tego" gimnazjum pójdzie, więc wynik się nie bardzo liczy, bo nie ma konkurencji
jest to mało wychowawcze i działa nie tylko na szkodę szkoły, ale przede wszytskim ucznia
wtedy ten tzw. ranking (nie lubię tego słowa) jest bardzo krzywdzący dla szkoły, nauczycieli i dyrektora (a w szczególności, gdy o wynikach mówią ci, którzy o oświacie i nauczaniu wiedzą niewiele)
|
ankate | 25-05-2009 18:02:45 [#43] |
---|
u nas jeszcze ciiiisza! |
joasia1804 | 25-05-2009 19:32:19 [#44] |
---|
Adaa zgadzam się z Tobą, że to nie takie proste, ale myślę, że to my dyrektorzy mamy obowiązek rozliczania nauczycieli i dbania o to, by chaosu nie było. Jeśli przez kilka lat szkoła ma niski wynik egzaminu i nawet nie poprawi się ciut ciut to coś jest nie tak. Roczniki i klasy trafiają się różne, ale nie wierzę, że słabsze przez 8 lat. Ale to tylko moje zdanie.
|
komeniusz | 25-05-2009 19:52:08 [#45] |
---|
EWD - myślę, że to bardziej właściwa forma przedstawiania wyników.. jestem za.. zbyt dużo czynników wpływa na uzyskanie wyników, by przedstawiać je "w stanie surowym". |
malgala | 25-05-2009 19:59:47 [#46] |
---|
Ale samo EWD jeszcze nie da właściwego obrazu.
W naszym gimnazjum w ciągu ostatnich trzech lat lekki spadek EWD, w ostatnim roku troszkę poniżej 1,a wyniki w staninach nie takie złe. Trzeba patrzeć na to łącznie.
Poza tym EWD mamy tylko w odniesieniu do gimnazjum. |
Donda | 25-05-2009 20:14:32 [#47] |
---|
A może warto się przyjrzeć, jak to robią w innych krajach?
Niedawno, już pisałam o tym w innym wątku, spotkałam się z dyrektorami niemieckich szkół. Tam, co prawda, nie ma takich egzaminów zewnętrznych, ale jest mierzenie jakości pracy (ankiety dla uczniów, rodziców, hospitacje wszystkich zajęć itd.)
Kiedy im opowiadałam, że u nas publikuje się wyniki egzaminów zewnętrznych w internecie i każdy może je obejrzeć, byli szczerze zdumieni. Tam byłoby to nie do pomyślenia. Nawet wyników mierzenia jakości pracy szkoły nie przekazuje się do wiadomości rodzicom. Są to informacje przeznaczone dla dyrektora. Nie chcą dzielić szkół na lepsze i gorsze. Szkoła ma uczyć wszystkie dzieci, bez względu na ich uzdolnienia czy pochodzenie społeczne.
|
wiechna | 25-05-2009 20:28:37 [#48] |
---|
Dondo- to prawda. Od kilku lat współpracujemy ze szkołą w Niemczech. Tam panuje większy spokój. Spokój , którego strasznie brakuje w polskich szkołach. np prawo oswiatowe jest bardziej stabilne. A tu człowiek z duszą na ramieniu wyczekuje, zagląda co wyskoczy na zakończenie roku szkolnego, zmiana w ocenianiu, w promowaniu, wydawaniu swiadectw. Zamawiać,czy czekać., badanie jakości szkoły, nie nie badamy, a za chwilę badamy, zmiana ministra-zmiany. Pewne sprawy wypracowuje się latami, nabywa doswiadczenia- u nas chyba nie jest to możliwe. |
Marek Pleśniar | 25-05-2009 21:08:09 [#49] |
---|
http://wyborcza.pl/1,76842,6583237,Rankingi_klamia_i_szkodza.html
podzielam to spojrzenie
choć są i takie głosy: http://wyborcza.pl/1,88975,6626155,Nie_ukrywajmy_wynikow_egzaminow.html
które zapewne podzielają inni
a coś takiego Dolata pokompilował:
"szkoły funkcjonujące w rejonach o mniej korzystnym składzie społecznym zaczynają notować odpływ uczniów. Bardziej aktywni rodzice (typu alert) przenoszą swoje dzieci do szkół uchodzących za lepsze, a zwykle zlokalizowanych na obszarach o bardziej korzystnym składzie społecznym. Szkoła traci uczniów i traci też fundusze przyznawane per capita. Zaczyna działać zarówno efekt składu społecznego klasy szkolnej jak i efekt ekonomiczny. Szkoła otrzymuje coraz niższe noty na egzaminach, spada poniżej standardów minimum, coraz więcej uczniów opuszcza tonący okręt. Finał – to likwidacja szkoły. Konsekwencje – wspólnota lokalna zostaje bez ważnego ośrodka kulturotwórczego, grupa uczniów rodziców typu inert uczy się przez miesiące w bardzo niekorzystnym, odczuwającym silną frustrację środowisku szkolnym i w końcu zostają odesłani do odległej szkoły, gdzie z pewnością otrzymają etykietkę „ci ze zlikwidowanej szkoły”. " |
beera | 25-05-2009 21:18:48 [#50] |
---|
no tak, ale?
czy to jest argument za niepublikowaniem wyników?o moim zdaniem wręcz przeciwnie. Brak informacji jest gorszy niż jakakolwiek informacja.
Jakakolwiek informacja jest gorsza od dobrej informacji - no i o taką warto zabiegać:) |
|