Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Kiedy przejście na emeryturę? 31 sierpnia czy 31 grudnia?
strony: [ 1 ][ 2 ]
grzezale10-03-2007 22:10:17   [#01]
Poczytałem wcześniejsze wątki. Wiele w nich mądrości. Jednak wątpliwości nadal są. Ustawy zmieniające możliwość skorzystania z wczesniejszej emerytury niby określają wszystko dokłądnie. Ale w moim środowisku nadal twają dyskusje. Czy nauczyciel posiadający kwalifikacje pełne, mający już wypracowane lata (30 lat) może złożyć wniosek o rozwiązanie stosunku pracy i przejście na emeryturę po 31 sierpnia? Art 23 KN określa w jakich przypadkach rozwiązuje sie umowę o pracę. Powiem szczrrze, panuje wśród nas pogląd, że ci wszyscy, którzy mają wyopracowane lata jeśli chcą skorzystać z prawa do wcześniejszej emerytury muszą rozwiązać umowę z dniem 31 sierpnia. 31 grdunia zarezerwonay jest dla osób, które w okresie 1 września 31 grudnia nabędą praw do wcześniejszej emerytury. Prosiłbym o wypowiedzi na ten temat. Zwróciłem się do radcy prawnego z tym pytaniem i nie mam jeszce odpowiedzi. Jak spłynie podzielę się nią.
Jacek10-03-2007 22:17:05   [#02]
zawsze pozostaje za porozumieniem stron wtedy w każdym czasie tyle, że dyrek nie musi się zgodzć
jannow10-03-2007 22:20:36   [#03]
Jeśli dyrektor się zgodzi na odejście z końcem 2007 tj. na rozwiązanie stosunku pracu za porozumieniem stron to jak najbardziej można. Gorzej jeśli zmieni zdanie...
rzewa11-03-2007 05:07:35   [#04]

grzezale

jeśli bez zgody dyrektora to panuje u was właściwe przekonanie - czyli nalezy z dyrektorem omówic/ustalić/podpisać ew. odejście grudniowe przedkońcem sierpnia.
Gaba11-03-2007 08:24:05   [#05]

dokładniej... nawet trzeba tę umowę rozwiązać  z trzymiesięcznym wypowiedzeniem czyli to do końca maja, chyba ze otrzymują art. 20 wtedy jest nieco inaczej, ale do końca czerwca praktycznie ze strony nauczyciela musi być umowa rozwiązana z dniem 31 sierpnia.

Reszta to umowy już tylko z pracodawcą, jakie on ma plany, jakie ma mozliwości poszukania na zastępstwo kogos (lub zatrudnienie właśnie emeryta), by łagodzić odejścia, co zawsze jest sporą stratą... - w praktyce wiele się udaje, warto rozmawiać.

 

Przygotowuję się do przejścia 4 kolegów na emeryturę, 3 przypadki obgadane (jeden bardzo trudny), 4 przede mną - wychodzi na to, że otrzymają b. spore odprawy.

Zajmuję sie teraz powolutku problemem naboru - myślę gruntownie, co i jak zrobić, bo to bardzo trudne. Bardzo trudno o dobrego nauczyciela pracownika- zmęczona jestem "chłopcami" i "dziewczynkami", ktorych trzeba prowadzić za rączkę. Nie ma osobowości. Chłopiec zapewnia, że marzy... - a ja mu nie wierzę, ani na słowo... - będzie się urywał z rad pedagogicznych, czego nie znoszę... i będzie pracował (bo musi) w 10 miejscach, będzie fuszył... - już mu współczuję i jego przyszłemu pracodawcy.

a) starzeję się na stanowisku dyrektora, innym się lepiej powodzi...

b) tracę wrażliwość i nie chcę już wspierać -

c) coś się dzieje ogólnego, ale nie wiem co... - a są miejsca w szkołach...

d) ogromnie poczucie odpowiedzialności, że te wybory, to na długo lub na zawsze, że karta będzie chronić, ze w tym roku tracę ostatnie luzy w zatrudnieniu, by słabego pożegnać... nawet przez wypchnięcie art. 20 czyli tylko zmianą administracyjną.

ankate11-03-2007 08:35:40   [#06]
U mnie w tym roku też spora wymiana, po czym poznać, że przyszły n-l ma to coś??? Jaka rozmowa przed zatrudnieniem, czy tylko na intuicję...? Jak sobie radzicie z zatrudnianiem? U mnie na razie 1:3 - 3 zatrudniłam takich o jakich marzyłam, a 1 niestety był pomyłką.
Gaba11-03-2007 08:42:58   [#07]
tego nie wie nikt... jak to zrobić... - mam pare pomsyłow, raz się sprawdzaja, a raz nie...
grzezale11-03-2007 12:36:32   [#08]

Dziękuje Kochani

za wypowiedzi. Powiem, że jak na razie nikt ze mną nie rozmawiał o odejściah. A mam 7 osób, które mogłyby odejść. Chyba muszę pierwszy ruszyć tn temat.
kasiat11-03-2007 19:04:06   [#09]
nauczyciel nabył prawo do wcześniejszej emerytury. Twierdzi,ze da sobie "naliczyc" emeryturę i zawiesi ją. Na emeryturę w tym roku nie pójdzie ( do wieku emerytlnego jeszcze 8 lat). Twierdzi, ze skoro naliczy i zawiesi to moze odjsc potem kiedy chce. Wyjasnijcie proszę jak to jest.
rzewa11-03-2007 19:38:21   [#10]

żeby

"naliczyć" z art 88 KN trzeba najpierw rozwiązać stosunek pracy

a potem, owszem, można zatrudnić się ponownie, jeśli dyrektor zatrudnić zechce... I o ile n-l nie będzie zarabiał średnio wiecej niż ca 1700 zł na m-c, to można brać emeryturę i pracować.
hania11-03-2007 19:59:50   [#11]
o ile nie wprowadzą zakazu pracy w zawodzie na wcześniejszej emeryturze... coś o ty pisano.....
pawik12-03-2007 07:51:48   [#12]

rozwiązanie stosunku pracy

Stosunek pracy musi być rozwiązany, aby przejść na wcześniejszą emeryturę z KN.

Wchodzi w grę również porzucenie pracy. Zgadza się?

Może to nieeleganckie, ale ...

Gaba12-03-2007 08:00:21   [#13]
porzucenie pracy, to porzucenie - PIP mówiła, ze nie da się przejść na emeryturę przy porzuceniu...
pawik12-03-2007 08:03:33   [#14]

Okresów składkowych i nieskładkowych minimum 30 lat, w tym minimum 20 lat z kredą przy tablicy, stosunek pracy rozwiązany przez nauczyciela, było nie było ...

Słyszałem na szkoleniu, że porzucenie pracy także wchodzi w rachubę. ZUS chce mieć świadectwo pracy.

DYREK12-03-2007 08:05:16   [#15]

Porzucenie pracy to utrata uprawnień z art. 88

KN

Art. 88. 1. Nauczyciele mający trzydziestoletni okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze, zaś nauczyciele szkół, placówek, zakładów specjalnych oraz zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich - dwudziestopięcioletni okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze w szkolnictwie specjalnym, mogą - po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy - przejść na emeryturę.

pawik12-03-2007 08:07:08   [#16]
Jaka jest podstawa prawna, że utrata uprawnień?
rzewa12-03-2007 09:50:53   [#17]

ano taka, że...

od ładnych kilku lat nie ma takiej formy rozwiązania stosunku pracy jak porzucenie pracy

Jeśli pracownik po prostu przestaje przychodzić do pracy i nie usprawiedliwia nieobecności stosunek pracy ulega rozwiązaniu na podstawie art 52 KP bez wypowiedzenia z winy pracownika (tzw. dyscyplinarka).

W przypadku nauczyciela mianowanego (dyplomowanego) zatrudnionego przez mianowanie jest to troche bardziej skomplikowane, ale również dochodzi do rozwiazania stosunku pracy przez pracodawcę, na innej podstawie niz art 20 KN

Mamy wtedy rozwiazanie stosunku pracy przez pracodawcę na innej podstawie niż art 20 KN -> zatem n-l nie ma prawa do emerytury z art 88 KN
pawik12-03-2007 11:25:30   [#18]

Jasne, rozwiązanie przez pracodawcę, logiczne:)

Dzięki:)

pawik12-03-2007 11:27:59   [#19]
To chyba przy emeryturze z wieku 55/60 i 15 latach w szczególnym charakterze nie wymagane jest rozwiązanie umowy przez pracownika?
nalix12-03-2007 11:41:55   [#20]

hej ho! na emeryturę by się szło!

Mam okresówkę z klauzulą i starannie ukrywam, że chcę przejść na wcześniejszą (perspektywa pracy do 65 r.ż. wydaje mi się barbarzyństwem), bo a nuż rozwiązą umowę, zanim ja zdążę. Z chęcią bym popracował jeszcze 5 lub 10 lat w obecnej szkole (teraz właśnie zostałem nawet koordynatorem projektu unijnego), ale skoro nie ma takiej możliwości to trudno - skoro państwo nie chce mojej pracy, to chyba lepiej popracować za granicą. No i ten brak elementarnej stabilizacji, to decyduje o decyzji przejścia. Życzę wszystkim powodzenia przy uzyskiwaniu emerytury, choć nie ma się za bardzo z czego cieszyć, bo będą to grosze.
bosia12-03-2007 21:42:47   [#21]
U mnie nauczyciel chce przejść na emeryturę z końcem roku szkolnego, ale 10 września będzie miał jubileuszówkę i co tu zrobić?
Jacek12-03-2007 21:43:54   [#22]
a nic nie robić tylko wypłacić bo można
rzewa12-03-2007 21:45:04   [#23]
http://oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=20703&fs=0&st=0
DYREK13-03-2007 10:54:19   [#24]

Warto przed rozwiązaniem umowy dokładnie policzyć swoje zwolnienia lekarskie, urlopy bezpłatne itp. żeby nie było jak w tym wątku:

http://oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=20716#FBK

pawik13-03-2007 21:23:23   [#25]

rzewa #17

Dzisiaj na szkoleniu związanym ze zmianami w prawie oświatowym, wcześniejszymi emeryturami itp. poruszony był problem rozwiązania stosunku pracy przez nauczyciela.

Okazało się, wg pani prowadzącej, że nauczyciel może również rozwiązać stosunek pracy w dowolnym momencie bez wypowiedzenia.

Prosi z dnia na dzień o świadectwo pracy. Co dyrektor szkoły wpisze w polu sposób rozwiązania umowy?

Zwolnienie dyscyplinarne z dnia na dzień nie wchodzi w grę. Potrzebna jest komisja dyscyplinarna przy kuratorze oświaty. W świadectwie adnotacja, że nauczyciel rozwiązał stosunek pracy bez okresu wypowiedzenia.

Z tym świadectwem pracy nauczyciel idzie do ZUS-u, gdzie czekają ze złożonym miesiąć wcześniej wnioskiem o naliczenie emerytury. Świadectwo pracy wpływa i droga do emerytury otwarta.

pawik13-03-2007 21:28:19   [#26]

Na ww. szkoleniu było jeszcze kilka rewelacji;)

Straszne jest to, że prawo można interpretować na różne sposoby, autirytety prawnicze mają zajęcie, sądy orzekają w zalezności od tego, którą nogą sędzia prowadzący wstał z łóżka, a po d... dostaje dyrektor szkoły i kadrowiec, bo interpretacja PIP, RIO, ZUS i in. jest jeszcze inna.

DYREK13-03-2007 21:54:34   [#27]

różne są tytuły odejścia nauczyciela na emeryturę i różne sposoby rozwiązywania umowy, dodatkowo są placówki feryjne i nieferyjne

Art 88 KN to wyjątek od reguły , umowa jest rozwiązywana na wniosek nauczyciela, w placówce feryjnej jest to praktycznie 31 sierpnia

rzewa13-03-2007 22:05:12   [#28]

pawik

nie szkoda czasu na takie szkolenia?

Naprawde nie ma az takiej dowolności jak to ci sie wydaje... a że jedna pani opowiada co jej slina na język przyniesie? cóż... każdy może gadać... tylko...

odpowiedzialność tak czy tak ponosi dyrektor i to on jakby co oberwie...

Owszem można rozwiązac stosunek pracy z dnia na dzień, czemu nie? Ale obie strony muszą sie na to zgodzić - czyli za porozumieniem stron.

A jak któraś ze stron się nie godzi, to wchodza w grę tylko to co przewiduje ustawa -> czyli w przypadku nauczyciela 3 miesięczne wypowiedzenie, a w placówce feryjnej tylko z końcem roku szkolnego.

Z racji wyjątkowego pod tym względem roku 2007 w przypadku n-li, którzy uprawnienia emerytalne nabeda po 1 wrzesnia, a przed 31 grudnia można rozwwiązac stosunek pracy w innym czasie stosując do tej wyjatkowej sytuacji art 8 KP.
Marek Pleśniar13-03-2007 22:18:02   [#29]

ewo - to nie do końca chyba prawda?

w Polsce nie ma niewolnictwa i nauczyciel może odejść bez wypowiedzenia

kosztuje go to 2 rzeczy:

1)odnotowanie faktu porzucenia pracy w świadectwie pracy oraz

2) zakład pracy może wystąpić o odszkodowanie

i już nauczyciel jest wolny jak ptak

rzewa13-03-2007 22:23:44   [#30]
Marek - nie ma takiej kategorii teraz jak porzucenie pracy -> nie można czegoś takiego odnotować w świadectwie pracy.

Jak przestanie przychodzić do pracy, to dopóki dyrektor czegoś z tym nie zrobi stosunek pracy nie jest rozwiązany, wiec nie otrzyma świadectwa pracy.

Owszem jest wolny jak ptak, ale... jest tak jakby nie podejmował swojej ostatniej pracy wogóle dopóki w jakis sposób dyrek się z tym nie upora (co oczywiście może trwac dość długo) ... a chyba nie o to chodzi.
Marek Pleśniar13-03-2007 22:34:24   [#31]

ewo, sprawa jak jej nie nazwiesz jest (a relacja kursantki z kursu na któym byłą nie jest zapewne ścisłą)

dyrektor zrobi bo musi

nie może niczego zaniechać i udawać że pracownik przychodzi do pracy przecież. Tylko pracownik sobie może bimbać - to jego prawo i o tym piszę.

nie "można" a "trzeba" odnotować w świadectwie pracy

Porzucenie pracy upoważnia pracodawcę do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika (na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy jest to możliwe w przypadku ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracy, a takim naruszeniem jest niewątpliwie niepodejmowanie pracy). O tym fakcie pracodawca powinien zawiadomić pracownika (najczęściej za pomocą listu poleconego), jak również dostarczyć mu świadectwo pracy.

orzecznictwo: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 1999 r. (sygn. akt I PKN 444/99, OSNP 2001/9/313).
„Obowiązek pracodawcy wskazania w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52 par. 1 pkt 1 K.p.) przyczyny uzasadniającej to rozwiązanie (art. 30 par. 4 K.p.) oznacza, że powinna być ona określona w sposób, który jednoznacznie wskazuje na czym w opinii pracodawcy polega wina pracownika”.

Jeżeli nl rozwiąże stosunek pracy na podstawie art. 52 par. 1 K.p. to ten fakt zostanie umieszczony na świadectwie pracy.

Marek Pleśniar13-03-2007 22:35:08   [#32]
a kategorii "porzucenie" w KP rzeczywiście nie ma chyba od 7 lat
rzewa13-03-2007 22:40:05   [#33]
Marek, a co ja napisałam w poście #17?

ale to nie n-l rozwiąże stosunek pracy -> to dyrektor rozwiąże stosunek pracy z n-lem i dotyczy to tylko n-la zatrudnionego na umowe o pracę.

W przpadku n-la zatrudnionego przez mianowanie jest to troche bardziej skomplikowane i troche potrwa...

Ale czy tak czy tak efekt będzie taki, że n-l nie będzie mógł skorzystać z art 88, gdyz warunkiem koniecznym skorzystania jest rozwiązanie stosunku pracy ,u>na wniosek nauczyciela
Gaba13-03-2007 22:42:24   [#34]
Pani z PIP mówi to, co Ewa - nie ma porzucenia pracy przez nauczyciela mianowanego.
Marek Pleśniar13-03-2007 22:47:30   [#35]

zdanie Przedmówczyń poniał i mam jasność co do niego już :-)

a porzucenie - jak nie ma jak jest;-)

porzuca se i już

---------

konsekwencje mnie nie interesowały ani emerytura tego człeka;-) Jego problem jak porzuca takiego fajnego dyrektora;-)

grzezale13-03-2007 22:58:46   [#36]

Czytam i czytam i widzę, że temat nośny.

Takie szkolenia, o których pawik mówi sa co kawałek. I najgorsze, że korzystają z nich OP. Ja ciągle czekam na opinię radcy prawnego urzędu. Zobaczę co on powie. Czytając nie wiem, który już raz przepisy i te z KN i te ustaw przesuwajacych termin odejścia zdania jakoś nie mogę zmienić. Ba, nawet nie bardzo pasuje mi tu wypowiedź rzewy, że może n-l odejść kiedy chce aby porozumiał się z dyrkiem. Z uporem maniaka patrzę na Art 23 KN i już. Koniec roku szkolnego to koniec roku szkolnego i basta. Czytajmy dalej.
Gaba13-03-2007 23:02:58   [#37]

jak se porzucił kontraktowy... rozwiązujesz w trybie art. 53 KP, jeżeli porzucił se mianowany to... niestety tylko... dyscyplinarka, to ona dopiero rozwiąże problem dyrektora.

Miałam takie zdarzenie jako szefowa w kom. dysc. - nauczycielka wyjechała na wakacje i nie powróciła. Zapomniała napisać prosby o rozwiązanie stos. pracy. I wisiała dyrektorce na stanie... aż do października.

Głupie to trochę, ale co zrobić - prawo jest prawo.

zgredek13-03-2007 23:03:16   [#38]

Grzegorz, nie bardzo rozumiem  co ci chodzi? dlaczego nie może, jeśli dojdzie do porozumienia stron? toc w KP zapisano:

Art. 30.

§ 1. Umowa o pracę rozwiązuje się:

1) na mocy porozumienia stron,

grzezale13-03-2007 23:08:15   [#39]

Nigdy nie wiem, który akt jest górą.

Przepisy ogólne (dla mnie to KP) czy szczegółowe (to KN). O ile pamiętam to przepisy szczególne są ważniejsze. Jeżeli w nich nie ma unormowania wtedy ogólne.
grzezale13-03-2007 23:09:55   [#40]

A w tym wypadku w KN jest określenie " zkońcem roku szkolnego"

czy jakoś tak. Stąd moje przekonanie o 31 sierpnia.
zgredek13-03-2007 23:10:35   [#41]
a napisano w KN o porozumieniu stron?
Gaba13-03-2007 23:11:29   [#42]
Zawsze KN, a gdy w KN nie ma, to KP!
grzezale13-03-2007 23:12:00   [#43]

Jutro wrzucę temat do

starostwa owiatowego. tam prawników jest kilku. Zobaczę co oni na to.

:-), pewnie każdy co innego.

pawik13-03-2007 23:44:36   [#44]

"W przypadku nauczyciela mianowanego (dyplomowanego) zatrudnionego przez mianowanie jest to troche bardziej skomplikowane, ale również dochodzi do rozwiazania stosunku pracy przez pracodawcę, na innej podstawie niz art 20 KN"

Na czym to skomplikowanie polega?

Wyobraźmy sobie, że nauczyciel mianowany składa wniosek o rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia - oświadcza np, że od jutra przestaje pracować. Żąda świadectwa pracy. Co wtedy?

pawik13-03-2007 23:48:23   [#45]

...

.
Gaba14-03-2007 05:35:11   [#46]

1. ten róż jest bardz niepokojący i odpychający

2. Nazwa firmy jakby z innej branży...

3. Na szkolenia z tego zakresu chodzę i wysyłam Anię, gdy je robią fachowcy, większośc ofert wyrzucam do kosza.

- albo robi szkolenie sama PIP, RIO, albo kurs archiwizacyjny robi Archiwium Państowe.

- albo robi znana nam i szanowana pracownica KO.

Reszta to najczęściej totalne bzdury, bzdury za własne pieniądze... Choć sama mogę jedną firmę prywatną polecić, facet wie, co mówi.

 

PS. Firmy takie okresowo jężdżą po Polsce i szukają po prostu jeleni.

rzewa14-03-2007 06:44:29   [#47]
gaba, chwalą się na potęgę... wg nich ocenieni zostali na powyżej 5,5 - cudownie...

Ale możesz szukać i szukać - nie znajdziesz na stronie ani słowa na temat prowadzących szkolenia - ani nazwisk, ani osiągnięć tylko ogólne stwierdzenie, że to wyśmienici fachowcy... Jak czytam opisy dotyczące pracowników-koordynatorów szkoleń, to iestety mam niejakie wątpliwości - baaardzo skromne sa te osinięcia...

Czyli są dwa wyjaśnienia: albo szkolenie nie najwyższych lotów (kiepskie), albo pawik źle zrozumiał...

Pawik, na twoje pytanie z #44 odpowiedziała gaba w #37 - jeśli dyrektor nie zgadza się na porozumienie stron, to tylko taka droga być może - należy podkreślić, że w praktyce, o ile n-l przyjdzie i powie, że chce odejść, to mu się dyrektor raczej na to zgodzi... ale nie dlatego, że mu tak każe prawo, ale dlatego, że woli rozwiązania prostsze i łatwiejsze (jest racjonalistą),

Ja na miejscu tego dyrka tylko w jednym przypadku bym się nie zgodziła - gdyby odejście n-la powodowało, że zostanę zupełnie bez nauczyciela (tak jak tu parę osób już na forum napisało) - wtedy zgodzić się po prostu nie mogę, bo mi OP i ON mogą zarzucić działanie na szkodę szkoły.
grzezale14-03-2007 08:22:23   [#48]

zgredku #41

Przeleciałem pobieżnie KN i nie zauważyłm porozumienia. Zastrzegam "pobieżnie".
pawik14-03-2007 08:37:35   [#49]

pytanie

"Ja na miejscu tego dyrka tylko w jednym przypadku bym się nie zgodziła - gdyby odejście n-la powodowało, że zostanę zupełnie bez nauczyciela (tak jak tu parę osób już na forum napisało) - wtedy zgodzić się po prostu nie mogę, bo mi OP i ON mogą zarzucić działanie na szkodę szkoły."

-------------------------------------------

Ponawiam pytanie:

Wyobraźmy sobie, że nauczyciel mianowany składa wniosek o rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia - oświadcza np, że od jutra przestaje pracować. Żąda świadectwa pracy. Co wtedy?

grzezale14-03-2007 08:39:53   [#50]

gaba i rzewa #46 i 47

byłem i ja na kilku szkoleniach tej firmy. Nie by one najlepszych lotów. Sporo znanych faktów i kilka spraw z czyjegoś podwórka. U nas nazwiska podają
strony: [ 1 ][ 2 ]