Forum OSKKO - wątek

TEMAT: jakie podwyżki?
strony: [ 1 ][ 2 ]
norbert22-02-2007 13:45:59   [#01]
czy już wiadomo kiedy i jakie będą podwyżki ,oczywiscie płac nauczycieli?
DYREK22-02-2007 15:01:25   [#02]
Ministerstwo Edukacji Narodowej uprzejmie informuje, iż w dniu 22 lutego 2007 r. w trakcie rozmów z przedstawicielami Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność doszło do ostatecznego uzgodnienia treści rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy, przewidującego podwyżkę wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli.

Stosownie do art. 4 ustawy – Karta Nauczyciela oraz art. 19 ustawy o związkach zawodowych kontynuacja prac legislacyjnych oraz opublikowanie wymienionego rozporządzenia jest jednak uzależniona od wyrażenia opinii przez pozostałe związki, do których skierowano projekt, a które dotychczas nie zajęły stanowiska w tak kluczowej dla wszystkich nauczycieli sprawie.

W celu przyspieszenia prac nad treścią rozporządzenia Ministerstwo Edukacji Narodowej zwraca się z uprzejmą prośbą do pozostałych partnerów związkowych o przygotowanie stanowiska i pilne przesłanie go do Departamentu Pragmatyki Zawodowej Nauczycieli MEN (fax 0 (prefix) 22 34 74 252; tel. 0 (prefix) 22 34 74 241).

Analiza uwag pozwoli przygotować ostateczną wersję rozporządzenia, co w konsekwencji zapewni wcześniejsze wypłacenie 5% podwyżki płac.
sonata4322-02-2007 19:56:37   [#03]
To ja zapytam - kiedy podwyżki? W maju? A może w grudniu? Przy takim tempie konsultacji pewnie nie prędko.
mmaly22-02-2007 19:57:28   [#04]

Stanowisko

Nie zajęły stanowiska w tak kluczowej dla wszystkich nauczycieli...?
Ciekawe, o jakim to związku mowa. Wydawało mi się, że ZNP zajęło bardzo jednoznacznie. Widocznie źle rozumiem zachowanie ZNP.
Najwyraźniej mam bardzo ograniczone pojęcie o związkach zawodowych i nie jestem świadom istnienia jakichś ważnych organizacji ;-)
--
marcin.anglista.edu.pl
eny24-02-2007 19:30:27   [#05]

no cóż...

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8746250&rfbawp=1172341634.129&ticaid=1347c
Marek Pleśniar25-02-2007 00:19:25   [#06]

Marcinie, oprócz ZNP jest jednak kilka związków

naprawdę, choć może mi nie uwierzysz:-))

 

lubię się czepiać władzy gdy głupio gada, ale akurat teraz gada ani głupio ani mądrze.

Gada dość zwyczajnie: "przez pozostałe związki, do których skierowano projekt, a które dotychczas nie zajęły stanowiska"

Nie oznacza to mojego poparcia, uwielbienia dla znakomitych rządów RG i rządu oraz niezwykłych kompetencji merytorycznych Jego polityków;-)

czy coś.

Ale warto grać czysto:-)

cis19-03-2007 22:15:02   [#07]

Jakie podwyżki?
Już wiadomo - wiceminister mówił w sobotę

Kiedy podwyżki, też wiadomo
Wiceminister mówił, że już dostaliśmy

więc wszystko jasne
:(

teka5719-03-2007 22:21:44   [#08]

podwyżka

ja mam ,ale...... podwyżkę ciśnienia tętniczego,jak słyszę conieco...( bo jest conieco)Kubusia Puchatka- kto jest tym Kubusiem?....
skrzat19-03-2007 22:27:00   [#09]
Puchatek mówisz??


Im bardziej nauczyciel zaglądał do portfela, tym bardziej tam pieniążków/podwyżek nie było.
:))
teka5719-03-2007 22:29:02   [#10]
"conieci ,conieco ,a w głowie mam przeciąg..."
Gaba20-03-2007 03:14:55   [#11]

a tu rzeczywistość skrzeczy...

Nie ma pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli

Olga Szpunar 2007-03-19, ostatnia aktualizacja 2007-03-19 20:48

Aż 18 mln zł brakuje w Krakowie na obiecane przez ministra edukacji podwyżki dla nauczycieli. Podobnie jest w innych dużych miastach. Decyzję Romana Giertycha, na zrealizowanie której gminy muszą teraz znaleźć pieniądze, krakowscy radni Platformy Obywatelskiej chcą zaskarżyć do sądu administracyjnego.

0-->
- Odpowiedzialność jest jak muł. Zawsze osadza się na dnie - mówi Paweł Sularz, szef klubu PO w krakowskiej radzie miasta. Tak też jest w przypadku obiecanych przez ministra edukacji Romana Giertycha 5-procentowych podwyżek dla nauczycieli. Rząd przeznaczył na nie 500 mln zł z nadwyżki bankowej. Po podziale tej kwoty na poszczególne gminy okazało się, że to o wiele za mało. Aby móc wypłacić podwyżkę wszystkim nauczycielom, Kraków potrzebuje 20 mln zł, tymczasem przyznano mu niecałe 2 mln. Brakującą kwotę będzie musiał pokryć samorząd.

Nie lepiej jest w innych miastach. W Bydgoszczy na podwyżki zabraknie 10 mln, w Poznaniu 11 mln, w Warszawie 35 mln.

- Rządząca koalicja złożyła deklarację polityczną bez pokrycia, a odpowiedzialność za jej realizację zrzuciła na samorządy. To rządowa hucpa i robienie sobie żartów z nauczycieli i ich ciężkiej pracy - mówi Sularz.

W przyszłym tygodniu radni PO w Krakowie chcą przyjąć rezolucję będącą protestem przeciw złemu oszacowaniu kwoty na podwyżki. Rozważają też skierowanie sprawy do sądu administracyjnego. Aby mogli to zrobić, muszą jednak poczekać na podpisanie rozporządzenia o podwyżkach. Obecnie jest ono na etapie konsultacji. - Jeżeli absurd wynikający z podziału środków na podwyżki zostanie w nim utrzymany, nie cofniemy się przed sądem. Będziemy bronić samorządu - zapowiada Sularz.

Skarbnik miasta Lesław Fijał uspokaja, że nawet jeśli sytuacja się nie zmieni, gmina znajdzie pieniądze dla nauczycieli. Najprawdopodobniej będą one pochodzić z rezerw w budżecie na podwyżki dla pracowników sfery samorządowej.

- To już jednak zaczyna być irytujące - nie krył wczoraj zdenerwowania skarbnik. - To nie pierwsza sytuacja, kiedy rząd daje na realizację swoich pomysłów ile może, a samorząd - ile musi. Jak my mamy się rozwijać?

I dodaje: - Partnerstwo pomiędzy rządem a samorządami, o którym tyle się mówi, to czysta fikcja. Jest jak partnerstwo konia z jeźdźcem. Obaj jadą w tym samym kierunku, z tym że tylko jeden może kopać drugiego.

Niewykluczone, że do skargi krakowskich radnych przyłączą się inne miasta zrzeszone w Unii Metropolii Polskich. Rozmowy w tej sprawie są już prowadzone.
DYREK20-03-2007 08:20:01   [#12]
i tak ma większość dużych miast
Yxmo20-03-2007 08:28:43   [#13]
... i małych gmin
Bas20-03-2007 09:34:40   [#14]
To klasyczny przykład "faktu prasowego", którego podobno nie ma.
gimnazjum20-03-2007 09:35:39   [#15]
Czyli znowu "kaczka" dziennikarska
Tadek20-03-2007 10:19:23   [#16]
W TV mówił osobiście v-ce, że otrzymaliśmy 5%. a u nas "0".
Gaba20-03-2007 10:35:50   [#17]
na czym polega ta kaczka, bo jest to dośc interesujące, bo bez dziennikarki nasz pan skarbnik też mówi to samo. Oszust, kłamca czy co?
Dorsto20-03-2007 20:14:34   [#18]

Ja bardzo przepraszam Szanowne Grono Oskkowskie i calą resztę podczytującą, ale...

Będą te powyżki czy nie? Kiedy i ile???

Święta za miesiąc, a my z dwóch nauczycielskich pensji (gołych) żyjemy (trzynastki poszły tradycyjnie na zeszłoroczny debet). Jako dobra gospodyni chciałabym zaplanować wydatki - i nie mogę. Tak jak większośc nauczycielskich rodzin.

:-)

jerzyk20-03-2007 20:24:24   [#19]

spytaj tam

on powinien cos wiedzieć

 

Minister Edukacji Narodowej

    Roman Giertych
    tel. (022) 34-74-204
Marek Pleśniar20-03-2007 20:29:41   [#20]
;-)))))))))))
AnJa20-03-2007 20:30:57   [#21]
no to można

1. zablokowac telefon- byleby z prywatnych

2. zawalic skrzynki w MEN - debilnymi pytaniami  np. czy jest roznica co do stopnia w hierarchii między sekretarzem stanu a podsekretarzem stanu

3. zachęcic rodziców do wysyłania debilnych pytań listownie - np: czy swiadectwo wydrukowane z programu ma wartość swiadectwa ręcznie  wypisnego
Marek Pleśniar20-03-2007 20:34:37   [#22]

nie doceniasz

oni są odporni na takie i ..

nie słuchają

sami mówią

AnJa20-03-2007 20:40:14   [#23]
wiem

10 tys maili czy listów dziennie załatwia każdą instytycję - kompy i skrzynki głupieją
Marek Pleśniar20-03-2007 20:44:07   [#24]

ten, a dawno u Ciebie CBS czy cós było?

AnJa20-03-2007 20:56:48   [#25]
nigdy

i nie będzie
Dorsto20-03-2007 21:01:15   [#26]

Hehe, jak się ich zawali mailami, to powiedzą, że nie mogli zająć się płacami, bo odpowiadali na maile. Albo im system padnie, czy cóś...

Wiesz, Jerzyk, chyba jutro faktycznie zadzwonię .....

ReniaB21-03-2007 13:37:11   [#27]

To

napisz co ci powiedzieli. Czekamy!!!
Tadek21-03-2007 16:01:03   [#28]

już onauczyciele otrzymali 5%. Tak mówił Pan Orzechowki iPan Wierzejski

W TV

DYREK21-03-2007 16:08:18   [#29]

http://www.znp.edu.pl/text.php?action=&cat=7&id=4645

Warszawa, 2007-02-20
 
 
MINISTER  EDUKACJI       NARODOWEJ
DPZN-WSW-1800-KK/l 7/07

Pan
Sławomir Broniarz
Prezes
Związku Nauczycielstwa Polskiego

Szanowny Panie !
odnosząc się do pism Pana Prezesa: nr ZPE/022/1-2/00/07 z dnia 11 stycznia br., nr ZPE/0101/3/JG/07 z dnia 15 stycznia br., nr ZPE/302/2/KL/07 z dnia 29 stycznia br., nr BP/MK/19/05/02/07 z dnia 5 lutego br. i nr ZPE/302/2/KB/07 z dnia 9 lutego br., oraz postulatów złożonych na konferencji w dniu 26 stycznia br. i 31 stycznia br. pozwalam sobie przedstawić następujące stanowisko:
ł. Coroczne ustalenie wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego na dany rok (w oparciu o wskaźniki procentowe) wynika z rozstrzygnięć Parlamentu RP w konsekwencji przyjęcia kwoty bazowej w ustawie budżetowej. Kwota ta determinuje zakres gwarancji ustawowych dla wysokości średnich płac w każdej jednostce samorządu terytorialnego. Ustawa budżetowa na rok 2007 (z dnia 15 grudnia 2006 r.) została ogłoszona w Dz. U. Nr 15, póz. 90, z dnia l lutego 2007 r. Przyjęta w art. 15 tej ustawy kwota bazowa dla nauczycieli ukształtowała się na poziomie 1.885,59 zł, co oznacza jej wzrost w stosunku do roku 2006 o 5%. Nie ulega wątpliwości, iż kwota bazowa dla nauczycieli w roku 2007 gwarantująca realny wzrost plac wzrasta w sposób nieporównywalnie wyższy niż inne kwoty bazowe w ustawie budżetowej.
2. Zgodnie z przepisami art. 30 ust. l, 3 i 4 ustawy - Karta Nauczyciela na średnie wynagrodzenia nauczycieli składa się szereg składników (m.in. wynagrodzenie zasadnicze, dodatki i inne składniki), z których część wypłacana jest periodycznie, a część nieperiodycznie.
Wysokość poszczególnych składników w znakomitej większości przesądzona jest już przepisami prawa powszechnego (np. dodatek za wysługę lat, nagroda jubileuszowa,
 
„13 - tka" itp.) część pozostaje w zakresie ustalenia w kompetencji jednostek samorządu terytorialnego (np. dodatki: motywacyjny, funkcyjny, za warunki pracy).
W zakresie kompetencji Ministra Edukacji Narodowej pozostaje określenie wysokości jednego składnika, którym jest wynagrodzenie zasadnicze. Stosownie do dyspozycji art. 30 ust. 5 pkt l ustawy - Karta Nauczyciela minister właściwy do spraw oświaty i wychowania, ustala je w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw pracy oraz po zasięgnięciu opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego i innych partnerów społecznych, związkowych.
W kontekście powyższego należy stanowczo podkreślić, iż zmiana wysokości stawek wynagrodzeń zasadniczych jest regulacją wewnątrz struktury składników wynagrodzeń, w przesądzonej już co do wysokości łącznej kwoty średniego wynagrodzenia nauczyciela ogółem.
W związku z zapisami ustawy budżetowej na rok 2007 (wzrost kwoty bazowej o 5%) Minister Edukacji Narodowej może zatem dokonać regulacji ustalając wzrost stawek na poziomie od O do maksymalnie 5%. Granicę tą bezwzględnie i niepodważalnie wyznacza fakt, iż na poziomie centralnym nie istnieją możliwości i kompetencje, dotyczące sposobu i organizacji realizacji zadań oświatowych na poziomie lokalnym pozwalające skutecznie „przeorganizować" wydatki. I tak np. dotyczy to wyboru sposobu realizacji ramowych planów nauczania (czy poprzez godziny ponadwymiarowe czy tez w oparciu o zatrudnienie nowych nauczycieli). Takie działania są możliwe do podjęcia i rozstrzygnięcia wyłącznie na poziomie JST. Przede wszystkim w tym kontekście należy rozumieć uprawnienia związków zawodowych do uzgadniania lokalnych rozstrzygnięć płacowych.
Podniesienie stawek zasadniczych przez Ministra w konsekwencji umożliwia zatem rozdysponowanie części środków finansowych na podwyżki wg jednolitych i powszechnych kryteriów (tabela płac - kwalifikacje i stopnie awansu). Jeżeli jednak Minister odstąpi od ich podwyższenia, odpowiednio zwiększają się wówczas kompetencje samorządów, które w takim wypadku w proporcjonalnie większym stopniu myszą podwyższać dodatki. Zgodnie bowiem z wytyczną zawartą w art. 30 ust. 6 ustawy - Karta Nauczyciela samorząd, ;po zbilansowaniu stałych składników wynagrodzenia, każdorazowo ustala wysokość dodatków w taki sposób, aby osiągnąć co najmniej wysokość średnich płac nauczycielskich przesądzonych co do wysokości rozstrzygnięciami ustawy budżetowej. W żadnym przypadku nie może tu nastąpić zmniejszenie wysokości wzrostu średniego wynagrodzenia nauczyciela.
3. Odnosząc się do przebiegu negocjacji płacowych w roku 2007 pragnę przede wszystkim podkreślić, iż mając możliwość ustanowienia wzrostu stawek wynagrodzeń zasadniczych na poziomie od O do 5% już na ich początku pozwoliłem sobie przedstawić maksymalny możliwy ich wzrost, licząc na zaangażowanie partnerów związkowych na rzecz jak najszybszego uzgodnienia projektu i tym samym otwarcie potencjalnie najdłuższego okresu negocjacyjnego dla lokalnych rozstrzygnięć, czyli tych gdzie jest możliwa realna analiza i zmiana relacji między poszczególnymi składnikami wynagrodzenia.
 
Z żalem podkreślam, iż po raz pierwszy jedynym podmiotem w negocjacjach, który wykazywał zdolność negocjacyjną był minister właściwy ds. oświaty i wychowania. Jednym z wariantów negocjacyjnych, jaki został przygotowany pod kątem uwzględnienia postulatów zgłoszonych przez związki zawodowe był wariant wzrostu stawek wynagrodzeń zasadniczych na poziomie 3,9%. Należy podkreślić, powstał ona na skutek wniosku m.in. ZNP powołania szeregu nowych dodatków do wynagrodzenia zasadniczego bez wskazania źródeł finansowania. Ź oczywistych względów jako źródła finansowania nie można tu wskazywać godzin ponadwymiarowych, bowiem są to godziny wynikające z ramowych planów nauczania i nie mogą podlegać swobodnemu zmniejszaniu lub podwyższaniu. Dokonywanie takich czynności z poziomu centralnego byłoby zatem tylko zabiegiem księgowo-kalkulacyjnym, a nie faktycznym pozyskiwaniem środków.
Niezależnie od powyższego pragnę podziękować reprezentacji związku za udział w negocjacjach płacowych bowiem - co pragnę podkreślić - każdorazowo umożliwiają one szczegółową i konstruktywną wymianę opinii i poglądów.
W kontekście czasu ich trwania pozwolę sobie podkreślić, iż działania ministra właściwego ds. oświaty i wychowania w tym zakresie nie są nieograniczone. Termin wypłaty wynagrodzeń nauczycieli jest przesądzony bowiem przepisem art. 30 ust. 11 ustawy - Karta Nauczyciela. Zgodnie z tym przepisem podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli następuje w ciągu 3 miesięcy po ogłoszeniu ustawy budżetowej każdorazowo z wyrównaniem od dnia l stycznia danego roku. Oznacza to, że nowe wynagrodzenia dla nauczycieli w roku 2007 muszą zostać bezwzględnie wypłacone w terminie do dnia l maja 2007 r., z wyrównaniem od dnia l stycznia 2007 r. Tymczasem zanim to będzie możliwe minister właściwy ds. oświaty i wychowania musi przeprowadzić uzgodnienia rozporządzania zmieniającego z członkami Rady Ministrów. Następnie muszą zostać przeprowadzone negocjacje na poziomie samorządu, a jeszcze później być dokonane zmiany w planach finansowych szkół i zrealizowane naliczenia środków dla poszczególnych nauczycieli z wyrównaniem.
Ł
Wobec uporczywego podtrzymywania przez Związek (niemożliwego do spełniania) postulatu o podwyżce wynagrodzenia zasadniczego na poziomie 7% kontynuowanie prac na poziomie centralnym nie może przynieść korzyści dla nauczycieli. Dalsze wydłużanie prac nad treścią rozporządzenia w sprawie stawek wynagrodzenia zasadniczego, będącego podstawą dla podjęcia prac w samorządach, oznaczałoby natomiast w praktyce skrócenie czasu na niezbędne negocjacje uzgodnieniowe w samorządach terytorialnych. W części jednostek samorządu terytorialnego stan przedłużania prac na poziomie centralnym mógłby powodować jedynie stan niepewności, co do ostatecznych rozstrzygnięć w tym zakresie.
Odnosząc się szczegółowo do postulatów Pana Prezesa i wyrażonych podczas negocjacji w sprawie zmiany rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli (...) proszę o uwzględnienie następującego stanowiska:
 
1) dodatek dla nauczycieli przedszkoli
Kluczowe rozstrzygnięcia w odniesieniu do systemu wynagrodzeń nauczycieli zostały wprowadzone w roku 2000. Z uwagi na skalę i jakość dokonanych zmian tylko one mogą stanowić źródło prawa w zakresie obowiązujących składników wynagrodzenia. W szczególności nie można poszukiwać analogii między składnikami obowiązującymi przed 2000 rokiem i późniejszymi.
Obecnie, w przeciwieństwie do poprzednich rozwiązań system wynagrodzeń wynika z aktu prawa najwyższego stopnia - ustawy. Odpowiednio, w treści ustawy - Karta Nauczyciela w art. 30 znalazły się kluczowe elementy decydujące zarówno o wysokości, jak i zasadach naliczania gwarantowanych ustawą wynagrodzeń nauczycieli, wtymm.in.:
- definicję wynagrodzenia nauczyciela (ust. 1),
-   warunki,    od   jakich    zależy   wysokość   poszczególnych   składników wynagrodzeń (ust. 2),
- wysokość średnich wynagrodzeń na każdym ze stopni awansu, w oparciu o system wskaźników (ust. 3 i 4),
- podział kompetencji w zakresie stanowienia poszczególnych składników wynagrodzeń (ust. 5 i 6),
- tryb realizacji corocznych podwyżek wynagrodzeń (ust. 11).
Skutkiem realizacji zmian, w tym trzech etapów podwyżek, stał się realny wzrost wypłacanych wynagrodzeń nauczycieli od 2000 r., nieporównywalnie wówczas wyższy niż wzrost płac jakiejkolwiek innej grupy zawodowej sektora finansów publicznych. W stosunku do rozwiązań systemowych sprzed reformy nowe rozwiązania przede wszystkim w pełni otworzyły możliwości dla awansu finansowego, który przestał się wiązać jedynie z waloryzacją. Także obecnie nauczyciel w ciągu zaledwie 10 lat może, tylko w zakresie wynagrodzenia zasadniczego, podwyższyć swoje przychody o ponad 80% w sytuacji, w której w warunkach sprzed reformy na wzrost stawki na przestrzeni całej kariery zawodowej (30 lat) był możliwy na poziomie ok. 27% (310'zł w warunkach roku 2006).
Z oczywistych względów zmiany umożliwiające wprowadzenie tak korzystnych rozwiązań musiały być powiązane ze znacznymi zmianami w zakresie poprzedzającej je struktury składników i koncepcji dla ich stanowienia i wypłacania. Jedną z podstawowych zmian, jakie wówczas wprowadzono, była likwidacja szeregu niewielkich dodatków na rzecz zwiększenia wynagrodzenia zasadniczego w wynagrodzeniu ogółem. Nie ulegało wówczas i nie ulega obecnie wątpliwości rozstrzygnięcie o potrzebie utrzymania zasady, iż wynagrodzenie zasadnicze dla wszystkich nauczycieli ma stanowić podstawę przychodu ze stosunku pracy i nie ma ono wynikać z szeregu fakultatywnych składników. W ślad za powyższym minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela ostatecznie wówczas wzrosło, kształtując się tylko w roku 2000 w niektórych grupach na poziomie 20% wyższym niż przed zmianami systemowymi.
 
Powyższe oznacza, iż dokonując oceny dwu różnych systemów płac (tego sprzed 2000 roku i późniejszego) trzeba w szczególności zwrócić uwagę na całkowicie odrębne określanie i usytuowanie poszczególnych składników wynagrodzeń.
Uwzględniając powyższe założenia oraz odnosząc się do stanu prawnego pozwolę sobie przede wszystkim wskazać obecnie obowiązujące przepisy:
a) treść art. 30 ust l ustawy Karta Nauczyciela. Przepis ten rozstrzyga, iż wynagrodzenie nauczyciela składa się z enumeratywnie wymienionych składników:
- wynagrodzenia zasadniczego,
- dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, oraz za warunki pracy,
- wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw,
- nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy (z wyłączeniem
świadczeń z ZFŚS i dodatków socjalnych).
Przepis ten nie przewiduje zatem jakichkolwiek dodatków ze względu na wykonywanie pracy w określonym typie szkoły placówki.
b) treść art. 30 ust 2. Przepis ten określa przesłanki, na podstawie których przyznaje się poszczególne składniki wynagrodzenia: Zgodnie z tym przepisem wysokość dodatku funkcyjnego (który w podniesionym zakresie jest brany pod uwagę), zależy od zamkniętego katalogu sytuacji pracowniczych, tj., od:
- powierzonego stanowiska, lub
- sprawowanej funkcji
c) przepis art. 30 ust 5. Zgodnie z tym przepisem minister właściwy ds. oświaty i wychowania powołuje wykaz stanowisk oraz sprawowanych funkcji w szkole, za który przysługuje dodatek funkcyjny.
Upoważnienie to Minister zrealizował w rozporządzeniu z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli (...) (Dz. U. Nr 22, póz. 181 z późn. zm.). Zgodnie z § 5 tego rozporządzenia do uzyskania dodatku funkcyjnego uprawnieni są nauczyciele, którym powierzono:
- stanowisko dyrektora lub wicedyrektora szkoły, albo inne stanowisko kierownicze przewidziane w statucie szkoły,
- sprawowanie funkcji:
- wychowawcy klasy,
- doradcy metodycznego lub nauczyciela-konsultanta,
- opiekuna stażu.
Stosownie do wytycznej zawartej w treści art. 30 ust 5 Karty Nauczyciela Minister właściwy ds. oświaty i wychowania ustala ten wykaz uwzględniając wyłącznie stanowiska kierownicze i sprawowane dodatkowe funkcje przez nauczycieli w przedszkolach, szkołach i placówkach.
 
Powyższe oznacza, iż minister właściwy ds. oświaty i wychowania nie ma upoważnienia do powoływania w wykazie dodatków funkcyjnych - funkcji niezwiązanych z konkretnymi i dodatkowymi czynnościami nauczyciela danej szkole.
Odnosząc powyższe do przepisów regulujących organizację pracy w przedszkolu za kluczowe należy tu w pierwszym rzędzie uznać rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół (Dz. U. Nr 61, póz. 624 z późn. zm.). Zgodnie z § 13 ust. l ramowego statutu dla publicznego przedszkola dyrektor przedszkola powierza poszczególne oddziały opiece jednego lub maksymalnie dwóch nauczycieli zależnie od czasu pracy oddziału lub realizowanych zadań oraz z uwzględnieniem propozycji rodziców (prawnych opiekunów). Opieka nad tym oddziałem decyduje o treści stosunku pracy. Zajęcia wychowawcze i opiekuńcze realizowane przez nauczycieli przedszkoli odzwierciedlają treść i charakter zakresu zadań i obowiązków związanych z zawarciem umowy o pracę w przedszkolu. Zakres tych zadań i obowiązków jest identyczny dla wszystkich osób zatrudnionych w takiej placówce na stanowisku nauczyciela. Oznacza to, iż treścią stosunku pracy każdego nauczyciela przedszkola, co do zasady i istoty jest opieka oraz wychowanie każdego ucznia oddziału przedszkolnego.
Odrębna regulacja dotyczy natomiast nauczycieli szkół. W szkołach (np. §15 załącznika nr 2 do rozporządzenia) oddziałem opiekuje się nie nauczyciel ale nauczyciel wychowawca. Opieka jest jego dodatkowym zadaniem, oprócz sprawowanej opieki nad oddziałem w szkole realizuje on również zajęcia dydaktyczne w tej klasie oraz innych klasach w szkole. Przydzielanie wychowawstwa klasy odbywa się w specjalnym trybie przy istotnym udziale wszystkich nauczycieli. Stosownie bowiem do art. 41 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, póz. 2572 z późn. zm.) obowiązki związane z prowadzeniem klasy przydziela dyrektor szkoły po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej.
Gdyby jednak, wykorzystując wykładnię literalną dodatku funkcyjnego - za wychowawstwo - odnieść ją do nauczycieli ^przedszkoli i uznać, iż dodatek za wychowawstwo przysługuje (nie tak jak jest to ww. przepisach za pełnienie powierzonego stanowiska lub za sprawowanie funkcji), a za wychowywanie dzieci w przedszkolu - to trzeba wskazać, iż w efekcie takiego rozstrzygnięcia powstawałby sytuacja, iż to wszyscy nauczyciele przedszkola byliby do niego uprawnieni. Wówczas taki dodatek nie spełniałby ustawowych warunków jego przyznawania, a stałby się w istocie podwyższeniem płacy zasadniczej dla wybranej grupy nauczycieli. Uprawnieni bowiem do niego byliby tylko niektórzy nauczyciele w szkołach (wychowawcy klas) oraz wszyscy nauczyciele zatrudnieni w przedszkolach. Co więcej, ponieważ dokonanie takiego rozstrzygnięcia wiązałoby się ze skutkami finansowymi koniecznym byłoby zmniejszenie dynamiki wzrostu wynagrodzenia zasadniczego. W rezultacie skutki dokonania takich zmian ponieśli by wszyscy nauczyciele, a zyskali niektórzy i to nie w związku ze zwiększeniem zadań czy obowiązków.
 
Spójność takiego rozwiązania rodzi zasadnicze wątpliwości. Tak rozumiany dodatek w praktyce w sposób nieuprawniony różnicowałby poszczególne grupy nauczycieli (wg typów szkół), pomimo, iż opieka i wychowanie jest bezspornie bezwzględnym obowiązkiem nauczyciela każdego typu szkół i placówek. Za odrębnym charakterem nie może tu przemawiać konieczność zróżnicowania środków wychowawczych, które zawsze muszą być dostosowywane do potrzeb rozwojowych ucznia.
Niezależnie od powyższego należy stanowczo podkreślić, iż wszystkim nauczycielom przedszkola, którzy wykonują dodatkowe zadania w przedszkolu, a zatem spełniają ustawowe warunki uprawniające do dodatku funkcyjnego, tj.: nauczyciele, którym:
- powierzono stanowisko dyrektora lub wicedyrektora przedszkola, albo inne stanowisko kierownicze przewidziane w statucie przedszkola,
- powierzono sprawowanie funkcji:
- doradcy metodycznego lub nauczyciela-konsultanta,
- opiekuna stażu.
mają, jak wszyscy inni nauczyciele, prawo do dodatku funkcyjnego z tytułu zwiększenia obowiązków.
Odnosząc się do przywoływanej w jednym z pism Pana Prezesa opinii prawnej należy stwierdzić, iż nie dotyczy ona samego uprawnienia do dodatku funkcyjnego dla nauczycieli przedszkoli, ale koncentruje się na zdefiniowaniu pojęcia „klasa", które świadomie użyto w rozporządzeniu „płacowym", aby kwestia dodatku funkcyjnego nie niosła wątpliwości. Warto przywołać również ostateczną konkluzję opinii, iż przepisy w rozpatrywanym zagadnieniu mogą być również interpretowane w inny sposób, niż przedstawiony w opinii - co świadczy o ostatecznym nierozstrzygnięciu zagadnienia prawnego.
Reasumując tą cześć odpowiedzi pozwolę sobie stwierdzić, iż obowiązujące przepisy ustawy Karta Nauczyciela precyzyjnie określają charakter dodatków nauczycielskich, a w przypadku dodatków funkcyjnych, jednoznacznie wiążą je z koniecznością rekompensowania wykonywania dodatkowych zadań i czynności przez niektórych nauczycieli w szkole lub placówce. W tej sytuacji nie jest dopuszczalne i możliwe przyjmowanie rozwiązań uzależniających wysokość przychodu nauczyciela od typu szkoły (przedszkola) w jakiej pracuje.
2) Wynagrodzenie za pracę w komisjach maturalnych
W odniesieniu do postulatu wprowadzenia do treści rozporządzenia zapisów regulujących zasady wynagradzania nauczycieli za pracę w komisjach maturalnych i egzaminach potwierdzających kwalifikacje zawodowe uprzejmie informuję Pana Prezesa, iż sprawa wynagradzania nauczycieli za pracę w komisjach maturalnych i egzaminach potwierdzających kwalifikacje zawodowe jest obecnie przedmiotem prac Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Sejmu RP .
3) Zróżnicowanie wysokości podwyżek pod kątem najniższych kwalifikacji
 
Przedstawiony przez Związek Nauczycielstwa Polskiego postulat utrzymania zasad kształtowania wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli legitymujących się dyplomem ukończenia studium nauczycielskiego, pedagogicznego studium technicznego, studium wychowania przedszkolnego, studium nauczania początkowego jak dla nauczycieli legitymujących się dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych nie możliwy do zrealizowania. Uregulowania przejściowe w tym zakresie wygasły bowiem z dniem 31 sierpnia 2006 r.
Wprowadzenie obecnie takich rozstrzygnięć oznaczałoby jedynie ustalenie nieproporcjonalnie wyższej podwyżki tej grupie nauczycieli, kosztem koniecznego zmniejszenia wysokości wzrostu wynagrodzenia zasadniczego dla pozostałych grup nauczycieli.
Pragnę podkreślić, iż dla tej grupy nauczycieli powołano aż sześcioletni okres przejściowy na niezbędne uzupełnienie kwalifikacji, bez negatywnych konsekwencji finansowych. Wydaje się, iż w obszarze bezspornie szczególnym, jakim jest edukacja, niedopuszczalne jest odzwierciedlanie i preferowanie w płacowych przepisach powszechnych form kształcenia, które obecnie nie mogą być uznane za pożądany standard wykształcenia, choćby były takim wcześniej. Takie działanie byłoby sprzeczne z zasadą stymulowania podnoszenia kwalifikacji przez nauczycieli, a ponadto rodziłoby słuszne protesty innych, którzy w celu uzyskania porównywalnych stawek płacowych ukończyli bardziej rozbudowane formy kształcenia (kolegium nauczycielskie lub studia licencjackie). Należy tu podkreślić, iż doskonalenie zawodowe i podnoszenie kwalifikacji w żadnym z innych zawodów nie jest bardziej oczywiste i niezbędne, niż w przypadku nauczycieli.
Po zrealizowanej w 2000 r. fundamentalnej reformie w zakresie wynagrodzeń nauczycieli, przepisy w tym względzie nabrały charakteru otwartego, a co za tym idzie umożliwiają uwzględnianie szczególnych, indywidualnych przypadków, co oznacza, iż wynagrodzenia zasadnicze mogą być w indywidualnych przypadkach podwyższane, bowiem cyt. wyżej rozporządzenie określa jedynie wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Kompetencje w tym zakresie posiadają uprawnione podmioty - dyrektor szkoły i organ prowadzący szkołę, będący jednostką samorządu terytorialnego.
Podwyższenie stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela może odbywać się poprzez:
1) zmianę tabeli wynagrodzeń zasadniczych, określoną w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. Stosownie do art. 30 ust. 10 i 10a Karty Nauczyciela organy prowadzące szkoły będące jednostkami samorządu terytorialnego mogą podwyższać minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego w trybie określonym w art. 30 ust. 6 Karty Nauczyciela;
2) w trybie indywidualnych decyzji pracodawcy (dyrektora szkoły) - w ramach środków zabezpieczonych w budżecie jednostki samorządu terytorialnego na ten cel oraz po uzyskaniu zgody organu prowadzącego.
 
4) emerytura nauczyciela bez względu na wiek
Poruszana w piśmie Pana Prezesa kwestia zmiany przepisów dotyczących przesunięcia do 2009 r. możliwości przejścia na emeryturę nauczycieli oraz innych zmian w tej materii nie pozostaje w kompetencji ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania.
Na mocy ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej (Dz.U. z 2003 r. Nr 159, póz 1548 z późn. zm.) ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego jest Minister Pracy i Polityki Społecznej. Zabezpieczenie emerytalne nauczycieli objęte jest ogólną problematyką zaopatrzenia społecznego pracowników i jest częścią powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Odpowiednio zatem wszelkie regulacje prawne w tym zakresie przygotowywane są przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej.
Przedstawiając powyższe, obszerne stanowisko, mam nadzieję, iż intencje leżące u podstaw podjęcia przeze mnie ostatecznych decyzji w sprawie wynagrodzenia zasadniczego nie będą już budzić wątpliwości. Wyrażam natomiast nadzieję, iż ocena wszelkich działań w tym zakresie będzie przede wszystkim dokonywana przez pryzmat oceny wskaźnika wzrostu zarówno średnich wynagrodzeń, jaki i odpowiednio wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli. Nie może bowiem ulegać wątpliwości, iż sytuacja taka nie znajduje precedensu w dotychczasowej praktyce, jak również to że jest to rozwiązanie bezwzględnie korzystne dla nauczycieli, korzystniejsze niż dla wielu innych grup sektora finansów publicznych.
                                                                                                                        

Z wyrazami szacunku

                     wz MINISTRA    

PODSEKRETARZ  STANU
                                                                                                             (-) dr hab. Sylwia Sysko - Romańczuk

Majka21-03-2007 16:38:40   [#30]
Dyrku, to :"Warszawa, 2007-02-20"

przez miesiąc cisza -tylko posłowie gadulą, że "było" ;)
Gaba21-03-2007 16:40:53   [#31]
jakie podwyżki? Niesłychane!
DYREK21-03-2007 16:46:34   [#32]

:-)

na wakacje dostaniemy (z wyrównaniem od stycznia)

Marta Helena21-03-2007 18:01:14   [#33]

Nie uwierzę, dopóki nie dostanę

aleksandra200421-03-2007 20:32:09   [#34]
No pewnie bez strajku w szkole się nie obędzie!
Gaba21-03-2007 20:37:54   [#35]

Odbędzie się.. zobaczysz

- gaba1962

aleksandra200421-03-2007 20:44:58   [#36]
Gabo co to oznacza
zgredek21-03-2007 20:47:24   [#37]
Gaba wspomina stare dobre czasy;-) ubiegłego stulecia
Gaba21-03-2007 21:05:57   [#38]

Aleksnadro2004...

ja Gaba 1962... - nie takie się cuda widziało!

Dorsto21-03-2007 21:42:54   [#39]

Gaba, widziałaś może jakiś rok, kiedy nauczyciele dobrze zarabiali ;-)?

Bo wczoraj w tv słyszałam (od posła W. z pewnej ligi), że teraz zarabiają najlepiej od lat... :-D

wiwka21-03-2007 22:26:33   [#40]

Czy PAN POSEŁ  z pewnej ligi  ma w rodzinie nauczyciela???? (skoro tak twierdzi)

A może my nie wiemy że TAK dobrze zarabiamy?

bogda421-03-2007 22:28:48   [#41]

w 1979

 zarabiałam 2800, to chyba nieżle?

to do #39

Antośka21-03-2007 22:55:48   [#42]
  hmm...pamiętam....kilka miesięcy  na początku lat kiele 90` co to nie zdążyłam wydać pensji a juz podwyżka i jakies wyrównanie było ;-) ale wtedy byłam jeszcze na garnuszku rodziców......fajnie było, człek sie nie martwił, czy starczy na opłaty, jedzenie.......ech........ale żeby.......to podciągnąc do "najlepiej od lat";-)
Andrzej z G22-03-2007 00:13:22   [#43]
A moja pierwsza wypłata to 1350 zł w 1970 roku. Wynajm pokoju - 600 zł. Litr mleka na miesiąc z doniesieniem - 100zł  SPORTY - papierosy najtańsze 3.50. I starczać musiało. Dorabiałem gdzieś ok. 600 zł i starczało.
violka22-03-2007 00:18:37   [#44]

podwyżki to były za Mazowieckiego :-))

we wrzesniu 16 tys. do 52 tys. w czerwcu

o ile mnie pamięć nie myli

za to dobrze pamiętam jak kupisłam sobie pierwsze złote kolczyki - dałam dwie wypłaty  (teraz kosztowałyby 1/3 czy nawet 1/4 wypłaty)

;-)))

Gaba22-03-2007 03:29:33   [#45]
to prawda, w życiu tak nie zarabiałam jak w 1991 roku, a jeszcze się nie oborniłam, mogłam spokojnie utrzymac studiującego męża i jedno dziecko!
Gaba22-03-2007 03:31:11   [#46]
i jeszcze jedno, nawet w ZUS najczęściej wybierają początek lat 90 jako najlepsze dla nauczycieli lata... przelicznikowe, więc niechże ligowiec zajmie się ... czymkolwiek, ale gadaniem po próżnicy.
dyrlo22-03-2007 08:38:39   [#47]

bogda 4

3100 - zarabiałam w 1979 - Skąd taka róznica między nami? Na wejściu w 1977 tyle dostałam.
rzewa22-03-2007 10:19:44   [#48]
dyrlo = było przeszerwgowanie co dwa lata
DYREK22-03-2007 11:23:39   [#49]
http://bip.men.gov.pl/akty_projekty/projekt_rozporzadzenia_300107.pdf
petrus22-03-2007 12:48:28   [#50]
Są rzeczy ważniejsze niż podwyżki. 24 marca - obchody życia. A potem ankieta z kuratorium, jak zorganizowaliście i z jakim pożytkiem dla społeczności uczniowskiej.
strony: [ 1 ][ 2 ]