Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Poradnik dla dyrektorów rozpoczynajacych pierwszą kadencję
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
Marek Pleśniar30-07-2007 01:01:07   [#51]

podstawowe dwie rady:

1. nie zamykaj się w gabinecie

2. nie zamykaj się w szkole - wyleź do innych dyrektorów, poznaj ich, spotkaj sie choćby z nami na żywo, na konferencję lub szkolenie pojedź

Lizzy130-07-2007 09:07:12   [#52]

dzięki za te rady

proszę o jeszcze:))) Plan pracy szkoły ułożyłam , plan nadzoru też ( na ile to możliwe w lipcu), aneks mam, plan się mieli na vulcanie. Co to jest przegląd klas? ( może to naiwne pytanie, ale nie mogę dopasować odpowiedzi:)))
Lizzy130-07-2007 09:07:14   [#53]

dzięki za te rady

proszę o jeszcze:))) Plan pracy szkoły ułożyłam , plan nadzoru też ( na ile to możliwe w lipcu), aneks mam, plan się mieli na vulcanie. Co to jest przegląd klas? ( może to naiwne pytanie, ale nie mogę dopasować odpowiedzi:)))
Marek Pleśniar30-07-2007 09:11:33   [#54]
u mnie polegał na przejściu się i przejrzeniu klas ale ja tam prosty chłop jestem :-)
sewka30-07-2007 09:12:15   [#55]

Lizzy1 :)))

A wakacje? Odpoczywaj jeszcze, póki mozesz :)))
AnJa30-07-2007 09:13:57   [#56]
nie wiem, co przedmówcy mieli na mysli, ale robiłem dwojaki:

- połaziłem gruntownie po szkole- ot, z 15 minut na klasę(salę lekcyjną)

- poprzeglądałem dzienniki klas (oddziałów) z poprzedniego roku

kiedy byłem młodszy zaglądałem też do teczki akt osobowych- teraz wiem, że to błąd był- najpierw próbuję ludzi poznać, potem ewentualnie zajrzeć do teczki - choć teczki bez arkuszy hospitacyjnych to nuuuuda;-)
AnJa30-07-2007 09:14:58   [#57]
o, własnie - ja wprawdzie chłop owalny bardziej;-)
Lizzy130-07-2007 11:06:59   [#58]

sewka

odpoczywam ile wlezie:) i jak się da, ale wiem, że dzięki temu co zrobię wcześniej potem będę mieć większy luz
rzewa30-07-2007 11:12:30   [#59]

złudzenia...

:-)

Lizzy130-07-2007 14:46:24   [#60]

rzewo

powinnam napisać - więccej czasu na inne sprawy:))) A już za kilka dni umówiłam sie na rozmowy kwalifikacyjne z nauczycielami - będzie ciekawie.
zgredek30-07-2007 14:48:02   [#61]
rozmowy kwalifikacyjne - ładnie brzmi;-)
Lizzy130-07-2007 14:52:04   [#62]

zgredku

staram sie jak mogę,aby nie odstarszyć kandydatów. Choć w mailach od razu pisałam jaka bedę wymagająca:)))
dorotacho31-07-2007 20:09:19   [#63]
ja jutro idę na sesję do powiatu. starosta chce mnie zapoznać z radnymi powiatu. czy ktoś już był w takiej sytuacji jak ja? czy muszę przedstawić swoją koncepcję? a od 01.09 zaczynam.
zgredek31-07-2007 20:13:49   [#64]

według mnie nic nie musisz

ale jeśli mądrzy radni - to mogą ci pytania o zadać

a jakie?

no cóż - mądrzy to o wszystko co z zarządzaniem szkoły związane, zwłaszcza jeśli im na sercu rozwój placówki leży;-)

dorotacho31-07-2007 20:16:30   [#65]
to dobrze, że koncepcję sama opracowałam to jeszcze coś pamiętam. jestem dobrej myśli, wszystko będzie dobrze. pozdrawiam. jutro zdam relację jak było.
zgredek31-07-2007 20:21:17   [#66]
Dorota - pamietaj o jednym - to Ty jesteś Fachowiec od szkoły, Twojej szkoły - oni być może od innych;-)
Iwa1231-07-2007 20:38:46   [#67]

Dołączam się do grona zaczynających dyrektorowanie od 1 IX po raz pierwszy :)

Wielkie dzięki za dotychczasowe rady. Do OSSKO oczywiście złożyłam deklarację i czekam na Uchwałę. Może za rok też podrzucę coś ciekawego kolejnym nowalijkom. Teraz póki co emocjonalnie nie mam wakacji, tysiące myśli przewalają mi się przez głowę i podobnie jak inni, kombinuję jak tu nie zrobić gafy na pierwszej radzie w sierpniu. Do tego "życzliwe " uwagi koleżanek (zaczynam dyrektorowanie w szkole, w której od 14 lat jestem nauczycielem i znam każdego pracownika) w stylu: "oj będzie ci ciężko na poczatek" To akurat wiem i mnie nie przeraża :)).

Moja szkoła jest 11 oddziałowa, więc nie mam żadnego vice. Szkoda, ale co tam - trzeba będzie sobie poradzić.

beera31-07-2007 21:03:07   [#68]

zaczynam dyrektorowanie w szkole, w której od 14 lat jestem nauczycielem i znam każdego pracownika

ta wiedza dziala w obie strony;))

...........

OSKKO

OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE KADRY KIEROWNICZEJ OSWIATY

...........

inaczej byłoby tak:

OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE STRASZNEJ KADRY OSWIATY

co moze w pewnym stopniu byłoby nawet uzasadnione;))

fredi31-07-2007 21:19:13   [#69]
Proponuję tak- w sierpniu zrobić spotkanie organizacyjno/informacyjne, podać informacje ważne, itp. Zapraszasz na nie wszystkich nauczycieli.

A 1 wrzesnia zrobić radę, podać te same informacje do protokołu- nie trzeba juz ich odczytywać; zatwierdzic, co będzie do zatwierdzenia i po kłopocie.

radzę nie wchodzic w spory z poprzednikiem, kto i w jakim zakresie powinien przewodniczyc radzie ( jesli takie spory sie pojawiają), a zastąpic to spotkaniem z  przyszłym dyrektorem, które zawsze można zrobić.


a ja proponuję inaczej:
Wytrzymaj do 1 wrzesnia- jest dyrektor nich robi co do niego nalezy.
przygotuj najwazniejsze papiery.
Ok 15 września zrobisz RP jako dyrektor i uchwalisz co trzeba.
jak będzie potrzeba to bedzie to uchwała, zarzadzenie zmienuiające to co zrobił poprzednik.

uwazam, ze dyrektorem powinno się byc od sierpnia do sierpnia
Magosia31-07-2007 21:20:31   [#70]

Albo..

 

OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE STarej KADRY OSWIATY

albo

OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE STeranej KADRY OSWIATY

OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE STanowczej KADRY OSWIATY

OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE Sprawdzonej KADRY OSWIATY

Rada dla Młodych Dyrektorów:

poczucie humoru konieczne bezwzględnie :-)

beera31-07-2007 21:21:12   [#71]

Magosiu

STAREJ????
takiej interpretacji mówię STANOWCZE "NIE"

:)))

Iwa1231-07-2007 21:21:38   [#72]
ups........... wiem asiu, tak mi się niechcący kliknęło . Biję się w piersi i przepraszam. :)))
ewa31-07-2007 21:22:45   [#73]
stukniętej?
Iwa1231-07-2007 21:23:11   [#74]
No i przy okazji zrobiło się wesoło :)
elrym31-07-2007 21:24:18   [#75]
sklerotycznej? :-)))
beera31-07-2007 21:25:31   [#76]

stuknie to nas zaraz dybiur

;)))

Magosia31-07-2007 21:28:15   [#77]

Asiu

DyRbiur - z szacunkiem :-)

Wycofuję starej- równie stanowczo :-)

Podpisuję się pod stukniętej ( inaczej ) :-)

ewa31-07-2007 21:29:41   [#78]
starej, steranej i sklerotycznej mówię stanowcze nie ;-)
beera31-07-2007 21:35:56   [#79]
:))))))))))))))
Magosia31-07-2007 21:43:43   [#80]

Czyli

Masz Młody Dyrektorze wykaz cech niezbędnych i/lub zalecanych:

  • stowarzyszony
  • stanowczy
  • sprawdzony
  • stuknięty (może byc lekko- ale cecha pożądana)
  • spolegliwy (ze?? dla ?? stowarzyszonych)
  • stąpający ( twardo po ziemi- przynajmniej czasami)
  • (nie ) stereotypowy
  • ( nie) sterowalny
  • stonowany ( ale niekoniecznie)
  • (nie) (U) straszony
  • strawny ( w sensie przenośnym oczywiście ;-)
  • studiujący p.p.
  • stwardnialy (czyli odporny)
  • stwarzający ( nowe byty oświatowe;-))))))))))
  • STYLOWY ( patrz ostatnia strona DS)
  • subordynowany ( w rozsądnych dawkach)
  • subtelny ( na pozór lub dla zmyłki też )
  • sumienny .....i to nie żart
  • SWOBODNY  - wybór zawsze masz!
  • syntetyczny ;-) - czyli spójny w myśli, mowie i uczynkach:-)

I więcej narazie mi się nie chce:-)

Ala31-07-2007 22:19:13   [#81]

magosia

jacie kręcę!

zanim się tyle osiągnie to na emeryturze można wylądować, ale podpisuję się obiema raczkami, Starać się trzeba :-)

aza31-07-2007 22:29:56   [#82]

magosia - :-)))

też mam parę.... ale ... ;-))))

fredi31-07-2007 22:30:41   [#83]
czasowy (współczesny)
Marek Pleśniar31-07-2007 22:33:22   [#84]

odpowiada mi na "S" słowo "spokojny" albo wręcz "spoko" ;-)

Spoko Kadry

AnJa01-08-2007 07:49:36   [#85]
ciekawe, że Wam się wcale nie skojarzyło oczywiste: skacowany
Iwa1201-08-2007 08:26:18   [#86]
Magosia jestem pod wrażeniem twojej listy :-))))
aliszek01-08-2007 10:06:47   [#87]

Iwa12

moja sytuacja jest podobna, tyle,że ja pracuję w swojej szkole 10 lat, chwilami myślę, żeby już pójść do pracy, na życzliwość obecnej dyrektor mogę liczyć, na razie dogadujemy się nieźle, trochę obawiam się nastawienia moich koleżanek i kolegów,i tak jak powiedziała asia, oni też znają mnie tyle lat........., ale nie jako dyrektora.... byle do przodu:)

Iwa1201-08-2007 14:51:19   [#88]
Bierzmy więc byka za rogi :) Moja jeszcze obecna dyrektorka jest także życzliwa i to jest duzy plus, dyskretnie podsuwa "dobre rady". Słucham i niektóre przyjmuję, inne - nie. Mam jakiś własny pomysł na szkołę, chcę go zrealizować. Na początek chyba przyjmę zasadę, że nie da się zrobić wszystkiego od razu i nie nalezy przestraszyć grona, nie wprowadzać za dużo zmian. Niech się oswoją. To w sumie bardzo fajne grono, świetni fachowcy, kochający dzieci i pracujący z wielkim zaangażowaniem. NIektórzy może troszkę "wypaleni" po latach pracy. Ale myśle, że podobnie jest w wielu szkołach.
Magosia01-08-2007 15:08:39   [#89]

Tak z retrospekcji....

1982 - 1992 - nauczyciel (rok przerwy na inną szkołę i powrót)

1992 -1999 - wicedyrektor

1999-2007 -dyrektor

Cały czas ta sama szkoła - prawie, kiedyś SP, teraz zespół i 3 placowki.

Przejmowałam naturalnie po Szefowej i z jej "błogosławieństwem"- przeszła na emeryturę , ale kilka lat Ją jeszcze zatrudniałam na 1/2.

Znajomość szkoły i środowiska raczej pomaga .

Grono w ciągu tych 8 lat zmieniło się w 30 % - nikogo nie musiałam zwalniać, sporo zatrudniłam nowych, niektórym poradziłam,żeby sami odeszli (angliści ).

W porównaniu do tej sprzed 8 lat- nabrałam dystansu, spokoju, świadomości, że papiery poczekają, a góra wcale lepiej nie wie i nie muszę słuchać wszystkiego , co z ON i OP.

Ważne , jeśli to ta sama szkoła- nie sluchaj rad wszystkich koleżanek, nie możesz dogodzić wszystkim, nie zmienisz zbyt wiele- ale sluchaj ludzi, zwłaszcza krytyki:-) I myśl:-) I emocje do kieszeni :-)

Ogromną rolę w tym dojrzewaniu- OSKKO i Forum.

Czyli - WY:-)))))))))))))

Masik06-08-2007 19:54:40   [#90]

Poradnik dla dyrektorów rozpoczynajacych pierwszą kadencję

      Podbudowana tryskającym w temacie optymizmem,mimo że jest drugi tydzień sierpnia zachwycona jestem trzema kopertami. Ponieważ w swojej karierze byłam tylko wickiem wiem jak z boku wyglądają rządy 3 kopert zatrzymane na 2 kopercie. Ale było za późno i 3 koperta została otworzona z odgórnego polecenia. Teraz czas spoglądania dyrków na siebie, kto co powinien a czarną robotę musi wykonać ....wicek. Młodzież powinna moim zdaniem rozpocząć normalnie, dobrze przygotowany rok szkolny i to jest najważniejsze. Może to już efekt wypalenia lub gonitwa myśli jaką podjąć decyzję - wrócić na etat czy myśleć o wspaniałych dzieciakach, którzy wybrali moją budę i mają prawo czuć się w niej dobrze od początku. Na koniec aby podbudować swoją zachwianą samoocenę (pierwszy raz na forum OSKKO) dziękuję za wszystkie posty, jesteście wspaniali i ci z odpowiedzi czytanych gdy po raz drugi podjęłam się bycia wickiem 5 lat temu i teraz, pełni werwy pozwalacie odzyskać wiarę w człowieka. Nowym dyrektorom radzę pamiętajcie najważniejszy jest uczeń a nauczyciel coraz częściej tonie w stercie papierów i musi udawać lub opisywać jak się uczy a nie ma czasu uczyć i często mu się nie chce tego robić jak napisze kolejny plan, sprawozdanie, propozycję programu. I błędów w tym fachu nie da się łatwo korygować. Z nadgorliwości całe wakacje czytałam kolejne projekty podstawy programowej i list lektur z Gombrowiczem lub bez. Pozdrawiam uśmiechniętych dyrektorów, i "Bladaczki". I dyrektorem  moim zdaniem się bywa, nauczycielem  a przede wszystkim człowiekiem jestem i pragnę pozostać.
zgredek06-08-2007 20:02:35   [#91]
a moim zdaniem dyrektorem się jest
Masik06-08-2007 20:14:38   [#92]

Poradnik dla dyrektorów dla Zgredka

      Jest się tak długo aż ktoś uzna, że są "lepsi" i "podziękują" za pracę  w białych rękawiczkach. Przepraszam za metaforę ale to rozgoryczenie rozbitych wakacji, z kilku powodów a ten metaforyczny jest główny. Ale "jutro też jest dzień"
ewa06-08-2007 20:15:00   [#93]

hmm

nie tylko Twoim ;-)
ewa06-08-2007 20:17:33   [#94]

nie Masiku z uznaniem przez "kogoś" nie ma to nic wspólnego

się jest, nawet jak się jest chwilowo w spoczynku, albo się nie jest nawet jak się jest na stołku ;-)

zgredek06-08-2007 20:18:07   [#95]

widzisz Masik - jestem dyrektorem, mimo tego, że nie jestem;-)

ale z pewnością pozostanę, mimo, że nie będę;-)

ewa;-)

zgredek06-08-2007 20:19:15   [#96]
chyba wyjaśniłyśmy dość jasno;-)
Masik06-08-2007 20:24:27   [#97]
    Jestem, będę, dużo tych czasowników może moje spojrzenie jest za bardzo przymiotnikowe. I dlatego powinnam poczekać aż znowu będzie rzeczownikowo - czasownikowe czyli weź się do roboty. Do usłyszenia bez pesymizmu i czarnowidztwa - sorry
ewa06-08-2007 20:26:16   [#98]

e no co Ty nie przepraszaj za "doła", każdy dyrek takie miewa chwile :-))

serdeczności :-))

Masik06-08-2007 20:30:02   [#99]
    Dzieki za zrozumienie, jakoś będzie, mam jeszcze dwa tygodnie na podjęcie decyzji i skołatane nerwy ale ....może prześpię to o wyszedł czasownik jest lepiej:-))
ewa06-08-2007 20:31:04   [#100]
no i tak trzymaj :-))))))
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]