Forum OSKKO - wątek

TEMAT: SPECJA-ły
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 33 ][ 34 ][ 35 ] - - [ 84 ][ 85 ]
bratek25-01-2006 21:56:35   [#1651]

Marta!

A może by jej tak jakiś "zestaw ćwiczeń gimnastycznych" zapodać?:)))

To dobrze robi na samokontrolę!:)))

maeljas25-01-2006 22:03:24   [#1652]
umęczyłabym się jeszcze bardziej - trzeba by z podpowiedzią - inaczej by nie zrozumiała...
bratek25-01-2006 22:04:30   [#1653]
:))))
Annax26-01-2006 13:06:31   [#1654]

dziekuję

Siedziałam wczoraj przy komputerze baaaaaaardzo długo. Poszłam spać gdy już było baaaaaaardzo dzisiaj. Cały czas czekałam, żeby ktoś jeszcze się do mnie odezwał i... nie było już żadnego postu po moim drugim. Już sobie myślałam, że może jaok komuś nowemu w gronie ( czyli "obcemu"...) nie chce się Wam do mnie za bardzo odzywać...A dziś kiedy przed chwilą tu zajrzałam jest ich aż tyle z wczorajszego wieczora. Potrzebowałam wczoraj BAAAAAAAAAAAAAAARRRRRRRRRDZOOOOOOOOOO kogoś do pogadania. Dlaczego dopiero dzisiaj wyświetlają sie Wasze słowa??? Tak mi tego było potrzeba wczoraj. Czyto coś z moim komputerem? A może jako nowy użytkownik i tutejszy klikacz czegoś nie wiem i coś źle robię? W każdym razie DZIEKUJĘ BARDZO!!! Dziękuję też za inne namiary do Was. Z pewnością skorzystam jeszcze nie jeden raz. Pozdrawiam.
Krajanka26-01-2006 13:18:47   [#1655]

Annax.., czasem klinknij w przycisk "Odśwież" - jest na pasku u góry, z takimi zielonymi strzałkami... Wtedy możesz odczytać kolejne posty forumowiczów.:-)

pozdrawiam:-)

Fakir226-01-2006 13:24:10   [#1656]

Hm....

Nie wiem czy wyszedłem z dołka - raczej ciągle jeszcze nie... Ale zawsze jest jakieś światełko...

Tylko trochę dużo tych problemów, trochę dużo jak na jednego biednego i cherlawego Fakirka....

Annax ! Myślę, że wiem o co chodzi z Twoim kompem... Siedziałaś i czekałaś na pojawienie się postów... A tu na Forum posty same nie wskakują! Trzeba od czasu do czasu odświeżyć!!! To taka ikonka na pasku u góry (obok "domku" takie dwie zielone strzałeczki, albo naduś F5 u góry na klawiaturze...). Komputer zapamiętuje to co było...

- - -

Marto! Pomyśl sobie, że ja mam tych nauczycieli 114... :)))

- - -

Nela! Jeszcze przyjdzie czas, gdy ze wzruszeniem będziesz przypominać sobie czasy, gdy Misiak był taki mały jak dziś... Wyobrażasz sobie co będzie, jak będzie miał 15 lat ?!?!?

:)))

- - -

Karolino!

Przypomniałem sobie, jak kiedyś moi Rodzice po ciężkim dniu (bardzo ciężkim - to pamiętam) kładli się spać, ja między nimi... Mój Tata ze słowami - "no, koniec tego dnia!" trzepnął dłonią w poduszkę a ona... pękła i obsypała pierzem cały pokój....

Mieliśmy wtedy histeryczną "głupawkę" i od razu było lepiej...

Mi się tapczan tylko zepsuł, ale mógł się... zarwać!!! W końcu ja swoje ważę... :)))

- - -

Mam moment przerwy w pracy (zrobiłem sobie sam i jestem z tego dumny!), więc wlazłem na Forum. Dobrze, że jest...

Sa tu jakieś takie fluidy, że :))))

- - -

Będzie dobrze!!!

Fakir226-01-2006 13:25:24   [#1657]

No jasne....

Jak już coś wymyślę, to tak długo piszę, że zawsze się znajdzie ktoś, kto mnie uprzedzi...

Krajanka - 1:0 dla Ciebie :)))))

Annax26-01-2006 13:35:57   [#1658]
Dziękuję... Aż sie wstydzę za własną niewiedzę...
Fakir226-01-2006 13:43:35   [#1659]

Annax :)))

Powtórzę to, co kilka dni temu powiedziałem Bratkowi...

Ty się zaczynasz uczyć a ja juz kończę... zapominać :)))

Arwena26-01-2006 15:57:27   [#1660]
Fakir, świetna ta historia z poduszką:-)
Jesteś pewien, że jej nie wymyśliłeś?
Arwena26-01-2006 15:58:09   [#1661]
Wezmę sobie numerek:-)
Fakir226-01-2006 17:03:50   [#1662]

Przerwa w zebraniu...

Arwena - to "fakt autentyczny" jak mawia mój znajomy robotnik :)))

:)))

Wracam do moich nauczycieli...

georgina26-01-2006 21:21:30   [#1663]

czy można? to ja...

Arweno, niezwykle serdecznie dziękuję za słowa otuchy a przede wszystkim za to,że chociaż nie znasz mnie-napisałaś. Mam nadzieję,że odważę się i napiszę troszkę więcej.Czytam SPECJA-ły z zapartym tchem,ale przyznam,że trudno Was dogonić. A na dobry początek (mam taką nadzieję),przesyłam życzenia dla Wszystkich:

Życzę Ci 
aby nigdy nie opuściła Cię odwaga,
gdy przyjdzie Ci porzucić swoje bezpieczne pozycje.
Życzę Ci, abyś żył w zgodzie z samym sobą 
i z własnym systemem wartości:
to wielkie szczęście,
gdy jest się zadowolonym z tego,
kim się jest.

Bardzo serdecznie pozdrawiam.

Fakir226-01-2006 21:27:59   [#1664]

No i jestem...

Kolejny – nie tyle ciężki, co bardzo męczący i obfitujący w liczne (a jakże…) problemy – dzień…

Ciągnąca się sprawa mojej uczennicy…

Dopracowywanie projektu SOCRATESa…

Spotkania z nauczycielami…

Wiele trudnych rozmów, w tym rozmowy z rywalizującymi między sobą paniami (walczącymi o ½ etatu pomocy nauczyciela)…

- - -

Jak to się dzieje, że w zamkniętym zespole ludzi, w kręgu oczu szczerych i dobrych, wśród wyrazów życzliwości i sympatii może się kryć (i kryje) człowiek niedobry, fałszywy i pełen jadu…?

Jak to się dzieje, że w takim samym kręgu kryje się ktoś, kto kradnie, zabiera komuś coś…?

- - -

Musiałem dzisiaj wydać zalecenie, by wszystkie prace dzieci wręczane rodzicom (opiekunom) opisywać dokładnie pod kątem wkładu ucznia w ich wykonanie…

Nasze dzieci są jakie są. I mają prawo takie być. I niby wszyscy to rozumieją…

Niektóre z nich nie potrafią utrzymać niczego w dłoni…

Wiemy to my, wiedzą (niby) rodzice…

Prace wykonujemy więc razem z nimi, prowadzimy ich ręce, wspomagamy… Czasami wkład dziecka jest symboliczny…

Sygnujemy je oczywiście jako ich własne, wykonane oczywiście z pomocą nauczyciela – niech rodzic ma radość z tego, że jego dziecko też coś wykonało, jest coś czym może się przed innymi pochwalić…

A tu matka stwierdza, że przecież jej Zosia (imię zmienione oczywiście) umie rysować, malować, nie rozumie więc o co chodzi, gdy mówimy o rekwalifikacji…

- - -

Po prostu jestem zmęczony, ale…

Mogę sobie spojrzeć w oczy, bo udało mi się dzisiaj nie stracić panowania nad sobą, udało mi się zachować jasny umysł, potrafiłem rozwiązać szereg postawionych przede mną zadań :))

- - -

Napisałem wczoraj, że przyszłość (ta dzisiejsza, odchodząca powoli w niebyt przeszłości) nie musi być wcale „dołująca”, że „…może mieć więcej dobrego w sobie, więcej życzliwego i ciepłego…”

I miała !!!

Było dzisiaj cieplej, milej, sympatyczniej…

- - -

Wierzę w to, że i jutro tak będzie!

Wierzę, że gdy się obudzę jutro rano, będę miał tyle sił, by być lepszym człowiekiem niż dzisiaj.

Wierzę, gdyż wspierać mnie będą także Wasze dobre myśli!

Nie przestawajcie więc myśleć życzliwie o drugich :))

- - -

Od rana świętować będą mogli Jubilaci i Solenizanci (Angela, Angelika, Aniela, Ilona, Jan Chryzostom, Jerzy, Julian i Przybysław :)))  Wszystkiego dobrego Kochani!!!

A do 28.01. poczekać muszą jeszcze: Agnieszka, Augustyn, Flawian, Ildefons, Julian, Karol, Leonidas, Piotr, Radomir, Roger, Tomasz, Waleriusz i Walery…

- - -

Annax - Dziękuję!!! Nawet nie wiesz jak bardzo dziękuję... Odpiszę... Ale musze się "zebrać"...

- - -

Georgino - zawsze wierzyłem w Ciebie :))) Cieszę się, że wyłazisz (chociaż powolutku) z tych krzaków... Aniu - jestem z Ciebie dumny :)))

 

Arwena26-01-2006 21:48:04   [#1665]

Georgino

Ja nie znam osobiście nikogo na tym forum, to znaczy nikogo nie poznałam w realu.
Ale czytając wyłącznie posty można sobie stworzyć jakiś (pewnie niepełny) obraz osoby.
 
W końcu fora internetowe powstały po to, aby porozumiewali się ludzie, którzy się nie znają.
 
To forum jest o tyle wyjątkowe, że wiele osób zna się dobrze w realu i mają różne wspólne sprawy.
 
Ale tacy jak ja, którzy nie znają nikogo, nie czują się wyobcowani i poza nawiasem, są też traktowani, jak znajomi( no, prawie zawsze:-)).
Pisz do nas, a Fakir przygarnie Cię do swego wielkiego serca.
Fakir226-01-2006 22:12:55   [#1666]

Arweno :)))

Z całym szacunkiem :)))

Ja akurat znam Georginę... Jesteśmy z jednego miasta (Poznania) i się... LUBIMY :))) I już dawno przygarniam Anię do swojego.... serduszka :)))

Annax26-01-2006 22:22:56   [#1667]
Dużo tu ludzi z Poznania, prawda?
bratek26-01-2006 23:01:05   [#1668]
Ty też?
Annax27-01-2006 00:15:28   [#1669]
Nie, ja nie, ale to pod każdym względem - bliskie mi miasto.
Annax27-01-2006 00:17:40   [#1670]
Zmykam spać. Poczytam i może zasnę?...Dobranoc (ale pewnie już nie ma komu życzyć dobrej nocy - wszyscy już śpią...)
cynamonowa27-01-2006 00:21:28   [#1671]
Annax - też "kocham" Poznań. Dobrej nocy Ci życzę
Maelka27-01-2006 00:21:34   [#1672]

Nie wszyscy  -  nocna zmiana czuwa! Kolorowych snów, Anno.

:-)

Maelka27-01-2006 00:22:11   [#1673]

:-)))

A nie mówiłam?
cynamonowa27-01-2006 00:23:35   [#1674]
 Maelko - fajnie to nazwałaś - to prawda, nocna zmiana czuwa!
Maelka27-01-2006 00:29:08   [#1675]
:-)
Annax27-01-2006 00:36:44   [#1676]
Ale się cieszę, że jest i nocna zmiana!!! Pozdrawiam!!!
Annax27-01-2006 09:48:07   [#1677]
Witajcie! Dziś już piątek - mój ulubiony dzień tygodnia!!!! Szukam i bardzo potrzebuję nawiąznia kontaktu ze SOSW, w których są internaty.
Annax27-01-2006 11:33:11   [#1678]
Nikt się nie odzywa... Nikogo nie ma..
Fakir227-01-2006 13:11:17   [#1679]

Annax....

Mam cały czas Forum na podglądzie... Tylko, że równoczesnie mam taki młyn na terenie, że nie mogę "dychnąć"!

Aktualnie 25 studentów + organizatora balu charytatywnego + inspektora nadzoru....

Pozdrawiam :)))...

Fakir227-01-2006 18:49:03   [#1680]

Hmmm...

Ponieważ zamierzam wcześniej złożyć swoje ciało w łożu i objęciach Morfeusza, już teraz piszę...

- - -

28. stycznia (jutro) SPECJA-ły ukażą się po raz 204...

Czy to wiele?

Raczej nie. Niewiele w obliczu lat naszego życia, wieku, epoki, istnienia świata, kosmosu...

A jednak wiele, jeśli pod uwagę weźmiemy nasze siły, nasze plany i ich realizacje...

To ponad pół roku, prawie siedem miesięcy ustawicznego pisania o tym, co dobre, piękne i szlachetne...

Przypominania sobie nawzajem, że w powszechnym zalewie "nowoczesnego draństwa" można i to całkiem skutecznie promować życzliwość i uczciwość...

Wspierania się wzajemnego słowem ciepłym i przyjaznym...

Pocieszania się życzliwością i ciepłą myślą...

Musimy i mamy tę świadomość, że nie człapiemy się samotnie po tym naszym życiu. Wiemy, że nigdy nie jesteśmy sami, że zawsze jest ktoś, kto o nas choć przez chwilę pomyśli życzliwie!

Więc i my myslimy tak o innych - a wtedy już powstaje potężny łańcuch dobrej myśli wzajemnej!

Żyjemy (a przynajmniej próbujemy żyć) tak, by wieczorem móc spojrzeć sobie w gębę uczciwą i dobrą... Choć nieraz zmęczoną i szarą...

Ale DOBRĄ !!!

I coraz częściej zza tych zmęczonych oczu wyziera iskierka radości - przeżyłem! Udało mi się! Byłem człowiekiem!!!

- - -

Tego nikt, nigdy nam nie odbierze... Tego się nie da nam odebrać i w nas zniszczyć... To nasze skarby zbierane codziennie...

- - -

Dlatego mimo zmęczenia, wyczerpania, problemów (do których samego tylko spisania nieraz i papier toaletowy jest zbyt krótki) i odebranych ciosów - bądźmy radośni, szczęśliwi i dumni z siebie:)))

- - -

Nietypowe trochę te SPECJA-ły, ale i czas nietypowy i aura nietypowa... A zresztą, kiedy jest czas dobry? Właściwy?

Żyjemy przecież zawsze, bezustannie tak, jakby to ostatnie nasze chwile miały być. Szczęśliwi, którzy są zawsze gotowi :)))

- - -

Przez te dni przewinęło się przez nasz wątek tak wiele osób...

Wiele nadal siedzi w "krzakach", wiele się stąd wycofało (z różnych względów)...

Napisałem na samym początku tego wątku, że pragnę by stał się szczególnym forum ludzi związanych z "branżą", miejscem wymiany poglądów...

Napisałem też, że ma to być miejsce, gdzie jest też okazja do niemerytorycznego westchnienia, do prostego zwykłego "bycia z..."...

I tak się stało!

Czuję w sobie potrzebę powiedzenia wszystkim, którzy tu się "przewinęli" zwykłego słowa: DZIĘKUJĘ !

Za to, że jesteście i żyjecie w tym samym momencie i miejscu świata co ja...

Dziękuję...

- - -

Swoje imieniny dzisiaj obchodzą: Agnieszka, Augustyn, Flawian, Ildefons, Julian, Karol, Leonidas, Piotr, Radomir, Roger, Tomasz, Waleriusz i Walery. Wam i wszystkim drogim Jubilatom wszelkich rocznic życzę wspaniałego dnia pełnego przeżyć niezapomnianych :))))

A o "odczekanie swego" w kolejce do jutra (czyli 29.01.) proszę: Franciszka Salezego, Gildę, Hannę, Ismenę, Konstancję, Waleriana i jego imienniczkę Walerian...ę, Waleriusza i Zdzisława...

Arwena27-01-2006 22:27:09   [#1681]
Śpij słodko, Fakirze i niech Ci się przyśni mój ulubiony kot;-)
ejrut28-01-2006 08:52:17   [#1682]

Czyżby wszystkie śpiochy jeszcze spały???

Arweno! ten gif jest superowy, rozbawił mnie z samego rana.Wcale się nie dziwię, że Fakir słodko sobie jeszcze śpi.                                             A za oknem piękna, mroźna zima. Weekend....nigdzie się nie śpieszę,wszystko co miałam do zrobienia zrobiłam wczoraj więc mam perspektywy na miły, spokojny sobotnio-niedzielny odpoczynek.No i częstrze zaglądanie na specjały.

 Życzę wszystkim miłego weekendu.

Fakir228-01-2006 08:55:04   [#1683]

Ha !!!!

Nie śpię, nie śpię....

jestem w szkole, czekam na studentów, za chwilę zajęcia....

Rysuneczek jest ekstra... No może nie jestem aż TAK gruby, ale... :))))

- - -

Też życzę wszystkim pieknego dnia a Elżbiecie, by zaglądając na SPECJA-ły nie omieszkała też coś skrobnąć :)))

Fakir228-01-2006 12:45:18   [#1684]

Moi słuchacze piszą test...

Naprawdę im współczuję...

Ale jeśli mam w 70 godzin zdążyć NAUCZYĆ ich pedagogiki specjalnej i tej (nieszczęśliwie nazwanej) "oligofrenopedagogiki", to... jeśli napiszą test wszyscy poprawnie, będzie oznaczało, że są genialni...

- - -

A świat trwa... Jest słońce (przynajmniej w Poznaniu), jest ciepło w sercach, radość w szarych komórkach i życzliwość w spojrzeniach studentów... gdy wychodziłem z sali :)))

- - -

A Ejrut oczywiście nic nie napisała...

:)))

ejrut28-01-2006 13:34:52   [#1685]

Przepraszam Fakirze, że nic jeszcze nie napisałam ale moja najmłodsza ma dziś studniówkę i oczywiście absorbuje mi czas. Muszę ją zawieźć do fryzjera, doradzić jak ma się umalować no i oczywiście już 2 razy prasuję suknię.....bo ciągle coś ,,wyłazi".W ostatniej chwili przypomniała sobie, że musi mieć czerwone stringi i czerwoną podwiązkę.Oczywiście jazda po sklepach i wreszcie ma wszystko..... Za moich czasów nie było takich cudów.                   Wieczorem ...po 18-tej zawiozę jeszcze na bal......i wreszcie,,spokój".

MałgorzataJ28-01-2006 22:33:10   [#1686]
Były, były. Podwiązki mają długą historię!
Fakir228-01-2006 22:59:37   [#1687]

I znowu minął kolejny dzień...

I kolejna noc przed nami...

Noc dobra, pełna radości wyspania i dobrodziejstwa odpoczynku :)))

- - -

Tak mi przyszło do głowy... Wiem, że kilka (przynajmniej) osób siedzi na tym wątku "w krzakach" - czyta, ale się nie wypowiada... Z różnych powodów... Ale...

Dlaczego się nie wypowiadacie? Uważacie, że nie macie nic do powiedzenia?!?

Nieprawda!!! Jesteście niepowtarzalnym darem Niebios dla świata !!!

Jesteście unikalnymi istotami!!!

Macie do spełnienia niewyobrażalną tak naprawdę misję - bycia dobrymi ludźmi!!!

Czy chcecie, czy nie - jesteście... Żyjecie, działacie, macie swoje miejsce i swój czas...

Wasze słowa są równie istotne i ważne jak słowa wszystkich tych, którzy się wcześniej wypowiadali... Pomyślcie o tym!!!

- - -

Idziesz spać - śpij tak pięknie jak to możliwe...

I obudź się! Po to, by być światłem dla tego świata, promykiem dla uczniów, błyskiem nadziei dla rodziców, strumieniem światłości dla bliskich i oślepieniem dla maluczkich i tępych świadków ciemności...

I bądź jutro także jasnością dla siebie... Zrób coś dla siebie, dla swojego "ja" :)))

Bo jesteś "bardzo ważną istotą"  - uwierz w to !!!

A że Ci ciężko czasami? Wydaje Ci się, że nie dajesz i nie dasz rady? Myślisz o sobie pogardliwie? Pamiętaj!!! O tej pogardzanej przez Ciebie istocie myśli ktoś!!! Modli się ktoś!!! Jest z Tobą ktoś!!!

Choćby tylko ja...

:))))

- - -

Śpijcie spokojnie wszystkie SPECJA-ły !!! I Wy dzieciaczki i Wy, którzy jesteście dla nich nadzieją...

Jutro też jest dzień i jutro właśnie (pojutrze i popojutrze i popopojutrze...) jest Wasz wielki dzień - będziecie (będziemy) lepsi, będziemy naj..., będziemy super !!!!

Może nie?!?!?

- - -

Jutro też swoje święto będą przeżywać wszyscy mający jubileusz (jakikolwiek by on nie był)... Tak więc Jubilatom i Solenizantom (czyli: Franciszkowi Salezemu, Gildzie, Hannie, Ismenie, Konstancji, Walerianowi i jego imienniczce Walerianie, Waleriuszowi i Zdzisławowi) życzenia wszelkiego dobra w imieniu SPECJA-łów przesyłam :))))

A o cierpliwość (to tylko jeden dzień) proszę: Adelajdę, Cyntię, Dobiegniewa, Feliksa, Gerardę i Gerarda, Gerharda, Hiacyntę, Macieja, Marcina, Martynę, Sebastiana i Teofila...

- - -

A to już 205 edycja naszego wątku... Pomyślałby ktoś?!?!

Arwena28-01-2006 23:37:30   [#1688]
Ale dopieszczenie na dobranoc:-)
Fakir228-01-2006 23:41:51   [#1689]

Arweno :)))

A uważasz, że nie zasłużyłaś ?!?!?

:)))

Niejeden (i niejedna) mi mówił, że "za dobry jestem"...

A co mam zrobić, jeśli ja naprawdę lubię ten świat???

:)))

Fakir228-01-2006 23:42:50   [#1690]

A ten Twój gif jest super :))))

Skąd Ty to bierzesz?
Arwena29-01-2006 13:17:22   [#1691]
Stąd:-)
Arwena29-01-2006 13:20:10   [#1692]
Nie chce się otworzyć z tego linku, pewnie coś źle zrobiłam.
Pójdę trenować na testowe.
anmar29-01-2006 17:03:48   [#1693]
Piszecie, że kochacie Poznan, ja też- choć tam nie mieszkam
Fakir229-01-2006 17:06:52   [#1694]

A może byście tak...

napisali DLACZEGO kochacie mój Poznań? Bo, że można to wiem :))) Ale ja tu mieszkam, oddycham i działam...

Ale Wy?

No więc - dlaczego? Za co?

:)))

Arwena29-01-2006 17:18:29   [#1695]

Jeszcze raz

http://www.gify.biz/
anmar29-01-2006 17:27:11   [#1696]
Wczoraj w nocy dojechałam do Poznania. Miasto pięknie oświetlone, życzliwi ludzie. Wracam zawsze z radością. Teraz mam do kogo- moja córka w Poznaniu skończyła stusoa, teraz mieszka i pracuje, i jest szczęśliwa.
Arwena29-01-2006 17:50:08   [#1697]
A ja nie znam Poznania i bardzo żałuję. Jakoś nigdy nie było okazji.
Fakir229-01-2006 17:55:16   [#1698]

Arweno...

Właśnie "odpaliłem" Twoje gify... I wiesz co? Zaczęły mi wyskakiwać strony porno... Więc zablokowałem... Coś jest nie tak...

A do poznania Poznania nie trzeba "okazji" :))) Trzeba tylko przyjechać...

Anmar - jesteś (byłaś?) w Poznaniu i się nie odezwałaś? Rozważ - ja nie gryzę :))) Na czym studiowała Twoja Córa? Nie chcesz powiedzieć, że pracuje u mnie ?!?!? Bo mi się wydaje, że zatrudniam pół Poznania...

:))))

Fakir229-01-2006 18:05:23   [#1699]

A jednak wlazłem w te gify :)))

Bardzo fajne!

Annax29-01-2006 18:46:25   [#1700]
Za co lubię Poznań? ... A za to np., że to jedyne duże miasto, którego się nie boję (nie wiem czy słusznie?...); i za kilka lat studiów, za teatr i kino, za książki, za ludzi, których tu poznałam, za wiele pięknych przeżyć, za dużo głębokich wzruszeń, za to, że tu kilka rzeczy było "po raz pierwszy", za to, że tu było dobrze, za to, że dawał oddech gdy już było źle, i ... za... (nie wiem czy wypada o tym mówić w moim wieku...) za tę miłość sprzed kilkunastu już (............) lat. To chyba nie jest mało, prawda?
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 33 ][ 34 ][ 35 ] - - [ 84 ][ 85 ]