Poniewaz Sylwia nie moze sie nauczyc by regularnie czyścic skrzynkę, napisze jej tu (moze sie zmotywuje) ;-))

Matko Bosko!!

:-))))))))))))))

Fajnie, ze macie pasję - ale żeby nie zabić chlopa  to juz wstyd!

Akcja ZNP "Dobra szkoła - publiczna, samorządowa":

http://www.znp.edu.pl/text.php?action=&cat=67&id=10131

Hejka

Czy gdybyście przyznawali stypendium na okres listopad - grudzień to przyznalibyście od 1 czy 2 listopada? 

od 1 listopada, po co komplikować - jeszcze ktoś gotów liczyć 29/30 od kwoty ;-) 

Dzień dobry :-)))

Witam :-)

Widzę, że u Was stypendia już poszły i zabieracie się do zmian. U nas nawet nie zaczęliśmy - brak czasu. Wezmę się od 16 listopada i spróbuję to zrobić w 2 tygodnie.

Trochę ta zmiana rodzinnego sprawę komplikuje, ale przeliczać sama nie będę, poczekam, aż ktoś się zgłosi, że przekroczył dozwolone kryterium. W końcu rodzinne wszystkim wzrosło, na pograniczu było kilka osób, ale przecież mogli w między czasie utracić inny dochód i już na pograniczu nie są. Nie będę się bawić w jasnowidza.

:-))))

a ja właśnie przed chwilka miałam uczciwą interesantkę stypendystkę:-)

przyszła zgłosić, że zmienił się jej dochód! Na szczęście nie na tyle, żeby jej zabrać stypendium :-)

wraca wiara w ludzi!

Sylwia- nie dziw się.

Te wyjasnienia nie sa ani aktami prawnymi ani wykładniami- wiesz zresztą o tym.

Że pisza wciąż - jest wkurzające- ale ich rozumiem.

Przez lata w oświacie nauczyliśmy się wszyscy- a bo wizytator powiedzial, a bo na stronie napisali- traktowac jak wyrocznię.

No. Kiedyś to nawet nazwane było ładnie: wytyczne.

Witajcie w piąteczek. Łykendeczek ante portas.

witajcie :-) 

Nie tylko "bo tak napisali" ale też "to oni nas rozliczą" lub "sama nie wiem jak... wiec chyba oni za mnie dobrze pomyśleli".

Wczytuję się w nasz forumowy wątek o liczeniu...

nasz samorząd liczy tak, bo jakies tam jednak narzedzie opublikowali do liczenia

a poniewaz pewna firma opublikowała też uaktualnienie do programu wypełniające ich arkusik excela to ksiegowośc nasza nadzwyczaj kontenta jest (jak na księgowośc oczywiście- czyli niemal nie płacze)

Dzień dobry :-)))

to już południe?!?!?!

Zgadzam się całkowicie z tym, co pisze Sylwia. To nie jest wykładnia, to nie są wytyczne, to jest :”tak uważam ja – MEN”.

W innym wątku wyłapałam już kilka absurdów ze sposobu liczenia dodatku uzupełniającego przez MEN. Nie będę powielać swojej wypowiedzi, ale możecie zajrzeć tutaj http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=40481&ux=15085&pst=73#pst73  - post [#73].

Przecież MEN nie umie wyliczyć prawidłowo średniej. Zamieszczę tam jeszcze inne uwagi o ile Dragon znowu nie usunie mojego postu. A czy uważacie, że RIO coś z tego kuma. Osobiście uważam, że nie. Jeżeli nie będziemy potrafili kontrolującemu z RIO przedstawić sposobu wyliczenia struktury zatrudnienia (czynnik), średniorocznej struktura zatrudnienia (czynnik) oraz średniorocznej liczby nauczycieli (czynnik) to leżymy. Ale jeżeli wykażemy się logiczną wiedzą w tej dziedzinie to RIO nam nie straszne. Oni na prawdę wiedzą mniej niż my :)

Osobiście wyliczałam już średnie wynagrodzeń wg normalnej średniej arytmetycznej i średniej MEN - wychodzą kolosalne różnice.

No cóż Polska nie jest krajem, w której przeważa pragmatyzm. A już na pewno daleko do niego MEN – owi.

Mania nikt się nie wypowiada, bo chyba nikt się na tym do końca nie zna.

Wiem też co to średnia arytmetyczna i co to inne średnie.

Ja widzę, że MEN wylicza średnią ze średnich wynagrodzeń a to nie to samo co średnia arytmetyczna.

Jestem pełna podziwu dla Twojej wiedzy.

pozdrawiam

Dzięki ania03, ale to nie jest wiedza nadzwyczajna. Nowelizacja KN zmusza nas do podejścia racjonalnego, a nie abstrakcyjnego. Człowiek czasem musi, bo inaczej ... Trochę irytuje mnie twarde stanowisko Dragona w tej sprawie. I zadaję sobie pytanie, czy on traktuje stanowisko MEN, jako akt normatywny. Gdzie go zatem umiejscowić w hierarchii aktów – jako ratyfikowana umowa międzynarodowa, bo wydaje się, że MEN mówi innym językiem. Na szczęście dla mnie to abstrakcja, mam nadzieję, że dla Was również J

Dla mnie Twoja wiedza jest nadzwyczajna.

 Ja nie podejmę dyskusji z Tobą w tym temacie, bo aż na tyle się na tym nie znam.

najśmieszniejsze jest to, ża w świetle art 30a KN nie trzeba liczyć żadnego średniego wynagrodzenia...

:-)

natomiast, owszem, ważne jest i to bardzo DOKŁADNE obliczenie średniorocznej liczby nauczycieli - i tu masz Maniu rację: jak JST będzie wiedziała jak ją liczy i dlaczego to jej RIO nie straszne :-)

Dzień dobry :-)))

oooo, dzisiaj jestem pierwsza :-)))))))))))))))

Witam,

mam pytanie dotyczące modocianych,. Pracodawca zólożył mi wniosek a KO mówi że nie ma dla mnie pieniędzy co mam zrobić?

Macie takie sytaucje?

dzień dobry :-)

Na szczęście jeszcze nie miałam takiej sytuacji i po podpisaniu aneksu nie obawiam się o resztę brakujących środków.

Witam Was i ja

Czy decyzje na stypendia może podpisać ktoś inny oprócz wójta (burmistrza, prezydenta)? 

a ja akurat Smoczysko rozumiem

bo ono, zapewne w przypływie poczciwości, usiowało tłumaczyć jak toto policzyć medług życzeń MEN

a dyskusja zaczłe iść w kierunku udowadniania, ze MEN się myli: merytorycznie i metodologicznie

Smoczysko zdaje się, ze też tak uważa - ale nie uwaza za potrzebne kopanie się z koniem (bo koń smoku to nie przeciwnik)

więc sie zradykalizował i se poszedł - do następnego ataku poczciwości

no to wystąpiłem jako społeczny rzecznik forumowy stwora pradawnego;-)

do Lucy

i w jakiej formie poinformowałaś pracodawcę?

Bo przecież w ciągu 30 dni mamy wydać decyzję.

Do mireko66: Bardzo mi miło to słyszeć i cieszę się, że chociaż tutaj mogę coś powiedzieć, choć już parę osób pisało do mnie w tej sprawie na pw. W przeciwieństwie do Dragona ja cenię sobie odrębne zdanie, bo wyciągam z tego naukę dla siebie.

Do JUSTYNA B:

A czy pracodawca poinformował Cię (w sensie wójta, burmistrza, prezydenta) o zawarciu umowy z młodocianym zgodnie z § 3a rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania? Jest to niezbędne, abyś mogła zgłosić zapotrzebowanie do KO. Jeżeli nie informował, to sam jest sobie winien. Napisz decyzję przyznającą (o ile spełnione są wszystkie wymogi), a w sentencji decyzji napisz:

„Kwota dofinansowania zostanie przekazana niezwłocznie po otrzymaniu środków na dofinansowanie kosztów kształcenia od wojewody na rachunek bankowy wskazany przez wnioskodawcę.”

W między czasie występujesz do KO o zwiększenie środków. Na pewno (no, raczej na pewno) nie dostaniesz środków w tym roku. Ale jesteś kryta, że wywiązałaś się z decyzji przyznającej. A kasę, tak jak pisze Lucy powinnaś dostań na początku następnego roku odnośnie tego właśnie pracodawcy.

 Do Bożena24:

O ile ma specjalne upoważnienie z określonym zakresem czynności (tzn. w jakich sprawach może, np. w zakresie spraw związanych ze stypendium)

Upoważnienie na podstawie art. 268a k.p.a

"Organ administracji publicznej może w formie pisemnej upoważniać pracowników kierowanej jednostki organizacyjnej do załatwiania spraw w jego imieniu w ustalonym zakresie, a w szczególności do wydawania decyzji administracyjnych, postanowień i zaświadczeń."

Papież miał poczucie humoru.

Ale dziwnie spokojny jestem, że na tej uroczystości będzie dęto i długo

Czyli napisz dęto, ale krótko- Szef zapunktuje u dzieciaków:-)

Mam do rozstrzygnięcia kazus. Proszę Was o wyrażenie swoich opinie w przedmiocie tego zagadnienia.

Karta Nauczyciela nie wymienia sytuacji, w których dodatek wiejski nie przysługuje. Nie zawiera też żadnych delegacji, na podstawie których, tak jak w wypadku dodatku mieszkaniowego, miałyby zostać określone szczegółowe zasady przyznawania i wypłacania omawianego dodatku. Jedyne kryteria, od których uzależnione jest prawo do dodatku wiejskiego wynikają więc z Karty Nauczyciela. W związku z brakiem precyzyjnych uregulowań odnośnie dodatku wiejskiego, czy w poniższym przypadku ma zastosowanie art. 22 ust. 3 Karty Nauczyciela, tj.: w przypadku nauczyciela zatrudnionego w kilku szkołach, który w żadnej z tych szkół nie jest zatrudniony w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć, łącznie jednak wymiar jego zajęć stanowi co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć dla danego stanowiska, nie ma zastosowania przepis art. 91b ust. 1.

Przykład I:
Nauczyciel pracuje w kilku szkołach:
1. Publiczne Gimnazjum 6/18,
2. W innej gminie pracuje w Publicznym Gimnazjum w wymiarze 12/18

Przykład II

Nauczyciel pracuje w dwóch szkołach na terenie jednej gminy:

1. Szkoła Podstawowa 7/18.

2.Szkoła Podstawowa 6/18.

W każdej z tych szkół ma odrębną umowę o pracę.

Moje pytanie brzmi: Czy dodatek wiejski przysługuje temu nauczycielowi, w każdej ze szkół?

Witam

Mi właśnie wyszła "ciekawa" sprawa. Odezwało się KO i proszą o podanie wysokości przewidywanych zwrotów nadwyżki dotacji na stypendia socjalne oraz dotacji przekazanej w ramach programu „Wyprawka szkolna”. 

Podkreślają, że ewentualne dokonanie w końcu roku zwrotu niewykorzystanych środków będzie miało bardzo negatywny wydźwięk. Nawet nie chcę wiedzieć jaki.

Chyba KO wydaje się, że ja jestem Bogiem i wiem ile potrzebuję, a u nas nikt nie wie. Masakra.

Maniu, dodatek wiejski przysługuje nauczycielowi z przykładu II w każdej ze szkół (o ile wszystkie te szkoły są na terenie wiejskim), ale pod warunkiem, że w każdej z nich złoży zaświadczenie o zatrudnieniu w drugiej szkole z podaniem wymiaru etatu

Natomiast nauczycielowi z przykładu I dodatek wiejski przysługuje tylko w drugiej szkole (ma tam ponad pół etatu), o ile jest to szkoła wiejska, natomiast nie ma on prawa do dodatku w szkole pierwszej - bo ma tu zastosowanie art 91b ust 1 KN