Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Stanowisko OSKKO ws Karty Nauczyciela |
hania | 05-02-2013 10:23:09 [#51] |
---|
leżąc w wannie, w pianie - najlepiej mi się wymyśla oświatowe różności;-))
a że oszczędzam wodę ( z przyczyn finansowych i ekologicznych...) to biorę raczej prysznic
no to nie wymyślam za dużo ostatnio....;-))) |
DYREK | 05-02-2013 17:41:34 [#52] |
---|
Jednak góra urodziła mysz:-( |
dota c | 05-02-2013 18:46:38 [#53] |
---|
Haniu, warto podrzucic dyrektorowi, żeby nauczycielom zamiast przydziałowych mydełek dawał płyn/sól/... do kąpieli.
To i wyniki miałby lepsze :) |
malgala | 05-02-2013 19:44:07 [#54] |
---|
W kąpieli nie, ale najlepsze pomysły mam na spacerze z aparatem fotograficznym.
Może jak bym tak służbowy wysokiej klasy aparat dostała, to pomysły miałabym jeszcze lepsze? :-) |
izael | 05-02-2013 22:50:07 [#55] |
---|
malgala, a jak sfotografujesz coś ze szkołą w tle, to już jest fotoocena i do dzienniczka możesz wpisać:)
a tak w ogóle ten dzienniczek to... no nie będę się wyrażać!
|
Marek Pleśniar | 05-02-2013 23:17:22 [#56] |
---|
warto by nie "ulepszano" ewidencjonowania czasu pracy nauczycieli, z prostego powodu - skoro do obowiązków nauczycieli i dyrektora dorzuca się więcej produkowania papierów, to znaczy, że płaci się nauczycielom coraz mniej za zajmowanie dziećmi, a coraz bardziej za udowadnianie tego co robią
a już i tak trudno się spotkać z wychowawcą dziecka
innych efektów nie widzę - jakości pracy to nie poprawia, nie jest narzędziem oszczędności (bo nie zmienia pensum); wygląda na rodzaj złośliwości lub przejaw bezradności połączonej z chęcią by cokolwiek jeszcze zmienić |
AnJa | 06-02-2013 08:08:01 [#58] |
---|
tzw. refleksje czepliwe:
1. na konferencji w MEN powiedziano o kilku proponowanych zmianach w KN- przebił się "dzienniczek". Dlaczego więc więc nie zaproponowano zniesienia całej KN? I wprowadzenia "dzienniczka? Może i wówczas nikt by się o KN nie zająknął?
2. trwa od kilku miesiecy licytacja na to, kto się najmniej na oświacie zna (licytacja w mediach- być może i nie tylko, ale ja mam tylko dostęp do mediów). Moim zdaniem bezapelacyjnym liderem są samorzadowcy (ZMP). Precyzyjniej- ich fachowcy od oświaty. Może więc problem w samorządach z oświatą to w rzeczywistości problem z samorządowymi fachowcami od oświaty a nie nauczycielami?
3. mamy nowe słowo w bełkociku (no bo przecież nie w słowniczku) nauczycielskim-timesheet. Wiemy o czym mówimy?
4. o czasie pracy nauczyciela i tym jak to ugryźć zaczęła wyżej merytoryczne Ewa- zachecając do znęcania się. Zainteresowania nie zauważyłem - bo tak głupie to, ze dyskutowac nie warto? Czy nie warto, bo lepiej pobić pianę i czekac co nam nowa KN w tej materii zafunduje a fachowcy z samorządow na praktykę przełożą?
5. kontrolę zarządczą pamiętamy? |
ewa | 06-02-2013 08:16:26 [#59] |
---|
pamiętamy ;
ale i tak swojej gadam jak mantrę, prawo głosu mam ;-) post został zmieniony: 06-02-2013 08:18:35 |
Nassssy | 06-02-2013 19:08:45 [#61] |
---|
Może warto sobie jednak przypomnieć, że jak wynika z naszych rozważań na wielu wątkach, istnieje problem z czasem pracy nauczyciela. Przegladając je pobieżnie wprowadziłbym taką kategoryzację.
- DUŻO/MAŁO - Są nauczyciele, którzy pracują za dużo i tacy, którzy pracują za mało. Dyrektor dysponuje tylko miękkimi metodami wpływu.
- KAŻDY ZA DUŻO - Subiektywnie każdy nauczyciel ma poczucie, ze pracuje cały czas a płaci sie mu tylko za pensum.
- ROSZCZENIOWI - Istnieje grupa nauczycieli, którzy za obowiazek pracy uznaja tylko pensum.
- WIELOETATOWCY - Nauczyciele zatrudnieni na kilku etatach nie są w stanie wypracować wszystkich zadań z 40 tygodniowego czasu pracy.
- PROPORCJE - Zadania poza pensum nie są proporcjonalne do wymiaru etatu (niepełnozatrudnieni i nadgodziny).
- NOWOCZESNE ZATRUDNIANIE - to dodaje od siebie - karta w obecnej formie uniemozliwia dostrzeganie, ze praca nauczyciela ma elementy dzielonego czasu pracy, telepracy... i innych nowych form zatrudniania, które dzieki zmianom w kodeksie pracy wiążą sie z pewnymi gratyfikacjami dla pracownika.
Moim zdaniem jakiekolwiek ewidencjonowanie czasu pracy może rozwiazać problem 1,2 i 3, oraz w dużym stopniu 4. I sprowokuje dyskusje o problemach 5 i 6, które wymagaja większych zmian w ustawie.
Dlatego uważam, że gra jest warta świeczki. Zwłaszcza, że przy okazji prysną mity społeczne a my uzyskamy twarde fakty do dyskusji z mediami.
literówki post został zmieniony: 06-02-2013 19:11:06 |
Gaba | 07-02-2013 07:45:56 [#62] |
---|
Gra tak i argumenty też, Piotrowe doskonale zebrane (dziękuję) - obawy tutaj zapisane to raczej niepokoje o realizację pomysłu. Znając pomysły różnych OP - wiemy, że spadnie zadanie na dyrektora, wiemy też, że będzie gorąco - nie chodzi o dzienniczek sam w sobie, bo jakiś dokument będzie musiał powstać.
Jak weryfikować prawdziwość? Jak udowadniać, że było tak lub tak? Bardzo prosto będzie można obejść pracę w domu - a o tę chyba chodzi najbardziej. |
AnJa | 07-02-2013 08:08:27 [#63] |
---|
u nas na wschodzie mamy takie powiedzenie (zapożyczone, ale od człowieka ze wschodu): ludzom nalezy ufać
ale i ich kontrolować (to ciąg dalszy powiedzenia)
widze , ze gaba raczej na ciągu dalszym sie skupia
co w sumie z tradycją zgodne- bo konsekwencją postawy z tego powiedzenia było powstanie WCzK
a jeszcze bardziej poważnie - nauczyliśmy sięnie ufac władzy, także dlatego że nie mamy instrumentó by ją kontrolować
stąd widząc sens tego ewidencjonowania (Piotrek zebrał argumenty) nie wierzę, by coś sensownego z tego wyszło
|
mariwu | 07-02-2013 10:50:57 [#65] |
---|
:-)
No i koniecznie trzeba pamiętać, że się poświęciło czas etatowy na dokonanie wpisu do dzienniczka. Czyli po każdej opisanej czynności wpis: "Dokonanie wpisu w dzienniku ewidencji czasu pracy nauczyciela - 2 min.". I potem "Dokonanie wpisu o dokonaniu wpisu - 15 sek." I znów, zgodnie z prawdą, "Dokonanie wpisu o dokonaniu wpisu - 15 sek." Aż do wyczerpania limitu czasu, który należy dziennie/tygodniowo poświęcić na pracę poza pensum...
Sie będzie działo... ;-) |
AnJa | 07-02-2013 13:27:43 [#66] |
---|
się dzieje
identycznie wygląda hacap i rejestracja mycia rąk
w tym po wpisie w dzienniczmu o umyciu rąk
|
Nassssy | 07-02-2013 14:41:37 [#67] |
---|
Ale tam są dzienniczki stanowiskowe.
Choć to jest pomysł, dzienniczki nosza uczniowie, nauczyciel wbija pieczątki z eletronicnymi datownikami, uczeń na koniec dnia skanuje dzienniczek, komputer wylicza czas. :)))) |
Marek Pleśniar | 07-02-2013 22:49:10 [#68] |
---|
a da sie zrobić żeby komputer wyliczał czy czas był spędzony z sensem? |
ewa | 08-02-2013 00:40:22 [#69] |
---|
za dużo chcesz ;-) |
DYREK | 08-02-2013 09:05:16 [#70] |
---|
wg mnie są czynności, które można i warto ewidencjonować:
- zajecia bezpośrednio z uczniami - dzienniki
- spotkania rady pedagogicznej,
- spotkania zespołów RP,
- spotkania zespołu do spraw pomocy p-p,
- spotkania z rodzicami,
- udział w szkoleniach,
- wycieczki szkolne,
- udział z uczniami w imprezach okolicznościowych, zawodach, konkursach przedmiotowych itd.
- itp.
dyrektor bedzie miał obraz pracy nauczyciela
może wreszcie nie będzie "wiecznie nieobecnych" np. na spotkaniach RP, którzy nie robią nic w szkole oprócz odbębnienia swoich lekcji |
Marek Pleśniar | 08-02-2013 10:36:07 [#71] |
---|
akurat na posiedzeniach to i bez wymyślania niczego nowego sprawdzasz od zawsze obecnośc
ponadto oczywiście pełna zgoda :-) |
Marek Pleśniar | 09-02-2013 22:13:21 [#73] |
---|
o, ciekawe grażko:_)\
"Dla nauczyciela Facebook to praca"
dla mnie też.
--
byłem w zeszłym roku zaproszony na konferencję w (pięknym - polecam) Centrum Nauki Kopernik.
Uczestnikami byli nauczyciele "informatyki"
Mówiono wiele o "nowych czasach", Facebooku itd. Na to większość zebranych opowiadała, że " ale ja mam prywatne życie, ja nie będę "fejsbukować" po godzinach"
na to, na 100 zebranych, wstała jedna pani i powiedziała: "ja to rozumiem, pisuję z nimi o każdej porze - nie jestem w pracy - ja po prostu jestem jak oni. Żyję jak oni..."
no więc na użytek tej pani - uważam że "fejsbuk" się wlicza :-)
--
czy mam rację?
zapomnijcie o pryncypiach i uogólnianiu..
a Wy? Co Wy tu robicie zamiast "życia prywatnego"?
Przecież tu jesteście, dyskutujemy. I jakoś nie narzekamy...
więc popierajmy się i tych dzielnych Nauczycieli, do których można napisać "na fejsie".
nadeszły nowe czasy
gdy pisaliśmy nasze prace dyplomowe, większość pisała je na maszynie.. Ale tego świata już nie ma
PS:
Nauczyciele są tam gdzie uczniowie
nauczyciele są tam gdzie są post został zmieniony: 09-02-2013 22:18:21 |
Dragon | 09-02-2013 22:51:23 [#74] |
---|
Gdy na imieninach u cioci nauczyciel rozmawia o szkole - to też może to wliczyć do czasu pracy? Czy może jedynie wtedy, gdy na owych imieninach co najmniej dwóch nauczycieli? A może dzieci w wieku szkolnym wystarczą? |
rzewa | 10-02-2013 11:13:12 [#76] |
---|
za chwilę jedyne szkoły, które nie będą rozliczać pozalekcyjnego czasu pracy n-li to będą szkoły niesamorządowe (publiczne i niepubliczne), które obecnie mogą bez problemu (w majestacie prawa) to robić, a... nie robią...?
Ot, paradoks!
;-) |
grażka | 10-02-2013 15:40:14 [#77] |
---|
http://katarzynahall.natemat.pl/50151,szkola-atrakcyjna-i-ciekawa-czy-to-mozliwe
Przyjrzyjmy się najpierw uczniowi, posłuchajmy jego samego i jego rodzica, zaplanujmy pracę w sposób dla potrzeb danego ucznia najbardziej odpowiedni. Pamiętajmy też o tym, że w dzisiejszych czasach rodzice są najczęściej mocno zapracowani i będą bardzo wdzięczni szkole, gdy ta zadba o ciekawe zajęcia dodatkowe, o opiekę nad uczniami, także w czasie wolnym od obowiązkowych godzin dydaktycznych. Dobra opieka, odkrywanie i rozwój zdolności oraz zainteresowań to coraz ważniejsze zadania szkoły. Tę obowiązkową i podstawową wiedzę uczeń często jest w stanie bardzo szybko znaleźć sam, bez słuchania godzinami swoich nauczycieli. post został zmieniony: 10-02-2013 15:42:53 |
Bromba1 | 11-02-2013 15:23:51 [#78] |
---|
Skoro jest duża szansa, na to, że dzienniczki wejdą może powinniśmy zabiegać o wpisanie maksymalnej liczby uczniów w klasie oraz co najmniej 3 dniach urlopu na żądanie. To są ważne sprawy dla nas jako nauczycieli.
Jeden dzienniczek mniej czy więcej? czy to nie jest temat zastępczy? | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|