Ci ONI to jak wolisz. Podsumowało OSKKO pewnie. A może MEN ????

Poczekam na Wasze sprawozdania. Wtedy się dokreślę.

Bez jasnego prawa to możemy zrobić....jak sobie uważamy. Nawet bez większego myślenia. I możemy wejść w bliższe klimaty pomiędzy sobą. I będzie fajnie.

Do najbliższej kontroli albo sprawy sądowej.

obym nie wykrakał.

Wiadomo nie od dziś, że dla jednych szklanka jest do połowy pełna a dla innych w połowie pusta.

Ja należę do optymistów.

Prawo oświatowe jest tak niespójne i skomplikowane, że nikt do końca nie wie co i jak zinterpretuje który sąd. Co wcale nie oznacza, że nic nie należy robić.

Być może tak pogmatwane prawo jest szansą a nie zagrożeniem?

To jest też wójt optymista:

– Minister kultury zauważył, że dodatek wiejski jest anachroniczny i że praca na wsi nie wymaga szczególnego motywowania, bo jest często bardziej atrakcyjna niż w mieści – powiedział Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz, wiceprzewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP. Wyraził nadzieję, że w ślady ministra kultury pójdzie również minister edukacji.

http://samorzad.pap.com.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=wiadomosci_centralne&dep=58605&data=&_CheckSum=-9440711

tylko ON niewiele może w tej sprawie. MEN też nie może - bo jak topór nad głową wisi ZNP.

No właśnie ZNP i inne związki broniące praw nauczycieli.

Czy nauczycieli szkół miejskich naprawdę nie interesuje i nie obchodzi, że  ich koledzy zatrudnieni w szkołach wiejskich na wejściu mają ponad 300 zł więcej (zależnie od dodatku mieszkaniowego).

Dodatki socjalne to anachronizm. Wczesne lata 50- 60 zeszłego wieku gdy nauczycieli nie garnęli się do pracy na wsi. Zachętą miały być dodatki, mieszkanie itd. Było zapotrzebowanie!

Teraz zapotrzebowania go nie ma. Wręcz przeciwnie- chwilowo mamy ich nawet zbyt dużo.. Powód istnienie dodatków dawno przestał być aktualny. Ale są obowiązkowe.

Weźmy w mojej gminie. Obok siebie mieszkają koleżanki ze studiów. Obie mają po dwoje dzieci. Obie uczą przyrody. Jedna przechodzi przez ulicę i jest w pracy - w wiejskiej szkole. Druga jedzie codzienne 15 km w obie strony- do miasta.

Uczą tego samego przedmiotu z tym, że pierwsza w swoich klasach - ma nie więcj niż 15 uczniów. Druga w szkole miejskiej 28- 29 w każdej klasie.

Poczynając od września 2009 pierwsza zarabia o 341,60 PLN ( 261,60 PLN - wiejski + 80,00 PLN mieszkaniowy dla 4 osób)więcej miesięcznie. Do sierpnia 2010 pierwsza zarobi o 4 099,92 PLN brutto więcej za dokładnie taką samą pracą i to bez kosztów codziennych dojazdów.

I co na to związki? Moim zdaniem jest to gruba niesprawiedliwość i dziwię się, że nauczyciele szkół miejskich nie protestują.

A co odbierania - nie jestem za. Raczej niech pozwolą włączyć te obowiazkowe przecież dodatki do średniej. Wszakże subwencja na ucznia w wiejskiej szkole jest o 0,33 wyższa...

Tak, wiejski i mieszkaniowy jako dodatki socjalne to nieporozumienie.

Zwiększenie subwencji na ucznia 0,33 można zrozumieć i zaakceptować ze względu na wiele uwarunkowań w utrzymaniu takich szkół.

Ale te "dodatki" winny wejść bezwzględnie do średniej karcianej.

Łatwo nie będzie. Pamiętam boje o węgiel. Nie dość, że do domu nauczyciela przewoziłem, wysypanego pod oknem piwnicy nie miał kto wrzucić.

PAN NAUCZYCIEL (spasiony byczek) twardo stał na stanowisku -że w KN termin: "dostawa" obejmuje także wrzucenie opalu do piwnicy. Nawet jakiś wyrok sądowy w tej sprawie był....

Były czasy. Teraz w porównaniu z 1983 to pikuś. Pan pikuś.

:) No właśnie

Tylko co na to związki?

Różnica pomiędzy płacą nauczyciela w wiejskiej szkole będzie coraz większa w miarę wzrostu płac....

Dodatek wiejski to 10 % pensji zasadniczej.

Teraz od 2 616,00 = 261,60 PLN

Gdy pensja wzrośnie np. do 3 000,00 - dodatek automatycznie do 300,00

I tak będzie. Na dziś średnia "wiejskiego" nauczyciela jest na poziomie ok  4 700 + 340 (dodatki nie wliczane ) czyli ok. 5 000 na terenach wiejskich. A będzie więcej.

Gdzie są związki? Walczą o zwiększenie pensji- czyli równocześnie zwiększenie dysporporcji pomiędzy nauczycielami wykonującymi dokładnie taką samą pracę..

Witam wszystkich

Jesień idzie ... nie ma rady na to 

Ale Wam zazdroszczę...

Ja jadę na policję...

Bedę przesłuchiwana w sprawie sprzed 4 lat.

No i piszę relację z Kongresu

Dzień dobry

a ja właśnie wróciłam od lekarza

ostry stan zapalny gardła....

dobrze, że palce mnie nie bolą i pisać mogę :-)

otwieraliście punkty przedszkolne?

posypały mi się jak jesienne liście.....

Obrębski, Mirosław. Wicedyrektor pełniący obowiązki dyrektora. Wspólnota. Pismo Samorządu terytorialnego 2009 nr 39/941, s. 34-35.

Niestety jechaliśmy inną drogą i nie miałem tak długiej ręki, żeby pomachać. Wyjazd średni w skali ocen szkół: C.

A teraz pytanie do Dolnoślązaków, czy znacie taki wspólny polsko-niemiecki "przedpodręcznik" do historii (ciekawe lata 1933-1949) ? "Przed", bo właściwy podręcznik ma dopiero powstać, ale to za jakieś 5-10 lat.

A niektórzy Niemcy upatrują przyczyn wybuchu II wojny światowej w Piłsudskim, bo ... zmarł. Cytuję z pamięci: "Jak żył dyktator Piłsudski to nie dał się wciągnąć w wojnę !". Czyli warto było jechać 600 km, żeby się o tym dowiedzieć (he, he).

Nie wiem czy już ktoś wklejał wyjaśnienia MEN odnośnie dodatkowych godzin "karcianych" (w tym czasie gra się w karty):

http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=903%3Akomunikat-w-sprawie-sposobu-wykonania-przepisu-art-42-ust-2-pkt-2-ustawy-karta-nauczyciela&catid=87%3Aopinie-i-stanowiska-men&Itemid=106

warto czasem zajrzeć na inne wątki... :-)

Godzina karciana wg MEN

U nas leje i brzydko.

Pogoda barowa. Robota idzie gorzej niż zwykle.

Pozdrawiam wszystkich

Dzień Dobry- ja dziś jestem w rozjazdach... PFRON "Uczeń na wsi", wnioski z Kapitału Ludzkiego itd.

Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej pogody

I jeszcze z prasy. Nadal smutne.

http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,48725,7093298,Nauczycielka_pila__ale_bylo_bezpiecznie.html

Witam organ. Strasznie tu cicho. Wszyscy z głowami w papierach???? Stypendia???DEN??? Nagrody??? Młodociani??? Średnie??? Spowiedź oświatowa na sesję????

Chyba już jesień. Foki się pokazały :-))))))))

Miłego dnia.

:-)

może się Ktoś podzieli uchwałą o finansowaniu placówek niepublicznych uwzględniających inne formy wychowania przedszkolnego?

:-)))))))))

i jeszcze pytanie dot. finansowania:

jak ustalanie wysokość opłaty za placówkę niepubliczną. W ustawie jest mowa o % od "wydatków bieżących ponoszonych na jednego ucznia w przedszkolu publicznym prowadzonym przez gminę". Jeżeli w gminie jest więcej przedszkoli a wydatki w zależności od placówki (miejskie/wiejskie, małe/duże) są baaardzo różne. Co bierzecie? średnią? Wybieracie jedno z przedszkoli?  ????

Będę wdzięczna za pomoc :-)

może być na priva :-)

Lucy- optymistycznie patrząc -jakbym z Wami był.

Nic to, że wirtualnie. Ale wiem co robicie, jakie macie problemy i tak sobie łezka czasem w oku.....

Najgorsze jest to, że zabrakło spinaczy i zszywek...

:-))))))))))))))))

mam dużo, oddam Ci trochę .....

Dawaj - to się zepnę...

I wystawię sam dla siebie jakąś decyzję....albo delegację....albo świadectwo pracy...

Nie przymierzając - jak dyrektor szkoły.

Maron, może wysłali pocztą?

Lucy, wg ustawy jest to 75% (40%) procent wydatków bieżących poniesionych na jednego wychowanka gminie - wszystkie planowane w budżecie wydatki bieżące podzielone przez liczbę dzieciaków jakie macie we wszystkich przedszkolach

 to jest oczywiście minimum - uchwała może przewidywać wyższa dotację

Dzień Dobry wszystkim.

Liczę średnie za okres od stycznia do sierpnia a równocześnie piszę relację :)

Poza tym narada z dyrektorami o godzinie 10.00. Pogoda sprzyja pracy

Pozdrowienia.

Witajcie!!!

mam pytanie - czy dyrektor szkoły może być przedstawicielem organu w komisji na dyrektora przedszkola?

nie

kiedyś mógł, jeśli był jednocześnie radnym

Dzięki Rzewo!

Czyli tylko i wyłącznie radni? A "osoba od oświaty" - czyli ja?

czy gdzieś mogę znaleźć to "na piśmie", żeby przekonać swojego burmistrza?

"osoba od oświaty" jak najbardziej - ja zawsze jestem członkiem takiej komisji.

Choć nie zawsze chętnie :-( ale obowiązek i mus....

jak się najęłam jako pies to szczekam :-)

Byłaby to mija pierwsza komisja;)

Więc na razie chcę.

Problem mam z tym dyrektorem - burmistrz dał hasło, a ja szperam czy to zgodnie z prawem.....