Forum OSKKO - wątek

TEMAT: SPECJA-ły
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 12 ][ 13 ][ 14 ] - - [ 84 ][ 85 ]
amrek19-08-2005 14:42:49   [#601]

o masz

załapałam się na sześćsetny :|
Karolina19-08-2005 16:12:44   [#602]

Ponowny wirus odciął mi dostęp do netu przez dwa dni. To wieczność była....

Krzysztofie  - ja również spóźniona ale przesyłam życzenia...ze perełek.;-)

Życzę Ci...

...abyś w dniu swoich urodzin
obejrzał się za siebie,
a potem spojrzał w przyszłość.

Czy rozpoznajesz drogę,
którą przeszedłeś?
Czy wiesz, dokąd idziesz?
Czy "widzisz" wskazania
wewnętrznego kompasu,
który wyznacza kierunek Twego życia?

Życzę Ci wiele cierpliwości i sił,
dzięki którym będziesz czynił tyle dobra,
ile tylko pragniesz.

bratek19-08-2005 19:38:13   [#603]

Pomóżcie- proszę

Odpowiedzcie mi na pytanie zawarte tu:

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=11482#FBK

Gdzie jak gdzie ale w tym wątku przecież siedzą sami specjaliści:))) Przecież na pewno wiecie.....

Widzicie ja pierwszy raz w życiu użeram się i z arkuszem organizacyjnym (ciągle jeszcze nie zatwierdzony) i z planem lekcji i z tysiącem innych spraw, które od dawna są Waszym chlebem powszednim. Więc oświećcie Waszą wiedzą, co by i mnie mroki ignoracji nieco się rozjaśniły....:)))

Fakir219-08-2005 23:26:04   [#604]

Bratku - odpowiedziałem...

Oligo daje dzisiaj uprawnienia tylko w głębiej (umiarkowanie, znacznie i głęboko).... Przy lekko musisz mieć "przedmiotowca"... Taka prawda - choć to durne...........
Fakir220-08-2005 00:11:06   [#605]

No i to już....

47 "edycja" SPECJAłów...
- - -
Nie wiem, nie potrafię powiedzieć, dlaczego u niektórych budzą złe, negatywne emocje....
Co w tym złego, że ktoś - nawet jeśli naprawdę jest nie do końca godziwy i dobry - CHCE być dobrym?
Komu to przeszkadza?
- - -
Dzisiaj też niektórzy mają imieniny :)))
Są to Bernard i Sobiesław !!!!
Życzę Wam odporności na złośliwości tego świata, na jego zaczepki, na wredność... Życzę Wam ze wszystkich moich sił dobra, radości i pokoju....
Życzę Wam.... i sobie.... byśmy umieli rozpoznawać durnotę i byli na nią odporni... :))))
- - -
Zawsze potrafili - także w tym - kończącym sie niedługo i baaaaaardzo nietypowym miesiącu !!!!
- - -
Motto dzisiejsze, niezależnie od tego czy "brema" uważa coś za nieświeże:
"Jeśli jestem człowiekiem
Żyję jak człowiek..."
- - -
Marzy mi się - pisałem już o tym - by każdy miał świadomość,  że tu - na tym wątku - są ludzie mu życzliwi ...  Że jest wśród swoich...
Ale... Skąd w niektórych ludziach jest tyle jadu? Nienawiści? Wredności?
Skąd???
Moja Babcia tłumaczyła mi to swoim pięknym, berlińskim akcentem (była Niemką i w zasadzie mówiła tylko po niemiecku): "...Widzisz, oni za mało w dupę od życia dostali...."
A swoje przeszła...
Może i racja?!?!?!
- - -
Śpijcie spokojnie, pięknie i "owocnie"...
Dobranoc :))))
I... Dzień dobry :)))
bratek20-08-2005 00:35:15   [#606]
mnie przedmiotowcy nie dotyczą- oligo wystarcza- mam klasę autystyczną. Dzięki za odpowiedź.
amrek20-08-2005 01:24:49   [#607]

dżiz, fakir, myślałam, że wszystko da się pomyśleć o tej historii, ale nie - że jest zaczepna lub wredna. Czem prędzej daję nogę, żeby w d... nie dostać. Winna jestem przeprosiny kobiecie, o której tu niepotrzebnie opowiedziałam, ot, durna baba ze mnie 

śnij niepodejrzliwie, Agnieszka

bratek20-08-2005 01:39:49   [#608]

Amrek........czemu Ty tak?!?!?

Przecież historia jest piękna!!!! I nikt a szczególnie Krzysztof nie miał nic naprzeciw niej!!! No chyba, że ja nie umiem czytać.....
amrek20-08-2005 10:48:09   [#609]

tak,tak, nie, nie:-)

ech, sorry, bratku, już nie będę tak;-), wystudziłam się...ja zwierzak: szybciej odczytam emocje niż słowa i chłonę je, a tu od nich czasami aż kipi 

czas mi zwyczajnie z netu iść sobie, ot co, w real, gdzie twarze i oczy, a nie literki jeno(T) :-)

pozdrawiam, dobrego dnia,

Ag

Fakir220-08-2005 11:30:11   [#610]

Amrek :)))

Jezu, Ty jesteś szybsza w emocjach niż ja !!!!!!!!!! :))
- - -
Bratek - umiesz czytać i dobrze czytasz :)))))))
- - -
Amrek ! Ani przez moment nie myślałem w tych kategoriach o Tobie i Twojej historii !!!!!! Ona jest piękna i.... chciałbym prosić, bym mógł ją puszczać dalej...
Np. rodzicom, studentom...
- - -
Amrek - ja tak ogólnikowo i ogólnie, patrząc na historię wątku, moją, niektóre ostatnie wypowiedzi (nie Twoje)....
Zrobiło mi się "autożałko" i dlatego....
- - -
Po prostu nie potrafię zrozumieć zła...
I tyle...
- - -
Uśmiechnij się :)))
amrek20-08-2005 12:56:59   [#611]

hah, no owszem, ja chybka w emocjach, pewnie bardziej niż Ty, tylko się maskuję i własną smycz trzymam w zębach;-)

hm, opowiadanie historyjek - jak to kiedyś AnJa ujął - o niczym, to mój żywioł. Lubię tworzyć ikonki z powszednich zdarzeń i zazwyczaj po prostu je opowiadam, żeby szły sobie dalej w świat, żyły i rozwijały się, ale ta najprawdziwsza historia o butach niemożliwego niedawno przeżyta spodobała mi się tak bardzo, że  zrobiłam z niej część Bajki o szukaniu miejsca na siebie, którą teraz piszę. Wrzuciłam ją tutaj, żeby gałązki tymianku okadziły resztki biesiady bremy i zmartwiłam się, że nadal stęchlizną wionie.

Proszę, weź tę opowieść, fakirze - ucieszę się, jeśli okaże się potrzebna, bo historie nieopowiadane marnieją :-) - ale ponieważ akurat buty niemożliwego są swobodnym foralnym wariantem mojego autorskiego tekstu, podaj, jeśli chcesz podarować innym butki, autora, ok? Wyślę Ci nazwisko na priv.

Adaa20-08-2005 13:11:35   [#612]

;-)

"Gdy Oskar Wilde przybył wieczorem do swojego nocnego klubu, po obejrzeniu sztuki, która okazala sie klapą, ktos spytał:
-Jak dzis udała sie Twoja sztuka Oskarze?
-Och-rzekl Wilde.- Sztuka odniosla wielki sukces.Niestety, publicznośc była do niczego"

;-)

Fakir220-08-2005 13:21:06   [#613]

Amrek:)

Będę wdzięczny za przesłanie :)))
A nazwisko autora? To oczywiste :)))))
Tylko.... Musze je znać !!! OK?
- - -
A zła, wredności, takiej czystej bezinteresownej złośliwości (denerwowanie, sprawianie bólu, wkurzanie dla samego faktu...) nie rozumiałem nigdy i chyba nigdy nie zrozumiem...
Ania20-08-2005 13:28:21   [#614]

ja tam rozumiem wrednotę

chociaż jej nie lubię ani u siebie, ani u innych

zło, wrednota, złośliwość się pojawiają czasami, gdy się ma już wszystkiego dość
i nerwy łatwo puszczają

nie ma ludzi całkowicie dobrych ani całkowicie złych
to tak w różnych proporcjach się w człowieku rozkłada, a taka proporcja nigdy stała nie jest :)
Adaa20-08-2005 13:39:07   [#615]

juz wiem czemu Fakirze nie rozumiesz...

a raczej czego nie rozumiesz:-)

otoz nie ma takiego czegos jak czysta bezinteresowna zlosliwość...zawsze jest interesowna:-)

i nie staraj sie zrozumieć...
Ty zrozum:-)

amrek20-08-2005 14:31:57   [#616]

hahah

zawsze lubiłam Wilde'a :-|, adaa ;-) i to zarówno tego od szpaczych jęzorków w aksamitach i bajki o Gwiazdusiu, jak i tego mniej znanego: skubiącego pakuły, piszącego De profundis i surowo piękną Balladę o więzieniu w Reading, gdzie każdy zabija kiedyś to, co kocha, tylko nie każdy życiem za to płaci ;-)

wysłałam, fakirze

Fakir220-08-2005 14:41:02   [#617]

Amrek :)))

Dziękuję serdecznie :))) I pozdrawiam z upalnego Poznania...
- - -
Adaa.
Amen.
miriamm920-08-2005 14:57:00   [#618]
Jeśli robimy coś szczerze z pozycji imperatywu wewnętrznego - to nie staramy się nikogo zadowolić, nie oczekujemy słów wdzięczności. Każdy ma swoją opowieść, niekoniecznie poukładaną i śliczną.
Adaa20-08-2005 14:58:15   [#619]

Fakir..poniewaz naduzyważ jednego słowa, przypomne Ci..

bo chyba jest jeszcze jedno czego nie rozumiesz

ZASADY DOTYCZĄCE MÓWIENIA AMEN

Nawet przy tak prostej odpowiedzi jak amen jest wiele zasad, o których trzeba pamiętać:

Nie mówi się amen na końcu błogosławieństwa, które się powiedziało samemu. Wyjątkiem jest tutaj trzecie błogosławieństwo z "Błogosławieństwa po jedzeniu" (Birkat Hamazon), gdzie amen występowało jako zakończenie oryginalnego błogosławieństwa, po czym stało się nieodłączną częścią jego zakończenia. W innych modlitwach, takich jak Kadisz, Mi Szebeirach, El Male Rahamim i Błogosławieństwo Miesiąca, amen jest często mówione także przez recytującego, nie jako odpowiedź, ale jako rodzaj instrukcji dla słuchających, WE IMRU AMEN ("i powiedzmy amen").

Gdy ktoś jest właśnie w środku odmawiania modlitw, które nie powinny być przerywane, nie powinien też zatrzymywać się nawet po to, by odpowiedzieć amen.

Można odpowiedzieć amen również wtedy, gdy słyszy się błogosławieństwo wypowiedziane przez człowieka, który nie jest Żydem (OH 215:2, Rema).

Zakazane jest odpowiedzieć amen na błogosławieństwo, które zostało powiedziane bez potrzeby i w związku z tym używa imienia Pana nadaremno (OH 215:4).

Dla celów edukacyjnych powinno się odpowiadać amen na błogosławieństwo mówione przez dziecko, aby w ten sposób dawać mu przykład (OH 215:3, 124:7).

Nie powinno się odpowiadać amen głośniej niż jest powiedziane samo błogosławieństwo (OH 124:12; Brachot 45a).

Amen powinno być wymówione bez pośpiechu i godnie. Pierwsza samogłoska nie może być powiedziana za szybko, aby nie straciła swojego dźwięku. To samo dotyczy ostatniej litery n, której brzmienie również nie powinno umknąć (OH 124:8; Brachot 47a).
Amen może być powiedziane tylko wtedy, gdy błogosławieństwo zostało powiedziane do końca. Ostatnie jego sylaby nie mogą być obcięte przez odpowiedź (OH 124:8; Brachot 47a).

Nie powinno się odpowiadać amen, jeśli się nie słyszy błogosławieństwa i nie wie, czego ono dotyczy. Takie amen jest nazywane "sierocym amen", bo nie posiada ono swojego "rodzica". Ale jeśli ktoś słyszy kongregację mówiącą amen i wie, na jakie błogosławieństwo odpowiada, powinien włączyć się w odpowiedź (OH 124:8, 11).

Współczesne autorytety zdecydowały, że nie odpowiada się amen na błogosławieństwa słyszane z telewizji, radia lub płynące z nagrania.

amrek20-08-2005 15:16:51   [#620]
miriamm, to ja chętnie wyjdę z tej pozycji - i nawet cicho drzwi zamknę i Kanta nie nadepnę
amrek20-08-2005 19:26:55   [#621]

a tak w ogóle

to dziś przez cały dzień tłucze się za mną obrazek z jednego z opowiadań Hessego.
Była sobie papuga: z miasta, z nienagannymi manierami, z pierzem kolorowym jak trzeba, żeby być egzotycznym i drogim. Pewnego razu wyrwała się z klatki i poleciała na wieś. Siadła na dachu stodoły i siedzi. Parobek z obejścia przystawił drabinę i wspiął się po ptaka. Gdy już nos w dziób na najwyższym szczeblu z papugą się spotkali, papuga otworzyła dziób i powiedziała: - Dzień dobry. Parobek  zdjął czapkę i wyjąkał: - O, przepraszam. Myślałem, że pan jest ptakiem :-|
Tyle lat temu napisane, a jakieś takie netowe: a to wyglądamy jak papuga, a to jak parobek lub jak drabina w sieci...
Fakir220-08-2005 23:53:31   [#622]

Adaa...

Amen.
Fakir220-08-2005 23:56:13   [#623]

Amrek...

Wiesz.... Ja Ciebie po prostu lubię....
Nic więcej.... Lubię :)))))
- - -
I niech tak pozostanie.... Dobrze, że jesteś.... Bądź !!!!
Adaa21-08-2005 00:00:04   [#624]

Fakir...

dobrze,ze jesteś....

wzrósł poziom endorfin?;-)

Fakir221-08-2005 00:18:14   [#625]

Juz 48 raz wychodzą... Specjały,..

Specjały,..
Dzisiaj mają imieniny Joanna i Franciszka !!!! :)))
Życzę Wam odporności na złośliwości tego świata, odporności na jego głupotę....
Życzę  nam wszystkim, byśmy umieli rozpoznawać to co głupie i byli na to odporni... :))))
- - -
Zawsze - także w tym - kończącym sie niedługo nietypowym miesiącu sierpniu !!!!
- - -
Motto dzisiejsze,
"Jeśli jestem człowiekiem
To jako człwoiek
Po prostu jestem.... człowiekiem......"
- - -
Marzy mi się by każdy miał świadomość,  wiedział, że tutaj są ludzie mu życzliwi ...  
- - -
Śpijcie spokojnie, i ... dobrze :))))
Fakir221-08-2005 00:18:58   [#626]

adaa...

Amen.
Fakir221-08-2005 00:20:13   [#627]

Amrek...

:)))))))
Janusz Pawłowski21-08-2005 16:50:59   [#628]

Wracając do tematu wątku.

Norwegia znana jest ze znakomitych składników do przyrządzania potraw, zwłaszcza ryb. W większości restauracji można zamówić wędzonego łososia, gravlaks (marynowanego łososia) oraz pstrąga, ale można także skosztować świeżo złapanych ryb o białym mięsie, np. dorsza, żabnicy, czy halibuta. Popularne są również śledzie i skorupiaki – spróbujcie krewetek prosto z rybackiej łodzi i rozkoszujcie się ich smakiem popijając lodowate piwo na nabrzeżu!

Jeśli lubicie dania mięsne, nie powinniście opuszczać Norwegii zanim nie spróbujecie mięsa renifera, łosia, jelenia lub dzikiego ptactwa. Najlepiej smakuje z zabielanym sosem, a jeśli pozwolicie sobie jeszcze na lampkę dobrego czerwonego wina – smakowity posiłek będzie gotowy.

Do norweskich specjałów należy przygotowywany w specjalny sposób ser z koziego mleka (brunost). Ten brązowy, słodki ser nie jest powszechnie znany za granicą, ale w samej Norwegii zajadają się nim wszyscy, niezależnie od wieku. Wędzone lub suszone mięso (spekemat) w formie szynki i podsuszanych kiełbas jest w Norwegii popularnym pożywieniem w letnich miesiącach. Spekemat podaje się zwykle z chrupiącym pieczywem o grubości wafelka (kolejny norweski specjał), śmietaną i jajecznicą, a zawsze świetnie się komponuje z dobrym norweskim piwem lub jedną czy dwiema kolejkami akwawity (norweski specjał przypominający wódkę - przyp. tłumacza).

Wielu norweskich kucharzy zdobyło w ostatnich latach najwyższe nagrody w bardzo prestiżowych konkursach kulinarnych. Pomogli oni też podnieść standard norweskich restauracji i opracować nowoczesną kuchnię w oparciu o tradycyjne norweskie składniki potraw.

Żródło: http://www.amb-norwegia.pl/travel/about/food/food.htm

Coby bardziej wejść w klimat wątku, warto dodać zasłyszane w kościele:
Ament.

zgredek21-08-2005 17:06:49   [#629]

będąc dzieckiem, a właściwie nawet dużo później (a dlaczego? - bo chyba edukowana za bardzo nie byłam, mimo, że byłam) byłam pewna, że amen jest skrótem od ament, a ponieważ uczennicą taką niezłą byłam to nijak tego skrótu nie rozumiałam;-)

Iwonowe wyjaśnienia bardzo się mi podobają i właściwie wiele wyjaśniają (a dlaczego dopiero w tak późnym wieku - pewnie edukowana za bardzo nie byłam)

Magosia21-08-2005 17:18:45   [#630]

Zgredek

;-)))
Fakir221-08-2005 17:53:13   [#631]

Jak miło Was widzieć :))))

Dobrze, że jesteście.... Już mi trochę smutno było...
:)))
- - -
Poszukałem trochę więcej na temat "amen" !
- - -
Dla dokładności - wyżej przytaczane słowa wyjęto z publikacji rabbiego Hayima Halevy'ego Donina "To be a Jew" - "Być Żydem", wydanej w Stanach kilkanaście lat temu.
Są tam - dalej i szerzej idąc - i takie słowa:
"... Gdy człowiek mówi amen, oznacza to jego zgodę na słowa, które właśnie usłyszał i afirmację wiary w prawdę tego, co zostało powiedziane..."
(...) "...Jeśli amen następuje po modlitwie proszącej, ma również znaczenie: "oby się tak stało".
amen jest często mówione także przez recytującego, nie jako odpowiedź, ale jako rodzaj instrukcji dla słuchających..."
- - -
Ponieważ jednak nie do końca identyfikuję się, więc szukałem dalej!!!
Znalazłem....
Ojciec Wojciech Jędrzejewski OP pisze:
"...Co powinno znaczyć nasze „amen” (...) ? Hebrajski źródłosłów oznacza: zaufać, powierzyć się, uznać prawdę, oprzeć się na wierności Boga. Coś niesamowicie dynamicznego, pełnego naszej inwencji..."
A to biskup Kazimierz Romaniuk:
"... Jezus Chrystus też często używał tego słówka - jednego z niewielu w ich prawie nigdy nie tłumaczonym aramejsko-hebrajskim brzmieniu - ale umieszczał je zazwyczaj nie na końcu lecz na początku swojej wypowiedzi. Mawiał: "Amen, Amen, mówię wam!" Ponieważ słówko to pochodzi od rdzenia, który wyraża ideę stałości, solidności, pewności, takie wprowadzenie miało nadać wypowiedzi Jezusa charakter bardziej uroczysty, nie mający budzić wątpliwości. Wynika z tego, że w każdym "Amen" chodzi o zrealizowanie się nie tyle naszych pragnień, co woli Boga..."
- - -
I tego będę się trzymał :)))
Czego wszystkim zresztą życzę !!!
- - -
Tak więc AMEN !!!
Amen dla wszystkiego co dobre i fajne.
Co kochane i bezinteresowne.
Co nie jest złośliwe a tylko życzliwe.
itd. itp......
- - -
Zgredko - żeby było weselej....
O owym "amen" jest 3.480.000i stron internetowych !!!!!!!!
Kurde - naprawdę ciekawe :))))))
- - -
Ale nie będę wszystkich cytował :))
zgredek21-08-2005 17:55:48   [#632]
a dlaczego myślisz, że ma być weselej? chyba jednak się nie rozumiemy:-(
Fakir221-08-2005 18:05:45   [#633]

A czym się smucić?

Zaczyna się ta robota, którą lubimy, nie?
- - -
Gdy mam do wyboru - wolę się cieszyć niż smucić...
Liczba stron o "amen" zaimponowała mi.... I zrobiło mi się weselej...
Czego i Tobie życzę !!!
:)))
bratek21-08-2005 22:58:23   [#634]

a propos "ament"

to ja do 8-9 roku życia byłam przekonana, że ministranci to synowie księdza proboszcza:))))

ale to i tak nic bo moja przyjaciółka jeszcze w późnej podstawówce dowodziła, że SS to skrót od Szarych Szeregów!!!:)))

Tak mi się tylko skojarzyło.......

amrek22-08-2005 00:12:56   [#635]

ze specjałów

Jajka w chmurkach - tak się nazywa potrawa w książce Małgorzaty Caprari Kuchnia włosko - polska i polsko - włoska dla początkujących.

Pono - jak czytam - nadają się te podobłoczne jajka dla dzieci niejadków.

Potrzebne:

osiem jajek (po dwa na osobę), 10 dag chudej szynki, trzy łyżki masła, pęczek zielonej natki, sól

Natkę i szynkę drobno posiekać. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodać siekaną szynkę z natką. Na żeliwnej patelni rozgrzać masło, pianę podzielić na osiem części i wyłożyć na patelnię. W środku każdej chmurki zrobić wgłębienie, wbić żółtko, przykryć pianą i smażyć około trzech minut na dość dużym ogniu. Następnie ostrożnie obrócić chmurki i zgasić ogień, zostawiając je na dwie, trzy minuty.

Nie robiłam, bo patelnia żeliwna w przeprowadzkach wypadła mi z węzełka, ale może ktoś spróbuje? Pewna moja znajoma ma stary zeszyt z przepisami na potrawy dla duszy. Nie wiem, czy jajka w chmurkach są taką :-)

W tej książce jest też ryżotto Czar peegeru; polszczyzny w nim - jak widać - więcej niż włoszczyzny.

Amen sobie podaruję. Mogę? Aminokwas może?

Niechaj nam bratnie aminokwasy niegorzkimi będą :-|

dobranoc all

Fakir222-08-2005 07:35:25   [#636]

Ha!!! Poranne....

No tak, czas biegnie nieubłaganie…

49 „wydanie” Specja-łów...
Imieniny Marii, Cezarego!!!! :)))
Życzę i Wam i tym, którzy przez przypadek imienin dzisiaj nie mają i sobie oczywiście też wielu sympatycznych chwil, radości i umiejętności „odpuszczania”....

W myśl motta dzisiejszego:

"Odpuszczajcie jedni drugim…"
- - -
Życzę wszystkim umiejętności rozpoznawania tego, co wolno i trzeba odpuszczać :))))
- - -
Zawsze - także w tym - kończącym się miesiącu sierpniu !!!!
- - -
- - -
Marzy mi się by każdy miał utrwaloną świadomość,  wiedział, że tutaj są ludzie mu życzliwi ...  

I by każdy tu był życzliwy dla innych...
- - -
Wszystkiego dobrego :))))

Zola22-08-2005 09:04:25   [#637]

urodziny

dziś także urodziny świętuje Sylwia Ledwig
Sylwio zdrówka życzę
miriamm922-08-2005 10:45:37   [#638]

Skojarzenia

W tonacji klimatu przypowieści, filozofii, życia z pamięci wypłynęła pewna historyjka. Będzie bez:-----, :))))), :((((, gdyż nie chcę nic z charakteru sitcom-ów. Otóż spotykała się z ludźmi Nauczycielka Życia, Która Wie Wszystko. Na wszystko miała dobre, złote rady, przywoływała głęboko mądre przypowieści, koniecznie z równie głęboko mądrym morałem, życzliwość i bezwarunkowa miłość bliźniego emanowała z każdego pora skóry. Nauczycielka zaplanowała palenie agnihotry i pojawiła się z rekwizytami, zapatrzona w nauczycielkę osoba z zamiarem ulżenia wzięła część rekwizytów, w tym kaganek ze świeczką, tak niefortunnie, że świeczka oderwała się. Z ust Nauczycielki popłynąl potok wrzasków, z których wynikało, że z takim trudem umocowała świeczkę w kaganku, a tu, zmarnowano jej pracę. Mąż osoby zapatrzonej w nauczycielkę bez słowa zapalił świeczkę, kapnął odrobinkę wosku na podstawkę kaganka i bez wysiłu ustawił świeczkę. Czy jest tu jakaś puenta. Pewno tak. Latwiej zasłonić się frazesami, przypowieściami mędrców, mówić o życzliwości, niż być życzliwym, mówić o tolerancji, niż być tolrenacyjnym. Uważać się za dobrego człowieka i bezwarunkowo oczekiwać tylko poklasku dla swojej postawy. Wystarczy chyba.
amrek22-08-2005 11:21:53   [#639]

miriamm :-)

nie gardziłabym aż tak sitcomami. Dzięki nim uśmiecha się niejedna staruszka, którą rodzina obiera z pajęczyn raz do roku nad pierogami z kapustą i grzybem w święte Boże Narodzenie
Fakir222-08-2005 16:56:29   [#640]

To faktycznie jest

NIEDOPATRZENIE !!!!
Życzeniami powinienem obejmować także "urodzinowców" :)))
Sylwio - i wszyscy obchodzący dzisiaj pamiątkę narodzin
"Wszystkiego najlepszego!"
- - -
Miriamm - taka nauczycielka chyba by się długo nie utrzymała na etacie...
Choć może jednak?
- - -
Masz rację...
Mówić można bardzo wiele. A o sobie najczęściej mówi się dobrze, najlepiej... I to chyba jest zrozumiałe...
Lecz przecież -  niezależnie od tego co i gdzie mówisz - i tak świat, życie, sytuacje "prawdy" cię wypunktują, sprawdzą i "odpytają"...
- - -
Dlatego właśnie owe ustawiczne prośby (życzenia, marzenia...):
-  bądź człowiekiem
-  bądź dobry
-  odpuszczaj...
-  itd...
- - -
Bo...
Naprawdę bym chciał (i to moje marzenie staram się głośno wyrażać gdzie tylko się da - od MENiSu  poczynając po najuboższy dom rodzinny dziecka nauczanego indywidualnie...), żeby ludzie byli dobrzy - dla siebie samych i dla innych...
- - -
I co jest dla mnie naprawdę budujące - mimo powszechnie szerzonych opinii o "totalnym upadku obyczajów" w naszych czasach - jestem często, coraz częściej świadkiem autentycznego dobra :)))
- - -
Być może to specyfika pracy?
- - -
I boli mnie, że nie udaje mi się takim być :((
- - -
Ale... Mam nadzieję :)))
- - -
Dziewczyny... Prośba.... CO TO JEST SITCOM?!?!? Słyszę często to słowo, ale... tak do końca nie bardzo wiem o co chodzi...
zgredek22-08-2005 17:16:08   [#641]
to jest takie coś, gdy się śmieją w tle;-)
Fakir222-08-2005 17:21:36   [#642]

???

Co robią?!?!?!
Śmieją się w tle???
Daj proszę jakiś przykład.... Ja TV raczej nie oglądam... Dziennik, Fakty i szlus...
zgredek22-08-2005 17:27:22   [#643]
no to trudno będzie - tam się śmieją w tle, ale nie słychać;-)
brema22-08-2005 17:30:20   [#644]

np aktor mówi "nie rozumiem zła", albo "Swoim istnieniem dawaj światu świadectwo że nie tylko siła, moc i piękno są w cenie..."

a inny na to: Jezu!? To Ty? Wróciłeś?

i wszyscy rechoczą w tle;)

słonko22-08-2005 17:31:38   [#645]

Zgredku, :)))))))))))))))))))))))))))))

to Ci się udało!!

humor tygodnia! Dobrze, że dziś poniedziałek i można się śmiać przez pełen tydzień!!

Fakirze, straciłeś nieoglądając sitcomów!

AnJa22-08-2005 17:33:13   [#646]
merytorycznie to samo (wiadomości, fakty, informacje i sitcom) - (hee, hiii, huu, haa)

róznica taka, ze w sitcomie po każdym newsie czy komentarzu z ofu śmiech i brawa oraz piski czy lecą (hee, hiii, huu, haa)

" Świat wg Kiepskich" - obejrzyj, bo juz kultowe, a niedługo z anteny schodzo to nawet andergrantowe bedom (hee, hiii, huu, haa)
słonko22-08-2005 17:33:46   [#647]

#645

ja w nawiązaniu do #643, nie do Fakira
ewa bergtraum22-08-2005 17:37:59   [#648]

Brema

Ktoś kiedyś tak subtelnie po Twoim poście dał Ci do zrozumienia:
sorki,

miałem się nie odzywać , ale:

a może by tak odpuścić tu fakirowi?

  Ja będę mniej delikatna: Wrzuć na luz, kobito !.

Ania22-08-2005 17:42:24   [#649]

albo też meeeeeeen

bo nie wiadomo, ki diabeł ;)
słonko22-08-2005 17:42:46   [#650]

ja będę jeszcze mniej delikatna

...a najlepiej na wsteczny!
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 12 ][ 13 ][ 14 ] - - [ 84 ][ 85 ]