Forum OSKKO - wątek

TEMAT: hej, za dzień matura....
strony: [ 1 ]
bogda416-04-2005 00:44:42   [#01]
 Witam nocnych Marków.Ja jestem z tych co lubią wiedzieć duuużo wcześniej- zostałam zaproszona do komisji maturalnej na egzamin pisemny.Co ja tam mam robić a właściwie czego mi nie wolno.Pytam się bo z innej szkoły jestem i chcę wiedziec jak mam się zachować i której procedury nie złamać. Tak tu dużo o maturze, że się nawet "zabojałam" ;- ). Napiszcie coś zestresowanej po nocy koleżance.
zgredek16-04-2005 00:50:52   [#02]

żeby wiedzieć, której procedury...

powinnaś zostać zapoznana z procedurą wewnątrzszkolną

bogda416-04-2005 00:56:45   [#03]
 A...dużo ich jest?:-(
zgredek16-04-2005 00:58:42   [#04]

nie - bogda idź do szkoły, z której Cię zaproszono - niech tam odpowiedzą na wszystkie Twoje wątpliwości

oni też wszystkiego nie wiedzą - w praniu sie okaże jak to byc powinno - po prostu

bogda416-04-2005 01:03:06   [#05]
 zerknęłam na wątek sąsiedni- więcej wiem a resztę dowiem się od zaprzyjażnionej dyrekcji LO.Dziekuję za podpowiedź.
zgredek16-04-2005 01:08:12   [#06]

e, tam - taka podpowiedź, to nie podpowiedź:-(

zaglądaj tu na forum - to kopalnia wiedzy jest;-)

sama się już dużo nauczyłam

dorota s p16-04-2005 07:53:06   [#07]

A swoją droga dziwię się że w tej, do której idziesz solidnie Cię nie przeszkolili. Tego jest naprawdę dużo! Na jesieni szkoliliśmy "gości" z "naszymi" ogólnie , a w kwietniu ,teraz bardzo szczegółowo, (łącznie z próbą przenoszenia peseli na tzw. matrycę). Dla niektórych kompletna nowość. Trzymaj się, głowa do góry, tak naprawdę to chyba wszyscy mamy tremę.

Gaba16-04-2005 08:09:11   [#08]

ja robiłam mature w słynnym 1981! O roku ów!

dzis mi sie sniła, że zdaje maturę uzupełniającvą pt. Na nowo Matura lub Matura for Ever...

 

Ładnie się zestresowałam.

AnJa16-04-2005 08:57:20   [#09]
Jesteś w innej szkole?

To siedź na d... albo stój gdzie Cie postawią, słuchaj szefa ZN i nie przeszkadzaj innym w pracy.

To treść szkolenia, które ja przeprowadzić powinienem dla swoich z zewnątrz.
Małgosia16-04-2005 09:12:57   [#10]

to byli czasy, Gaba...

A ja zdawałam w 1982, choć powinnam w 1983 (byłam "wcześniakiem"). Był stan wojenny, kolegę z klasy akurat przed samą maturą nieźle obili za ulotki z Jaruzelskim "Dokąd prowdzisz, ślepcze?" Ale zostawmy politykę...

Pamiętam w zwiazku z maturą, że oprócz ewidentnego stresu, była wokół tego atmosfera jakiegoś święta. Teraz, w ferworze walki o sprzęt, procedury, dodatkowe terminy, tak się jakoś dziwnie porobiło...

Nawet kasztany przestały być symbolem, bo jeszcze nie kwitną...

AnJa, coś taki nerwowy? ;-)))

AnJa16-04-2005 09:22:25   [#11]
A gdzie tam nerwowy:-)

tak widze rolę rolę osoby z zewnatrz

a że do d... nawiązałem? no, staran sie tu kulturalnie wyrażac, w realu stosuje bardziej urizmaicone słownictwo

ba, mówiąc o maturze . poza słowemmatura, właściwie tylko słownictwo
.....
ide uczyć:-(

i nie wiem jak, bo odebrało mi mowę, a to zaoczne, czyli trzeba gadać

chyba , zę migowo

migać się zawsze lubiłem
bogda416-04-2005 09:44:28   [#12]

...tak widzę rolę rolę osoby z zewnatrz... ja też ; -)))

 chętnie bym se postała, ogłuchła,sprzeźroczyściała  na te kilka godzin, albo posiedziała na 4 literach.Pewnie nie dadzą  i o tym myślę z jakiego powodu mogą nie dać.

 AnJa, ja też lubię proste odpowiedzi.

AnJa16-04-2005 10:14:35   [#13]
Dla jasności:

Po maturze próbnej jestem optymistą co do ściągania - tego właściwie nie ma.

Zespół ma do wykonania dużo pracy: przed rozpoczęciem pisania, w trakcie przerw między częściami i po zakończeniu.

Osoba z zewnątrz może pomóc - ja jednak wolę wymagagać wykonania tej pracy o swoich ludzi.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]