Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Lekcje w piątek odwołane
strony: [ 1 ][ 2 ]
gimka04-04-2005 13:45:38   [#01]
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=6949855&kat=1342
cynamonowa04-04-2005 14:17:05   [#02]
 a świetlica?
malmar1504-04-2005 14:18:58   [#03]

Weszłam na stronę MENiS, ale nie znalazłam nic o odwołaniu zajęć.

Jest tylko oświadczenie Ministra.

micali04-04-2005 14:26:02   [#04]
Właśnie to tylko oświadczenie, moim zdaniem należy poczekać na informację podaną na stronie MENiS lub KO
cynamonowa04-04-2005 14:59:46   [#05]
Już jest informacja(MENiS),wynika z niej, że świetlice muszą być czynne.
Jersz04-04-2005 15:02:09   [#06]
MINISTER
EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
Mirosław Sawicki

Ze strony MENiS

Szanowni Państwo

Kuratorzy,

za Państwa pośrednictwem zwracam się do dyrektorów wszystkich szkół z prośbą o taką organizację dnia 8 kwietnia br. (w tym możliwość odwołania zajęć), aby umożliwić młodzieży, dzieciom oraz nauczycielom udział w uroczystościach towarzyszących pogrzebowi papieża Jana Pawła II.

Jednocześnie przypominam o konieczności zapewnienia właściwej opieki wszystkim uczniom.

Minister Edukacji Narodowej i Sportu
Mirosław Sawicki

Warszawa, 2005-04-04
Jersz04-04-2005 15:05:05   [#07]
Ze strony Wielkopolskiego Kuratora Oswiaty

Do Społeczności Szkolnej
województwa wielkopolskiego


W dniu 2 kwietnia 2005 roku odszedł Wielki Człowiek, nasz rodak i przyjaciel młodzieży - Papież Jan Paweł II. Łączę się z Wami wszystkimi w głębokim bólu i żalu. Zwracam się dzisiaj z serdeczną prośbą i apelem o godne, spokojne przeżycie najtrudniejszych dni dla całego naszego narodu.
Dajmy wyraz naszej miłości ku temu niepowtarzalnemu Człowiekowi, którego nie ma już wśród nas, ale w naszych sercach i umysłach pozostanie na zawsze.
Towarzysząca nam dzisiaj zaduma i refleksja pomoże głębiej przeżyć i zrozumieć Jego nauki.

Proszę, abyście w dniach żałoby narodowej, a szczególnie w dniu pogrzebu Papieża w pełni uczestniczyli w różnych formach pożegnania Ojca Świętego.

Ufam, że w tych dniach będziecie wszędzie tam, gdzie On chciałby Was spotkać.
stan04-04-2005 15:08:58   [#08]
Kraj
IAR, MFi /2005-04-04 14:53:00

Apel ministra edukacji do dyrektorów szkół



Minister edukacji zaapelował do kuratoriów i dyrektorów szkół o umożliwienie uczniom i nauczycielom uczestnictwa w piątkowych uroczystościach związanych z pogrzebem Jana Pawła II.

Mirosław Sawicki podkreślił, że istnieje możliwość odwołania lekcji w szkołach w dniu pogrzebu papieża. Decyzja w tej sprawie zależy od organów prowadzących szkoły.

Minister przypomniał jednocześnie o konieczności zapewnienia w tym czasie właściwej opieki wszystkim uczniom.
Konto zapomniane04-04-2005 17:11:15   [#09]

piatek wolny?

Minister chce umozliwic uczniom i nauczycielom uczestnictwo w piatkowych uroczystosciach. Bardzo szlachetne! Kto wiec bedzie realizowal nakaz Ministra, mowiacy o koniecznosci zapewnienia w tym dniu uczniom opieki? Czy beda to np. pracownicy administracji  /zart oczywiscie/, bo o nich tu nie ma mowy, czy nauczyciele 2-giej kategorii, czyli swietlicy? Proponuje, aby wychowawcow swietlicy nie nazywac nauczycielami, bo ilekroc jest mowa o  dodatkowym dniu wolnym, nawet z waznego powodu, to nie dotyczy to nauczycieli swietlic!!!
grażka04-04-2005 17:25:45   [#10]
A przedszkolanki? Oczywiście znów bez żadnych szans...
Magosia04-04-2005 17:26:51   [#11]

Ilonko, proszę nie tak...

myślę, że  to nie czas , miejsce i okoliczności na takie emocje i takie żarty i taką reakcję..

Na pewno w szkołach jest możliwa taka organizacja, która przede wszystkim dzieciom zapewni bezpieczeństwo i możliwość pełnego przeżycia tych dni...

Ilonko, staram się zrozumieć Twoją reakcję...ale to nie tak, proszę....:-(

Gaba04-04-2005 17:35:15   [#12]

jeżeli przyjdą uczniowie - będę w szkole ja. Taka służba, puszczę sobie telewizor w szkole i już.

 

moje babki w admnistracji biorą sobie urlop i są wdzięczne.

Leszek04-04-2005 17:47:24   [#13]
"...zwracam się do dyrektorów wszystkich szkół z prośbą o taką organizację dnia 8 kwietnia br. (w tym możliwość odwołania zajęć), aby umożliwić młodzieży, dzieciom oraz nauczycielom udział w uroczystościach towarzyszących pogrzebowi papieża Jana Pawła II. Jednocześnie przypominam o konieczności zapewnienia właściwej opieki wszystkim uczniom. "

i sądzę, że wcale nie chodzi tu o dodatkowy dzień wolny

pozdrawiam
Kasia6604-04-2005 17:48:40   [#14]

wiesz gaba

i ja tak zrobię... może jeszcze któraś z koleżanek do mnie dołączy dobrowolnie? Obejrzymy relacje w TV, wezmę gitarę, pośpiewamy, pooglądamy albumy  o Ojcu Świętym....To dobry pomysł.

Woron04-04-2005 17:50:19   [#15]

Mam wątpliwości...

Mam wątpliwości co do zasadności takiego dnia wolnego w szkołach z jednoczesnym normalnym dniem pracy rodziców. Jaki procent uczniów będzie duchowo uczestniczył w pożegnaniu Ojca Świętego.

Chyba Ministrowi o coś innego chodzi....zapewne o obejrzenie uroczystości w szkołach.

Maelka04-04-2005 17:58:42   [#16]

Apel ministra zrozumiałam tak, jak Leszek i Woron. Zamierzam obejrzeć z moją klasą uroczystości pogrzebowe, spokojnie porozmawiać, odpowiedzieć na pytania, obejrzeć albumy, opowiedzieć im o "starych czasach"...

Odwołaniem zajęć zainteresowane pewnie będą szkoły w miastach, w których organizowane będą wielkie uroczystości miejskie.

Ale może sie mylę.

Konto zapomniane04-04-2005 18:23:28   [#17]
Magosiu, gdzie dopatrzylas sie zartu w mojej opinii?
beera04-04-2005 18:24:49   [#18]

moim zdaniem- nie mylisz się

ten dzień nie powinien być dla nikogo trudniejszy niż jest z racji pożegnania Papieża.

O 8 spotkanie w szkole, potem dzieci pojda na mszę- z tymi nauczycielami, ktorzy będą chcieli im towarzyszyc ( a jestem pewna, ze większośc) oraz pracownicy administarcji i obslugi- kto uzna, że powinien

Potem spotkania z wychowawcami w klasach.

Rozmowy o ludziach

........

jeśli dzień bedzie wolny dla wszystkich, a więc też dla rodzicow- wtedy sprawa jasna.

świeżak04-04-2005 18:32:47   [#19]
Jak zwykle zdecydowanie naszego ministra jest "piorunujjące". Bez jego próśb każdy człowiek nie pozbawiony uczuć (a tacy są dyrektorzy ) wie jak zorganizować ten dzień. Dlaczego nasz minister kochany nawet w takiej sytuacji nie potrafi podjąć jednoznacznej decyzji, cóż za odpowiedzialność!. Płakać mi się chce, bo straciliśmy wielkiego przyjaciela i ojca, a drugim powodem do płaczu jest rewelacyjny minister.
beera04-04-2005 18:40:57   [#20]

jakoś żal mi

że tak się ten watek plecie

Łączenie płaczu nad pożegnaniem Papieża z płaczem na naszym ministrem jako wyraz dezaprobaty dla Sawickiego jest dla mnie nie do przyjęcia.

Nie uważam ponadto by apel Ministra był niewłasciwy, czy niewlaściwie sfrmulowany- dla mnie jest on optymalny, bowiem daje zupelną swobodę w wyborze ( dla dyrektora)...

.........

Nie wiem, ale jakoś nie sądzę, by chodziło tu o dyskusję na temat tego, komu sie należy dzień wolny- dla mnie raczej jest to rozmowa o tym, jak ten dzień przezyć tak by najpełniej odczuwać.

Spokojnie mogę to zrobić z uczniami, a nawet... zrobię to chętnie

bogna04-04-2005 18:41:35   [#21]

świeżaku

Te Dni to czas modlitwy, refleksji i zadumy,

nie zapominajmy o tym

Gaba04-04-2005 18:47:29   [#22]

cyt. z forum internetowego GW:

 

Małopolska Kurator zapewnia, że dyrektorzy szkół, którzy zwrócą się do niej z prośbą o odwołanie zajęć w dniu pogrzebu Papieża otrzymają taką zgodę. Mogą również wystąpić z wnioskiem o skrócenie lekcji w tym tygodniu. - Chciałabym jednak, by wcześniej zrobili rozeznanie wśród swoich uczniów czy faktycznie istnieje taka potrzeba. Tym, którzy chcą śledzić przed telewizorami przebieg przygotowań do pogrzebu, oglądać wspomnienia o Ojcu Świętym czy uczestniczyć w organizowanych w mieście mszach, trzeba to umożliwić. To jednak bardzo indywidualne odczucia i nie chciałabym odgórnie narzucać szkołom jakiś postanowień - tłumaczy kurator.

Gaba04-04-2005 18:50:58   [#23]

ja jestem za tytm, by nie narzucać - oglądanie zbiorowe tez może naruszyć czyjeś uczucia. Są ludzie, którzy chcą intymności w pożegnaniu Wielkiego Przyjaciela.

 

mogą byc jednak tacy, którzy sobie nie życzą, nawet telewizora i - trzeba będzie sie do tego dostosować.

świeżak04-04-2005 18:53:51   [#24]

bogno

Dla mnie każdy dzień jest dniem modlitwy. Powiedz byłaś na ostatnim walnym? Był piatek, wspaniałe przyjęcie, mnóstwo mięsiwa, ileż hipokryzji trzeba by tak działać? Z jednej strony płaczemy nad śmiercią Wielkiego Kapłana, my katolicy, a z drugiej strony nie potrafimy zachować piatkowego jakże bardzo katolickiego postu. Czy mamy stosować w życiu tylko te zasady, które nam pasują, a nie wszystkie zasady naszego wyznania?
Mariola04-04-2005 19:04:14   [#25]

wiecie co

a ja nie mam takiej  potrzeby aby oglądać ten pogrzeb ze swoją  klasą.
To dla mnie ogromne przeżycie, dla mojej rodziny także.
Ja nie chcę aby tak doniosły i ciężki  czas, kiedy będzie pogrzeb, moje dzici spędziły z wychowawcą w szkole.
Chcę żeby były w tym czasie ze swoimi rodzicami.
Dlaczego my ciągle chcemy zastępować dzieciom w szkole ich rodziny?
Mam nadzieję, że u na zajęcia zostaną odwołane (jeżeli mogą być odowłane w czasie egzaminów, matur itp.-choćby jutro).
Jest mi tak bardzo ciężko i naprawdę uważam, że teraz jest szczególny czas właśnie dla rodzin (naszych także).
Benk04-04-2005 19:14:50   [#26]
Żegnamy prawdopodobnie jedynego Papieża Polaka. To dla mnie ogromne przeżycie. Mam prawo do prywatności, do samodzielnego wyboru w jakiej formie, miejscu i z kim, będę uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych. Obraża mnie fakt, iż minister czuje się upoważniony do ingerowania w takie decyzje. To dowód bezduszności i urzędniczego formalizmu.
AnJa04-04-2005 19:19:34   [#27]
Przepraszam,  napiszę najprościej.

Odwoływałem już w życiu lekcje z zupełnie durnowatych powodów, zwłaszcza meczów reprezentacji.

Różnie bywało: część szła do domu, większość zostawała jednak w szkole i ogladaliśmy wspólnie.

Nie chcę oglasdać tych uroczystości wspólnie. Nie chce nikomu kazać ich oglądac wspólnie. Nie chcę, aby w tym czasie odbywały sie klasówki, odpytywanki, ściąganie, popalanie w ubikacjach.

Mam za dużą szkołę ( może tylko nie mam pomysłu?) by zorganizować to inaczej.

Nasze dzieciaki do szkoły nie przyjdą.
DYREK04-04-2005 19:23:50   [#28]
Ciężko też jest kolejarzom, lekarzom,policjantom i innym którzy wtym dniu będą pracowali. Wybrali taki zawód i muszą go wykonywać starannie. My jesteśmy nauczycielami i mamy obowiązek zapewnić opiekę tym dzieciom, których rodzice pracują. Taka służba.
Gaba04-04-2005 19:25:21   [#29]

ja też mam za dużą szkołę, za mało telewizorów, to nie mecz reprezentacji Polski i nie małyszomania. Mariola - jest bardzo blisko do tego myślenia AnJowego i do tego, co napisałaś, chcę być sama, jeżeli będę musiała pójśc na słuzbę, to pójdę i będę sobie siedzieć sama... lub z kilkoma dzieciakami. Dzieci nie zostawię.

Dziekuje Pani Kurator za to, co napisała - ta chwila się nigdy więcej nie powtórzy.

Uśka04-04-2005 19:27:48   [#30]

wiem, ze przyziemne problemy nie powinny być tu , ale jednak...

Jeżeli odwołamy zajęcia to w świetle obowiązującego prawa musimy je w innym dniu odpracować, a przecież w piątek musimy zapewnić opiekę.

Proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę.

Maelka04-04-2005 19:32:05   [#31]

Nie widzę niczego niestosownego we wspólnym przeżywaniu tego wydarzenia.

Każdy z nas patrzy z własnej perspektywy i własny punkt widzenia uważa za (czasami: jedynie) słuszny. Byłam na kilku spotkaniach z Papieżem, w tłumie, wśród obcych (?) ludzi. I to obecność tych pozornie obcych ludzi sprawiała, że czuliśmy wspólną więź.

Też chciałabym przeżyć ten dzień jako osoba prywatna. Ale powierzono mej opiece dzieci i dopóki ktoś mnie z tego obowiązku nie zwolni (rodzice, a nie jakiś urzędnik) muszę zapomnieć o moich prywatnych chęciach.

Asia powiedziała: "jeśli dzień bedzie wolny dla wszystkich, a więc też dla rodzicow- wtedy sprawa jasna"

No właśnie.

Mariola04-04-2005 19:41:36   [#32]

Maelko

przecież ja nie piszę nic o niestosowaności.

I zgadzam się z AnJą.
Lekcje w szkołach są odwoływane naprawdę z banalnych powodów. A tan akurat nie jest banalny.
Weźmy choćby dzień jutrzejszy. W szkole moich dzieci (SP) jest to dzień woly i jakoś nikt się nie martwi, że rodzice w tym czasie pracują.

Aha, jeżeli trzeba ten dzień odpracować, to ja go chętnie odpracuję.
Uśka04-04-2005 19:46:47   [#33]

Mariola

Jutrzejszy dzień nie jest "wolny"

Jest to dzień wolny od zajęć dydaktyczno-wychowawczych a nie opiekuńczych ( zajęcia w świetlicy itd są realizowane). Nauczyciele są w pracy.Pozdrawiam

Maelka04-04-2005 19:56:30   [#34]

Mariola

Wiem, czasem trudno wyrazić precyzyjnie swoje myśli.

Dziś przegadałam z moimi dziećmi dwie godziny: miały mnóstwo pytań, chciały wiedzieć więcej. Nie zmuszałam ich do rozmowy, nie narzucałam formy uczczenia pamięci Ojca Świętego. Sami zapytali, kiedy bedzie apel. nie: "Czy", ale "Kiedy".

Dlatego będę do ich dyspozycji, jeśli choć jedno dziecko będzie potrzebowało mojego towarzystwa.

Ale ja mam pod opieką dzieci. I to takie, które wymagają specjalnego traktowania. Zgadzam się, że młodzież licealna to inna sprawa...

janzg04-04-2005 20:48:24   [#35]

z nauk

Jana Paweła II

ENCYKLIKA LABOREM EXERCENS

O pracy ludzkiej ...........

 (...)Świadomość, że praca ludzka jest uczestnictwem w dziele Boga, winna przenikać — jak uczy Sobór — także do „zwykłych, codziennych zajęć”. Mężczyźni bowiem i kobiety, którzy zdobywając środki na utrzymanie własne i rodziny tak wykonują swoje przedsięwzięcia, by należycie służyć społeczeństwu, mogą słusznie uważać, że swoją pracą rozwijają dzieło Stwórcy, zaradzają potrzebom swoich braci i osobistym wkładem przyczyniają się do tego, by w historii spełniał się zamysł Boży13.

Trzeba przeto, ażeby owa chrześcijańska duchowość pracy była powszechnym udziałem wszystkich. Trzeba, aby zwłaszcza w dzisiejszej epoce duchowość pracy wykazywała tę dojrzałość, jakiej domagają się napięcia i niepokoje myśli i serc: „(...)

(...) nauka chrześcijańska nie odwraca człowieka od budowania świata i nie zachęca go do zaniedbywania dobra bliźnich, lecz raczej silniej wiąże go obowiązkiem wypełniania tych rzeczy”14. (...)

ReniaB04-04-2005 20:58:58   [#36]

to naprawdę nie problem, tylko trochę dobrej woli trzeba i już.

 Wiem, że wielu z nas chciałoby przeżywać to osobiście, ale, przepraszam tak sobie myślę On też chciałby spoczywać w Polsce, a nie w Rzymie....

Czasami trzeba bez wielkich słów zrobić to co potrzeba

Przepraszam, nie chcę nikogo pouczać, tylko tak sobie myślę jak bardzo słuchałam Jego słów jeszcze 10 lat wcześniej, 15..., a teraz tak łatwo przychodzi mi myśleć o sobie i tak łatwo oceniać innych, w tym ministra, itd

Młodzi nas potrzebują - ktoś to cytował.

grażka04-04-2005 21:10:39   [#37]

Wybaczcie - podpiszę się pod postem Marioli. Nie wierzę w tłumy dzieci w szkole w piątek, wiem przecież jak będzie w szkole mojego syna jutro. A z moimi podopiecznymi nic nie obejrzę - ani tym bardziej nie porozmawiam - zrobiłam to krótko dziś i wystarczy. I chciałabym być w tych chwilach z moimi dziećmi, rodziną.

I mam świadomość, że to taki zawód, odpowiedzialnośc itp., i oczywiście będę w pracy, trudno.

beera04-04-2005 21:31:02   [#38]

Przecież jestesmy róznymi ludxmi, pracujemy w róznych miejscach- nasze poglądy okresla także kontekst w jakim sie znajdujemy.

 Często sprzeczne poglady- moga miec swoje racje w miejscach gdzie jestesmy.

Napisala Bogna:

Te Dni to czas modlitwy, refleksji i zadumy,

nie zapominajmy o tym

......

Z Ć04-04-2005 21:33:22   [#39]
Chyba jednym z największych błędów nauczycieli  jest lekceważenie rzeczywistości.
 
Nie róbmy sobie problemów. Jakoś to się da załatwić...
Konto zapomniane04-04-2005 22:33:46   [#40]

propozycja

Każdy sposób zorganizowania tego dnia powinien być podejmowany bardzo indywidualnie przez szkoły (dyrektorów),  mam nadzieje że wiedzą jaką forme przeżycia tego dnia zaproponować społeczności szkolnej.
krystyna05-04-2005 01:00:11   [#41]

i chyba przedwczesna była nasza dyskusja...

Na wtorkowym posiedzeniu rządu rozpatrzony zostanie projekt stanowiska Rady Ministrów w sprawie ustanowienia piątku 8 kwietnia dniem wolnym od pracy oraz zajęć szkolnych.

Jak poinformował wcześniej rzecznik rządu Dariusz Jadowski, podczas wtorkowego posiedzenia premier Marek Belka zaproponuje Radzie Ministrów przyjęcie apelu do władz samorządowych oraz pracodawców, by uznali najbliższy piątek za dzień wolny od pracy.

Premier ma zwrócić się też do ministrów, aby ustanowili 8 kwietnia dniem wolnym. Sam premier podpisał już rozporządzenie, na mocy którego piątek będzie dniem wolnym od pracy w całej administracji rządowej

Wertykal05-04-2005 14:26:30   [#42]

Wracam wlasnie z miasta. Pod pomnikiem Ojca Swietego wielka uroczystosc - mlodziez gimnazjow i ponad, z calego miasta.

Jechalem bocznymi ulicami by uniknac korkow. I zobaczylem tam mnostwo mlodych ludzi kryjacych sie po katach, czekajacych na przystankach na autobus. W srodku uroczystosci...

Niestety im wieksza uroczystosc, tym wiekszy margines takich zachowan.

W tym wypadku jestem za rodzinnym spedzeniem tego dnia. Tak nam brakuje rodzinnych spotkan, refleksji.

Wyglada na to, ze wiekszosc zakladow pracy bedzie mialo wolny dzien. Swieta okazja do rozmowy z dzieckiem. Temat zycia i smierci najlepiej "realizowac" w domu zosobami bliskimi.

Marek

DYREK05-04-2005 17:18:05   [#43]
 

Apel Prezydenta Poznania w sprawie uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II  ( 04/04/2005 )

Informacja dla Dyrektorów Szkół i Placówek Oświatowych Miasta Poznania


 W nawiązaniu do apelu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu Prezydent Miasta Poznania zwraca się do wszystkich dyrektorów poznańskich szkół o zawieszenie zajęć lekcyjnych w dniu 8 kwietnia 2005 r. w celu umożliwienia uczniom i nauczycielom wzięcia udziału w uroczystościach związanych z pogrzebem Ojca Świętego Jana Pawła II.
Jednocześnie proszę o zapewnienie opieki tym uczniom, którzy będą przebywać w szkole lub placówce oświatowej.
Z poważaniem
Maciej Frankiewicz
Zastępca Prezydenta
Miasta Poznania
stan05-04-2005 18:02:51   [#44]
Zwracam uwagę na ostatnie zdanie.
Nasz "organ" już podjął decyzję i ogłosił 8 kwietnia dniem wolnym od pracy w jednostkach przez siebie prowadzonych.
krystyna05-04-2005 19:03:55   [#45]

mój organ niestety nie czekał na decyzje rządowe i dzisiaj rano otrzymaliśmy jednozdaniowe pismo w stylu "wspólnego przeżywania" itp...

Natomiast szkoły w starostwie mają zajęcia odwołane.

Może jutro burmistrz zmieni zdanie zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Rady Ministrów:

"STANOWISKO RADY MINISTRÓW
z dnia 5 kwietnia 2005r. w sprawie wykorzystania
8 kwietnia 2005 r. jako dnia wolnego od pracy, służby oraz zajęć szkolnych


05.04.2005, Warszawa

Rada Ministrów, działając w przekonaniu, iż wolą całego społeczeństwa, pogrążonego w głębokiej żałobie i smutku po śmierci Jego Świątobliwości Papieża Jana Pawła II, jest godne uczczenie Jego Pamięci oraz wspólne pożegnanie naszego Największego Rodaka w dniu 8 kwietnia 2005 r., zwraca się do:

  • ministrów, kierowników urzędów centralnych, wojewodów oraz innych organów administracji rządowej,

  • właściwych organów samorządu terytorialnego,

  • pracodawców działających na terytorium Polski

o umożliwienie wszystkim pracownikom w kierowanych, podległych, nadzorowanych lub w inny sposób podporządkowanych zakładach pracy i innych jednostkach organizacyjnych, na podstawie i w zakresie określonym obowiązującymi przepisami prawa, wykorzystania dnia 8 kwietnia 2005 r. jako dnia wolnego od pracy, a funkcjonariuszom, żołnierzom oraz uczniom i studentom, odpowiednio jako dnia wolnego od służby lub zajęć.

Rada Ministrów przyjęła jednocześnie do wiadomości decyzję Prezesa Rady Ministrów z dnia 4 kwietnia 2005 r. o ustaleniu dnia 8 kwietnia 2005 r. dniem wolnym od pracy w ministerstwach, urzędach centralnych, urzędach wojewódzkich oraz innych urzędach administracji rządowej. "

DYREK05-04-2005 19:51:34   [#46]

EDUKACJA

Odwołane lekcje


Minister edukacji pozwolił dyrektorom odwołać piątkowe lekcje. Zajęcia odwołują też uczelnie.

     Minister edukacji Mirosław Sawicki wczoraj rozesłał do kuratorów pismo z prośbą, by dyrektorzy szkół tak zorganizowali zajęcia w piątek, aby umożliwić uczniom oraz nauczycielom udział w uroczystościach towarzyszących pogrzebowi papieża Jana Pawła II. - Wierzymy, że dyrektorzy najlepiej będą wiedzieli, co zrobić. Mogą zaproponować nauczycielom i uczniom aby wspólnie udali się na msze. Mogą skrócić zajęcia w szkole albo je odwołać - podpowiadał wczoraj rzecznik prasowy MENiS, Mieczysław Grabianowski .
     - Z pewnością żadna szkoła w regionie nie powinna być tego dnia zamknięta - mówiła "Pomorskiej" Wiesława Wyszyńska, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Uczniowie, którzy będą chcieli przyjść do szkoły, powinni mieć tę możliwość. Trzeba zorganizować zajęcia opiekuńcze.
     Jerzy Ochotny , kurator pomorski, od razu podjął decyzję: we wszystkich szkołach podstawowych muszą być czynne świetlice. - W innych szkołach, jeśli dyrektorzy uznają to za właściwe, nie musi być żadnych zajęć - tłumaczył. Nie przewiduje też odpracowywania odwołanych lekcji.
     Uczelnie również zmieniają plan zajęć. Akademia Bydgoska w czwartek zapraszała chętnych do siebie na "Drzwi otwarte", wczoraj odwołała spotkania z kandydatami. Inaczej też, niż planowano, będzie wyglądał piątek. - Tego dnia studenci nie będą mieli zajęć - poinformował rzecznik prasowy AB, dr Mariusz Zawodniak.
     Piątkowe wykłady i ćwiczenia odwołał też rektor bydgoskiej ATR oraz rektorzy włocławskich uczelni: Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i WSHE. Czy zostaną odwołane zajęcia na toruńskim UMK - dziś władze uczelni mają podjąć decyzję.


5 Kwietnia 2005

Ajcila05-04-2005 20:04:14   [#47]
Nasz Burmistrz napisał, że wnioskuje aby dyrektory wszystkich placówek /przedszkoli również/ zarządzili  dzień 8.IV. dniem wolnym od pracy.
Danka05-04-2005 20:35:44   [#48]

Do Dyrka.

Gdzie na stronie pomorskiego KO jest informacja, że

W innych szkołach, jeśli dyrektorzy uznają to za właściwe, nie musi być żadnych zajęć, Nie przewiduje też odpracowywania odwołanych lekcji.


Kto, bo juz nie wiem, podejmuje decyzję o odwołaniu zajęć: prezydent czy kurator.

Na stronie urzędu miejskiego jest oświadczenie prezydenta o dniu wolnym od pracy w miejskich jednostkach organizacyjnych z późniejszym odpracowaniem.

DYREK05-04-2005 21:00:37   [#49]

Jest to wypowiedź zamieszczona w Gazecie Pomorskiej http://www.gpmedia.pl/

Chyba będzie zajęcia odwoływał dyrektor ?  Pracownicy niepedagogiczni i nauczyciele to pracownicy szkoły, a nie organu prowadzącego (samorząd)  lub kuratora (państwo). Pracodawca to szkoła.

Minister, Kurator i Przezydent będa apelowali a my będziemy odpowiadali za podjęte decyzje.

Rząd zaapelował o dzień wolny ale "na podstawie i w zakresie określonym obowiązującymi przepisami prawa". Jak to rozumieć ???

Danka05-04-2005 21:06:49   [#50]

Kurator nakazał dyrektorom poinformować organ prowadzący o decyzji.

My jesteśmy miejską jednostką organizacyjną podległą prezydentowi, a on ustalił ( nie apelował) dzień wolny od pracy dla tych jednostek po pózniejszym odpracowaniu.

Nic już nie wiem.

strony: [ 1 ][ 2 ]