Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Psycholog potrzebny od zaraz.
strony: [ 1 ]
jzzg14-03-2005 17:04:43   [#01]
Mam ucznia, który mimo normalnego umyslowego rozwoju cierpi na monstrualnego lenia. Jeszcze gorsze jest to, że uczulił się na swoją matkę i teraz robi wszystko, żeby postąpić odwrotnie niż ona chce, żeby zrobić jej na złość. Odbija się to na zachowaniu i na wynikach w nauce. W PPP matka nie uzyskała zadowalającej pomocy. Dowiedziała się trochę banałów. Nie wiadomo nadal, jakie są źródła tego postępowania, a bez tego nie ma szans na poprawę sytuacji. Ja nie czuję się kompetentny, żeby jej pomóc. Chłopak nie potrafi sformułować przyczyn swojego zachowania, poza tym przecież się go wprost nie zapytam. Może ktoś wie, jaką zastosować metodę, ankietę lub zaaranżować sytuację, ażeby w sposób pośredni móc wywnioskować, jakie są przyczyny tego zachowania. Mogę wprawdzie powiedzieć, że to nie moja działka, niech się martwią w PPP, a gówniarzowi niech zerżnie dupę, ale chciałbym jej pomóc i dlatego proszę o pomoc, bo sam nie wiem jak to zrobić.
bogda414-03-2005 17:35:40   [#02]

 A tatulo w tej rodzinie jest? Dlaczego tylko matka sie martwi o losy owoca? Może w domu narastające problemy?

 Jak problem dużej wagi to czasem pomaga zaangażowanie kuratora.Albo mediacje.Najlepszy psycholog nie uzdrowi domu rodzinnego.

 Może szkolny pedagog coś podpowie / czasem włączam się jako mediator w takich tam róznych domowych problemach/

ulis14-03-2005 17:59:10   [#03]

a wlasnie zapytaj, znajdź dla niego taki czas kiedy nie bedziesz się spieszył, zróbcie sobie herbate, usiżdźcie i pogadajcie, nie znamy szczegółów sprawy, ale wiem, że mężczyzna - nauczyciel moze czasem wiele zdziałać. dla chłopca w tym wieku swiat dorosłych to głównie świat kobiet, a oni chca mieć kontakt z mężczyznami i to chyba jest normalne.

do bogdy4

czy kończyłaś kurs na mediatora, czy jesteś pedagogiem

jzzg14-03-2005 18:00:17   [#04]
Tatulo odpada, bo uważa się za wyrocznię w sprawach syna, ale nie ma czasu wprowadzić swoich metod w czyn, bo pije, nie pozwala na kontakty z PPP, bo nikt nie będzie robił wariata z jego syna.
bogda414-03-2005 18:00:27   [#05]
 Jest pedagogiem z małym kursem mediacji i negocjacji.
jzzg14-03-2005 18:01:07   [#06]
To jest uczeń klasy 5 szk. podst.
bogda414-03-2005 18:04:13   [#07]

 Dalsze szczegóły ujawiają żródła problemu- dom.

 Kiepsko to widzę, ale ulis ma dobry pomysł - szczera i we własciwym momencie przeprowadzona rozmowa z chłopcem może coś wyjasni? Otworzy go ? Potem można na spokojnie próbowac z ojcem albo z obydwoma rodzicami?

bogda414-03-2005 18:05:17   [#08]
 Dziecko daję znać, że coś w domu jest nie tak.
jzzg14-03-2005 18:13:32   [#09]
Ja to wiem, matka to wie, ale nie wie, w którym momencie popełnia błąd, czym rozsierdza syna.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]