Mam dwa pytania dotyczace konkretnych sytuacji zwiazanych z awansem:

1.   W tej chwili przychodzi do naszej szkoły nowa nauczycielka j. angielskiego. Jest magistrem historii  i ma zdany egzamin CP. Wczesniej pracowała 11 lat jako asystent na wyzszej uczelni w Instytucie Historii. Potem przez 4 lata w prywatnej szkole j. angielskiego. W trakcie rozmowy zapytała mnie czy moze stac się nauczycielem kontraktowym "na wejsciu" gdyz nigdzie wczesniej nie mogła rozpoczac stażu...  ????

2. Do kiedy można było realizowac skrócone staże??? do 5.04.2003??? czy jeszcze pózniej???

na podstawie KN - art. 9a ust. 3,

uznajac jej znaczący dorobek zawodowy,

z dniem nawiązania stosunku pracy - stopień naucz. kontraktowego.

jeszcze jedno - ten jej egzamin CP,

to jest Certificate of Proficiency in English (CPE)?

awans jeszcze raz - prosze o pomoc...

a moje pytanko?

Nauczycielka rozpoczęła staż na mianowanego 1 wrzesnia 2004r. Potrem zaszła w ciążę, która trochę się skoplikowała więć przerwała staż (zgodnie z przepisami na ten czas)  18 maja 2004 r., wznowiła, go gdy ustała przyczyna, czyli dokładnie w dniu porodu (mąż przyniósł podanie) - 26 lipca 2004 r. Zaliczyłam jej zrealizowany do tej pory staż z wyłaczeniem ojkresu nieobecności (5 miesięcy i 17 dni), do końca stażu pozostały jej 2 lata 3 miesiące i 14 dni. Przewidywany termin zakończenia stażu przypadł więc na 10 listopada, ale musiałam do tego doliczyć czas trwania urlopu macierzyńskiego (116 dni), koniec stażu przepadł więc miał na 6 marca 2007.

Ale tu pojawił się nowy problem, dziewczyna od 3 stycznia 2005r. do 24 VI 2005 r. przebywa ma uropie wychowawczym. Znów mam jej przedłużyć staż o czas trwania urlopu wychowawczego? Pytanie:

Czy ma prawo do kontynauacji stażu? Moim zdaniem, tak, ale pytam na wszelki wypadek odnośnie KN art. 9d, ust. 5, czy te nieobecności, które ona ma na koncie (L4, przerwany staż, macierzyński i wychowawczy się sumują?), bo wtedy ma tego więcej niż rok.

Chyba zawile, to rozpisałam, ale jestem przekonana, że się rozumiemy o co mi chodzi.

USTAWA

z dnia 15 lipca 2004 r.

o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz o zmianie niektórych innych ustaw1)

Art. 9d,pkt 5.              W przypadku nieobecności nauczyciela w pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze.

ciurkiem

a wszystkie nuieobecności sprzed 1 września 2004 przestaja miec jakiekolwiek znaczenie.

Ewo!

Ciurkiem, ok

Ale doprecyzuj, że wszystkie nieobecnoiści sprzed wrzesnia 2004 nie mają znaczenia. Czy to oznacza, że nie doliczam jej tych 90 dni l4, sprzed przerwania stażu, czy te jednak muszę wziąć pod uwagę licząc jej pozostały do zrealizowania wymiar stażu?

Grażynko,

Obliczyłaś prawidłowo zakończenie jej stażu, ale teraz jest nowa sprawa - urlop wychowawczy - zatem trzeba jej przedłuzyc czas trwania tego stażu o ten urlop i tyle.

Czyli do poprzednio obliczonej daty zakończenia należy doliczyć czas trwania urlopu i w ten sposónb będzie nowa data zakończenia stażu.

Obecnie nieobecności (jakiekolwiek), które trwaja krócej niz 30 dni - nie licza się - nie maja wpływu na długośc stażu.

Natomiat każda nieobecność (z wyjątkiem urlopu wypoczynkowego) 30 dniowa lub dłuższa (ciurkiem!) powoduje przesuniecie daty zakończenia stażu o czas trwania tej nieobecności.