Forum OSKKO - wątek

TEMAT: a może tak po pączku...
strony: [ 1 ]
Iwona W03-02-2005 11:56:22   [#01]
a może tak po pączku... w końcu dziś tłusty czwartek... Co Wy na to? proszę się dziś rozleniwić... i pączkować sobie:) a co! pozdrawiam przy okazji serdecznie wszystkich Forumowiczów.
beera03-02-2005 12:03:53   [#02]

hm...

już zjadłam dwa :-)

ale chętnie też i z Tobą kolejny :-)))

Ania03-02-2005 12:06:32   [#03]

nie całkiem...

...wierzę w te asine pączki...
Bardziej już w Jej silną wolę... antypączkową ;)
beera03-02-2005 12:07:46   [#04]

Ania :-)))

o matko

Ania!!!!!!!

zwabiły Cię pączki :-)))

Ania03-02-2005 12:08:31   [#05]
no bo zapach lukru taki... jaciekręce...
AnJa03-02-2005 12:10:07   [#06]
To jeszcze 2 przed Tobą?
...........
A potem jeszcze ze 2 w domu?
..........
A potem jakaś imprezka - i ze 2 + popoj+ coś, żeby popoj był potrzebny?
.........
A potem przez 3 miesiące herbatki (fuj) ziołowe (fuj,fuj,fuj)?
.........
eh, życie, życie....
.........
Jak tłusty, to tłusty. Idę zapolować na golonkę!

Dla jasności - do baru, nie na ulicę!
beera03-02-2005 12:12:58   [#07]

nie wiem...

A potem przez 3 miesiące herbatki (fuj) ziołowe (fuj,fuj,fuj)?

bedę musiała pięciokrotną dawkę, zeby zdązyć na zjazd;-))

...

ania- biuro się prosi o twój adres pocztowy. Wyslij:-))

Ania03-02-2005 12:17:01   [#08]

się prosi...

hm...
to w związku z golonką Anji, przypuszczam...

Wysłałam :)
AnJa03-02-2005 12:17:16   [#09]
Na marzec - zapomnij. Luty krótki.

Chyba, że wyłącznie herbatka.
AnJa03-02-2005 12:18:26   [#10]
Prosięcie jadam rzadko.

Dorosłe świnie preferuję.
Ania03-02-2005 12:20:11   [#11]
Ja też preferuję dorosłe.
A najbardziej świnie ;)
Maryśka203-02-2005 12:34:40   [#12]

No cóż... ;-)))

Każdy jakieś preferencje ma... :-)))

A pączusie łukiem szerokim, jak już wspomniałam na innym wątku :-)

Hej Ania :-)

Iwona W03-02-2005 12:39:07   [#13]
a ja właśnie następnego... to już trzeci.... pyszne są... nie żałuję sobie i pozdrawiam innych pączkowiczów..:)
nalix03-02-2005 14:13:58   [#14]
Szkoda, że już nie ma tych tradycyjnych. Teraz pieką "sztuczne", słodkie jak diabli i pozbawione smaku. Tylko jeszcze babcie umieję piec naturalne.
aga103-02-2005 14:46:43   [#15]
Ale Wam zazdroszczę. Ja niestety nie mogę dołaczyć do uczty pączkowej.Choć kusi mnie straszecznie. Smacznego kochani
amrek03-02-2005 14:52:01   [#16]

sztuczne... powiadasz

a właśnie, że nie tylko babcie pieką naturalne, ale też i Kwaśna Cukiernica w lubuskiem. Nie jest babcią. Dwa właśnie zjadłam - były prawdziwe: tłuściutkie jak niedźwiadki, ciepłe  aż do...samego końca powideł

pozdrawiam, świetlistego dnia all

Ag

amrek03-02-2005 14:55:31   [#17]

Małgoś...

a Ty nie wpadłabyś na pączka od Kwaśnej Cukiernicy...? On jest dżazi, a może nawet (bo pono znowu się zmieniło, nie nadążam) fresz...
AnJa03-02-2005 15:01:21   [#18]
jazzy w lubuskiem?

no wiesz!!!  jazzy to może być w Warszawie:-)

fresz też chyba już był.
amrek03-02-2005 15:23:44   [#19]

był? o masz!

Ech, ale to pączki wedle prastarej, zacnej receptury, niewykluczone, że wymyślonej przez Wars & Ssawka?...Upiecze im się i dżazi w lubuskim lesie :-)

beera03-02-2005 18:34:42   [#20]

bycie kul;-) już nie jest trendy ;-)

raczej "jazzy", a zdecydowanie "si"
ewa bergtraum03-02-2005 19:36:56   [#21]

Trochę się podłamałam ;-)

po przeczytaniu artykułu Czego pożądają Polacy?, gdy okazało się, że nie tylko nie jestem dżezi, ale o niektórych gadżetach usłyszałam po raz pierwszy w życiu !, a już trochę długo telepię się po tym świecie. Podaję w kolejności miejsca z listy pięćdziesięciu, które zdobyły najwięcej głosów (za: Newsweek, nr 1/2005)

2. Stringi wiązane po bokach.

8. Drink Caipirinha.

9. Nogi Marii Szarapowej (rosyjska tenisistka).

15. Prysznic samoopalający.

16. Obraz przestrzenny.

20. Pen Drive (podręczne twarde minidyski; dysk obowiązkowo trzeba powiesić na szyi).

23. Składane szpilki (możemy złożyć wysoki obcas)

25. Picie bez kaca (bułgarska wódka o nazwie Shock)

30. Inteligencja Dody-Elektrody (proszę o wyjaśnienie kto zacz, bo to w czasopiśmie nadal nic mi nie mówi - dopisek mój).

33. Casual Day (w piątek do pracy wkładamy dżinsy i luźny sweter).

36. Sucha woda (wyglada jak woda, płynie i pryska, ale nie moczy, można w niej zamoczyć laptopa, po wyjęciu będzie suchy i gotowy do pracy).

40. Picie na temat (tematem wieczoru mogą być pieski, futurystyka, a nawet Narodowy Feundusz Zdrowia).

41. Metroseksualność (styl nowego mężczyzny).

44. Mirror TV (lustro a zarazem monitor LCD, pozwala oglądać telewizję, surfować po internecie i po prostu oglądać własne odbicie).

Ps. Ponieważ już nie: na topie, cool, trendy, na czasie, modnie, jazzy itp., napisz, Aśka, jak się wymawia to SI (ś, czy z włoska S I) ?. Przynajmniej w tym będę ś-i . :-)

beera03-02-2005 19:56:01   [#22]

:-))

Nie mam pojęcia:-)

nie uslyszalam tego, bo w mojej okolicy nie ma żadnego "si" co by tak o sobie mógł powiedzieć;-))

Przeczytalam w Polityce dla odmiany..

Co do 50 rzeczy, zainteresowało mnie to:Drink Caipirinha i to:Picie bez kaca, a w konsekwencji to:Picie na temat ;-)))

co do pozycji :

44. Mirror TV (lustro a zarazem monitor LCD, pozwala oglądać telewizję, surfować po internecie i po prostu oglądać własne odbicie).

przypomina mi się dowcip: Księżniczk mowi do lustra " Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie" a lustereczko " Odsun się, bo musze zobaczyć" ;-))

ewa bergtraum03-02-2005 21:30:39   [#23]

Dowcip :))))))

Coś sugerujesz ? ;-) Sugerowanie ostatnio chyba si ( na forum też). Otóż nie: ani prezesowy wściekły pies, ani robal cuchnący wędzonko-terpentyną, ani to  AnJo-we na Ł, ani Małgoś-iny drink pożarowy. Drink Caipirinha (piszą tak: wódka brazylijska Cachaca, brązowy cukier, limonki i kruszony lód to wybuchowa mieszanka. Drink obowiązkowo musi się znaleźć w menu modnych polskich pubów i klubów). Niestety, nie podają proporcji. Do tego nie zamieścili adresów tych modnych pabo-klubów. I znowu nie zabłysnę jako dżezi-si. ;-(.

Za to pod nr. 4 jest cudne spojrzenie Kota w butach ze Shreka 2 (patrząc w ten sposób na kobietę, nie mówiąc już o mężczyznach, w okamgnieniu wzbudzimy litość, czułość, a może nawet pożądanie); 6. Chanel No 5 (... oczarowuje kobiety i zniewala mężczyzn. 50 ml kosztuje ponad 300 złotych); 19. Biust Halle Berry (... na oko rozmiar miseczki C.).

******

No dooobra, już przestaję szydzić z komentarzy zamieszczonych od razu na czwartej stronie. Autor nie podpisał się. Inteligentny!. Dlatego pozwoliłam sobie na umieszczenie tych ciekawostek na naszym Forum.

Jola03-02-2005 22:16:07   [#24]

Dla tych, którzy nie lubią pączków


Wysłałam też zapach ;-)
Ale nie wiem, czy już dotarł?

Chowański Krzysztof03-02-2005 22:19:09   [#25]
zapachniało wiosną.
Marek Pleśniar03-02-2005 22:20:47   [#26]
pączki niestety nie te jakoś robią. Od roku nie zjadłem żadnego dobrego. Jeden daawno temu z takiej piekarni rano w kazimierzu. Myniam:-)
Wertykal03-02-2005 23:33:02   [#27]

Zjadłem trzy i jutro gram piłkę nożną. Ponoć trzeba za każdego 1 godzinę "odegrać".

Marek

rzewa03-02-2005 23:41:52   [#28]

a ja miałam...

60 pączków domowej roboty z różą (też własną)!!!

I... już zostało tylko 12... :-))

Ale niestety nie ja smażyłam - wszystkie zrobiła nasza cudowna Babcia... :-)))

zgredek03-02-2005 23:43:27   [#29]

no to Ewa masz przed sobą:

48 godzin grania w piłkę nożną;-)
rzewa03-02-2005 23:45:10   [#30]

nie ja, nie ja! :-))

Ja zjadłam tylko 2! (lekarz mi zabronił, a ja sie słucham)

Ale miałam w domu wszystkich mioch synów + narzeczona jednego i jej brat - i po pączkach...

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]