najwięcej o semestrze w tym kontekście o jaki Ci chodzi

mozna przeczytać  po prostu w ramowych planach nauczania tu fragment:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ

z dnia 21 maja 2001 r.w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół

§ 23. 1. Zajęcia ze słuchaczami w szkole dla dorosłych kształcącej w formie stacjonarnej odbywają się przez trzy lub cztery dni w tygodniu.

2. W szkole dla dorosłych kształcącej w formie zaocznej:

1) konsultacje zbiorowe dla słuchaczy odbywają się we wszystkich semestrach co dwa tygodnie przez dwa dni,
2) dopuszcza się możliwość organizowania konsultacji indywidualnych w wymiarze 20% ogólnej liczby godzin zajęć w semestrze,
3) organizuje się dwie konferencje instruktażowe w czasie jednego semestru: pierwszą - wprowadzającą do pracy w semestrze i drugą - przedegzaminacyjną.

§ 25. 1. Zajęcia ze słuchaczami w gimnazjum dla dorosłych kształcącym w formie stacjonarnej odbywają się przez trzy lub cztery dni w tygodniu.

2. W gimnazjum dla dorosłych kształcącym w formie zaocznej:

1) konsultacje zbiorowe dla słuchaczy odbywają się we wszystkich semestrach co dwa tygodnie przez dwa dni,
2) dopuszcza się możliwość organizowania konsultacji indywidualnych w wymiarze 20% ogólnej liczby godzin zajęć w semestrze,
3) organizuje się dwie konferencje instruktażowe w czasie jednego semestru: pierwszą - wprowadzającą do pracy w semestrze i drugą - przedegzaminacyjną

i tak dalej i tak dalej

semestr w rozumieniu przepisow to zamkniety klasyfikacją okres nauki

Kiedy się kończa- wiemy z organizacji :

3. W klasach (semestrach) programowo najwyższych szkół ponadgimnazjalnych: zasadniczych szkół zawodowych i szkół policealnych oraz szkół ponadpodstawowych: szkół zasadniczych, policealnych i pomaturalnych zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w najbliższy piątek po dniu 8 stycznia lub w najbliższy piątek po dniu 11 czerwca.

4. W klasach (semestrach) programowo najwyższych szkół ponadgimnazjalnych: liceów ogólnokształcących, liceów profilowanych, techników, uzupełniających liceów ogólnokształcących i techników uzupełniających zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w piątek w tygodniu poprzedzającym rozpoczęcie egzaminu maturalnego.

5. W klasach (semestrach) programowo najwyższych ponadpodstawowych szkół średnich dających możliwość uzyskania świadectwa dojrzałości zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się 10 dni przed terminem egzaminu dojrzałości.

Ile trwaja poszczególne semestry- nie ma tego w ramowych statutach do ustalenia przez szkoły?

zgredku

chyba wiem o czym myślisz?

- czy można sobie tak dowolnie rok szkolny dzielić na semestry w szkole dla dorosłych?

o tu:

 24. Statut liceum dla dorosłych, określając organizację nauczania w liceum,

z tego wynika, ze statut określając organizację dzieli cykl nauczania na semestry zachowując ilośc godzin określona ramowym planem nauczania dla semestru

( #3 to też statut- nie wiem skąd mi się tam ramowy plan przypałętał)

może  na podstawie rozp. o organizacji roku szkolnego

bogna- oczywiście, ze mozna

tak jak mozna w szkole ustalić sobie termin klasyfikacji śródrocznej dowolnie:-)

a zgredek kombinuje przez Worona :-)

asiu

te kombinacje w związku z ocenianiem na eduseeku

a to 18 i 20 tygodni, to czaję różnicę ale się nie znam na tym to milczec musze :-))

nie wiem zgredku :-(

idę zobaczyć co tam żeście gadali na eduseeku

długość semestru - ustalamy na podstawie widzimisia ;-)

zgadzam się - to głupia głupota

powinno być jednoznacznie określone w rozp. o organizacji roku szk.

aha;-)

o semestrze

Witam serdecznie    (pierwszy raz na forum :-) )

czy gdzieś napisano coś o semestrze?

nowe zasady przyznawania pomocy materialnej dla uczących się dzieci i młodzieży

stypendium za wyniki w nauce lub za osiągnięcia sportowe  przyznawane jest raz w semestrze, zaś jego wysokość nie może przekroczyć kwoty 112 zł. Stypendium za wyniki w nauce może być przyznane uczniowi, który uzyskał wysoką średnią ocen w okresie (semestrze) poprzedzającym okres (semestr), w którym przyznaje się to stypendium...

---------

gdyby były  trzy semestry, to.................. ;-)

podrawiam

Witaj, Karolu

gratuluję

:-)

zgredek?

no przeciez zobacz:
 

W szkołach- tych, w ktorych jest podział na semestry, zajęcia zaczynają się w 1 dniu września, z zastrzeżeniem,ze mogą się też zaczynać  w pierwszym powszednim dniu lutego.

Wiemy też kiedy się kończą- w ostatni piatek czerwca.

Wiemy więc kiedy mają się zajęcia zacząć, kiedy skończyć.

Nie znamy podziału zajęc na poszczególne semestry, czyli  czasu trwania semestru- to na pewno powinno być okreslone w statucie szkoły( tak stanowi rozporządzenie o ramowych statutach) i jest dowolne.

Nawet sytuacja gdy sa przewidziane 3 semestry i ten ostatni semestr konczy się jakby wpól roku jest przewidziana przepisem
. W klasach (semestrach) programowo najwyższych szkół ponadgimnazjalnych: zasadniczych szkół zawodowych i szkół policealnych oraz szkół ponadpodstawowych: szkół zasadniczych, policealnych i pomaturalnych zajęcia dydaktyczno-wychowawcze kończą się w najbliższy piątek po dniu 8 stycznia lub w najbliższy piątek po dniu 11 czerwca.

Więc jak dla mnie to jest OK

nawet zastrzeżenie Bogny w tym kontekście nie musi mieć wielkiego znaczenia, bo czy I semestr trwa 18, czy 20 tygodni, czy drugi, nie ma to znaczenia, bo ogólny czas trwania zajęć jest wiadomy.

więc..ten...

czepiacie się ;-))

ale dobrze- nikt mnie nie zagnie z semestrow teraz;-))

Zgredku

W tym roku

szkolnym w związku z tym ze ferie mamy dopiero od 14 lutego KO ustalilo ze pierwsze półrocze,dla mnie jednoznaczne z semestrem,czy okresem kończy się 31 stycznia.

Nigdy sie nad tym nie zastanawialam dopiero Wy swoja dyskusją wzbudziliście we mnie niepokój.Jakos tak przeciez utarło się ze pierwszy semestr do ferii,a drugi po.Z tym że teraz mam watpliwości no bo jesli liczycie tygodnie to chyba macie rację,ze ilośc godzin z przedmiotów nie będzie równa.Z tym ze w szkołach podstawowych nie ma to znaczenia,bo przedmioty nie kończa się w polowie roku,przynajmniej ja tak mam.

Jolu

to o czym rozmwaiamy- nie ma znaczenia dla szkoły, ktora zarządzasz, więc spoko :-)

.....

Zgredku- chyba jest tak- przepisy stanowią tak jak napisalam,

jednak możesz mieć rację z sytuacją przechodzenia ludzi ze szkoły do szkoły, w szkołach gdzie okres nauki prowadzony jest semestralnie.
Moze się zdarzyć "mijanka" w semestrach pomiedzy szkołami- nawet dwutygodniowa- trzytygodniowa.

I ten aspekt rzeczywiście jakby w przepisach nie istniał.

No to

:))))))

ponawiam - to są pseudojęzykowe rozróżnienia semestrów, lat na okresy i półrocza...

- dla mnie te dywagacje i superczułe wskazówki językowe ministerstwa w poszczególnych aktach prawnych są okropne i nie maja nic z prawdy, tumani sie ludzi i tyle.

semestris - znaczy szcześciomiesięczny - proszę więc  wskazać taki semestr, który ma 6 miesięcy, bo są to semestry, ktore nie mają 6 miesięcy, bo w odniesieniu mają "rok szkolny".

okres - to część roku, może mieć nawet i 8 miesięcy (i zmienia się, kiedy odadej się "szkolny")

półrocze to pół roku czyli 6 miesięcy... + jw.

- w Polsce nie ma szans, by półrocze i semestr zaistniały... nawet na studiach, nawet na UJ, choć jakoby nazwa semestr wzięła się od odpowiednika ze studiów...

i tak - wrzesień do stycznia - 5 miesięcy

luty - do sierpnia -  7 miesięcy...

nijak nie wychodzi ani półrocze, ani semestr, ani nic.

Te rozróżnienia ministerialne są chybione i po prostu...

napiszcie do Miodka, bo tego sie po prostu nie da dłużej czytać, a pawik prawny wprowadza zamęt zupełnie niepotrzebnie, kto ma mejla do prof. Miodka niech mi przyśle... bardzo prosze, jeszcze raz usłysze o semestrach, ktore nie sa okresami, bo tak sobie wymyślił Najwyższy Językoznawca MENiS

pomijając chwilowo sprawę semestrów

chciałam serdecznie powitać moja imienniczkę,

która pojawiła się w tym wątku :-)))