Forum OSKKO - wątek

TEMAT: urlop na dokształcanie
strony: [ 1 ]
krasnoludek zadyszek26-01-2005 20:41:44   [#01]
Znowu proszę o pomoc - może ktoś się orientuje, gdzie szukać owych "odrębnych przepisów", o których mowa jest w par. 13 rozporządzenia MENiSu w sprawie szczegółowych zasad udzielania nauczycielom urlopów dla dalszego kształcenia się itd. Otóż stoi tam tyle:

§ 13. Uprawnienia nauczycieli skierowanych na studia doktoranckie lub przygotowujących rozprawę doktorską poza studiami oraz na studia podyplomowe, jak też podnoszących swoje kwalifikacje w formach pozaszkolnych albo skierowanych na kształcenie za granicą, regulują odrębne przepisy.

No i gdzie one, gdzie? Muszę pojechać na konferencję i chciałabym się urwać na trzy dni ze szkoły, mając na to odpowiednią podkładkę. Nie mam kompletnie czasu na doktorat, studia doktoranckie lecą i mam doła, może uda się wyszperać jakiś idący mi na rękę przepis?
adamm26-01-2005 21:41:19   [#02]

nr 103 z 1993 roku :-))

DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Nr 103

                Warszawa, dnia 29 października 1993 r.
TREŚĆ:
Poz.:
                       ROZPORZĄDZENIA RADY MINISTRÓW:

470 - z dnia 21 października 1993 r. w sprawie rodzin zastępczych

471 - z dnia 27 października 1993 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie
      określenia zadań i kompetencji z zakresu rządowej administracji ogólnej
      i specjalnej, które mogą być przekazane niektórym gminom o statusie
      miasta, wraz z mieniem służącym do ich wykonywania, a także zasad
      i trybu przekazania

                               ROZPORZĄDZENIA:

472 - Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej
      z dnia 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia
      kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych

Chodzi moim zdaniem o to rozporzadzenie :-))
adamm26-01-2005 22:47:13   [#03]
a jestes skierowana na te studia ???
krasnoludek zadyszek27-01-2005 16:17:08   [#04]
Nie jestem, więc wiem, że nie mam prawa wymagać za dużo od szkoły, ale już trzeci rok czuję się ignorowana przez dyrekcję, tzn. dostajęwychowawstwo, pracuję 29 godzin, a moja działalnośc naukowa (w końcu po obronie - jeśli będę pracować dalej w LO - będzie to dla szkoły jakiś kolejny punkt w rankingu) w ogóle się nie liczy. Natomiast zrobiono mi piekiełko, jak odmówiłam pójścia na kurs egzaminatorów farsy zwanej nową maturą (właśnie przyszło zaproszenie... muszę znowu iśc do dyrekcji i powiedzieć, że nie idę); czuję się zmęczona sytuacją, kiedy (wg przepisów i wizji mojej szefowej) lepiej jest chodzić na niewiele dające szkolenia i konferencje metodyczne, na których (trochę ich zaliczyłam) najczęściej traktuje sie nauczycieli jak ćwierćinteligentów i które kompletnie nic mie nie dają, natomiast za studia doktoranckie nie mam żadnego plusa choćby przy awansie zawodowym. Na konferencję na UAM, na której mi zalezy, i tak pojadę, ale chciałam powołać się na jakieś rozporzadzenia w podaniu o zwolnienie z pracy na trzy dni.
adamm27-01-2005 17:50:02   [#05]
Krasnalek wyslalem Ci na poczte  te cale paragrafy:-)
krasnoludek zadyszek27-01-2005 18:04:20   [#06]

adamm

Już widziałam i odesłałam podziękowanie:))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]