Forum OSKKO - wątek
| Gminne Przedszkole | 27-12-2004 14:58:26 [#01] |
|---|
| Jestem dyrektorem przedszkola zbiorczego na terenie Gminy. Wszystkie oddziaŁY czynne są 5 godzin. Nie mam możliwości, by w razie np. niespodziewanej choroby, wyjazdu itp nauczycielki mogła ją zastąpić inna, bowiem każda pracuje 5 godzin. Do chwili obecnej było tak, że w takiej sytuacji na zastępstwo wchodziłam ja, bo przecież musiała w oddziale być realizowana praca. W tym miesiącu nie otrzymałam zapłaty za w/w zastępstwo albowiem Pan wójt stwierdził, że nie uzgodniłam z nim zastępstwa. Wydaje mi się to śmieszne, bo czy każdorazowo przy takiej sytuacji mam najpierw szukać wójta a potem iść do pracy? Poradźcie jakie przepisy regulują powyższe kwestie? Czy dyrektor przedszkola musi zastępstwa realizować za darmo (wcześniej przez miesiąc pałniłam dodatkowo zastępstwo za tzw intendenturę i też nie otrzymałam zapłaty., Do kogo się zwrócić? |
Ajcila | 27-12-2004 15:01:50 [#02] |
|---|
Organ Prowadzacy u nas wydał zarządzenie w którym określił liczbę zastępstw możliwą do realizacji przez dyrektora - jest to 6 gdz. tygodniowo Wszystkie pozostałe godziny należy uzgadniać |
| Gminne Przedszkole | 29-12-2004 11:37:09 [#03] |
|---|
zastępstwa Czy to jest dobra wola organu prowadzącego, czy też normują to jakieś przepisy? |
| orlik | 29-12-2004 21:55:55 [#04] |
|---|
| Każdy OP ustala swoje zasady. U nas dyrektor nie może mieć żadnej godziny ponadwymiarowej, ani stałej, ani doraźnej. Za nieobecne osoby może pracować, ale bez wynagrodzenia. |
| Gaba | 30-12-2004 01:57:09 [#05] |
|---|
| jak może nie miec stałej - kiedy np. mojego przedmiotu nie mozna uczyc bez ponadywmiarowej stałej. Mój przedmiot nauczany jest w wymiarze 5 godzin, nie da sie tego skrócić, a moja wice jest matematykiem - ja polonistą. Mamy na wejściu na tydzień 4 godziny stałe. |
| Bożena Kobierska | 30-12-2004 09:46:13 [#06] |
|---|
u nas też Chyba nie masz komu się użalić. U nas od kilku lat nie wolno dyrektorom żadnych nadgodzin wypłacać - bez uzgodnienia. W praktyce dyrektor łata wszystkie dziury - a potem swoją robotę bierze do domu albo siedzi po godzinach. Czasem ratuję sie tak ,że ściągam emerytowanego nauczyciela na zlecenie i płacę mu za każdą przepracowaną godzinę. Ale nie mam do końca pewności czy to jest zgodne z prawem. Bo jak sie coś dziecku w tym czasie stanie ? Chyba że wówczas też weźmiesz to na siebie i powiesz że właśnie zastępowałaś chorą nauczycielkę (bezpłatnie)! |
| Gminne Przedszkole | 30-12-2004 13:31:03 [#07] |
|---|
zastępstwa To0 jest jakiś obłęd albowiem nie mam nikogo kto mógłby to zrobić, poszczególne oddziały są rozłożone po całej gminie więc jeszcze na takie zastępstwo muszę dojechać. Normalnie nie mam żadnej nadgodziny, ale nie wiem dlaczego mam robić za "krzywy dziób" wtedy gdy ktoś zachoruje lub ma inną nagłą sprawę.tym bardziej, że mam w gminie przy 7 oddziałach zamiejscowych najniższy dodatek funkcyjny (a 300,00 polskich) |
UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|
