Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
hospitacja hospitacji |
Konto zapomniane | 21-11-2004 17:27:36 [#01] |
---|
Jutro p. wizytator przeprowadza u mnie hospitacje 2 lekcji hospitowanych przeze mnie. Hospitacje mają być diagnozujące. Mam problem: co powiedzieć po wejściu do klasy? Co mówicie w takich razach? |
jolka l | 21-11-2004 18:12:47 [#02] |
---|
U mnie to nauczyciel mówi dzieciom, że będą gościć panią dyrektor, która przypatrzy się ich pracy.
Chyba w tym wypadku powinien powiedzieć, że będą mieli gości, którzy będą ich obserwować. O roli wizytatora mówić nie trzeba. |
Gaba | 21-11-2004 19:28:28 [#03] |
---|
ja przeżywałam taką sytuację... na wiosnę. Było znakomicie, mogłam pokazać, co umiem - nauczycielka dokładnie powiedziała tyle, ile trzeba i powitała po prostu gości. Lekcja normalna - j. angielski, p. wizytator sama wybrała tę klasę. Na następny dzień siedziała sobie cały czas w jednej klasie - i było dość zabawnie, bo jeden z nauczycieli nie przyszedł do pracy, pomijam dlaczego - ale choroba była jedynie wymówką. Do klasy musiałam wejść sama i go po prostu zwyczajnie zastąpić. Dzieciaki dostały gry dydaktyczne i lekcja się potoczyła, tak jak tysiące podobnych sytuacji. I oto byłam hospitowana jako dyrektorka i nauczycielka. Nie dałam nikomu tego zastępstwa, bo martwiłabym się, że ktoś mógłby się spalić. Na pierwszy ogień idzie zawsze dyrektor - miałam pokazać sprawność i chyba pokazałam. |
Jasiu | 21-11-2004 19:43:28 [#04] |
---|
ja też miałem podobne hospitacje na wiosną w ramach przeprowadzanego raportu. W takiej sytuacji to po prostu n-l informuje uczniów, iż będą goście na lekcji - to dla uczniów jest najlepsze rozwiązanie, a prowadzącym jest przecież nauczyciel. Po zajęciach oczywiście omówienie lekcji, w czasie której wizytator jest w dalszym ciągu obserwatorem i na koniec omówienie "hospitacji hospitacji" :-) |
Kucu | 21-11-2004 21:14:11 [#05] |
---|
Myślę, że goście na hospitacji diagnozującej akurat to nie powinno być zaskoczenie. Jeżeli nauczyciel przygotował H.D. i ustaliliście razem standardy i wskaźniki co do danej lekcji, to nie powinnaś się martwić. Uczniowie powinni być poinformowani, że na lekcji będą goście i zazwyczaj wpływa to na nich pozytywnie. Nie musisz nic mówić i pozostawić nauczycielowi i uczniom pole do popisu. Powodzenia i pozdrawiam. |
camelot | 21-11-2004 23:29:59 [#06] |
---|
zawsze Byłem dyrektorem i starszym wizytatorem i zawsze uważałem i uważam nadal że hospitacje, lekcje wizytowane i inne lekcje pokazowe to są lekcje nienormalne i robione na pokaz. Jako wizytatorzy zawsze z wielką niechęcią chodziliśmy na takie lekcje. Dla mnie jest to tylko odfajkowanie że coś się robi (no chyba że istnieje problem z nauczycielem ale to już inna bajka). |
S Wlazło | 22-11-2004 21:26:13 [#07] |
---|
Wciąż powraca wątek pokazu podczas hospitacji diagnozujących.I nie rozumiem, dlaczego krytycznie oceniać fakt demonstrowania przez uczniów swej wiedzy i umiejętności. Uczą się jakiś czas, dowiadują się, że będzie okazja popisać się przed goścmi, czego się nauczyli i chcą się pokazać z jak najlepszej strony- co w tym złego? Przecież w szkole ciągle są popisy, pokazy - konkursy, olimpiady, prezentowanie osiągnięć itp. - to wszystko są pokazy i chyba oceniamy je pozytywnie, dlaczego więc przeszkadza HD jako inna forma pokazu?Wytłumaczcie mi to. |
violka | 22-11-2004 21:29:16 [#08] |
---|
może dlatego że hospitacja ciągle jest traktowana jako ocena pracy nauczyciela |
Kucu | 22-11-2004 21:40:33 [#09] |
---|
Może problem tkwi w tym, że ktoś "zawsze" był na stanowisku kierowniczym i nie dostrzega różnicy pomiędzy hospitacjami " z dawnego okresu", a H.D. Problem tkwi moim zdaniem również w podejściu do sprawy i traktowaniu jej jako "odfajkowanie". Każdy z nas lubi się czymś wykazać, a nawet popisać, dotyczy to również( a może przede wszystkim) uczniów. Jeśli w taki sposób podejdziemy do hospitacji i przestaniemy o niej mysleć tylko jak o kontroli i wyszukiwaniu błędów, to myślę, że i uczniowie i nauczyciele będą z tego powodu zadowoleni. |
eryk | 22-11-2004 21:53:09 [#10] |
---|
Stefan, bo tak naprawdę, to czy ktoś wie jak ta hospitacja diagnozująca ma wyglądać, chyba, że ta pani wizytator..... |
Kucu | 22-11-2004 21:58:03 [#11] |
---|
To jest poważny problem, który ja już wcześniej poruszałem w innym wątku. Osobiście jestem hospitowany w chwili obecnej przez dyrektora szkoły, w której pracuję. W swietle problemów, jakie już naświetliłem we wcześniejszym wątku, twierdzę, iż miałem całkowitą rację. Jest to Kompromitacja, a nie H.D. Wstyd mi, że muszę w czymś takim uczestniczyć. |
eryk | 22-11-2004 22:02:07 [#12] |
---|
Stefan, dzięki za wspaniałą prezentację w NOVOTELU w Katowicach, zagdzam się z tym co mówiłeś o ocenianiu, ale wiesz sam to trudno przełożyć na realia /gimnazjum publiczne/ ale przynajmniej rozpocząłem dyskusję...... |
eryk | 22-11-2004 22:11:55 [#13] |
---|
Stefan, wybacz co powiem, bo być może lepiej o tym wiesz, ale pamiętaj, że jednak patrzysz na polską oświatę z innej pozycji, pewne poglądy możesz otwarcie wygłaszać, a ja dyrektor szkoły....nie! o czym sam się przekonałem! | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|