Forum OSKKO - wątek

TEMAT: rozliczenie 40 godzin
strony: [ 1 ]
zdzisław15-11-2004 20:17:31   [#01]
Mam mieć rozliczenie 40 godzinnego tygodniowego pensum nauczyciela. Czy ma ktoś może jakiś formularz i może mi go podesłać, albo podpowiedzieć jak to ma wyglądać? Co tam ma być zawarte?
AnJa15-11-2004 20:30:09   [#02]
Pensum 40 godzinne?
Dużawo trochę.

A jak juz musisz, to 2 pozycje, w tym 1z rozbiciem na punkty:

1.zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7;
- realizowane w wymiarze obowiazkowym:  X
-realizowane jako ponadwymiarowe:  Y

2. inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów oraz zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym: 40 - (X+Y)
Małgorzata Piluch16-11-2004 22:25:10   [#03]

Zdzisław! Ja proponuję,

żebys złośliwie wypisał np. myślenie o jednym uczniu, który przez całą ostatnia lekcję patrzył przez okno, a Ty, jako przejmujący się nauczyciel, zauważyłeś, że ma jakiś problem i przygotowywałeś się w domu do rozmowy z nim ( 1godz.), potem z jego rodzicami, ale wcześniej musiałeś się zastanowić nad tym, jaką ma sytuację rodzinną (1godz.), potem myślałeś nad tym, co powiedzą rodzice i co powiesz Ty (1 godz.) itd. Czasem literatura ma zdecydowaną  przewagę nad życiem. Jak chcesz, napisz do mnie, co robisz, a ja Ci sporządzę wykaz Twojej pracy na 40 albo więcej godzin.Kiedyś, nie w szkole, ale ktoś się mnie czepiał, napisałam coś takiego i szybko wszystko się zmieniło. Najlepiej, żebyś wykazał, że pracujesz więcej niż 40 godzin i domagał się wypłaty dodatkowych pieniędzy! Pozdrawiam wszystkich uciemiężonych nonsensami naszej rzeczywistości.Jedno jeszcze dodam: jak może byc zdrowa szkoła w chorym państwie?
fredi16-11-2004 22:49:46   [#04]

np. myślenie o jednym uczniu

lepiej napisz analiza przypadku np. myślenie o jednym uczniudynczego)

Spayk17-11-2004 09:00:44   [#05]

[1 myślouczniogodzina x l. uczniów w klasie  + 1 myślorodzicogodzina x l. rodziców (ok. 2 x l. uczniów) + 1 myślonuczycielorodzicorozmowogodzina x l. rodziców + 1 myslonauczycielouczniorozmowogodzina x l. uczniów w kl.] x l. klas* =

*Uwaga: w szczególnych przypadkach liczbę myślouczniogodzin można podwoić

Wystarczy  do emerytury

beera17-11-2004 09:16:33   [#06]

a mnie interesuje

Dlaczego masz mieć?

Jeśli chcesz- ok- Twoja wola, ale ktoś Ci polecił mieć? Kto?

ReniaB17-11-2004 09:36:49   [#07]

a co z tymi

co nie myślą o uczniu?
S Wlazło17-11-2004 10:43:39   [#08]
MYŚLOUCZNIOGODZINA - rewelacja, jesteście fantastyczni, kocham Was.Stefan
józefinaw17-11-2004 21:30:29   [#09]
My Ciebie Stefanie też!
mkardasz17-11-2004 21:50:08   [#10]

Myślomierzeniuszkoleniu myśloruchu imyślomyśleniu ktoś coś gdzieś.

Na PSOiZ mówią, żeby dyrektorzy  przygotowali sobie tabliczkę "Podaj podstawe prawną" bo tego już sie nie chce mówić

zdzisław17-11-2004 22:54:48   [#11]

Dzięki z pomoc i... dobre słowo!
AnJa widzę, że wiesz o co chodzi. Małgosiu dzięki. Myślenie załatwia sprawę.
A rzecz ma się tak. Każdy nauczyciel ma sporzadzić tygodniowe rozliczenie tych 40 godzin, które będzie realizował (godziny przydzielone i dopełnienie do 40 godzin).
Gocha pomysł z tabliczką też świetny (również dla wizytatorów i kierowników) delegatur KO.

OlaM17-11-2004 22:58:58   [#12]

jak słyszę

i czytam o rozliczeniu nauczyciela z 40 godz. to mam adrenalinę na "wysokości lamperii". Kto wreszcie odczepi się od nauczycieli i ich 40 godz. pracy w tgodniu?
hania17-11-2004 22:59:03   [#13]

ale kto?

że powtórze za Asią, bom też ciekawa.............Kto kazał to to rozliczać i... tabliczka:-))))

hania17-11-2004 23:03:57   [#14]

myślouczniogodzina

trwała u mnie całe popołudnie...

nijak nie mogłam się skupić na czymś innym

myślałam jak podtrzymac nagłe .. no od trzech dni trwające zainteresownie ucznia, moją matematyką, takiego, co to wyłączne wcześniej SMS-y wysyłał na lekcji:-)))

wrzasnął dziś, jak się lekki szum w klasie zrobił... cicho tam....

trzy dostał z ostatniego sprawdzianu i pochwałę na forum, że mozna...

pierwszy raz zadzialalo...

coś się zmienia?

OlaM17-11-2004 23:12:26   [#15]

nic się nie zmienia

ten uczeń trafił na swoje tematy i zainteresowanie najpięknie3jszym przedmiotem w szkole - matematyką;-))
Małgorzata Piluch17-11-2004 23:12:45   [#16]

Jednak nie tak!

Myślonauczycielouczniogodzina! Tak będzie lepiej! I znowu przeprowadzamy sobie psychoterapię, częściowo przynajmniej za darmo, a tu "we wsi Moskal stoi" i nie wiadomo, co z tym ......zrobić. Powracam do tezy: za chwilę nie będziemy uczyć tylko się wygłupiać. Ale póki co, jest fajnie i wesoło, tyle że kolega musi się rozliczyć z godzin i ani mu do głowy nie przyszło, że jak jedzie  do pracy to też pracuje, bo myśli o sprawdzianie, o frekwencji, o Jasiu, który wczoraj płakał... Jednak pójdę sprzedawac cebulę!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]