Czytaliście? 2 listopada 2004 Do czeskiej szkoły
Czeskie szkoły położone przy polskiej granicy kuszą polską młodzież przystępnymi cenami, świetnym wyposażeniem i atrakcyjnymi praktykami. Polskie placówki boją się czeskiej konkurencji. Czeskie zawodówki przygotowują specjalne foldery w języku polskim, w którym zachwalają internet za 700 koron miesięcznie, 3 posiłki dziennie za 58 koron, pomoc w znalezieniu praktyk.
Czesi chcą zachęcić polskich uczniów, bo brakuje im własnych - pisze Nowa Trybuna Opolska.
Średnia Szkoła Zawodowa Przemysłu Spożywczego w Jeseniku leży 10 kilometrów od Głuchołaz i 40 kilometrów od Nysy. Zawodu cukiernika, rzeźnika, piekarza, kucharza, kelnera i sprzedawcy uczy się w niej 390 młodych Czechów. Dyrekcja liczy, że w przyszłym roku uda się jej zwerbować kilkudziesięciu uczniów z Polski. Do tego samego przymierza się również tamtejsza szkoła hotelarsko-turystyczna. (NOWA TRYBUNA OPOLSKA) Przyjeżdżają do nas na zakupy, może zwerbujmy ich też do szkół ... |