Forum OSKKO - wątek

TEMAT: prawo prasowe
strony: [ 1 ]
Danka31-10-2004 22:36:10   [#01]
Pełnoletni uczeń popełnił przestępstwo poza godzinami pracy szkoły ( 23:00). W prasie pojawiła się informacja o aresztowaniu z inicjałami przestepcy. Na drugi dzień zadzwoniła do szkoły telewizja z prośbą o wydanie opini o uczniu. Odmówiłam. Nie mam oficjalnej informacji, że inicjały w prasie dotyczą naszego ucznia. Dziennikarz postraszył mnie spotkaniem przed kamerą. Czy nie jest to naduzywanie prawa prasowego. Zdarzenie nie dotyczy działalności szkoły, uczeń jest pełnoletni, czy dyrektor szkoły może komentować notatki z prasy z inicjałami dotyczące zdarzeń poza jego placówką??
AnJa31-10-2004 22:44:03   [#02]
Może na pewno - jak każdy obywatel zresztą.

Jako dyrektor - powinnaś wiedzieć, że Twój uczeń cos nawywijał.

Jak sie TV pojawi - mów co chcesz, ja powiedziałbym to, co tu napisałas:"Zdarzenie nie dotyczy działalności szkoły, uczeń jest pełnoletni, jako  dyrektor szkoły nie chcę  komentować notatki z prasy z inicjałami dotyczącej zdarzeń poza moją  placówką".

Dodałbym jeszcze, na życzenie , o ewentualnych statutowych sankcjach, które mu grożą.
Danka31-10-2004 22:48:16   [#03]
Rozmowa przed kamerą zidentyfikuje naszą szkołę a tego nie chcę i mam chyba do tego prawo.
AnJa31-10-2004 22:54:40   [#04]
Komentarz tez zidentyfikuje.

A komentarz: Dyrektor odmówił komentarza jest b. paskudnym komentarzem.
Danka31-10-2004 22:59:12   [#05]
Nigdy nie spotkałam notatki czy informacji telwizyjnej na temat przestepstwa popełninego przez osobe pełnoletnia poza placówka, że była uczniem takiej a takiej szkoły.
Zola31-10-2004 23:02:47   [#06]
ale swoja drogą to jest wredne szukanie sensacji
jak przestępstwo popełni człowiek np. około czterdziestoletni, to nikt nie pisze że ukończył taką to a taką szkołe, co więcej nie pisze, że jest pracownikiem jakiegoś zakłądu pracy, poza przypadkami kiedy przestępstwo dotyczy miejsca pracy
a jak jest to uczeń szkoły i spowoduje wypadek, albo jest sparwcą przestępstwa to prasa z lubością podaje z jakiej jest szkoły i szuka kontaktu ze szkołą, a to nie my kupujemy młodzieży drogie i szybkie samochody, nie my dajemy pieniądze na narkotyki, nie my uczymy złodziejskeigo fachu, nie mamy możliwosci zauważenia że uczeń ma za dużo pieniędzy, albo za drogie jak na dawane kieszonkowe ciuchy, rodzice powinni to widziec i nie wiem czemu tego nie widzą, zawsze prasie wtedy mówię, ze wychowuja rodzice, ze my w LO dostajemy juz mocno ukształtowanego człowieka, że my mozemy wspierac rodziców w wychowaniu ale nie zastępować itd.
Danka31-10-2004 23:08:52   [#07]
Właśnie o to mi chodzi. Wredne szukanie sensacji. I znowu może "Pod napięciem" i może zawiniła szkola itp. Ale tez wyczytałam, że chyba tak do konca to oni nie moga wszędzie wchodzić. Jeden z artykułów prawa prasowego mówi, że kierownik jednostki organizacyjnej ma obowiazek udzielania informacj na temat wydarzeń w jego placówce. Który dyrektor weźmie odpowiedzialność za to co robi jego 19 letni uczeń o 23:00. Czy to dotyczy wydarzeń w jego placówce?
Gaba01-11-2004 10:30:39   [#08]
Do wymiany plików dam wyimek materiałów dotyczacych relacji instytucji z mediami.
amrek01-11-2004 10:54:37   [#09]

A komentarz: Dyrektor odmówił komentarza jest b. paskudnym komentarzem.

AnJa dostanie nietwarzowej wysypki, tym razem, że go cytuję, choć to o czymś, a nie o niczym, ale tutaj akurat wypada się zgodzić...no jest b. paskudnym komentarzem

Leszek01-11-2004 10:58:29   [#10]

Danko, poczytaj prawo prasowe z "wymiany plików" - "prawo",

może się przyda do postępowania z mediami...

pozdrawiam

Danka01-11-2004 11:56:35   [#11]
Dzięki.
Danka01-11-2004 11:59:24   [#12]
Art.4, par.1
amrek01-11-2004 12:33:57   [#13]

danko

ale z drugiej strony nie ma przymusu stawania za kamerą, więc żaden łowca sensacyjek ani inny ścierwomed nie ma prawa używać kamery jako straszaka zamiast narzędzia pracy...

A co do komentarza, to pożyteczniejszy taki rzeczowy, zwięzły i przemyślany starannie niż jego brak. Odmowa bywa najczęściej odbierana jako sygnał, że jest coś do ukrycia, coś niewygodnego lub jako brak otwarcia...zwyczajnie...na trudność.

Pozdrawiam

Małgosia01-11-2004 13:03:46   [#14]

media to potęga

Trudno nam się czasem z tym pogodzić, ale tak jest. Unikanie kontaktu z dziennikarzami przynosi nam szkodę.

Oto kilka zasad przydatnych w tych kontaktach. Należy je oczywiście traktować z przymrużeniem oka, ale trudno się z niektórymi nie zgodzić.

  1. Dziennikarze to też ludzie i należy być dla nich miłym.
  2. Udzielanie informacji to nasz obowiązek.
  3. To nam, a nie dzienikarzom, powino zależeć na umieszczeniu informacji.
  4. Dziennikarze - jak wszyscy - bywają leniwi i nie muszą znać się na tym co robimy.
  5. My musimy (choć trochę) znać się na tym, co robią dziennikarze.
  6. Sprostowania to zazwyczaj "musztarda po obiedzie".
  7. Nie jesteśmy jedynym informatorem dziennikarza.
  8. Szanuj dziennikarza swego, możesz mieć gorszego.

Albo inna wersja, bardziej dowcipna:

  1. Dziennikarz jest wybitnym specjalistą w każdej dziedzinie.
  2. Dziennikarz jest obiektywny.
  3. Dziennikarz jest naszym najmilszym gościem.
  4. Dziennikarz ma ten sam cel, co my - przekazać informację społeczeństwu.
  5. Jeśli dziennikarz napisał nieprawdę - po prostu się pomylił.
  6. Jeśli dziennikarz nie zrozumiał, o czym mówiliśmy - to nasza wina.
  7. W informacji ważny jest klimat, a nie fakty.
  8. Aby dziennikarz napisał coś złego, wystarczy plotka lub impuls.
  9. Aby dziennikarz napisał coś dobrego, trzeba mu to samemu napisać.

 

Pozdrawiam :-)

amrek01-11-2004 16:14:24   [#15]

Małgosiu:-)

powiedzmy, że punkt dziewiąty...ekhm...chyba psiego dziennikarstwa dotyczy, ale niech tam.

A tak w ogóle to chyba najważniejsze jest minimum wzajemnego zaufania  na wejściu i założenie dobrej woli obu stron. Każda z nich stara się dobrze robić, co umie.

Bo jak dziennikarz wchodzi po informacje, a natyka się z punktu, zanim usta otworzy, na szańce, spoza których wyziera oniemiały nastroszonek i rzuca kose spojrzenia typu: - Wiem, po co przyszedłeś, gryzipiórku! I tak wiadomo, że chodzi ci o sensację, pismaku jeden, i o rozrywkę dla mas. A figa!, gnojku medialny...- to wtedy diabelnie trudno o porozumienie i o to, co chyba w uczciwie pojmowanych mediach istotne, czyli przepływ rzetelnych info, ułatwianie komunikacji między ludźmi, rejestrowanie tego, co jest, a nie tego, co się wymyśla.

Jak przychodzi do szkoły wizytator i ma się wrażenie, że z góry zakłada, że trafił do stada osłów, które należy usadzić i pokazać im, gdzie ich miejsce w szyku...to chyba też wkurza?

Danka03-11-2004 00:41:55   [#16]
Czy mam prawo do zastrzezenia wizerunku szkoły w czasie spotkania z dziennikarzem. Maja byc w czwartek. Moge udzielic informacji, moge firmowac to spotkanie swoim nazwiskiem, stanowiskiem i wizerunkiem ale czy moge zastrzec w reportazu nazwę szkoły powołujac się na art.15, ust.2 pkt.2tj. Dziennikarz ma obowiazek zachowania w tajemnicy wszelkich informacji, których ujawnienie mogłoby naruszać chronione prawem interesy osób trzecich. Myslę o pozostałych uczniach chodzacych do naszej szkoły i konsekwencjach wynikajacych z przedstawienia nazwy szkoły i jej adresu w reportażu.
Gaba03-11-2004 04:35:37   [#17]

CZEGO NIE WOLNO DZIENNIKARZOM

Prawo autorskie zakazuje dziennikarzom:

1. Plagiatu - przywłaszczenia cudzego autorstwa (najczęściej spotykane w relacjach zwierzchnik – pracownik).

2. Naruszania integralności treści i formy cudzego utworu.

Korzystając z cudzego utworu nie można czynić w nim - bez zgody autora - żadnych zmian, poprawek i uzupełnień (nagminne działanie w odniesieniu np. do dzieł fotograficznych i skrótów).

3. Przedrukowywania bez zgody uprawnionego cudzych materiałów prasowych. Ustawa zezwala jedynie na przedruk w celu informacyjnym :

·         sprawozdań z aktualnych wydarzeń

·         aktualnych artykułów i wypowiedzi na tematy polityczne, gospodarcze i społeczne

·         aktualnych zdjęć reporterskich

·         krótkich wyciągów ze sprawozdań, artykułów i wypowiedzi

·         przeglądów publikacji i utworów już rozpowszechnionych

·         mów wygłoszonych na publicznych zebraniach i rozprawach

·         streszczeń rozpowszechnionych utworów

Redakcja może sobie zastrzec zakaz przedruku poszczególnych materiałów (konwencja berneńska art.10 ).

4. Przekraczania granicy dozwolonego cytatu .

(art.28 ust. pr. aut. nie określa dokładnie jak duży może być cytat, mówi że są to „urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości„ ). Cytować można dla wyjaśnienia, analizy krytycznej, nauczania i w ramach praw gatunku twórczości jedynie w utworze stanowiącym samoistną całość.

W przypadku cytatu nie potrzebna jest zgoda autora ani wynagrodzenie. Konieczne jest jednak wyraźne wyodrębnienie z tekstu, podanie autorstwa i źródła.

5. Naruszania prawa do wizerunku.

Rozpowszechnianie wizerunku w prasie wymaga zgody osoby na nim przedstawionej chyba, że ta osoba wcześniej otrzymała zapłatę za pozowanie. Pozwolenie nie jest konieczne do wykorzystywania podobizny osoby powszechnie znanej, wykonane w czasie czynności związanej z pełnieniem przez nią funkcji publicznych. Zgoda nie jest wymagana, gdy osoba ta stanowi szczegół większej całości.

Prawo prasowe zakazuje dziennikarzom :

1. Naruszania linii programowej redakcji, w której dziennikarz pracuje.

2. Nie sprawdzania zgodności z prawdą uzyskanych wiadomości.

3. Naruszania dóbr osobistych osób fizycznych i prawnych.

Rozpowszechnianie informacji dotyczących prywatnej sfery życia wymaga zgody osoby, której one dotyczą chyba, że dziennikarz działa w imię społecznie uzasadnionego interesu.

4. Kryptoreklamy, czyli ukrytej działalności reklamowej.

5. Zamieszczania w prasie opinii, co do rozstrzygnięcia w postępowaniu sądowym przed orzeczeniem w pierwszej instancji.

Służy to ochronie powagi sadu przed wywieraniem presji.

6. Publikowania w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, a także świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych.

7. Odmawiania osobie udzielającej informacji autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi.

Po opublikowaniu materiału zawierającego cudzą wypowiedź inni dziennikarze mogą ją cytować bez zachowania procedury autoryzacji.

8. Publikowania informacji zastrzeżonej przez informatora z powodu tajemnicy służbowej lub zawodowej.

Kodeks karny zabrania publikowania wiadomości objętych tajemnica państwową. Karalne jest również poniżenie ,, konstytucyjnego organu RP ”, naruszanie godności prezydenta, znieważania "funkcjonariusza podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków ", zniesławianie osoby lub instytucji.

9. Publikowania bez zgody osoby zainteresowanej informacji dotyczących prywatnej sfery życia, a nie związanych z działalnością publiczną tej osoby.

10. Ujawniania danych informatora, jeśli sobie to zastrzegł.

11. Utrzymywania tajemnicy zawodowej co do uzyskanych od informatorów informacji o zbrodniach (zdrada ojczyzny, zamach stanu, szpiegostwo, zamach terrorystyczny, zabójstwo, sabotaż ).

12. Dokonywania w treści sprostowania lub odpowiedzi skrótów i innych zmian, jeśliby osłabiły jego znaczenie lub zniekształciły intencje ich autorów. Nie wolno komentować tekstu sprostowania w tym samym numerze.

 

 

 

amrek03-11-2004 10:33:31   [#18]
masz prawo
Danka03-11-2004 10:39:23   [#19]
Dzięki. Też tak uważam ale kazdy mnie straszy, że i tak mnie zjedzą. Trudno.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]