Forum OSKKO - wątek

TEMAT: szkolenia dla rad pedagogicznych
strony: [ 1 ]
ergo12-09-2004 20:16:58   [#01]
Szukam informacji na temat godnych polecenia i sprawdzonych placówek, edukatorów. Mamy pieniądze i chcemy je rozsądnie wydać, chętnie kogoś zaprosimy do Krakowa ...
beera12-09-2004 20:53:47   [#02]

Bardzo, bardzo polecam szkolenia stowarzyszenia " BLiżej dziecka"

Dla mnie to dwa trzydniowe warsztaty, to bylo naprawdę coś i szczerze polecam.

Stowarzyszenie pojawi się pewnie na naszej II KKDS i wtedy będzie mozna bliżej je poznać.

Teraz musisz mi wierzyć na slowo ;-)))

wpisz w google " Bliżej dziecka" stowarzyszenie lub Agnieszka Milczarek ( ona jest prezesem)

poczytasz tam o nich wszystko i o ich programie

Antoni Jeżowski13-09-2004 19:07:06   [#03]

bardzo przepraszam

Podnoszę delikatnie dwa "szkolne" paluszki i cichutko proszę o uwzględnienie tego, co powiem: kochani, nie da się szkolić rady pedagogicznej. Rada pedagogiczna jest organem szkoły, który zbiera się na zebraniach ogólnych w celu podejmowania działań przewidzianych dla niej w m.in. w art 41 uoso. Poza tym to są nauczyciele, których zaiste trzeba, a nawet czasem należy szkolić. Tak to zresztą zostało sformułowane w rzeczonym art. 41 ust. 1 pkt. 4. Nie stawiajmy więc w dyskomfortowej sytuacji nauczycieli w placówkach, w których nie można powołać rady pedagogicznej, a przecież oni też chcą skorzystać ze swojego jednego procenta (art. 70a KN). Poza tym wszak posługujemy się pojęciem WDN (nie muszę rozwijać) a nie WDRP.

Generalizując: można szkolić radnych, a nie radę gminy/powiatu; można szkolić posłów, a nie sejm; można szkolić sędziów a nie sąd itd.

Przepraszam za te moje "3 grosze" w wątku zupełnie nie temu poświęconym :) Ot, takie sobie przy sposobności....

Antoni Jeżowski13-09-2004 19:16:05   [#04]

i jeszcze

...brak "szkoleniowych posiedzeń rady pedagogicznej" to zwolnienie z obowiązku protokołowania tego seminarium, konwersatorium, spotkania dyskusyjnego, warsztatów itp...

Może więc warto zmienić podejście do tego, co wydaje się oczywiste i zasiedziałe w szkolnej terminologii, w szkolnym slangu, a co dziś brzmi dość kontrowersyjnie. Wiem, powie ktoś: to tylko słowa. Spróbuję więc z wysokiego tonu: odpowiednie dać rzeczy słowo - jak mówił wieszcz.

Pozdrawiam :))))

Marek Pleśniar13-09-2004 19:30:19   [#05]

:-)))))))))))))

nasza Prezeska tu tak cytowała na forumie z piosenki: "nazywaj rzeczy po imieniu a zmienią się w okamgnieniu" :-)

tylko jedno bym tu wtrącił: przyszła onegdaj do mnie pani wizytator na kuntrol i rzecze "a ile zrobiono szkoleń rp?" No i weź człowieku nie rób;-)

beera13-09-2004 19:34:04   [#06]

:-))

pamiętam Twoj świetny artykul w DSie świetny-, bo językowe cudo a i merytorycznie..

 

Od tamtej pory PAMIĘTAM- przysięgam!, że nie da się szkolić Rady Pedagogicznej :-)

Antoni Jeżowski13-09-2004 20:31:01   [#07]

Aśka

:))))))

...nie tylko za to Cię lubię!

Marku, ja tam nie wiem, coś gotów jeszcze zrobić, bo to pani wizytator...;) Ale bardzo proszę: gdyby coś takiego Cię naszło, to wspomnij na moje słowa i nie rób jej tego :)))))

Marek Pleśniar13-09-2004 20:32:30   [#08]
ten tego, czerwienić się czy nie? ;-)
Leszek13-09-2004 20:34:16   [#09]

rzekł Boryna :"jako chłop to i musi robić..."

zatem nie wzbraniaj Markowi...

w końcu nie wiem czy chodziło mu o to samo co i Borynie...

(przerabiam Chłopów aktualnie)...

pozdrawiam

Antoni Jeżowski13-09-2004 20:40:32   [#10]

hm

ja tam za chłopami nie przepadam...

a co dopiero ich przerabiać...

ale skoro musisz...

też pozdrawiam :)

Jola13-09-2004 20:46:04   [#11]

Prooszę...

omawiać, czytać - nie: przerabiać
polonistka :-)
Marek Pleśniar13-09-2004 20:46:24   [#12]
taka pogawędka o literaturze - dla chłopów;-))
Leszek13-09-2004 20:49:11   [#13]

Jolu, jam nie polonista... zatem z moimi młodszymi czytam (przypominam sobie) coby nie dać się im zagiąć (brzydkie słowo, ale staram się...)...

jak widać "nie chcem ale muszem" (chcem , chcem, fajnie się czyta) jak powiadał pewien polityk...

pozdrawiam

Jola13-09-2004 20:51:57   [#14]

przepraszam, musiałam

Mam uczulenie na to słowo :-)
Leszek13-09-2004 20:55:02   [#15]

nie przepraszaj, ze mnie także alergik... zaleczony co prawda i na pyłki traw ...

pozdrawiam

ergo13-09-2004 21:18:40   [#16]

szkolenia dla rad pedagogicznych

Też już zapamiętam,że nie można szkolić Rady Pedagogicznej, ale powiedzcie to jeszcze  ośrodkom doskonalenia nauczycieli,  publicznym i niepublicznym, prawie wszystkie mają  ofertę tak nazwanych szkoleń ...
Antoni Jeżowski13-09-2004 21:48:05   [#17]

no cóż

szkollenia, może się nauczy, może zrozumie, może zapamięta... także tego z ośrodka doskonallenia :)

PS: "Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna // Co mi żywemu na nic... tylko czoło zdobi; // Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna, // Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi."

Jolu, na Boga, toż to sam wieszcz! Też uczula? A może tylko rozczula... :)

Jola13-09-2004 22:10:11   [#18]
No ja tu widzę różnicę :
zjadacze przerobieni (zmienieni) w aniołów
lektura czytana, a potem na lekcjach
omawiana
A wieszcz? Ani nie uczula, ani nie rozczula :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]