Wnioski będzie można składać w kolejnych latach. Biorąc pod uwagę rozporządzenie a w szczególności wymóg kolejnych dokumentów (plan transformacji cyfrowej) to sam wniosek to „małe piwo”.
Swoja droga, trochę nie rozumiem tego pędu do zarzucenia szkół sprzętem. Z jednej strony mówi się o higienie cyfrowej o odciaganiu uczniów od ekranów a z drugiej, ida miliony na sprzęt. Fakt, w dzisiejszych czasach to norma ale same „pudełka” to nie wszystko - trzeba to jeszcze jakoś ogarnąć. Pytanie - jak dużo szkół ma na etacie pracownika, który zapewni aby te wszystkie urządzenia były sprawne, właściwie skonfigurowane, zabezpieczone? Potrzebni informatycy a nie tylko nauczyciele informatyki.
U nas w szkole sprzetu sporo i się ”korkujemy”, a to się zepsuje a tamto… nauczyciele poirytowani bo maja coś zaplanowane a nie ma speca, który szybko usterkę usunie, podmieni sprzęt, coś zainstaluje. |