Forum OSKKO - wątek

TEMAT: O co loto?
strony: [ 1 ]
Gaba16-05-2002 20:22:13   [#01]
Dostałam takie informacje

od Alfreda -
to nie jest fałszywy alarm. Wysyłam, gdyż znalazłem "niedźwiadka" w swoim
kompie. Alfred. + załacznik do usuwania czegoś...


od Michała -

Masz spore szanse, ze dales sie nabrac na recznego wirusa (fachowo to
jest sie chyba nazywa 'hoax virus' , czyli mikrob oparty na poglosce i
bazujacy na niewiedzy i latwowiernosci uzytkownikow. Usunales sobie cos
mniej lub bardziej potrzebnego z komputera, w zwiazku z czym kiedysy
moga (ale nie musza) wystapic.

Reszcie polecam tego nie robic...
a przede wszystkim NIE ROZSYLAC TEGO DALEJ, bo to tez forma wirusa -
zapychajacego biedny Internet :-(


A tak naprawdę o co chodzi?
Majka16-05-2002 20:28:45   [#02]

wróciło ?

Podobne (ale po angielsku) miałam wczoraj od [Spike] i dzisiaj od [Mariolaa]. Skasowałam tę pocztę . Po ostatnim "szkoleniu" z kleza ... :)
Mariola16-05-2002 20:44:52   [#03]

Majka tak mi przykro :-(
ode mnie?
ja bym Ci nie wysłała nic takiego :-(

a ja dostałam to co gaba i jeszcze całą masę innych ...
gdyby coś ode mnie z załącznikami szło to proszę od razu wyrzucać
chyba żeby było najpierw poparte innym mailem mówiącym o załącznikach :-)

Majka16-05-2002 21:00:40   [#04]

Mariola :-)

Dlatego nic nie pyszczę :)))

Już wiem, co potrafią gadzinki komputerowe, nie dziwię się, antyvirus wszystko sam...

A od ciebie prawdziwej nie byłoby jakiegoś bełkotu dziwacznego w temacie :))))

HenrykB z Szydłowca17-05-2002 11:09:15   [#05]

Nie dajcie się nabierać takim listom

List z informacją, że dany plik systemowy jest niebezpieczny - to też inna forma wirusa. Bardzo perfidna - użytkownik sam usuwa sobie pliki systemowe z komputera.

Zastanówcie się, zanim podejmiecie jakiekolwiek działania. Lub kogoś zapytajcie. W naszym forum nie brakuje dobrych (bardzo :-) ) informatyków.

Listów nieznanych nie otwierajcie. Ja natychmiast usuwam każdy podejrzany list, nigdy nie otwieram załączników. I na razie mam spokój.

Spayk17-05-2002 12:00:53   [#06]
Jeśli Spike to Spayk to ja też nie wysyłałem. Kleza już niemam
Olga17-05-2002 14:29:25   [#07]
Osobliwą karierę w Internecie robią ostatnio fałszywe alarmy. W chwili obecnej najczęściej spotykane to "JDBGMGR.EXE" oraz "SETDEBUG.EXE". Te prymitywne dowcipy rozsyłane drogą elektroniczną mogą być bardzo groźne, gdyż jeśli ofiara zastosuje się do zawartych w nich szczegółowych instrukcji, to pod pozorem usuwania groźnego wirusa może poważnie uszkodzić system operacyjny.
WARSZAWA, 9. maja 2002

W ostatnich dniach serwis techniczny firmy Panda Software przyjął rekordową liczbę zgłoszeń od użytkowników zaniepokojonych informacjami o nowych, rzekomo bardzo groźnych wirusach, wobec których bezradne są wszystkie programy antywirusowe. Zdecydowana większość takich zgłoszeń dotyczy wiadomości o wirusach "JDBGMGR.EXE" i "SETDEBUG.EXE", które ponoć gnieżdżą się w systemie jako pliki pod tymi nazwami. Informujemy z całą stanowczością, że nie są one wirusami, lecz niezbędnymi plikami systemowymi, które pod żadnym pozorem nie powinny być usuwane.

W odróżnieniu od typowych wirusów, fałszywe alarmy (tzw. hoaxy) nie są programami komputerowymi o destrukcyjnym działaniu i jako takie nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla systemu. Mogą jednak być niebezpieczne. Mechanizm ich skuteczności jest zupełnie inny: opiera się z jednej strony na naiwności, a z drugiej na dobrej woli użytkowników Internetu. Ponieważ nie każdy użytkownik jest doświadczonym internautą, działa tu statystyka: jeśli tego typu żart zostanie rozesłany do dziesięciu przypadkowych użytkowników, można być pewnym, że więcej niż połowa prześle wiadomość dalej. Dla porównania, w zeszłym podobną panikę na całym świecie wywołał fałszywy alarm "SULFNBK.EXE".

Warto pamiętać, że autorzy fałszywych alarmów tworzą je często z myślą o wymiernych korzyściach - informacje, które starają się w ten sposób uzyskać są niezwykle cenne. To zestaw aktualnych adresów internetowych, które można sprzedać twórcom spamu (masowe reklamy rozsyłane bez zgody odbiorców).

Tym, którzy otrzymali wiadomość o "wirusie" radzimy przede wszystkim IGNOROWAĆ wszelkie instrukcje zawarte w tego typu wiadomościach, a więc NIE USUWAĆ plików i NIE ROZSYŁAĆ fałszywego alarmu do innych. Warto także skontaktować się nadawcą i poinformować go, że alarm jest fałszywy. Informacja jest bowiem najskuteczniejszym środkiem walki z tego rodzaju zagrożeniami.

Pod żadnym pozorem NIE NALEŻY przesyłać alarmu do innych. Jeśli masz wątpliwości, czy informacja nie jest prawdziwa, sprawdź ją na stronie http://www.pandasoftware.es/library, gdzie znajdują się najświeższe informacje o wirusach i fałszywych alarmach.

Poniżej zamieszczamy treść dwóch wersji fałszywego alarmu "JDBGMGR.EXE":

Wersja polska:
Temat: URGENTE NUEVO VIRUS

Nowy wirus wedruje przy pomocy MSN messenger. Nazywa sie jdbgmgr.exe i przenosi automatycznie za pomoca Messengera oraz ksiazki adresowej. Nie wykrywa go McAfee ani Norton, pozostaje w uspieniu przez 14 dni zanim zniszczy caly system. Mozna go usunac zanim zniszczy foldery twojego komputera.

Aby go usunac:

Wejdz w 'Start' i 'Wyszukaj'.
Wybierz 'pliki i foldery', wpisz jdbgmgr.exe
upewnij sie, ze przeszukujesz 'moj komputer'
Kliknij na znajdz teraz' (wyszukaj)
jesli masz wirusa ukaze sie ikona misia i nazwa jdbgmgr.exe. NIE OTWIERAC POD ZADNYM POZOREM.
Podswietl nazwe wirusa lewym przyciskiem myszy i usun klikajac na prawy.
OPRÓZNIJ KOSZ.
Jesli znajdziesz w swoim komputerze ten wirus, rozeslij informacje do osób z Twojej listy wysylkowej, zanim narobi szkód.

Wersja angielska:
Temat: VIRUS

WYSYŁAM TĘ WIADOMOŚĆ NA WSZELKI WYPADEK, ABYŚ MIAŁ MOŻLIWOŚĆ NAWET ZAPOBIEGAWCZO SPRAWDZIĆ, CZY NIE MASZ TAKIEGO WIRUSA, JAKIEGO I JA OTRZYMAŁEM. MOGLO SIE ZDARZYĆ , ŻE OTRZYMAŁES GO ODE MNIE LUB Z INNEGO ŹRÓDŁA.

KORZYSTAJĄC Z PUNKTÓW PONIŻEJ ZNAJDŹ PLIK jdbgmgr.exe I NIE OTWIERAJĄC GO USUŃ STOSUJĄC DELETE, NASTĘPNIE OPRÓŻNIJ KOSZ.
Mariola17-05-2002 21:58:19   [#08]

Olga

dzięki :-)
matko u mnie było to w windows\system :-((((

usunęłam
uff...

słuchajcie!!!!

do wszystkich tych którzy dostali ode mnie kiedykolawiek maila
U MNIE W KOMPKU BYŁ TEN WIRUS!!!

sprawdźcie u siebie :-((((

z góry przepraszam ale nawet nie wiedziałam :-(
Mam Nortona :-(

Mariola17-05-2002 22:00:00   [#09]
miałam obydwa :-(
Karolina17-05-2002 22:04:55   [#10]
Miałam jakieś listy wczoraj - ale usunęlismy.

Za to nie wiem jakim cudem mam skrzynke adresowa (miałam) zapchaną adresami pod sam nos.
Mariola17-05-2002 22:11:24   [#11]

przepraszam wszyslkich ale ja chyba nie potrafie dzisiaj czytać teksu ze zrozumieniem :-((((((((((((

nie zrozumiała tekstu Olgi :-(

Mariola17-05-2002 22:15:52   [#12]
chciałam tylko dodać ,że wykasowałam te dwa pilki
i nic się nie stało :-)
a nie jestem dzisiaj w stanie przeczytać żadnego długiego tekstu :-(
Olga17-05-2002 22:39:52   [#13]

tak to jest z długimi tekstami...

Pomyślałam,że może się zdażyć że ktoś przeczyta tylko koniec postu i zabierze się do roboty, czyli do usuwania z systemu.

Sama czytam czasami pobieżnie więc może byłoby lepiej usunąć część w/w postu.Tylko jak?

Mariola17-05-2002 22:51:15   [#14]

Olga

nie przejmuj się
nawet jak usunie to nic się nie stanie
ja to zrobiłam :-)

przeczytałam tylko koniec właśnie :-)

Gaba18-05-2002 05:34:36   [#15]
Olga, bardzo Ci dziękuję...
- nakreśliłaś problem
- scharakteryzowałaś typ działań
- Mariolka wprowadziła mnie lekką konsternację, ale po drugim poście się wszystko się już wyjaśniło
- przeczytał mój syn - z wielką uwagą.
- cieszę, że mam takich fajnych znajomych, że parę miesięcy temu nie narobiłam sobie szkód, że teraz wyczuwając intuicyjnie, że jest to coś podobnego... jakoś udało mi się przetrwać.

Serdeczne dzięki
beera18-05-2002 07:44:05   [#16]

Olga

:-)))

Ja nie czytam pobieznie postów :-)

I mam jak Gaba , czyli przechodziłam rózne stany

Konsternacja także była moim udziałem :-)))

Teraz jakby...no..trochę sie pośmiałam :-))))))))

Ale przede wszystkim jestem wdzięczna, Olgo :-)))

Marek Pleśniar18-05-2002 07:52:48   [#17]

mic

:-)))
Ania18-05-2002 08:40:43   [#18]
A niektórzy mówili, że firma niejakiego T. nie jest potrzebna :-)
Marek Pleśniar18-05-2002 08:59:47   [#19]

MIC

:-)))
Mariola18-05-2002 09:14:48   [#20]
hi hi hi ...
Gaba18-05-2002 09:24:07   [#21]
cha - cha - cha...
:)))))
Ania18-05-2002 09:47:49   [#22]
o-o-o-oooo MiC!!!
beera18-05-2002 09:52:15   [#23]

yhm

MiC, MiC, MiC,

 

 i chichot zdumionego tłumu :-)))

z tego wszystkiego, to już nie wiem, jak się pisze chichot!!!

hiochot, chihot, hihot, czy chichot :-)))))

Olga18-05-2002 11:54:23   [#24]

errata

Asiu ten chichot , hihot ,hichot itp.  mi dedykujcie ,za to nieszczęsne "zdażyć".Teraz zauważyłam  błąd. Oczywiście zdarza się:-)))
beera18-05-2002 15:40:00   [#25]

MATKO :-)

 

Olga- ważne, żeby zdążyc przed wirusem :-)))

I niech licho porwie tę durną ortografię :-)))

I niech nam się wirus nie zdarzy;-))

ten przyslany czasem narobi mniej szkody niz to co my sami własną rączką :-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]