Rodzic dostarczył do szkoły umowę użyczenia pokoju na cele mieszkalne w mieszkaniu w bloku położonym w obwodzie szkoły i oczekuje, że dziecko zostanie przyjęte do klasy pierwszej jako dziecko rejonowe. Nie wiadomo, kto ma tam mieszkać,  bo sam podaje swój wcześniejszy adres do kontaktu, a dziecko musi mieszkać z opiekunem prawnym. 

Co robicie w podobnym przypadku, bo ja najchętniej poprosiłam o pomoc dzielnicowego w związku ze składaniem fałszywych oświadczeń?

Rodzic oświadcza, gdzie mieszka dziecko. Jeśli oświadcza, że mieszka w Twoim obwodzie (nie musi być meldunku), to masz obowiązek przyjąć dziecko do szkoły. Jednak każde oświadczenie składa się ze świadomością odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.

Nie do końca samo oświadczenie wystarczy w rekrutacji do klasy pierwszej.

Prawo oświatowe art. 150

7. Przewodniczący komisji rekrutacyjnej może żądać dokumentów potwierdzających okoliczności zawarte w oświadczeniach, o których mowa w ust. 2, w terminie wyznaczonym przez przewodniczącego, lub może zwrócić się do wójta (burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce zamieszkania kandydata o potwierdzenie tych okoliczności.

Mam uzasadnione podejrzenie, że rodzic kłamie, bo miesiąc wcześniej mieszkał pod innym adresem i dziecko nie zostało przyjęte z braku miejsc. Z dzieckiem musi mieszkać opiekun, a on podaje inny adres. Wiem, że nie musi mieć meldunku, ale jak weryfikować takie oświadczenie?

Swego czasu Gaba ( obecnie MKO) pisała tutaj, że w rejonie jej gimnazjum ( bardzo dobrego gimnazjum) przybywało w czasie rekrutacji kandydatów z obwodu, bo rodzice oświadczali, że właśnie tutaj zamieszkali.

Może kuratorium doradzi coś skutecznego na nieuczciwych rodziców?

Tylko - wydaje mi się, ale pewnie ktoś się wypowie, że dziecko zamieszkałe w obwodzie (a tak oświadcza rodzic), nie podlega rekrutacji, tylko jest przyjmowane "z urzędu", więc nie można - moim zdaniem - odnosić do niego zapisów dotyczących rekrutacji.

Art. 133 ust. 1 mówi o zgłoszeniu dziecka zamieszkałego w obwodzie. Ust. 2 o rekrutacji. Jest to wyraźnie rozdzielone.

Roman ma rację, dziecko z obwodu nie podlega rekrutacji, przyjmowane jest z urzędu.

Jeżeli rodzic oświadcza, że mieszka w Twoim to nie masz wyjścia ale ...

jeżeli masz uzasadnione podejrzenie, że kłamie to idziesz z tym na policję

W bieżącym roku (nie w trakcie rekrutacji) zwracałam się do policji – oficjalne pismo – o zweryfikowanie miejsca zamieszkania ze względu na podejrzenie złożenia fałszywego oświadczenia w zakresie miejsca zamieszkania przez rodzica. Rodzic zgłosił się do szkoły, a w formularzu wiele rzeczy się nie zgadzało, np. szkoła rejonowa dziecka wskazana w miejscowości obok. Informacja dla rodzica, iż z decyzją przyjęcia wstrzymuję się do czasu weryfikacji przez policję poskutkowała bardzo szybkim zabraniem przez nich papierów. Policja zweryfikowała informację i otrzymałam pismo, iż pod podanym adresem nie zamieszkują.

Pewnie nie jest to sposób, który zawsze zadziała, ale ja już mam dosyć kłamstw w „żywe oczy”.  

ja miałem podobnie z tym, że rodzic oświadczył nieprawdę, policja zweryfikowała informację, poszła sprawa do sądu, że rodzic poświadczył nieprawdę .... i dziecko dalej chodzi do mojej szkoły :(

Jeśli dziecko przyjmę, to nie mam podstaw do "usunięcia" go. Ale mogę nie przyjąć jeśli rodzic oświadcza nieprawdę, że jest z rejonu. Dziecko spoza rejonu mogę przyjąć lub nie. Raz dziecko przyjęte już jest "nasze".

Bardzo dziękuję za pomoc.

MMW - zgadzam się, ale jak rodzic oświadcza, to na jakiej podstawie stwierdzisz że nie jest z Twojego rejonu? a sprawdzenie tego trwa

U mnie zadzwoniłam do dzielnicowego i poprosiłam o szybsze działanie - uwinęli się w przeciągu 8 dni. Odpowiedź na podanie zgodnie z KPO powinnam udzielić w ciągu 14 dni do miesiąca. Ale rodzic został poinformowany o wdrożonej weryfikacji przez policję po 5 dniach - dzwonił, że chce już przyprowadzić dziecko do szkoły. Nie zdążyliśmy otrzymać odpowiedzi od policji, a on już ze szkoły zabrał dokumenty, bo jednak zmienił zdanie...

Rodzic wpisał szkołę rejonową dla dziecka nie nas, ale szkołę w miejscowości obok. 

W formularzu zgłoszeniowym mam informację: 

Oświadczenia wnioskodawcy:

1. Oświadczam, że podane dane w niniejszej deklaracji są zgodne z aktualnym stanem faktycznym. Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia (art. 151 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r.. Prawo oświatowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 1082 z późn. zm.).

2. Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Szkołę Podstawową Nr 4 w Zielonce, zawartych dla potrzeb związanych z postępowaniem rekrutacyjnym zgodnie z Ustawą z dnia 10.05.2018 r. o ochronie danych osobowych (t.j.: Dz. U. z 2018 r., poz.1000).

3. Oświadczam, że zostałem pouczony o odpowiedzialności karnej zgodnie z art. 233 § 6 k.k za złożenie fałszywego oświadczenia, odbieranego pod rygorem odpowiedzialności karnej, za które grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

U nas  kameralne osiedle...