Czasy są wymagające dlatego  poważne zdania są stawiane  przed szkołą w kształtowaniu postaw ,,pro-obronnych".

Pomysł, aby w ramach  zajęć z wychowawcą nabywać umiejętności związane z pierwszą pomocą uważam za trudny do realizacji.

Uważam, że powinno się  to odbywać podczas lekcji wychowania fizycznego.

Przemawiają za tym :

-  4 godziny w.f. tygodniowo (tylko 1  godzina zajęć z wychowawcą),

-  zajęcia prowadzone przez nauczycieli  wdrożonych z racji profesji w zagadnienia prozdrowotne,

-  luźny strój uczniów umożliwiający zginanie się, klękanie itp.,

-  zajęcia (często) prowadzone w grupach,

-  możliwość zgromadzenia w jednym miejscu pomocy w postaci fantoma, bandaży, noszy...,

-  możliwość ćwiczenia w terenie akcji w postaci ,,chroń się za zagłębieniach terenu",

-  odbywanie lekcji z zasady w różnych godzinach, często ,,godziny wychowawcze organizuje się w tym samym czasie.

Zgadzam się w 100% :)

W ramach w.f. każdą czynność można powtórzyć wielokrotnie poświęcając zaledwie kilka minut na danej lekcji.

A jak wiadomo trening czyni mistrza. W przypadku zajęć z wychowawcą nie widzę przestrzeni czasowej na takie

działania. Nie chodzi tutaj przecież o wpis w dzienniku.

U nas ogarniamy ten temat od lat na wych fiz i powtórka tj ćwicz praktyczne raz w roku  w grupach na sali gimnastycznej