Ratunku, uczeń skończył szkołę w roku 2019_2020 a dzisiaj rodzic chce od nas opinię ws współpracy rodzica ze szkołą w kwestii wychowania i edukacji dziecka, wydawać - nie wydawać, muszę - mogę - nie muszę; dodam, że po reformie miałam go przez dwa lata, proszę o pomoc

nie jest już Twoim uczniem -> niczego nie wydajesz poza ew. zaświadczeniem, że w latach ... był uczniem szkoły i ukończył ją ... (data)

tyle

no i pięknie, dziękuję - rzewa! jak zawsze niezawodna :-))

Nawet jeśli byłby uczniem to nie wydajemy opinii ot tak sobie bo rodzic zechciał a już w ogóle żadnych opinii o funkcjonowaniu rodziów. Niestety ale te prośby rodziców o opinie jak współpracuja ze szkołą mają związek ze sporem w małżeństwie a nam nic do tego.

rodzic może wystąpić o opinię (informację) -> nie ma zakazu

nie jest to uregulowane przez przepisy (może to być określone przez zapisy statutu szkoły i wtedy zapis statutu będzie podstawą do wydania opinii/informacji o uczniu)

ale

co do zasady szkoła może ale nie musi (z dużym naciskiem na "nie musi") sporządzić  opinię (informację)

często taka opinia (informacja) jest wykorzystywana w sądzie rodzinnym przez "walczących" rodziców

lepiej (wg mnie)

wtedy poczekać na wniosek sądu (lub innej upoważnionej instytucji) i przesłać tam opinię (informację) -> regulują to odrębne przepisy  

redagującym opinię (informację) jest najczęściej wychowawca lub pedagog

nie ma przepisów określających formę i treść opinii (informacji)

opinię (informację) powinien zawsze podpisać dyrektor szkoły albo upoważniona przez niego osoba i wtedy pieczętuje z up. Dyrektora .......  -> jest to opinia szkoły (pieczątka szkoły) 

W przedszkolu warto pamiętać o treści art. 102 ust.1 pkt 12 lit. b ustawy prawo oświatowe (stosowny zapis statutu przedszkola -> zadania nauczyciela -> prawo rodziców do "uzyskiwania informacji dotyczących dziecka, jego zachowania i rozwoju"  -> może to być podstawa prawna do wydania informacji o dziecku)

co do przedszkola to owszem wydajemy opinie choć często rodzicom coś w nich nie pasuje i proszą o zmianę ale tego nie robimy.

Ostatnio o taką opinię poprosił ojciec a gdy się o tym dowiedziała matka zrobiła awanturę wychow., że ona się nie zgadza a po argumentach wych. stwierdziła, że też chce taką więc otrzymali każde w osobnej kopercie ale jednakowa treść. 

Opinia była korzystniejsza dla ojca w temacie opieki i kontaktów więc kolejna awantura matki żeby zmienić ale nie ulegliśmy gdyż zawarliśmy tam stan faktyczny.

możemy/powinniśmy przekazywać informacje o dziecku dotyczące obszarów wskazanych w podstawie programowej wychowania przedszkolnego - nie ma nic o kontaktach z rodzicami

Czasem mam wrażenie, że jestem stroną w sprawach rozwodowych ! oczywiście, pełna czujność, no i oczywiście pretensje rodziców z żądaniem poprawienia dokumentu, czego nigdy nie zrobiłam, dziękuję za pomoc