Jeśli na wniosek to należy ponownie go sporządzić rozpatrując także pod kątem zastrzeżeń.
Możliwe, że ustalenia powypadkowe pozostaną takie same, ale należy je jeszcze raz przeanalizować pod kątem wniesionych zastrzeżeń.
Protokół sporządza komisja na podstawie np. informacji od świadków, monitoringu, oględzin miejsca, ewentualnie info od samego uczestnika, więc jeśli to dotyczy rozbieżności w tym zakresie, nie można ustalić konsensusu, to należy je w protokole opisać jako rozbieżności. Rodzic ma prawo zgłoszenia uwag i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym, o czym zespół powypadkowy jest zobowiązany rodzica pouczyć. Rozbieżności nie unieważniają protokołu. Zarówno komisja jak i rodzic maja prawo napisać, że się nie zgadzają z drugą stroną i opierać te różnice. Mogą to zrobić zgłaszając uwagi do protokołu lub po jego napisaniu. Komisja ma natomiast prawo stwierdzić, że się z uwagami nie zgadza. Jeśli rodzic odmawia podpisania protokołu (co dość często się zdarza) komisja w uwagach to zapisuje "rodzic został zapoznany z protokołem i odmówił jego podpisania". Złożenie podpisu przez przez rodzica nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem braku uwag i zastrzeżeń do treści ustaleń zawartych w protokole powypadkowym, to jedynie potwierdzenie, że został z nim zapoznany. Odmowa więc podpisania nic nie wnosi, bo komisja zapisuje że swój obowiązek zapoznania z protokołem rodzica spełniła. Zespół powypadkowy powinien "udowodnić" w protokole, że zapoznał rodzica z treścią tego protokołu i pouczył go o jego prawach do zgłoszenia uwag i zastrzeżeń, a mimo to, poszkodowany odmówił potwierdzenia tego faktu w protokole powypadkowym. Ewentualne zastrzeżenia rodzica powinny zostać dołączone do protokołu.
Protokół opisuje
|