Dzień dobry.

Uczeń z Ukrainy, urodzony w 2013 roku został w ubiegłym roku szkolnym (po przyjeździe z Ukrainy) przyjęty do przedszkola - czyli był rocznikowo dwa lata starszy od pozostałych dzieci. Podobno zostało to tak zrobione bo w klasach szkoły nie było miejsca więc dyrektor zapisał ucznia do przedszkola a rodzic przyjął to bo głównie chodziło o opiekę. Od 1 września 2022 poszedł do klasy pierwszej.

Teraz matka z uczniem przeprowadziła się do naszego obwodu i chce zapisać dziecko do szkoły. Jednak zależy jej na tym aby chłopak poszedł do klasy drugiej (w tej chwili jest dwa lata starszy od innych dzieci w klasie). Czy można go przyjąć na jej wniosek do klasy drugiej czy może jak już został w naszym systemie zarejestrowany to powinien kontynuować naukę zgodnie z w poprzedniej szkole?

jeśli masz wiedzę na ten temat, to musisz stosować przepisy, które akurat takiego rozwiązania nie przewidują

jeśli matka przyszłaby do Ciebie z wnioskiem o przyjęcie do klasy..., ale bez historii o nauce w systemie edukacji w naszym państwie, to mógłbyś to zrobić

ot taki paradoks

a w SIO nie będzie już historii tego ucznia?

Przepisy dopuszczają, by na wniosek rodziców ucznia i po uzyskaniu zgody wychowawcy oddziału albo na wniosek wychowawcy oddziału i po uzyskaniu zgody rodziców ucznia rada pedagogiczna mogła postanowić o promowaniu ucznia klasy I i II szkoły podstawowej do klasy programowo wyższej również w ciągu roku szkolnego. Jest to możliwe, jeżeli poziom rozwoju i osiągnięć ucznia rokuje opanowanie w jednym roku szkolnym treści nauczania przewidzianych w programie nauczania dwóch klas.

Myślę, że można przyjąć ucznia do klasy 1 i wdrożyć procedurę przeniesienia do klasy programowo wyższej na wniosek rodziców.

Tak, to jest wyjście.

Izael, co to znaczy mieć wiedzę na ten temat? Matka składa wniosek o przyjcie do drugiej klasy… We wniosku podaje liczbę lat edukacji ukończonej w innym systemie edukacyjnym.

W SIO nie mam podglądu co robił uczeń wcześniej. Bo jeśli on byłby jeszcze niepromowany to jakiś ślad zostaje. Ktoś go „dziwnie” przyjął… 

Promowanie ucznia w trakcie roku szkolnego w tym przypadku to przerost formy nad treścią. Taka decyzja powinna wynikać z tego, że uczeń opanował umiejętności na poziomie wyższym niż przewidziane w danej klasie. Tutaj - raczej chodzi o to, że zbyt „duży” jest do klasy w której umieścił go poprzedni dyrektor kierując się jedynie dostępnością miejsca.