Nauczyciel 3 lata temu zrobił sobie studia podyplomowe z własnych pieniędzy w zakresie biologii. Uczył tej biologii przez jeden rok i potem już nie chciał bo nie czuł się najlepiej w tym przedmiocie.  Poniewież teraz brakuje biologów, dyrektor chce mu ten przedmiot przydzielić w nowym roku. Nauczyciel tego nie chce i poprosił i wyciągniecie dyplomu z akt, Czy szkoła ma obowiązek wydać mu takowy dyplom? Jak to jest?

Szkoła ma kopię tego dyplomu. I, moim zdaniem, nie ma mozliwości wyjmowania czegokolwiek (poza karami porzadkowymi) z dokumentacji pracowniczej.

Inna kwestia to przydzilenie godzin naucycielowi bez jego zgody. Tzn. mozłiwe to jest, ale czy ma sens?

Uczył biologii to musi miec potwierdzenie kwalifikacji w aktach osobowych. Żadnego usuwania.