Dyrektor i współpracownicy dostrzegają irracjonalne zachowania jednego z nauczycieli.

Podejrzewają, nawrót/pogłębienie się choroby psychicznej (n-l był leczony psychiatrycznie - pewnie nadal jest -  włącznie z pobytem w szpitalu specjalistycznym).

Nauczyciel odmawia udania się na urlop dla poratowania zdrowia, bo oczywiście jest zdrowy, więc nie wystąpi z wnioskiem o skierowanie go na badania lekarskie w celu orzeczenia o potrzebie udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia .

Wiem, że dyrektor:

1. Może skierować w każdym czasie nauczyciela na badania kontrolne do lekarza medycyny pracy. Pozwala mu na to art. 23 ust. 5 KN (ten się zapewne uda na badania i powie lekarzowi, że nie wie dlaczego dyrektor go tu skierował). 
2. Nie może napisać na skierowaniu przyczyny wysłania n-l na badania.
3. Nie może skierować n-la bezpośrednio do lekarza psychiatry. O takim skierowaniu może zadecydować wyłącznie lekarz medycyny pracy przeprowadzający badania kontrolne.
4. Dyrektor nie może też zobowiązać lekarza medycyny pracy do skierowania nauczyciela do psychiatry.

Co dyrektor może zrobić, dla dobra uczniów i pozostałych współpracowników?

skierować, jednak, na badania kontrolne - zawsze to jakiś du.ochron

Na czym polegają zachowania irracjonalne? Jeżeli działania nauczyciela zagrażają dzieciom, innym pracownikom lub sobie jest ścieżka postępowania.

od zachowań dziwacznych do zachowań niebezpiecznych bywa pewna droga - ale potem i tak wszyscy powiedzą że nie reagowano na czas

mika - jaka ścieżka?

Postępowanie dyscyplinarne lub kart porządkowe - zależnie od zagrożeń spowodowanych tymi zachowaniami.

Co do lekarza medycyny pracy - nie wiem, co dyrektor może zapisać w skierowaniu - zazwyczaj jednak przy skierowaniu w trybie nadzwyczajnym i u lekarza zapala się światełko. Poza tym jest to lekarz związany umowa z pracodawcą i może chcieć dodatkowych informacji.

Dokładnie tak jak powyżej.